Nephren-Ka

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    6672
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nephren-Ka

  1. Beznadziejna beznadzieja i marazm. A mnie od dźwięku kompresora śrubowego, szlifierki oscylacyjnej i wyładowań elektrycznych.;3 Kusiło mnie kiedyś żeby w to zagrać, podoba mi się idea i gameplay tej gry, ale w ogóle nie lubię tej specyficznej grafiki. Dlatego skończyłem na opowieściach o tym, jak inni grali.;s
  2. Kiedyś ktoś tam chyba powiedział, że to miejsce dla wtajemniczonych, i taki zwykły szary użytkownik nie powinien tam przebywać; no to nie przebywam.;3 Hmm, w takim wypadku wypadałoby się chyba delektować każdym dniem; o ile nie spowoduje to, że każdego dnia będziesz spał.;s Dla mnie sen jest zasadniczo całkiem fajny; w sumie to może jest nawet najfajniejszą czynnością na jaką mogę sobie pozwolić.;s U mnie ten efekt występuje zawsze po przebudzeniu, ale po kilku minutach mija. Zwykłe obuwie w zimę to proszenie się o dodatkowe atrakcje.;p Hah, Wilki w radiu to przecież tylko Baśka, skoro nawet ja to kojarzę.;d @Outlander-pro - podziękował! ^^
  3. Fabryczk nie są od patrzania, są od działania, a działać mi się nie chce zbytnio; a jak już zachce, to latam w Wiedźminie po bagnach do 4 rano.;s Masz konto na Steam? ;d Z daleka wygląda mi to na jakiś tycoon.;d Pamiętam że kiedyś się zagrywałem w demo Theme Park(a wcześniej w jego protoplastę na Amidze u znajomego). Btw, widziałeś/grałeś: http://eu07.pl/ ? @Kadaj To nie Twój transfer, tylko Arsenalu, liczy się ten co kupuje.;p A tam to na pewno rekordzistą nie będziesz.;p U mnie max to 75 milionów, za mojego byłego zawodnika, jak chciałem mieć w Milanie najlepszego gracza świata na każdej pozycji, no i lewy wing back był Urugwajczykiem(a miałem wcześniej politykę tylko włosi i go wypożyczałem, a potem sprzedałem). Ale że dałem wcześniej klauzulę o 50% wartości następnego transferu dla mnie, to de facto zapłaciłem tylko połowę tej kwoty.;d Ale trochę mnie zmotywowałeś żeby grę odpalić i zacząć rozgrywki w nowym sezonie; dziwnie idzie, ale gra się nawet sympatycznie; może nie spadnę. Fajnie, pogoda zrobiła się idealnie zimowa, temperatura między -5 a -10 i sypie sobie lekko śnieg; pomyśleć że miałem wczoraj plany żeby dziś w końcu wyruszyć na spacer, ale zwleczenie się w wyra po 14 skutecznie je storpedowało; cóż, marazm i beznadzieja...;/
  4. Hmm, Loża, cóż ja bojkotuję ten temat, to nie poczytam; ale generalnie sen można sobie chyba coś niecoś wytrenować i przyzwyczajenia zmienić; choć jak należysz do osób którym nie przychodzi to łatwo(a znam takie), to nic fajnego. Cóż, ostrzeżenie za spam wobec tego powinno być.;p Ha, jakbym ja miał możliwość drzemki w dzień(w sumie czasami mam, ale nie w porach które lubię, więc się nie liczy), to dzień byłby pewnie dobry bez cudzysłowowa.;s Też lubię spacery(ostatnio czasu