DDK

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    331
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez DDK


  1. Dnia 06.04.2008 o 18:37, Spaykus napisał:

    O tym właśnie mówię. Pytanie, na które odpowiedź, albo się zna, albo się nie zna. Chociaż
    jak sobie człowiek tak na spokojnie przetrawi kontekst historyczny (tygiel kulturowy
    w USA), to trafi dobrze (jeszcze raz pozdro dla czytelników FH :P). No ale łatwo się
    mówi siedząc przed telewizorem i znając odpowiedź ;)


    No właśnie, przed telewizorem to łatwo ;P A to jest pytanie z tych wrednych... Telefon do przyjaciela raczej słabo pomoże, publiczność też by nie wiedziała do końca... Jedynie pół na pół mogłoby nieco pomóc, ale pewnie by została razem z USA Irlandia lub RPA i zawodnik wybrałby złą odpowiedź. Ale ten zawodnik pól na pól i tak nie ma, więc biedak odejdzie z 40 kawałkami ;)


  2. Dnia 05.04.2008 o 23:52, temek napisał:

    Hellooooo


    Hi :)

    Dnia 05.04.2008 o 23:52, temek napisał:

    Is there someone ?


    Yes, for example me xP

    Dnia 05.04.2008 o 23:52, temek napisał:

    Write somethings,


    Somethings. Like that? :P

    Dnia 05.04.2008 o 23:52, temek napisał:

    example somethings obout girls


    I like girls, especially looking at them :D In closer contact they can be hearthbreaking. And I don''t like this. I don''t like to suffer :P

    Dnia 05.04.2008 o 23:52, temek napisał:

    or sport


    Kubica is going to start tommorow (or maybe today xP) from Pole Position. This is giant success and I can''t miss the race xD

    Dnia 05.04.2008 o 23:52, temek napisał:

    or weather


    Weather is neutral. Not good, not bad. Nothing special, but it doesn''t prevent me from riding a bike. And I enjoy it a lot xD


  3. No ok, może nieco byłem zbyt dosadny z tą "bzdurą", ale kiedy słyszę to powiedzenie, to po prostu zdaję sobie sprawę z tego, że to prawdą nie jest.
    To wszystko zależy głównie od osoby (dlatego dodałem, że "dla mnie" :P), ale zagojenie się ran oznacza zniknięcie, usunięcie ich. A "rany" tego typu nie znikają. Mogą się co najwyżej zmniejszyć, ale i tak ślad pozostanie. Błogosławieni ci, którzy potrafią kompletnie zapomnieć (tak, że nic nie jest w stanie im tych ran przypomnieć), bo jednak wspomnienia są rzeczą, która jest w stanie zniwelować efekty pracy czasu.
    Może i powiastki ludowe mają w sobie trochę prawdy. Niestety zazwyczaj tylko trochę ;)


  4. Dnia 03.03.2008 o 10:29, Tomicha napisał:

    Nie myśl sobie, że ja jestem, podałem tylko przykład :p
    Wznowienie tej znajomości nie ma sensu (nie wchodzi się 2 razy do tej samej wody). Dobrze,
    że potrafisz się odnaleźć po tej stracie. Jeszcze raz powtarzam: czas goi rany...


    Wszytko ok, poza ostatnim zdaniem. Ktoś wymyślił takie powiedzienie, żeby było łatwiej, a że jest krótkie i chwytliwe, inni od razu podłapali i zaczęli powtarzać, sami w to wierząc i chyba w większości się oszukując. Czas nie goi ran, zwłaszcza takich. Jedyny wkład, jaki czas w to ma, to pomóc w zapomnieniu. Lecz jeśli po jakimś czasie się przypomni, rany, niby wcześniej "zaklepione" przez czas odnawiają się i znowu jest to samo.
    Więc powtarzam, dla mnie powiedzienie, że czas goi rany jest bzdurą ;)


  5. Dnia 01.03.2008 o 14:12, Kraju92 napisał:

    Byłem przed chwilą w Empiku licząc że kupię gry za 10 zł, a tu nic. Były gry z Extra
    Klasyki ale nie były przecenione. Co jest, dlaczego ich nie było, przecież jest 1 marca?
    U was w sklepach było przecenione czy też nie?


