ribik

A może statki?

To po prostu jego decyzja, świadoma, w końcu rachunku za coś trzeba płacić, mimo, że oczekiwania od graczy był zupełnie inne.

Oczekiwania jedno, wróżenie z fusów drugie, a co będzie to zobaczymy.

Głos powinien być bardziej przesterowany.

Oczy nie bolą?

To musi być coś ciężkiego co przywróci wiarę graczy w markę Blizzarda.

Po prostu twórcy powoli stopniują napięcie, szkice, mapy to drobiazgi dodające smaczku.

Przedwczesne prorokowanie śmierci.

Niby dlaczego, każdy powinien zobaczyć konkurencyjne dzieło, żeby ocenić, bo na razie to wygląda na takie szeptanie do ucha.

A może by wrzucić adres tutaj, bez żadnej konspiry.

Ja też, to chyba typowe dla samców?

Ciekawe jakie są finansowe szkody działalności tychże osobników?

Niech dorzucą jakieś futrzaste zwierzątko, aby nie było smutno bohaterce/bohaterowie

Ile można tak pociągnąć bez załamania nerwowego?

Rany które z zewnątrz się zagoiły nadal bolą

To tak jakby tłumaczyć idiocie, że jest idiotą w taki sposób, żeby był tym zachwycony. Poprawność polityczna, że aż się człowiek skręca.

Może komuś przydałoby się sprowadzenie na ziemię?

Marzyli, że będą pływać w kasie, a taplają się w bagnie.

Liczę na to, że gracze dostaną ślinotoku, a i materiału jak będzie wyglądać gra też nie zabraknie.

My możemy nie mieć litości dla nich i po prostu nie kupować ich produktów.

Chyba przesadzili ze stopniowaniem napięcia, ale może gracze wybaczą po premierze.

A gdzie były służby porządkowe? Pewnie też w to grały.

Jestem rozczarowany tekstem, nie poddano ich testowi zderzeniowemu, wszak zwycięzca jest tylko jeden.

A ja trzymam kciuki za projekt, single czy multi, to będzie zależało od podejścia twórców.

W zasadzie pozostaje im tylko jedna akcja marketingowa, rozdawnictwo z symbolicznego centa.