nie mam nawet na to...;/), od czasu wpadnięcia na buty grom protektor przestałem się ślizgać w ogóle(znaczy w sumie się da, ale trzeba się baaardzo postarać); ~Rok(czy może dwa lata temu? już nie pamiętam...) temu sporo wędrowałem po okolicy w zimie po dość zdradliwych terenach(typu dość stroma droga, na której wozy leśników przez kilka dni zrobiły lodowisko) i pamiętam że czułem się jakbym szedł po zwykłym śniegu. Weeeekend; jak wróciłem z pracy koło 1(czyli w sumie to już była sobota), tak posiedziałem nieco w Wiedźminie i wstałem o...14. Obiad, sprzątanie i w sumie to nic nie zrobiłem od tego czasu; marazm i beznadzieja... Za to odkopałem swoje konto w Wurmie(znaczy zrobiłem nowe, takie samo jak dwa poprzednie), dotarłem w okolice w której zawsze przebywałem(zmieniło się sporo); szkoda że wszyscy się już gdzieś poprzenosili i póki co nie pojawił się nikt kogo bym znał(ale wioska znajomka z którym grałem wciąż jest, a w niej Colored Sand(czyli mój domek), i wielka polana z dębami które zasadziłem; posiedzę sobie trochę, popatrzę chociaż.;s
  5. Nephren-Ka

    World Of Tanks

    Może kogoś wysadził, względnie podpalił, a nie wiem czy taki dmg się liczy do hc. Btw, dobry wynik jak na typowe wysadzenie się o podwodną ścianę.:P A sam nie zostałeś, tylko forumowy temat martwy.;s
  6. A jaki to problem, wystarczy położyć się parę godzin wcześniej niż zazwyczaj i już jest więcej jak 6.;p Robiłem kiedyś podobny eksperyment na jakieś Nokii, ale chyba nie była aż tak stara żeby było to coś bardzo ciekawego.;s O, właśnie na tej Nokii(x2-00 chyba, z dwoma głośnikami) forumek kiedyś tam działał. Z tym że dziś to ma często problem żeby się wczytać na komputerze, więc z jakimś starszym modelem telefonu mógłby być spory problem.;d Nie jest idealnie, bo gramowy zegarek chyba sobie chodzi po swojemu(czy coś w takich klimatach, nie wiem tylko czy bardziej do przodu, czy do tyłu.;d Mój wczorajszy dzień był na tyle genialny(zresztą...każdy taki jest chyba), że nawet przeglądarki nie chciało mi się otworzyć po powrocie z pracy. Aura za to może będzie zabawna, ostatnie 2 dni to sporo deszczu, a teraz jakby mróz powrócił i się fajnie wszystko ścina.;3 A czas sobie leci, ruszyłem w końcu Wiedźmina i jest lux, klimat niepowtarzalny ta gra posiada, mimo ogólnie niewygórowanej zbytnio rozgrywki. Właśnie siedzę w lochu po tym jak wybiłem całą wierchuszkę wyzimskiego podgrodzia, Geralt ma zanik pamięci i zapomniał już jak został rzeźnikiem z Blaviken.;s @Kadaj Załóż kolejną faktorię produkującą coś niezmiernie ważnego(i koniecznie przewożonego pociągiem) w fabryczkach; postrzelaj i pobesztaj nieco genialnych graczy w WoT; wygraj coś w końcu dla United w FM, nie bądź jak David Moyes; odpal Wurma i wpadnij na Exodus, opłać wioskę i zostaw ją mi do zarządzania; pomóż po raz kolejny Geraltowi z pamięcią i wszelkim questami; itp.,itd.
