qwertq

Promocja abonamentu = odgrzewanie kotleta ;]

Mhm, Wow od premiery ostatniego dodatku imho się stacza. Ta gra była świetna do premiery tbc, a po wotlku jest totalnym wyścigiem o sverb pr0 itemz, co dla większości graczy (nie addictów, osoba uzależniona traci obiektywizm) nie jest zabawą, a raczej katorgą, "bo już się miało fajny set a tu ci nowy patch wsadzili i znów dogrinduj 20 lvli, nabij 133 713 371 337 arena points i drugie tyle honoru i będzie ci się jeszcze fajniej grało, przy okazji możesz już opłacić abonament za cały rok z góry bo wcześniej się nie wyrobisz". Zgodnie z opinią którą usłyszałem po wejściu wotlka na retail zmienił się system grania na bg. "Na BG wygrywa ta drużyna, która ma więcej DK, jeśli mają po równo przegra ta, w której jest dk nie lubiący grania bg 2h+ i zwyczajnie je opuści". Wow już dawno przestał przynościć rozrywkę, teraz blizz wyciśnie z niego ostatnie poty, a za 2 lata wypuści nowego wowa - 2. Nie zastanawialiście się dlaczego blizz wprowadził system ''achievmentów''? Niedługo się dowiemy że nasze ''wiekowe osiągnięcia'' są tak znaczące że przetrwają 1337 azetotchańskich'' lat i będzie można je będzie przenieść na konto wowa 2 (może wreszcie będzie "Warcraft meets Starcraft MMO") i dostaniemy za to wspaniałe przedmioty które nas wyróznia z grona szarych noobów (np. unikalny wzorek stylizacji paznokci lub możliwość zmiany koloru oczu ze stonowanego żółtego w nasycony żółty). //patrz Hall of Monuments in Guild Wars// Ach no i oczywiście kolejne miesiące fascynującego grindu. :)

Ehh, grałem (już nie gram) w Aiona. Gra jest świetna przez pierwsze 3 godzinki, potem zwyczajnie sie nudzi, niby wszystko pięknie ladnie, grafika cud miód ale tej grze czegoś brakuje. Gra się w nią bezstresowo, łatwo, przyjemnie, nie widać grindu (przynajmniej do 20 lvla, potem jest z tym gorzej), robimy zadanka latamy po świecie (oj naprawdę trzeba się nalatać), odbieramy nagrodę oglądniemy cut-scenke, zabijemy moba polecimy do skille, weźmiemy zadanie, zbierzemy aether, polecimy, zabierzemy zadanie, pobiegniemy na drugi koniec mapy aby powiedziec do NPC jedno zdanie po czym wrócić do quest givera, itd... Co do mojego wrażenia z Aiona jestem rozczarowany, zapowiadał się bardzo ciekawie ale po tym co zaserwował nam NCs wróże sukces podobny do Tabula Rasa. No może ciut mniejszy, Aion ma większa kampanie reklamową niż TR. Dla mnie Aion jest jak odgrzany kotlet - gro podobieństw do Lineage''a i Guild Wars, tylko w ''nowym opakowaniu''. Jeśli ta gra ma się utrzymać na rynku wobec słabnącej pozycji Wow''a (coraz więcej ludzi od niego odchodzi gdyż już nie funduje wspaniałej wspólnej zabawy, tylko frustrujący wyścig o coraztobardziejpr0 przedmioty) to NC powinien dorzucić więcej smaczków do premiery EU i NA, bo jak do tej pory po trzech beta eventach jestem zawiedziony.

"[...] Hordy i Aliansu" - Oo wtf? Alians – polski zespół rockowy grający w konwencji punk–ska–reggae. Założony w 1990 roku w Pile.* Aliansu... nie wiedziałem że w World of Warcraft wcielamy się w muzyków rockowych :// Padłem. Proszę, ludzie, jak "tłumaczycie" to się zastanówcie. *www.wikipedia.pl

Ten tekst nie pochodzi z translatora. Najprawdopodobniej został napisany przez tłumacza, ale przykłady innych "spolszczeń" (sławetne "Kłopoty") wskazują że albo tłumacz był nie wyspany albo ktoś nie wychwycił bezsensu tekstu po "Tłumaczeniu". Nie mam zamiaru wypominać tu jakiś literówek bo to może nie jest tak rażące jeśli nie jest nagminne niestety niesmak pozostaje. Pytanie do Adminów/Sił wyższych/Niebieskich: Gdzie powstały polskie serwery do gry Guild Wars ? Patrze na nagłówek i się zastanawiam czy to prawda... W moim mniemaniu to "serwer" to nie to samo co "łatka polonizująca" Jakoś w grze nie doszukałem się polskich "dzielnic".

Jeśli można to nazwać polonizacją... Sam bym sobie taka zrobił, wszystko do English translator 2.0 i gotowe.

>ktoś to musiał sprawdzać. Coś mi się wydaję że musiał - nie musiał.

"Spolszczenie" Guild Wars ROX!!! Jeszcze w życiu się tak nie uśmiałem. CDP chyba za szybko pomyślał o Prima Aprilis i zrobił nam kawał już 9 grudnia. "Nadchodzą kłopoty. Jeśli te kłopoty chcą mieć kłopoty [...]" "Tego przedmiotu nie można uzywać w PvP" "Grawerowany Czakram PvP z Pamięci" (szkoda że nie z Nienacka) "xxx wycina (:/) ostrą solówkę na gitarze" "Przywołanie Widziadła" Nie będę tego komentował :/ CDP zawiódł mnie już po raz kolejny... Szkoda. Następnym razem proponuje sprawdzenie wszystkiego przed wypuszczeniem patha, gdyż jak widać CDP coraz bardziej traci w oczach graczy przez nierzetelność.

Popieram