Phelela
Gramowicz(ka)-
Zawartość
3818 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Phelela
-
Wydaje mi się czy jest remis ?
-
Win fakt że czasem przesadzałeś w tych swoich historyjkach . Rozumiem że wczułeś sie w fabułe ale troche za mocno jednak ;D
-
Przecież napisałem ci jasno na dole - nie policzyłem głosów przed zagłosowaniem na HBG , wiem że to głupie wytłumaczenie ale to twoja sprawa czy mi uwierzysz . Doprowadziłem do remisu fakt przyznaje się do błedu ale nie widziałem innej osoby do linczu wczoraj to tyle na ten temat , nie chce mi sie powtarzać mojego zdania na tematu milczków ;P
-
Ja linczowałem Ciebie, ponieważ właśnie pierwszego dnia nie chcę nikogo ubić (tak było poprzednie dwa razy, gdy grałem) o ile w jakiejś super-duper abstrakcyjnej sytuacji ktoś się perfidnie nie odsłoni. Ty głosowałeś, by zabić. No stary ty pomyliłeś chyba gry , nie głosowałeś żeby kogoś ubić , to po co głosowałeś ?! Tu trzeba wyłonić mafiozów a jak ty będziesz głosował tak ciągle to powodzenia . Zapomniałeś, co do Ciebie pisałem wcześniej - milczek jest potencjalnym dobrym celem dla mafii, która może usunąć osobę niezwiązanią z nikim, bez pozostawiania poszlak. Ale zabicie milczka przez mafie to dla nich strata dnia ,chyba lepiej dla nich jak zabiją gracza który myśli i robi coś zamiast milczka ?
-
Teorie obrony poprzez tworzenie remisów można wysnuć w stronę: Caela broniącego Magi, Phełki broniącego Magi, Shuda lub Asthariela. No niestety nie broniłem nikogo , lecz lubie wpływać na losy gry , nie chciałem stać z boku . Po drugie jak już wcześniej mówiłem milczków nie lubie , nikt nie musiał iść za moim głosem mogli zlinczować kogo innego . Wiem że to głupie ale nie liczyłem głosów przed oddaniem go na HeyBabyGirl , jeśli kogoś już musiałem wskazać to wolałem milczka niż aktywnego gracza. Co do tych remisów to na pewno do takowego bym nie dopuścił , co to w ogóle ma być żeby MG pozostawić wybór kto ma zginąć . Cael - Jak wrócisz na boga tylko nie autolincz bo mnie coś trafia aż .
-
O jestem teraz nędznym dobijaczem ... Nie widziałem posta windowsa bo pisałem swoje skromne wypociny a czy w to uwierzycie to wasza sprawa.
-
Avalon - Nie wiem co to miało być te wczorajsze zmiany linczu , średnio ogarnąłem tą akcje . Teoria jest taka że chciałeś kogoś uratować tym głosem . Mnie przez cały dzień kusiło by dokonać na złość autolinczu, tak, żeby podnieść temperaturę. Jakbyś to zrobił to byś z pewnością mój głos na konto dostał . Autolincz to jak rezygnacja z gry , nie chcesz grać to na ciul sie zapisywać ? Ja robiłem takie zagranie gdy byłem mafią kiedyś , dawno temu , chcąc utwierdzić innych że jestem niewinny , moze chciałes zrobić to samo hmm ? Linczu nie zmieniam, bo po co? Na zdrowie zostawię go Tobie, a podejrzanych nie będę szukał na siłę, bo to bezsens. To czemu zmieniłeś lincz ? Jak dla mnie troche podejrzane . Wczoraj wyglądało to tak jakbyś się gdzieś zagubił , dlatego nie moge wykluczyć że chciałeś kogoś ratować . Tylko oto jest pytanie : kogo ? Najbardziej prawdopodobny typ to Renzov . Nie wiem czemu ale jakoś mi tak pasujecie jako duet. Tak, więc będąc niemal pewnym, że jakiś burdel wybuchnie sam postanowiłem trochę pozmieniać Skąd ta pewność ? W ogóle to wytłumaczenie do mnie nie trafia . Jak na razie wydajesz mi sie podejrzany najbardziej , głosu nie mam zamiaru zmienić chyba że będzie REMIS . *************************************** LINCZ =========> Avalon ***************************************
-