  7. Pomyśleć, że jak idę spać w okolicach 2, to mam wrażenie że to dość normalnie.;d Jak do takiego zabytku się sieć podłącza? Wi-Fi to może nie mieć(ba, wiele nowszych telefonów nie ma); no chyba że przez sieć...komórkową, ale to już nie to samo(chociaż internet ten sam ;d). W FM awans(i to z pierwszego miejsca, które utrzymałem remisując z Millwall w ostatniej kolejce); i teraz mam szał zakupów; ofc trwał krótko i już jestem 15k funtów na minusie w płacowym, ale mam zespół że łoojezusmaria; wziąłem na pierwsze sparingi Atletico, Porto i Lyon(wszystko wyjazdy), same wygrane.;d
  8. Coś Panie chyba mało w serię graliście, że nie pamiętacie takich sytuacji.;p Zawsze w takich klimatach przypomina mi się sezon kiedy seryjnie wygrywałem mistrza dla United, i któregoś roku Newcastle jeden raz zremisowało(ze mną), a resztę spotkań wygrało.;d Zresztą podobne serie dawniej robił mi przeważnie...Manchester United właśnie, jak prowadziłem cokolwiek innego w Anglii. Sam ciągle walczę o awans, i ofc musiał przytrafić się remis, ofc z ostatnim w tabeli Altrincham, ofc po bramce w 90+3; ale i tak nieźle, seria bez porażki trwa nadal; a w przerwie reprezentacyjnej Włosi zrobili mi prezent i pozwolili się wyprzedzić w tabeli.;3 @Zekzt - dobrze że napisałeś z czego ta pałka pochodzi, bo przez kilka dobrych minut usiłowałem sobie przypomnieć...i nie mogłem, a takie wiem co to, ale nie pamiętam strasznie męczy.;s
  9. Trzeba było też coś niecoś dołożyć przeciwnikom, że dali się ograć(więc w teorii byli jeszcze gorsi). Zwłaszcza nocną porą, w środku zimy.;3 A na mnie to nie działa; lubię czekoladę(podobnie jak i wszelkiej maści różne jedzenie), ale nijak nie potrafi mi to poprawić nastroju.;s Same here. No ale Paaaanie, PS4 to przecież jak komp za 5k, taaaaaaaaaaaaaaakiej grafy jak tam to się wcześniej nie widywało.;3 @Kadaj - nie przebijasz, bo to nie jest mój tv, więc też nie mam, więc mamy remis.;p @haderQ - nie da się wyprowadzić, jakakolwiek próba dyskusji kończy się na tym, że zjadłem wszystkie rozumy a i tak nic nie wiem.;3 Zresztą ten sam znajomek ma też teraz fazę na dietę, i zamierza jeść niemal same ryby; nawet nie zaczynałem tematu, że obecnie te jakże smaczne stworzonka to świetne magazyny dla wszelkiej maści metali ciężkich(czego w Ziemskich wodach nie brakuje, oj nie), bo również w tym temacie zostałbym wyśmiany.;s A konsoli sam nie chcę raczej, wolę pc z jego wszystkim tak dobrymi jak i złymi stronami. Niedługo skończę już budowę swojego(została mi grafika i jakieś mniej istotne dodatki) i będę miał spokój w tym temacie na dłuższy czas(przy czym i tak łapę się na standardowym myśleniu, po co w ogóle mi to).;s
  10. Hah, według niego taki właśnie ma, bo jak odpalił Wiedźmina 3 czy GTA 5 to łooooooo i w ogóle nigdy takiej grafy nigdzie nie widział.;d Skądinąd to przy odpaleniu W3 fajnie zaczyna takie PS4 dmuchać ciepłym powietrzem z otworów wentylacyjnych, lepszą ma moc niż każda farelka jaką w życiu widziałem. Jak się ma tv to nie problem, ja niemal w ogóle nie oglądam i swojego nie mam, a to co stoi w domu to jeszcze jakiś kineskopowy model i pewnie nawet by się nie dało konsoli podłączyć.;d
