Smooqu

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2604
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Smooqu


  1. Nie grałem w W3 od czerwca, chciałem kupić nowy dodatek. Na szczęście przed zakupem dodatku odpaliłem grę i sprawdziłem że na moim kompie te wszystkie dotychczasowe patche strasznie osłabiły wydajność.

    O ile wcześniej miałem stabilne 30 fps (z rzadkimi spadkami do 25-26 fps, głównie w Novigradzie) tak teraz mam często spadki do 18-20 fps. Nawet obniżenie rozdziałki nic nie pomogło :/

    Ktoś ma podobnie czy jestem "szczęśliwcem"?


  2. Oglądając 5ty już sezon Gry o Tron mam wrażenie że twórcy serialu poszli dokładnie w tym samym kierunku co George Martin w swoich książkach z tą różnicą, że obrali inną ścieżkę. Początek zarówno książkowych opowiadań jak i serialu bardzo mi się spodobał, ale niestety im dalej w las tym wrażenia są coraz gorsze.

    Główni bohaterowie i decyzje jakie podejmują w tym 5tym sezonie powoduje u mnie ból szczęki wywołany zaciskaniem zębów ze złości. No cóż, został jeszcze 1 odcinek i zobaczymy co to będzie. Póki co w całym sezonie podobał mi się tylko odcinek 8smy.

    PS Czy jestem jedyną osobą którą wątek

    Spoiler

    Aryi

    strasznie irytuje? Zdecydowanie za dużo czasu antenowego jest poświęcone tej postaci!


  3. Dnia 02.06.2015 o 23:14, Rick napisał:

    Ukończyłem wiedźmina. 160h i 14 minuty.


    Kurczę, podziwiam ludzi którzy przechodzili W3 tak długo. Mi zajęło to 55 h i nie ukrywam, że na koniec skupiłem się na wątku głównym olewając trochę zadania poboczne, wiedźminskie. Skyrim i New Vegas też przechodziłem w ok. 60h bo granie w grę single player powyżej 60h zaczyna mnie trochę nużyć :P

    Dla mnie właśnie największym minusem tej gry (oprócz bugów) są "?" na mapie. Po pierwsze jest ich za dużo (czytałem sagę dobrych parę lat temu, ale z tego co pamiętam to zaprzestano szkolenia nowych wiedźminów ponieważ potworów było coraz mniej, a tutaj proszę - gniazdo nekkerów co 50m - oczywiście mówię to pół-żartem :)), po drugie są zbyt monotonne. Przydałoby się kilka innych rodzajów zadań i najlepiej wieloetapowych.

    Przez pierwsze 20-30h grania robiłem wszystkie możliwe questy i odkrywałem wszystkie możliwe skarby przez co miałem ponad 10 tys koron i do końca gry nie musiałem się martwić o pieniążki. Jakość znajdywanych skarbów również pozostawia wiele do życzenia, w chwili gdy stworzymy własny rynsztunek wiedźminski to nadają się one tylko na złom :)

    Poza tym gra mi się bardzo spodobała. Mam dużą motywację żeby przejść ją jeszcze raz bo skiepściłem wybory

    Spoiler

    Ciri została księżniczką, a Geralt przez grę na dwa fronty (licząc Keirę to nawet trzy :)) został na końcu sam. Nie licząc Jaskra i Zolstana oczywiście. BTW Co z Priscillą? Ani słowa o niej nie było. Czyżby Jaskier ją zostawił?



    Aczkolwiek z przejściem W3 ponownie wstrzymam się do premiery zapowiedzianych rozszerzeń fabularnych. Mam nadzieję, że pojawią się w nich nowe postaci jak np.
    Spoiler

    Iorweth.



    Dla mnie 9/10.

    Myślicie, że w tych zapowiedzianych 16 darmowych DLC pojawi się coś bardziej ambitnego niż nowa zbroja/fryzura/strój? Fajnie by było jakby wydali też jakąś edycję rozszerzoną z
    Spoiler

    np. nowymi scenami seksu oraz większą ich ilością. Może nowe opcje romansowe? :)


  4. Wszedłem do Oxenfurtu i prawie mi szczena opadła.

    Fantastyczny design lokacji. Chapeau bas, Redzi!