Przeczytałem co nie co , wiec postaram sie odpowiedzieć . Jak już mówiłem wcześniej zlinczowałem HBG tylko dlatego że był nieaktywny , myślalem że nie przyjdzie i nie zagłosuje a w trzymaniu takiego gracza nie widziałem najmniejszego sensu , potwierdził to swoim zachowaniem wchodząc kilka minut przed końcem głosowania robiąc niezły burdel . Dexter_McAaron -- miałem tak samo dobry powód żeby go zlinczować jak ty mnie , faktycznie może pokierowałem się zasadą ubijmy milczka po co on nam ale podobną zasadą kierowały sie osoby które wymieniłeś później a więc : Avalon oraz Renzov . To, co ja miałem na myśli, to eliminacja gracza, który tylko działa na szkodę miasta. Milczenie niekoniecznie jest szkodliwe. Jak nie koniecznie jest jak JEST szkodliwe , pomyśl finał zostało 3 graczy w tym owy milczek( mieszkaniec) inny mieszkaniec i mafiozo , milczek wpada 5 min przed końcem głosowania i myślisz że zdąży ogarnąć wszystkie posty ? Wtedy losuje sobie osobe i taka to jest gra -.- Nie rozumiem też pojęcia że Filip byłby pewny do odstrzału ? Słowo pewny jest chyba troche za mocne , fakt mógłby być dzisiaj zlinczowany za wywołanie lekkiego chaosu ale tylko MÓGŁBY . Odrzucił bym tą teorie z mszczeniem sie za oddanie głosu przez Filipa na któregoś z mafiozów gdyż mafiozów jest 3 i wątpie żeby jedna osoba mogła tak wpłynąć na zdanie 2 innych . Co do drugiej teori jakoś ona mnie nie przekonuje z tym że w mafi są sami niedoświadczeni , mi sie wydaje że są w niej własnie 2 osoby doświadczone lub więcej które zagraniem (śmierć Filipa) chcą sie z nami trochę pobawić . Caelethi - rozumiem że teraz nagle jesteś bohaterem bo nie dołożyłeś swoich pięciu groszy do linczu na niewinnym HeyBabyGirl , już pisałem to wcześniej mafia powinna lubieć grać z milczkami którymi łatwo można manipulować , może coś w tym jest ... Ciekaw jestem co byś mówił gdybyśmy zlinczowali Shuda i sam byś sie do tego przyczynił a on okazał by się niewinny ?? To wstępnie, wieczorem napisze jeszcze coś od siebie + odpowiem windowsowi , najpewniej osobe którą będę dzis linczował znajduje sie w gronie graczy ( Winry , Avalon )
-
Przeczytałem co nie co , wiec postaram sie odpowiedzieć . Jak już mówiłem wcześniej zlinczowałem HBG tylko dlatego że był nieaktywny , myślalem że nie przyjdzie i nie zagłosuje a w trzymaniu takiego gracza nie widziałem najmniejszego sensu , potwierdził to swoim zachowaniem wchodząc kilka minut przed końcem głosowania robiąc niezły burdel . Dexter_McAaron -- miałem tak samo dobry powód żeby go zlinczować jak ty mnie , faktycznie może pokierowałem się zasadą ubijmy milczka po co on nam ale podobną zasadą kierowały sie osoby które wymieniłeś później a więc : Avalon oraz Renzov . To, co ja miałem na myśli, to eliminacja gracza, który tylko działa na szkodę miasta. Milczenie niekoniecznie jest szkodliwe. Jak nie koniecznie jest jak JEST szkodliwe , pomyśl finał zostało 3 graczy w tym owy milczek( mieszkaniec) inny mieszkaniec i mafiozo , milczek wpada 5 min przed końcem głosowania i myślisz że zdąży ogarnąć wszystkie posty ? Wtedy losuje sobie osobe i taka to jest gra -.- Nie rozumiem też pojęcia że Filip byłby pewny do odstrzału ? Słowo pewny jest chyba troche za mocne , fakt mógłby być dzisiaj zlinczowany za wywołanie lekkiego chaosu ale tylko MÓGŁBY . Odrzucił bym tą teorie z mszczeniem sie za oddanie głosu przez Filipa na któregoś z mafiozów gdyż mafiozów jest 3 i wątpie żeby jedna osoba mogła tak wpłynąć na zdanie 2 innych . Co do drugiej teori jakoś ona mnie nie przekonuje z tym że w mafi są sami niedoświadczeni , mi sie wydaje że są w niej własnie 2 osoby doświadczone lub więcej które zagraniem (śmierć Filipa) chcą sie z nami trochę pobawić . Caelethi - rozumiem że teraz nagle jesteś bohaterem bo nie dołożyłeś swoich pięciu groszy do linczu na niewinnym HeyBabyGirl , już pisałem to wcześniej mafia powinna lubieć grać z milczkami którymi łatwo można manipulować , może coś w tym jest ... Ciekaw jestem co byś mówił gdybyśmy zlinczowali Shuda i sam byś sie do tego przyczynił a on okazał by się niewinny ?? To wstępnie, wieczorem napisze jeszcze coś od siebie + odpowiem windowsowi , najpewniej osobe którą będę dzis linczował znajduje sie w gronie graczy ( Winry , Avalon )
-
Jak lubisz grac z milczkami to sobie graj , ja takiego zamiaru nie mam pozniej jak już zostaje kilka osób to aktywność jest pół strony na dzien .... Poza tym spójrz na jego zachowanie wchodzi rzuca linczem następnie go zmienia , daj że spokój , nie mógł bym mu zaufać gdyby chodziło np. o doprowadzenie do remisu , a że okazał sie niewinny to już druga strona medalu ...