    Nie wiem, jak jest teraz, ale pamiętam, jak było przy okazji 1 Extra Konkursu. Była promocja pt. "Kup 3 gry a dostaniesz pen-driva gratis". No i oczywiście pierwszego dnia promocji przyszedłem i co? Nie było żadnych pen-drivów. Miła pani pracująca w EMPiKu powiadomiła mnie, że towar mają, ale jeszcze nie wyłożony, spokojnie na magazynie czeka i powinienem przyjść następnego dnia, a wszystko będzie ok. No i rzeczywiście było, następnego dnia wyszedłem z EMPiKu z 3 grami i pen-drivem. Może więc będzie tak samo i teraz, trzeba się w cierpliwość uzbroić ^^


  6. Dnia 01.03.2008 o 00:21, pizmak666 napisał:

    > To widzę, że nieźle dbają o klientów... jaki pendrive ? :P

    1GB, firma nie do końca określona, ale ogólnie coś nokii, wiesz, taki propagandowy, zachęcający
    do kupna telefonu. w sumie przynajmniej ładnie wygląda, taki stylizowany jest :D


    Oj tam, pędraka Ci dali... By się nieco mocniej postarali i kartę pamięci do fona by dali! A co? Klient jesteś, to wymagasz, nie? xD


  7. Dnia 01.03.2008 o 00:06, pizmak666 napisał:

    witam witam, racja, można by zmienić. ja Wam mogę opowiedzieć jak to kocham spacery po
    Wawie, dostałem dziś na ulicy za free pendrive''a! i to jest to co kocham w piątki, szczęśliwy
    koniec tygodnia ; )



    I ja witam w ten uroczy wieczorek ^^

    Hmm... Dostałeś? Za free? W Wawie? No to musisz naprawdę groźnie wyglądać xD


  8. Dnia 29.02.2008 o 21:38, Hageusz napisał:

    Witam. Chcę tutaj porad, jak zwalczyć nałóg ;]. Pewnie niektórzy powiedzą "nic prostszego
    - po prostu nie włączaj kompa i gites", ale ja bym wolał bardziej "fachowe :)" porady,
    że tak powiem.

    Po części komputer mi trochę zaniża poziom psychiki .


    No, w sumie grunt to świadomość tego ^^

    Dnia 29.02.2008 o 21:38, Hageusz napisał:

    Po drugie - raczej nie piszcie, bym znalazł sobie jakiś sport/dziewczynę bo.. dziewczyny
    raczej póki co nie znajdę i nie mam ochoty (13 lat mam dopiero...no, 14 za niedługo)


    To już nie o to chodzi. IMO szukanie dziewczyny "na siłę" po to tylko, żeby mieć mija się z celem. Jednak czuć coś trzeba, powinno to samo przyjść ;)

    Dnia 29.02.2008 o 21:38, Hageusz napisał:

    a co do sportu to w piłkę nożną grać nie umiem i nie za bardzo lubię ( w dzieciństwie
    miałem kilka przykrych incydentów spowodowanych przez niewyżytych starszych "kolegów"
    podczas gry w piłkę nożną i teraz mam jakiś taki podświadomy strach przed piłką)... Poza
    tym mieszkam w takim miejscu, gdzie poza piłką nożną i lekcjami wf nie da się za bardzo
    sportu uprawiać.


    No, zależy, co kto jako sport rozumie. To nie tylko jakieś siłownie, czy skomplikowane dyscypliny sportowe. Można najnormalniej w świecie wyjść pobiegać sobie, pojeździć na rowerze/ skateboardzie/ rolkach/ itp. Sport to akurat dobra rzecz, bo powiedziałeś wyżej, że Twoja psychika nieco cierpi przez komputer. A sport jest dobrym rozwiązaniem, bo pozwoli Ci się wyżyć, zmęczyć (tak, że nawet nie będzie Ci się chciało siedzieć przed kompem :P) i zapomnieć o całym tym wrednym nałogu.

    Dnia 29.02.2008 o 21:38, Hageusz napisał:

    Książki...hmm, no to by było jedne z rozwiązań, jednak gdy zabieram się do jakiejś lektury
    po GÓRA 15 stronach śpię nad książką i ciągnie mnie do kompa.


    Widocznie na złe książki trafiłeś. ;) Popytaj ludzi, na pewno jakaś książka Ci się spodoba, tego mogę być pewny. Książki są w końcu dla ludzi ^^

    Dnia 29.02.2008 o 21:38, Hageusz napisał:

    Ze znajomymi... też raczej nie będę się spotykał, bo z nimi da się jedynie iść na browca/papierosy
    albo tłuc młodszych...może, gdy pójdę do liceum będę miał bardziej "cywilizowanych" znajomych...


    oO Tutaj mnie wcięło... Jak w tym wieku można nie mieć innych rzeczy do roboty, jak fajka, czy browar? Ten świat szaleje, a ja już za nim nie nadążam...

    Dnia 29.02.2008 o 21:38, Hageusz napisał:

    Tak więc poproszę jakieś porady, jak się oduzależnić od komputera, bo mi samemu nie jest
    tak łatwo...
    Dodam jedynie, że gdy jestem bez komputera to troszkę świruję i zachowuję się jak dziecko
    pięcioletnie...

    Kiedyś (całkiem nie dawno) próbowałem sobie zrobić "akcję luty bez kompa" w sobotę chyba
    29 stycznia zacząłem... o godzinie 17 włączyłem kompa bo nie wytrzymałem.


