Zdenio

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    983
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zdenio

  1. Sklepik w przedmiotami totalnie zaprzecza idei gry, w której chodzi o przetrwanie w świecie opanowanym przez zombie. Poza tym... DayZ standalone, trochę ogarną bugi, będzie odrobinkę ładniejsze itp.
  2. Czy te bardziej liniowe misje są tylko na początku gry, czy ogólnie wszystko jest przemieszane?
  3. Dawno nie było gry, która dostawała tak zróżnicowane oceny... GameInformer 5, Destructoid 2, GOL 8, Gram 7... Nieźle :p
  4. Świetny plan z trzema postaciami. Głównie dlatego, że do jednego wyraźnie nakreślonego bohatera (a tacy są wszyscy bohaterowie gier z tej serii) po prostu nie pasują niektóre rzeczy :P Tutaj na przykład grając Michaelem czułbym się dziwacznie idąc odebrać dług od jakichś ćpunków w ubogiej dzielnicy, bo "ktoś mi kazał". Ale mamy od tego inną postać, właśnie z takiego środowiska. I tak dalej...
  5. Pomysł świetny, opinie niektórych mówią, że to wyjątkowy tytuł i innych takich nie ma. Ale ponoć sporo bugów... Poczekam na recenzje i więcej opinii znajomych.
  6. Po prostu nie powinno się ze wszystkiego robić gier akcji... Cała nadzieja w studiach, które nie wydają gier co roku. Jak Naughty Dog. Zrobili Unchartedy, a teraz pokazują, że mogą zrobić coś nieco innego. Dead Space 3 dla mnie w ogóle mógłby nie mieć "Dead Space" w tytule ;P
  7. Ale to żadne rewelacje. To oczywiste, że HL3 będzie na next-genach (jedyny powód dla którego jeszcze nie mamy tej gry to to, że nie chcieli wydawać jej na Source i w obecnej generacji), a skoro tak, to oczywiste, że musi powstać Source 2.
  8. Gra mi się bardzo podoba, ale jednak... Problemy z przeglądarką serwerów, resetujące się zabójstwa daną bronią po wyjściu z gry przed końcem mapy. Brakuje też customizacji postaci i walki konnej, War of the Roses pokazało, że można to fajnie zaimplementować. Strzelanie z łuku w WotR też jest bardziej satysfakcjonujące.
  9. Drive... Czy ludzie porównujący HM do tego filmu widzieli ten film, czy wszyscy po prostu powtarzają sformułowanie, które ktoś rzucił? :P Drive to na pewno nie "masa przemocy" (tak, tak, dosadna przemoc jest, ale bez przesady, bohater filmu zabił 5 osób), Drive to nie psychodela, Drive to przede wszystkim postacie, Hotline to przede wszystkim rozgrywka i właśnie psychodela. Czy podobna muzyka (choć rzecz jasna też nie całość, a niektóre kawałki) wystarczy, żeby nazywać tę grą "Drivem gier wideo"? Hm...
  10. Co ten biedny angielski kapitan robił w Polsce w XVIII wieku? :P Wtedy nie działo się u nas nic, w co wplątany mógł być choćby najmniejszy oddział Anglików :X Więc nie ma się czego doszukiwać, po prostu jako "Tu-wstaw-nazwę-losowego-kraju" wstawiono Polskę.
  11. Skok wiary... No nie wiem. Tak samo - eksplorowanie podziemi, grobowców, to jest frajda w grze, ale raczej nie coś, z czego warto by robić dłuższe sceny :P Tak samo wstawianie całych "misji", zabijania kolejnych celów, to też nie sprawdzi się jako film.
  12. Hm... Ja tam jestem ciekaw jak ta gra będzie się prezentować na PS3 i 360-tce ;p
  13. Zdenio

    Artykuł: War of the Roses - recenzja

    Chivalry jest bardziej arcade''owe i bardziej brutalne. Ma też lepsze tryby rozgrywki - np. Team Objective przypominające Enemy Territory. Z kolei WotR jest o wiele bardziej realistyczne (także pod względem odwzorowania uzbrojenia etc).
  14. Chyba... Że to tylko w singlu. Wtedy by mi to nie przeszkadzało - kto chce, niech sobie kupi nowy toporek. W sumie na screenach i w oryginalnym newsie nie widzę nic o tym, że chodzi o multi, chociaż z drugiej strony - poziomy mamy tylko w multi.
  15. To jakieś żarty? Takie mikropłatności to i tak przykra konieczność w grach F2P (ale zrozumiała)... Ale w grze, za którą płacę pełną cenę? No bez jaj : |
  16. Miałem okazję pograć w betę, grałem też w betę Hawkena... I nie wiem czy to po prostu tempo rozgrywki bardziej mi się podoba, czy ogólnie ta druga produkcja jest zauważalnie lepsza i bardziej wciągająca.
  17. Ta gra nie wie czym chce być. CoD to czysty arcade, "over the top" fabuła. BF3 to epickie pola bitwy, pojazdy, lekki realizm. A MoH... Hm. No nie można tak by po środku. Jeszcze z toną bugów...
  18. Hm... Kojarzycie Jessego Coxa? Umieścił na swoim kanale wrażenia z paru godzin z wersją alfa tej gry i... No, zaskoczył mnie paroma informacjami. Na przykład tym, że system walki będzie jak połączenie tego ze Skyrima i Guild Wars 2, że będzie tylko 6 skilli z większej puli na pasku, że będzie ogromne open-world PvP... A wszystkie "zapowiedzi" raczej przedstawiają tę grę jak totalnego WoW-klona. Hm...
  19. Co za idiotyczne uzasadnienie braku innych ras. Więc co - na DA3 mają mniejszy budżet niż przy tworzeniu pierwszej części? Akurat. Po prostu EA skąpi... Chociaż jestem trochę mniej hejtujący, niż inni ;P Bo jednak bedzie większy świat, customizacja postaci (człowiek, bo człowiek, ale jednak nie będzie to narzucona osobowość). Może będzie to faktycznie coś bliższego do DA1.
  20. Ano, jest czym :] Ta produkcja, Wasteland 2, później Project Eternity... Ponad rok temu bym nie pomyślał, że na tyle erpegów w "starym dobrym" stylu będę jeszcze czekał z zapartym tchem.
  21. Oby tylko gra w pojedynkę nie była gorsza - AI towarzysza musi być dobre.
  22. @up - W jakiej grze MMO f2p masz endgame całkowicie za free? :P Mi się tam podoba, przejdę sobie historię za free, czego chcieć więcej :p
  23. Nieźle, nie wiedziałem, że będą kłaść duży nacisk na unikanie starć. Mam nadzieję, że naprawdę tak będzie.
  24. Zdenio

    Wywiad: Call of Duty: Black Ops 2

    Nie ma się co spierać. CoD oferuje specyficzny styl rozgrywki, który właściwie... Znajdziemy tylko w CoDzie. Niektórzy próbują go naśladować, ale nie zawsze wychodzi. Dlatego CoD ukazuje się co roku... I w sumie dobrze, bo konkurencja próbuje się odróżniać (EA i MoHy oraz BFy). Sam interesuję się tą serią jakoś tylko wtedy, kiedy nową odsłonę robi Treyarch, bo oni przynajmniej próbują wciskać do tej oklepanej formuły coś nowego. Przykład Blopsa 2 pokazuje, że dają radę. Choć, rzecz jasna, nie przekona to (i wcale nie ma przekonać) tych, którym taki styl rozgrywki po prostu "nie leży".