Zdenio

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    983
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Zdenio


  1. @Grzes6 - Bo to nie jest slasher jak God of War. Musisz trafić i postarać się unikać ciosów. Niby żadna filozofia, ale kto grał w Soulsy, ten wie, że walka wciąga jak diabli.

    Ja przyznam, że te urozmaicenia w Lordsach nieco mnie denerwowały. Na przykład motyw z gaszeniem latarnii w jednej walce... Przecież to cholernie irytujące było. Ja chcę walczyć z bossem, a nie kopać jakieś przedmioty. Większośc walk w tej grze zresztą też polegała tylko na zadawaniu ciosów i unikaniu ataków : )


  2. Dla mnie AH był kompletnym nieporozumieniem. Jaka jest frajda ze zdobywania lootu, skoro masz cały czas świadomość, że na AH czeka o wiele lepszy sprzęt, na wyciągnięcie ręki...?

    Jasne - "możesz nie korzystać". Mogę, ale świadomość cały czas pozostaje. Usunięcie AH naprawdę wpłynęło na frajdę ze zdobywania itemków, przynajmniej w moim przypadku.

    Mikropłatności? Kosmetyczne - zawsze i wszędzie, proszę bardzo. Ale lepiej niech pozostaną w D3 w Azji...


  3. > Myślę że problem wyolbrzymiany. Bardziej mnie boli że gry najczęściej Bioware teraz to
    > te elementy są od początku podkreślane w kampanii reklamowej jako główny atut gry. Mogą
    > być nie mam problemu, super że są to urozmaica ale zdecydowanie jestem przeciwnikiem
    > wykorzystywania tego by przyciągnąć dzieciaki które potem powrzucają takie filmy na YT
    > i mają bekę. Trochę to niszczy sensy tych gier wtedy.

    Trudno, EA to lubi widać. Ważne, że w samej grze (Inkwizycja) elementy "mniejszościowe" nie są w ogóle uwydatniane, wyolbrzymiane i podkreślane. Wszystko jest bardzo naturalnie przedstawione.


  4. Naprawdę nie widzicie różnicy, między zabawą w wojnę/w herosa fantasy (tym jest większość gier FPS, RPGów itp), a zabawą w psychopatę, który łapie karabin i zabija ludzi na przystankach czy w sklepach?

    Okej...

    Najgorsze, że mechanicznie to wygląda w porządku. I marnują potencjał technologii na takie niesmaczne g**wno, które zaowocuje tylko kolejnymi materiałami w TVP.


  5. > Liczę na to że to będzie porażka . Zresztą po tym jak zapowiedzieli ( Instant lvl 90
    > ) nawet nie muszę się o to martwić . Oto kolejny "genialny" pomysł Blizza ;)

    A co w tym złego? To idealne rozwiązanie dla kogoś, kto chciałby spróbować nowej klasy, a gra już w WoW-a tak długo, że zbiera mu się na wymioty na myśl o kolejnym procesie levelowania alta. Ja na pewno skorzystam - jeden raz można za darmo.

    Co do tekstu i odnośnie fragmentu o questach - nie oszukujmy się, zadania w stylu "przynieś 10 marchewek" na pewno będą : ) To lepiej podkreślać. Nie wszystkie questy będą intrygujące, filmowe i z ciekawymi mechanikami. Chociaż jest lepiej, coraz lepiej. Już w Pandarii sporo questów było naprawdę interesujących.

    No i dungeony. Wszystko, co do tej pory widziałem, nastraja pozytywnie. Instancje zapowiadają się na naprawdę fajnie zaprojektowane.


  6. No i? Nie bardzo rozumiem.

    To powinno być normalne, że niektórzy są o innej orientacji. Kropka. Robienie w okół takich doniesień takiego szumu jest śmieszne. Niby dążymy do tego, żeby nie traktować ludzi homoseksualnych jako "innych" czy jakichś wyjątkowych, ale z drugiej robi się wielkie halo z takich właśnie rzeczy, jak to info o Dorianie (swoją drogą, imię dobrali idiotycznie - musi być od bohatera Wilde''a, bo tamten też był gejem? :f),

    Zresztą, BioWare nie umie robić dobrze wątków romansowych, więc nie obchodzą mnie preferencje towarzyszy, bo romansów zwyczajnie unikam w ich grach.


  7. Ale w czym problem? Będzie możliwość walki stare armie vs. nowe armie, jak w przypadku jedynki, kiedy wyszło Opposing Fronts.

    "New players can also access 23 existing Company of Heroes 2 maps in auto-match, and play against all other existing factions" .

    via: http://community.companyofheroes.com/forum/company-of-heroes-2/company-of-heroes-2-general-discussion/34732-company-of-heroes-2-the-western-front-armies