    PS: Jeszcze mam pytanie. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=31982&u=4 Czy "problem",
    który opisałem w tym temacie może mieć jakikolwiek związek z moim nałogiem?


    Dodam od siebie: znajdź sobie hobby, pasję, cokolwiek, co zajmie Ci dużo czasu. Jakie, się spytasz? Jest wiele, zależy od upodobań. Od modelarstwa, przez taniec po składanie zdalnie sterowanych maszyn napędzanych spalinami. Trzeba się odnaleźć poza tym światem wirtualnym ^^


  9. Dnia 29.02.2008 o 17:10, PAPISHON napisał:

    Tak. Z kolegami zadecydowaliśmy, że dziewczny nie dostaną od nas nic... w tamtym roku
    nas olały, my ich nie, w tym roku nas nie olały a my tak. To dopiero będzie niespodzianka
    ^^


    To kobiety są, wobec czegoś takiego nie można być mściwym, moim zdaniem :P
    Pomyślcie, jak im kupicie te prezenty, pokażecie, jacy to wy wspaniałomyślni, wyrozumiali, itp., i z pewnością gest docenią xP A jak nie kupicie, zobaczą, jacy to wy mściwi, wredni i w ogóle (przynajmniej w ich mniemaniu) ich nie warci :P
    Niestety, koleżanek nie można traktować identycznie, jak kolegów, tak ten świat jest już skonstruowany ^^


  10. Heh, dzięki wam za gratulacje. Co do szybkich kolejnych awansów to wątpię. Wystarczy zobaczyć, ile siedzę na tym forum, żeby zdać sobie sprawę, że mi nigdzie się nie spieszy ^^ Po prostu ja mam już tak, że jak nie mam nic do powiedzenia, to siedzę i milczę, nie zaś spamuję xP Moje życiowe motto "Lepiej siedzieć cicho i wyglądać jak idiota, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości" jednak ma w sobie wiele racji :P


  11. Dnia 27.02.2008 o 22:52, krl.krl napisał:

    Przeglądałem se niedawno gazetkę jakiegoś nowego sklepu i widzę napis przy kompie:
    karta graficzna Radeon GF8600 GT
    dałbym zdjęcie ale mam na starej komórce


    Haha xD To zabawne, bo widząc zdjęcie Rumcajsa przypomniałem sobie o tym, że poprzednim komem zrobiłem zdjęcie gazetki z kompem o karcie graficznej RADEON GF8600GT i szkoda, że nie chce mi się przerzucać karty SIM, bo bym to zamieścił xD
    Zaiste, dziwny zbieg okoliczności, nie powiem :P


  12. Zaglądam do tej kopalni spamu, żeby dać trochę ujść mojej próżności. Otóż postawiłem kroczek w stronę Własnotytułowca (może mały, ale to zawsze krok bliżej). Od dzisiaj zatem jestem Brygadzistą ^^ Będę musiał teraz panować nad tą zgrają ludzi, którzy są pode mną (bez skojarzeń xD), ale zrobię to najlepiej, jak umiem! W końcu zasłużyłem na ten awans, i to jak! xP
    Dobra, poczułem sie lżej, trochę ze mnie uszło, możecie wracać do pracy (czyt. spamowania) xP


  13. Dnia 26.02.2008 o 22:07, domi8 napisał:

    Zbliża się dzień kobiet a ja zastanawiam się co mógłbym podarować przyjaciółce. Zwykły
    mleczyk wystarczy? Dodam że ma męża i jest starsza, więc może nie rozszalejcie się zbytnio:)


    Jak chcesz sprawić jakiś skromniutki prezencik, to ja bym stokrotki polecił, o ile je oczywiście znajdziesz ;) W końcu to takie małe, urocze kwiatuszki, które z pewnością dobrze się zdadzą w roli prezenciku ^^


  14. Dnia 26.02.2008 o 20:12, tosz napisał:


    > Rozwiązanie, które mi pomogło jest proste- kopiujesz zawartość płyty na dysk i usuwasz

    > z niej folder z Directem. Odpalasz instalator z dysku. Powinno zadziałać ^^

    czym skopiować ? nie mam zadnego dobrego programu


    Explorerem xP
    Po prostu tworzysz na dysku folder o dowolnej nazwie, otwierasz eksplorerem płytę, zaznaczasz wszystko, klikasz prawym, "kopiuj", przechodzisz do wcześniej utworzonego folderu i "wklej". Na najbardziej oczywiste rzeczy czasami najtrudniej wpaść ;)


  15. Dnia 26.02.2008 o 19:49, tosz napisał:

    mam pytanko
    gdy chcę zainstalować grę to wyskakuje mi komunikat abym zainstalował najnowszego Direcx
    - problem polega na tym że właśnie mam najnowszego
    co z tym fantem zrobić ?