    Ma ktoś pojęcie jak dostać glejt

    Spoiler

    do Oxenfurtu? Dostałem się tam przepływając rzekę wpław. Wiem, że wcześniej pewien cwaniak chciał mi go opchnąć, ale podczas robienia questa dla niego zginął jego szwagier i ta opcja jest już nieaktywna. Jest inna możliwość?


  5. Eh, jestem lekko rozczarowany Wiedźminem 3 póki co. Sytuacja podobna jak z Dragon Aqe: Inkwizycja. Recenzje i pierwsze opinie świetne zachęciły mnie do zakupu tuż po premierze i w obydwóch przypadkach nie był to dobry wybór.

    Na wstęp mały cytat z CDPR:

    - W drugim Wiedźminie ludzie mówili, że walka jest nieco zbyt arcade''owa. Jej zasady były zbyt arcade''owe. Zdecydowaliśmy się więc postawić w większym stopniu na taktykę, by gracze mieli poczucie pełnej kontroli nad polem bitwy. To właśnie jest nasz cel - stwierdza. Ważną rolę w starciach z wrogiem odegra także ustawienie kamery.

    - Walka zawsze będzie ukazywana pod odpowiednim kątem, z właściwej perspektywy czy dystansu. Dzięki temu będziecie zawsze wiedzieć o otaczających was przeciwnikach. Jeśli komunikują się między sobą i zadecydują by cię okrążyć, będziesz widział także tych za twoimi plecami. Nie pojawią się sytuacje, w których nie wiadomo skąd otrzymujesz cios - zapewnia Platkow-Gilewski.


    Co za stek bzdur. System walki w W3 jest gorszy niż w W2. Nawet nie wiedziałem, że da się to jeszcze bardziej skopać. Walka jest niesamowicie chaotyczna, praca kamery jest słaba, nigdy nie wiadomo czy ktoś za naszymi plecami właśnie się na nas nie zamierza, taktyki w tym 0.

    W 2011 to było jeszcze do przełknięcia ale po grach takich jak np. Shadow of Mordor naprawdę próg tolerancji poszedł w górę i tak skaszaniony system walki nie ma miejsca bytu IMO. Co to jest? RPG-GotY czy Symulator Fikołków 2015?

    Zasady walki są następujące:

    Im więcej przeciwników tym więcej turlasz się po ziemi. Kropka. 101% arcade. Innego rozwiązania nie ma.

    Reszta gry jest bardzo nierówna i elementy wykonane świetnie przeplata z tymi wykonanymi po partacku. Jak na 10 h zabawy oceniłbym Wieśka 3 na 7/10.

    Trzeba było czekać na wersję rozszerzoną :P


  6. Mnie najbardziej boli, że chamskie praktyki względem graczy stosują oprócz molochów (EA, UBI, Activision itd.) stosują również studia mniejsze (np. Creative Assembly) i małe (np. Paradox).

    Od gigantów w każdej branży nie należy się spodziewać niczego dobrego. Marketing i dobry PR to jest ich broń w walce o pieniądze.

    Ale jeżeli pod kątem wyciskania kasy z DLC jeszcze bardziej bezczelne są studia deweloperskie i wydawcy, którzy udają znacznie bardziej "#4theplayers(TM)" to autentycznie robi mi się przykro.

    DLC do Total Warów czy Crudader Kings/Europa Universalis często wypadają katastrofalnie pod względem stosunku cena/jakość, a ich łączna cena zwala z nóg.

    Europa Universalis IV - DLC kosztują ponad 600 zł, a 9 czerwca wychodzi pakiet kolejnych więc pewnie łączny koszt dodatków do tej gry skoczy do 700 zł.

    PARANOJA!