  11. Nie wiem czy jak kupię grę nie mając konsoli, to jej niewielki koszt na cokolwiek mi się przyda.;p Generalnie jak już temat konsolowy, mam znajomego który jest w fazie zachwytu PS4; lubię to, jak zachwala ze za 1300 zł ma się efekt kompa za 5k, a zapomina choćby o tym, że trzeba by w cenę konsoli wliczyć jakiś dobry telewizor.;3
  12. Przynajmniej masz jakiś cel, który nieźle realizujesz: besztanie.;d Idź na lody; podobno pomaga na wszystko, a przynajmniej ja taką radę dzisiaj otrzymałem.;s
  13. Nie da się, jak co chwila człowiek gubi kontakt z rzeczywistością przysypiając na siedząco.;s Jak pisałem ostatnio, strasznie kiepsko wychodzi mi jakakolwiek forma wypoczynku.;/ Tez bym pograł, ale zawsze jak wejdę i widzę ile expa mi brakuje do jakiegoś następnego pojazdu, to ochota się kończy. Plus ta ''super zabawa'' kiedy mając bidne działo nic nikomu zrobić za bardzo nie można, a samemu dostaje się bęcki w tempie błyskawicznym..;3
  14. -7, opadów brak, FM i próba wywalczenia awansu do Premiership. Akurat w grze mam początek marca i zespół złapał dobrą formę; graficzny spamik to terminarz, jak zwykle strzelam masę goli i masę tracę, ale jestem bardzo na tym do przodu; więc pewnie zaraz coś się popsuje; finansowo już ponad bańka na minus, ale mam półfinał FA Cup - Liverpool mnie zleje, ale kasy za ten mecz wpadnie na tyle dużo, że to niewielki koszt.;3 Świetny numer odwaliłem za to z pierwszym bramkarzem, któremu omyłkowo dałem klauzulę odejścia ustawioną na 0. Pograł pół roku i...wypożyczyła go Aston Villa; teraz stoi emeryt Lee Camp; niby tragedia, ale zyskałem dzięki temu nieco wolnej gotówki w budżecie płacowym(AV opłaca kontrakt wypożyczonemu zawodnikowi) i zakontrakotowałem dzięki temu na prawie Bosmana dwa niezłe wzmocnienia na nowy sezon.;d Ciekawostka - Altrincham chyba spadnie do League One, dostają baty praktycznie od każdego; i pomyśleć, że na początku sezonu ograli Bournemouth 4-1. Mam bekę z tego, ale szkoda nieco że Fairfax Stadion będzie oglądał tylko 3 ligę... W ogóle gdyby nie weekendowy marazm i beznadzieja, to sobota mogłaby być całkiem fajnym dniem; zmusiłem się(po wczorajszym raczej ciężkim dniu w pracy) do porannego wstania i ogarnięcia obiadu; w trakcie oglądnąłem sobie ''Licence to Kill''(Dalton to zdecydowanie mój ulubiony Bond, podobnie jeśli chodzi o samą fabułę obydwu filmów, w których to on wcielał się w postać agenta 007); a potem można było obiad zjeść, i zamiast powoli szykować się do pracy to...iść spać.;3
  15. Popracowane; zemsta w FM na byłym zespole dokonana; gra w kratkę również(przez co znowu nie awansuje). Plan na weekend to poszukać czegokolwiek, co pozwoli mi jakoś odpoczywać, bo chyba nic już nie spełnia takiej funkcji w moim genialnym organizmie; spanie niweluje fizyczne zmęczenie(a i tak kiepsko, cięgle jestem niewyspany, chociaż w okresie świąt spałem dość dużo), psychiczne w ogóle mi nie znika, co bym nie robił; scena kończąca π wydaje mi się być rozwiązaniem.;3 A teraz Bond, a co mi tam; jestem już ''Licence To Kill'', także filmy nie są już starsze niż ja sam.;d
  16. Przynajmniej ich zawodnicy w swoich prywatnych rozmowach nie muszą wymigiwać się od pytań o swoje zarobki.;p U mnie w końcu nie jestem najbiedniejszy, ale i tak bliżej mi właśnie do tego niż do bogactwa. Tyle sezonów i porządki, shame on u; powinny być co najwyżej jakieś drobne korekty.