    Sporo osób miało z tym problem, w tym ja :P
    Rozwiązanie, które mi pomogło jest proste- kopiujesz zawartość płyty na dysk i usuwasz z niej folder z Directem. Odpalasz instalator z dysku. Powinno zadziałać ^^


  16. Dnia 25.02.2008 o 00:20, turbol napisał:

    witam nocnych marków :)


    Dobry wieczór Tobie i wszystkim innym ^^

    Dnia 25.02.2008 o 00:20, turbol napisał:

    tak sobie siedzę i piszę (staram się bynajmniej :P) pracę z historii
    na temat "Czy cesarstwo Bizantyjskie można nazywać kontynuacją Imperium Romanum? Jeżeli
    tak to w jakim stopniu? Jakie państwa kontynuowały później tradycje Bizancjum?" może
    podrzucicie jakieś fajne pomysły :D?


    Khem... Zabiłeś rozmowę samym jej początkiem, że tak powiem xD I nie, ja nie mam żadnych (nawet niefajnych) pomysłów xP


    Ehh... Tak sobie siedzę i staram się jakoś przełknąć myśl, że po dwóch tygodniach ferii w końcu do szkoły muszę wrócić... Wszystkie moje wnętrzności się buntują przeciwko temu, ale niestety- mus to mus, nic nie poradzę. Ale ja nie chcę do szkoły! <rozpaczliwy płacz>

    Ale i tak nie zamierzam z tego powodu kłaść się wcześniej spać, a co! xD


  17. Dnia 24.02.2008 o 01:40, patrYX93 napisał:

    Widzę że większość opinii opartych jest na stereotypach, ja sam niedawno grałem w Tibię
    i uważam że te stereotypy jak każde inne są odmienne od tego co jest naprawdę, czyli
    znacznie wyidealizowane w tą złą stronę. Czyli mam na myśli to że społeczność ogólnie
    się poprawiła, z wieloma graczami można się dogadać itp. Oczywiście wzajemna zawiść i
    walka o potworki itemy itp będzie, bo tacy są ludzie.


    Tutaj nie mogę się zgodzić, w szczególności z ostatnim zdaniem. Czemu? To proste. Sam kiedyś grałem w Tibię (okropnie mi z tym, ale cóż, człowiek był kiedyś młody i głupi, i dał się namówić kumplom xP). Znalazłem tam co prawda parę osób poza moimi znajomymi, z którymi da się pogadać, ale zdecydowanie ich było za mało jak na tak rozlazłe społeczeństwo graczy. W końcu sama gra mnie znudziła, zacząłem szukać czegoś świeżego, lepszego. Kupiłem sobie Guild Wars. Jako że świeżo w pamięci miałem Tibię i ludzi w nią grających, ogromnie zdziwił mnie poziom kultury i uprzejmości ludzi, gdy potrzebowałem pomocy. Bez problemów szło się dogadać z ludźmi, prawie każdy poproszony udzielał pomocy tak, jak mógł. Oczywiście, są tam ludzie pazerni, chciwi i wredni, ale nie w takim stopniu jak w Tibii (pamiętam jak prowadziłem rozmowę na poziomie z kolesiem z Arabii Saudyjskiej... to były czasy xP).


  18. Hehe, dobry wieczór, niecne Marki ^^
    Jak ten czas leci, gdyby nie to, że ten temat zrobił się aktywny, nieprędko zdałbym sobie sprawę, że już po północy :P
    No ale nic, przede mną kolejna bezsenna noc, może się zmuszę do przeczytania chociaż części Lalki... Chociaż nie, wolę poduczyć się francuskiego (ostatnio na półce znalazłem książkę pt. "Francuski dla początkujących". Jako, że niezły jestem w językach postanowiłem się podszkolić, o wiele ciekawsza lektura, niż lektury szkolne :P). Się zobaczy, w każdym bądź razie spać nie zamierzam ^^


  19. Dnia 21.02.2008 o 15:09, Michalz5 napisał:


    Ok ale praktycznie to ja te wszystkie gry mam oprocz Okami God Of War 2 i Gran Turismo
    a poza nim to co jeszcze by mozna bylo np. z tej Platynowej kolekcji EA za 59.90?


    Hmm... Jeśli szukasz gry z dobrą grafą i muzą, która szybko się nie nudzi, to ja mogę osobiście polecić gierkę Burnout 3: Takedown. Z tego, co wiem, należy do Platynowej Kolekcji, a sama gra jest po prostu genialna, zresztą, na pewno o niej słyszałeś xP

    Ja zaś postanowiłem, że muszę zapoznać się z serią MGS. No i tak patrze na tym allegro i jak widzę, ile kosztują Metal Gear Solidy na Playstation, to aż się odechciewa :P Ale prędzej czy później będę musiał sobie to kupić ^^