Cygi

...i klucz doszedł. Dzięki.

Na stronie Gwinta dostałem komunikat "Ten kod został już wykorzystany". Można powiedzieć, że nie byłem zbyt szybki, ale gram.pl nie powinien wtedy dawać zużytych kodów?

znakomity scenariusz, z czego znany jest BioWare Idź z bazy do czterech sąsiadujących lokacji i zrób tam misje, żeby odblokować piątą główną lokację. Rozdział I zrobiony? Fajnie, czekają na ciebie pozostałe cztery takie same rozdziały. Jesteśmy bardzo podekscytowani Rzygam

" po uprzednim zainkwasowaniu" Nowa forma ekspresji dawania w żyłę? ;)

Co jest? Gram.pl zniża się do poziomu onetu, tworząc "clickbaitowy" tytuł?

"w czerwcuf" Tego jeszcze nie grali. ;)

Nikt ci nie zarzuca swojej opinii, tylko twojego podejścia, jakbyś uważał się za rzecznika wszystkich graczy.

Ty =/= wszyscy.

Niestety nie, ponieważ to Bioware - więcej niż cycków to będzie wciskanie homo.

I co z tego? Overwatch jest nudne jak flaki z olejem. Mowa jest o gustach czy o wynikach finansowych? Zły adres. Te system komentarzy jest beznadziejny. Było Disquss, to czemu z tego zrezygnowaliście??? Ponieważ system Disquss jest beznadziejny. Oraz dlatego zrezygnowali, bo tutejsi użytkownicy to wyśmiali.

Tytuł wywołał spore emocje. (...) Niestety dla Was, to ja piszę ten tekst :) Czyli co, wychodzi na to, że autorzy artykułów mogą sobie serwować takie słownictwo i będą bezkarni, a użytkownicy za to samo będą karani? Czy jednak można obrzucać siebie słownymi fekaliami, jak to właśnie autor nam pokazał, że można?

Muszę dodać, że jak zobaczyłem podsumowanie zamówienia na mailu, to się okazuje, że to nie jest goła podstawka. :)

Po n-tej wpadce autorki muszę zapytać gram.pl: Dlaczego jeszcze ją tutaj trzymacie?

Cóż, w końcu CNN to najwięksi telewizyjni łgarze i manipulatorzy na świecie.

A gdyby w tych dwóch kategoriach wygrałby Wiedźmin 3, to dałbyś komentarz "Jejku, jaka baza fanbojów Wiedźmina na tym Steamie."?

Świętować 20-lecie marki w taki sposób, na miejscu Blizzarda to bym się wstydził o tym informować.

Ponieważ jak reszta masy nie oddaję pokłonów zmarłemu celebrycie? Ponieważ mam inne zdanie niż reszta Kółeczka Wzajemnej Adoracji? A gdybym słodził jak reszta to już by nie było "napinanie małolata"? Dostrzegasz już absurd twojego postrzegania ludzi? "Co za idiota. Żeby ktoś miał inne zdanie niż ja? Pfff, na pewno wariat. O jak dobrze, że moja opinia jest ta jedyna, o jaki to ja jestem ostatni normalny." Naprawdę?

Gdybym myślał zero-jedynkowo niczym maszyna a nie człowiek, jak ty w tym temacie, to bym po awatarze nazwał ciebie sługą diabła. Stereotypowe myślenie jest dla małolatów, pamiętaj. === A, na temat: porckypizgus ma rację - nie jest jej żal, bo dawałą w żyłę a wszystkich tych z maślanymi oczami do niej to nawet nie wiedziała o ich istnieniu. Więc dlaczego mam oddawać pokłony komuś kto zażywał z własnej woli - to ma być wasz wzór do naśladowania? Jedno wielkie "łał".

Niestety dla ciebie, nie jestem za żadną partią polityczną, ponieważ mam świadomość, że to jedna banda łacha na koryto, itd. Także tego, nie wyszło ci, powielaczu stereotypów. Ale czego się spodziewać po człowieku, który próbuje szydzić na podstawie awatarów, bo nie ma co innego do powiedzenia. Takich ludzi określają jako "napinacze", co nie? A to wszystko dlatego, że miałem "czelność" tknąć "świętość" bikini Gwiezdnych Wojen. Widać co wpływ idoli (na j. polski - "bałwany") robi z umysłami ludzi...

Jak najbardziej się zastanowiłem pisząc to co napisałem. Człowiek nie będzie oddawał pokłonów zmarłemu celebrycie jak reszta masy, to już naruszenie świętości, co nie? To co się wyprawia w umysłach ludzi, widać właśnie w tej sytuacji.

A no tak, bo trzeba poczekać ileś dni, żeby żałoba się skończyła? Bo o zmarłych trzeba mówić albo dobrze albo wcale? Co za ludzie...

Przestańcie robić artykuły bazujące na wróżeniu z fusów tego człowieka, to wam tylko szkodzi.

Najpierw to bym poprosił o dogadanie się z platformą GoG w sprawie wydania TDU1 i 2 na ich stronie.

Jechanie filmu po całości, który ogólnie jest chwalony. Kto tę recenzję napisał? <patrzy, że to Sławek Serafin> ...i wszystko jasne.

Ale co to za tytuł?