  17. Tak to jest jak się ma niedopłaconych zawodników.;p Trzech Króli przepracowane kulturalnie od rana do popołudnia.;s Potem obiad, ambienty i spanie, teraz nieco FM; zaprosiła mnie do siebie kadra Rumunii, którzy mają w tej wersji paru fajnych ofensywnych graczy, póki co trzy wygrane i wtopa z Włochami; w Southend nieźle jak na beniaminka, gdzieś tam wokoło baraży się kręcę póki co. Za oknem ledwo -5, ale za to choć trochę śniegu jest.;3
  18. Dobra dobra, już niemożliwe miało być losowanie miejsca startowego na wyspie, a mnie się to udało i to kilka razy w ciągu godziny-dwóch.;3 W teorii mogłem coś przeoczyć; ale z drugiej strony jakoś mi się nie wydaje; jak zrobię następny load, to sobie zrobię spacer przy granicach i sprawdzę jeszcze raz. Tja, każdy powód jest dobry.;p Myślałem że jak daleko to dobrze, zawsze to dobry pretekst żeby pociągnąć jakaś wielgaśna linię kolejową.;3 Mnie cały czas irytuje podczas gry brak jakiegoś ''większego celu'', żeby wiedział że po coś te kolejne tony surowców/produktów tworzę; klimat mam ostatnio na takie rozgrywki, Marsjanin zrobił robotę.;3 W FM nie było trzeciej wtopy z rzędu, za to wyszedł zabawny wynik. A potem w pucharze wygrałem z Altrincham 2-0 na ich boisku, zemsta dokonana.;3
  19. Pewnie puszczają na wczasach jeden kraj na małej bazie na jakimś mocarnym kompie, to i problemów nie ma; widziałem, że nie jedna liga tak była symulowana. Chyba wiem, co się stało z moim szczęściem.;s To masz dobre wyzwanie; klimat generalnie bardzo przyjemny, przepisy fajne. Mnie za to dziś gra lubi; 2 mecz, 2 wtopy, dwóch na trzech dostępnych w klubie napastników długie kontuzje; a to sobie pogram juniorem jakimś, co prosto piłki kopnąć nie umie, pewnie wtedy coś wygram.;3
  20. Popatrz sobie na niektórych prezesów/dyrektorów w klubach, niektórzy pewnie już podpadają pod ten wiek; Niestety w FM alter ego gracza nie umiera itp; zresztą są na nacie savy gdzie jest 1000(tak, tysiąc) lat do przodu i tam są dopiero śmieszne sytuacje.;d Farciarz.;p U mnie nieźli juniorzy robili się w Lipsku jak byłem w 3 i 2 Bundeslidze, ale jakoś nie bardzo chciałem się ich pozbywać. W sumie widzę, że ten durny przepis(zawodnik może grać w Buli od 18 roku życia) to jakiś durny wymysł tamtych czasów, bo w FM 2016 chyba już tego nie ma. Typowe prowadzenie klubu przez sztuczną inteligencję.;3 @haderQ - w kieleckim -17 i wieje, więc mam wrażenie że jest zimniej niż w ostatnich dniach(kiedy to spadało nieco poniżej -20); ot typowa pogoda, żeby zagrzebać się w ciepłym łóżku z książką.;3
  21. Nie chce mi się grać z modami, jak nie ogarnąłem w pełni podstawowej wersji.;p Dzisiaj właśnie wybudowałem sobie linię kolejową, mającą przewozić wydobytą rudę żelaza do miejsca przetopu na żelazne płytki; nawet się wszystko udało dobrze zbudować; ale w międzyczasie robaczki stworzyły sobie bazę z powietrza gdzieś na moim terenie(a mam totalnie wszystkie możliwe przejścia zamurowane i obłożone wieżyczkami laserowymi); niby nic i łatwo idzie wyeliminować, ale przypadkiem dostało mi się o jedną kulkę za dużo, a ostatni save był jak stawiałem stacje kolejowe...całe szczęście, że tory są już zbudowane, a nie skasowała się cała robota odkąd włączyłem grę.;s Dziś fajnie, ok -20 i do tego mocno wieje, więc i temperatura odczuwalna znacznie niższa. Jak w tygodniu tak będzie, to będzie zabawa w pracy, bo ogrzewanie jest