-
O i własnie takie zachowanie mnie rozbraja , wpada 4 min przed , oddaje głos bez jakiejkolwiek argumentacji i wychodzi ... nie skomentuje tego .
-
Rzucacie tymi linczami na lewo i na prawo , ja byłbym za zlinczowanie HeyBabyGirl , milczy caly dzien głosu nie odda a taki gracz IMO miastu potrzebny nie jest. LINCZ ZMIANA -----> HeyBabyGirl
-
Phelela wstał ze stołka po chwilowej drzemce i wnet odrzekł - To już tak godzina ?! - Nastała bowiem już noc i wszyscy siedzieli i rozmyślali co zrobić ? Tuż po tym jak wstał zachwiał się lekko , by nie upaść podparł się lekko o ściane mówiąc : - Cholera ! Na co ja to piłem ?! - Po tych słowach szybko znowu usiadł rozmyślajac nad sensem istnienia (tryb filozofa) często zdarzało mu się to po wypiciu wiekszych ilości alkoholu... *#######$*@@@@@@@@@@@@@@ 1. Shudo - HeyBabyGirl 2. 3. win0 - Magi 4. Cael - ???? 5. Avalon - HeyBabyGirl 6. Filip - ??? 7. Renzov - Ni widu Ni słychu 8. Zurris - Asthariel 9. Winry - Spider 10. Magi - Filip 11. Spider -Winry 12. Asthariel - ?? 13. HeyBabyGirl - ? 14. Phelela - Dexter 15. Kukowsky - Shudo 16. Dexter - ?? Widze już paru milczków którzy pewnie nie zagłosują mam na myśli HBG oraz Renzov . Głosy na nich można nazwać troche bezużytecznymi taki lincz na milczku ale jak tam chcecie .
-
- Aje Oje - Krzyczał Phelela siedząc na stołku i popijając wódke którą znalazł w magazynie . - Tego mi tu brakowało ! Kto się jeszcze napije ? *************** Czysty strzał po prostu nie widze go by brał udział czynny w edycji . Lincz ------> Dexter
-
Ta jakoś jak pisałem kilka tyg przed zjazdem i dostałem info że jestem 5 na liscie rezerwowej ;)
-
- Wydaje mi się że kilka kieliszków nikomu nie zaszkodzi ! - Odrzekł z uśmiechem na twarzy Phelela po czym udał się za Zurrisem do magazynu skosztować małego co nie co ...
-
Kiepsko że nie było miejsc wielu :(
-
Przed misją -@#$@# nie dobrze ! Kolejny stracony kompan , trzeba dorwać tego sukinkota który to zrobił ! - Wrzeszczał Phelela po zobaczeniu ciała Ariego , wiedział że im jest ich mniej tym mniejsze szanse na powodzenie misji a to wcale go nie radowało . - Czemu ? Czemu dobrzy ludzie zawsze odchodzą ?! Przecież on nikomu nie zawinił ?! - Krzyczał nadal klęcząc nad ciałem Ariego po czym odmówił modlitwę . - Trzeba sie zbierać ! - Krzyknął dowódca . Na te polecenie Phelela wstał z kolan i zaczął szykować sie do misji... Po misji - MISSION COMPLETE - Krzyknął ze szczęścia ! - Żryjcie glebę komunistyczne świnie ! - Krzyczał Phelela , był szczęśliwy że misja odniosła sukces , w końcu sukces po 2 straconych kompanach , kolejnym ważnym aspektem było to że nikt nie ucierpiał . - Niech teraz ci profesorkowie nam wykrzyczą wszystko co wiedzą , wydaje mi się że powinniśmy się zatrzymać tu na chwile by ich przesłuchać - Powiedział dumnie Phelela siadając na krześle .