  7. Moje wrażenia z W3 póki co:

    1. Proces instalacyjny - przebiegł w miarę szybko i sprawnie. Patch pobierał się stosunkowo krótko.

    2. Optymalizacja - ciężko powiedzieć coś więcej po 1-2 h gry. Nie byłem w żadnym mieście, latam sobie po wsi i mam stałe 30 klatek/s. Bez tego locka latały między 30-45 Zacinają za to cut-scenki.
    Ustawienia: wszystko niskie, tekstury: średnie
    Rozdzielczość: 1600x900
    PC:
    Phenom x4 965 BE
    8 GB RAM
    Radeon HD7850

    3. Klimat gry zapowiada się porządnie. Ciekawszy wstęp niż w W2.

    4. Bugi, bugi, bugi. O panie, kto panu tak to s*****. Mój Geralt zapadł się pod tekstury już wielokrotnie, postać w wodzie zachowuje się dziwnie, kiepska detekcja krawędzi.

    5. Bardzo dziwne są animacje Geralta, mam wrażenie jakby były bardzo rwane.

    6. Czemu te drzewa się tak kołyszą :P


  8. Jest jakiś mod do EU IV który zmniejsz czity AI co do ilości wojska jakie mogą mieć?

    Strasznie irytujące jest to zwłaszcza jak się gra małą frakcją i po upływie 100-150 lat gdy wreszcie uda się nam stworzyć wielkie imperium musimy nagle rywalizować z naszymi wielkimi sąsiadami, a jest to absolutnie niemożliwe.

    Grając Brandenburgią udało mi się sformułować Prusy i zbudować duże państwo, ale przez to moje stosunki z Austrią i Rosją uległy pogorszeniu. Rosja to wiadomo, żaden problem. Ich zacofana armia nie stanowi problemu. Gorzej jest z Austrią która mimo, że ma mniej prownicji, mniej base tax, mniejszą limit oddziałów to potrafi wystawić realnie 80 tys wojska, podczas gdy ja mam ledwo 50 tys. Dodać do tego czity z generałami i nie mogę z nimi żadnej wojny wygrać, a te są nieuniknione.

    JAk żyć?


  9. Dnia 03.03.2015 o 23:12, Bambusek napisał:

    Świetnie, że Darth ma godnych następców :) Ciekawe czy będzie DeI dla Attyli, chociaż
    gra jest w znacznie lepszym stanie niż Rome 2 na starcie.


    http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?680842-Fall-of-the-Eagles-Features-and-Overview

    Jest to mod twórca Dresdena, ale zaznacza on że skala FotE jest nieporównywalnie mniejsza niż DeI, nie zmienia to faktu, że mod ten jest utrzymany w tym samym duchu :)

    Osobiście uważam, że Atylla nie potrzebuje aż tak kompleksowego moda jakim był DeI dla Rome 2, gdyż vanilla Atylli biję na głowę Romka zdecydowanie. Tak dobrego tytułu po Creative Assembly się nie spodziewałem.

    Nie znaczy to, że ATW jest grą idealną, ale po paru patchach(steam workshop przede wszystkim) i dodatkach (Blood&Gore!!!) oraz odpowiednim wsparciu moderów (więcej jednostek/skinów itd.) ma szansę stać się grą wybitną.

    Co do samego Divide et Impera, to miałem przyjemność bawić się nim od najwcześniejszych wersji i uważam go za jeden z lepszych modów do Total Warów. Spędziłem z nim wiele godzin i naprawdę zacnie się bawiłem.


  10. Dnia 04.03.2015 o 15:59, Shaddon napisał:

    A ja nadal nie mogę przeboleć, że po znakomitym "pierwszym akcie" Grzech Pierworodny wyraźnie traci impet


    Idealnie przedstawiłeś moje zdanie na temat tej gry :) Zgadzam się z tobą w każdym punkcie i trzymam kciuki za ich następną grę, liczę na to że nie popełnią tych samych błędów i stworzą grę wciągającą od A do Z, bo ja odpadłem gdzies przy literce "M".