tam takie, że w sumie to go nie ma.;3 Mróz i okres świąteczno-noworoczny kiepsko działa na mój światłowód, jak nie jakieś rozłączanie się na chwilę co chwilę to lagi na tyle niemiłe, że ani nie postrzelam w czołgach(Dicker Max którego wygrałem kiedyś w misji okazał się być bardzo fajnym pojazdem, wychył działa i cammo ma przegięte), ani nie pomorduję w D3; no to zostaje chyba pograć w FM, albo dalej oglądać Bondy(jadę od końca, jestem póki co przy Ośmiorniczce). Albo nic nie robić.;3 @Kadaj To się nowy save zaczyna i tyle.;p Ja nie chodzę, bo wiem że i tak nie dadzą(ciężko mając wiecznie ujemny bilans).;s Chyba raczej hentai, drugs & games.;d W którymś FM próbowałem takiej strategii, i za nic nie chciało za wysoko szczególnie wskoczyć z tym kontem, kasa jakby wyparowywała na pewnym poziomie. Ale zawodników tez warto mieć wartych bardzo dużo(a pensja chyba ma na to jakiś wpływ).;3
  22. Teraz napotkać coś takiego ciężko; za to chyba ciągle nie da się zmienić miejsca pracy na jakiś mały klubik, bo nie będą chcieli kogoś tak dobrego, czy też że niby nie będą wstanie zapłacić(gdzie kontrakt zbiłoby się przecież na minimum). Zaczynam się zastanawiać jakim cudem udało Ci się z Dover zajść tak daleko, nie pakując się przy tym w zbyt wysokie wydatki; przecież przeskakując poziomy w Anglii zawodnicy w kółko chcą więcej kasy, i nie idzie utrzymywać tego na jakimś znośnym poziomie, zawsze będzie mało(ofc do czasu zajmowania dobrych pozycji w Premiership). Nup(cytując Merego).;p Ostatnio jakieś spore pieniądze do wydawania miałem chyba prowadząc Milan, i cała paka świetnych wychowanków zarabiała godnie(i żaden nie marudził, że chce do PSG), a i budżet wykorzystywałem chyba ledwo w połowie; sknera jesteś, nie chcę nawet wiedzieć na co wydajesz nadwyżki z budżetu.;p @Mery Ja mam tego dużo, więc tak do końca sami to się pod celownik nie pchają. Aczkolwiek nieco rozumiem podejście, kiedyś przez kilka gier trollowałem sobie nieco na koncie jednego znajomka, i reakcje ludzie z własnej drużny po otrzymaniu bombki z nieba bywają prześmieszne.;3 Co ja poradzę, jak wszedłem, a tam w sumie nie ma nic do roboty...;/
  23. Albo jak zaprzestaniesz gry w ogóle, z własnej nieprzymuszonej woli.;p Nawet mając poniżej 2k dmg na bitwę, przy tym topieniu i wysadzaniu o ścianę, to niezły wynik.;d Znaczy 200 bitew pod rząd bez team dmg? Jakoś mi się nie chce wierzyć. Heh, odpaliłem fabryczki, wczytałem save, popatrzyłem, wyłączyłem.;3 Pora na nocną szczelinę w d3.
  24. Wcale niekoniecznie; w tym FM jest totalnie chory rynek pracy menadżerów(realnie jest całkiem podobnie ;d). Często prezes na siłę trzyma jakiegoś nieudacznika i nic go nie rusza; a jak się już ruszy, to zatrudnia sobie kogoś, kto dopiero co miał tragiczne wyniki w innym klubie. Przez to mnie nie chcieli nigdzie zatrudnić, bo wszędzie byli zatrudniani menago z lepszą reputacją(co z tego, że bez wyników).;3 Jak ciągle siedzisz w Man Utd, to nie jest to wielki problem chyba, zwłaszcza jak się jest przywiązanym do zawodnika. Ja przeważnie też nie lubiłem dawać za dużych kontraktów, ale jak widziałem że ktoś jest światowym topem, to nie żałowałem kasy(a i siedział przez to spokojnie); a 80k, toż to grosze jakieś.;d
  25. Robisz postępy.;3 Skądinąd, to ciekawe co tam wyprawiasz, że te bany tak lecą.;d edit - za oknem -23, całkiem nieźle; szkoda tylko że śniegu zupełnie niet.;/