-
Phelela był dobrze wykwalifikowanym żołnierzem którego często zabierano na różne misje specjalne , podobnie jak reszta jego towarzyszy był samotny , jego rodzicie zginęli w wypadku a los chciał że nie znalazł sobie kobiety życia. Gdy dostał propozycje uczestniczenia w misji na początku sie wahał , wiódł spokojne życie w małym miasteczku nie chciało mu sie za bardzo ruszyć dupy , dopiero po głębszym namyśleniu stwierdził : " Siedzę tu całymi dniami i nic nie robię , może powinienem jechać tam i zrobić coś dobrego dla kraju , by przyszłe pokolenia miały ze mnie jakiś pożytek " Jak stwierdził tak też zrobił ,oddzwonił szybko do dowództwa i za kilka dni zwarty i gotowy wstawił się w bazie wraz z innymi ..... Gdy wszedł do maszyny modlił się by przetransportowała go w miare blisko towarzyszy bowiem pobyt samemu na łonie natury 2mln lat temu mógł zakończyć się tragicznie . - Gdzie ja jestem do @!$%^ ?! - Odrzekł z wielkim zdziwieniem w głosie Phelela po zobaczeniu dziwnego stworzenia przed nim , nie wgłębiał sie on przed misją ,co żyło na tych terenach wiec nie miał bladego pojęcia przed czym stoi . - Musze uciekać ! - Powiedział w duszy stojąc przed czymś co wyglądało na dużego Byka po czym zaczął szybko rozglądać się w około... Wnet zobaczył duże drzewo , po czym pobiegł do niego ile miał sił w nogach i wdrapał sie w miarę wysoko , tak by czuć się bezpiecznie . - Mógłbym spokojnie ściągnąć stąd to coś bykopodobne ale ciul wie czy nie ściągnę tym na siebie wiekszych kłopotów , powinienem się rozejrzeć i poszukać towarzyszy - Jak powiedział tak też zrobił , wdrapał się jeszcze wyżej by znaleźć jakiekolwiek wskazówki gdzie mogą oni być . - Mam ! - Krzyknął głośno gdy swoją lornetką wypatrzył ślady kierujące się na północny wschód , ruszył więc za nimi . Minęła noc , Phelela szedł wyczerpany , lecz wiedział że nic innego mu nie zostaje , bycie tu samemu to jak podpisanie na siebie wyroku.... Gdy nastał ranek szczęście uśmiechnęło się do Pheleli z drzewa wypatrzył swoich towarzyszy ! -Eeeeee ! - Wrzeszczał gdy byli od niego jakieś 50 m. - Zamknij Morde ! Nie jesteśmy tu sami ! - usłyszał od jednego z żołnierzy który wytłumaczył mu czemu ma być cicho . Po dotarciu do pierwszego "celu" Phelela legł na ziemi chcąc odpocząć . - Co robisz durniu musimy iść ! - powiedział winO . - Ehh nawet chwili odpoczynku ... - Westchnął po czym wstał i zaczął się szykować do drogi .
-
3 złych ja preferuje ;)
-
Jeśli jutro pojawi sie post "wieczorem" to odrazu mówię że mnie jutro od 19 nie ma , więc napisze dopiero na następny dzień ;)
-
MG – Prido 1. Shudo 2. ariwederczi 3. win0 4. Cael 5. Avalon 6. Filip 7. Renzov 8. Zurris 9. Winry 10. Budo 11.Spider 12.Asthariel 13. HeyBabyGirl 14.Phelela
-
Mam xpudło jak to nazwał kolega ;D I bardzo mnie kusi żeby kupić Natala , ale nie wiem co z pieniędzmi wydaje mi sie że poczekam miesiąc po premierze powinno byc troche tansze :)
-
Jeśli ma ktoś level powyżej 18 i chciałby do gildi na S 2 to piszcie do mnie , przyjme każdego z gramu :)
-
No właśnie już nie ma szybko zrobili update :)