ja tylko chciałem jedno: zastanówmy się jakie to ma znaczenie dla nas, ludzi, uczących się, pracujących, narzekających, itede. czy jeśli będziesz wiedział że w roku 2xxx nastąpi koniec świata, i będziesz tego pewien na 100% to czy twoja egzystencja zmieni się w jakikolwiek sposób? no bo czy nie jest tak że każdego dnia może się wydarzyć coś, przez co nasz świat przestanie istnieć ? Gdy już wszyscy opowiedzą sobie na to pytanie, zastanówmy się, czy jesteśmy w stanie cokolwiek zmienić. A potem przejść nad tematem do spraw które liczą się tu i teraz a nie są mętnymi przepowiedniami końca świata. Bo, człowiek mimo całej swojej znajomości techniki, praw przyrody, na wielki kataklizm na razie poradzić nie może NIC.