Isil

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    208
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Isil


  1. Dnia 29.06.2009 o 21:40, jaki_of_blade napisał:


    > jeśli faktycznie nic nie zrobiłeś to się nie masz czego obawiać;-)
    > a następnym razem jak Ci ktoś fotę zrobi, powiedz że nie wyrażasz zgody - Twój wizerunek

    > to Twoja właśność, masz ochronę cywilną przed takimi akcjami

    Myślę, że jeśli już by miał to faktycznie zanieść na policje, to by skarżył, bo to miejsce
    faktycznie jest oblegane przez młodzież, która urządza tam zakrapiane imprezy itd. Ale
    myślę, że nie może mi nic zarzucić, jeśli zrobił zdjęcie na którym idę sobie przez ulicę
    z dziewczyną:)

    Wątpię, żeby policja w ogóle przyjęła jakieś zgłoszenie, także wyluzuj;-) Zresztą takie zdjęcie, to g... nie dowód czegokolwiek:-D


  2. Dnia 29.06.2009 o 21:23, jaki_of_blade napisał:

    Miałem dzisiaj bardzo dziwne zdarzenie. Odprowadzałem dziewczynę do domu i szliśmy przez
    las. W owym lesie jest taki murek, bardzo blisko czyjejś posesji. Siedliśmy sobie tam
    i po chwili właściciel posesji zobaczył nas przez płot i kazał niedelikatnie stąd iść.
    Poszliśmy więc dalej scieżką na ulicę, kiedy wyskoczył ów właściciel i zrobił nam zdjęcie,
    co zargumentował tym, że pójdzie z nim na policje. Oczywiście moja reakcja była taka,
    że zacząłem z nim dyskutować, o tym, że w końcu nic nie zrobiłem, ale nie w tym rzecz.
    Za bardzo się tym nie przejmuje, zdarzenie wogóle wydaje się dla mnie śmieszne, ale wolę
    się upewnić, że to zdjęcie może sobie wsadzić w... tam, gdzie słońce nie dochodzi. Jak
    sądzicie?

    jeśli faktycznie nic nie zrobiłeś to się nie masz czego obawiać;-)
    a następnym razem jak Ci ktoś fotę zrobi, powiedz że nie wyrażasz zgody - Twój wizerunek to Twoja właśność, masz ochronę cywilną przed takimi akcjami


  3. Dnia 25.06.2009 o 17:54, Isil napisał:

    > witam, mam problem ze ściąganiem plików z sieci, w trakcie ściągania wszystko jest
    ok,
    > ale po zakończeniu ściągany plik o prostu gdzieś znika - jakby proces w ogóle nie
    miał
    > miejsca...czy to coś nie tak z programem antywirusowym, czy jakiś iny problem?
    > Mam Eset, wcześniej miałem Nortona i być może w trakcie odinstalowywania coś się
    niepotrzebnie
    > usunęło...
    > sorki, za offtopa na temacie o Viście
    > > >
    > > Spróbuj pobrać czymś innym np Internet Explorer (matko naprawdę to napisałem?
    :(
    > ) i
    > > powiedz czy masz to samo
    >
    > A próbowałeś otwierać programy bezpośrednio menadżerami, którymi je pobierałeś?
    Znaczy
    > się np. w Operze zawsze po pobraniu dostępna jest lista pobranych plików i z tej
    listy
    > można np. otworzyć taki plik bezpośrednio w Operze a nie wyszukują plik na dysku.

    >
    > Podobną sytuację miałem ostatnio kiedy pobierałem jakiś plik worda a zajmował on
    0
    > miejsca na dysku- i po pobraniu pliku, nie było go w miejscu docelowym- ale można
    go
    > było otworzyć (pusty dokument word) właśnie w ten opisany przeze mnie sposób.

    > Możesz zainstalować go ponownie choć to raczej nie pomoże. Utwórz nowy profil użytkownika

    > z uprawnieniami admina i tam spróbuj coś pobrać, może to wina ustawień konta. Drugą
    opcją
    > są problemy z rejestrem albo cookies (znajomy nie mógł zbuforowac filmów z YT bo
    miał
    > pełny limit ciasteczek). Do rejestru i plików cookies polecam Ccleaner.

    Wracam do mojego pytania, niestety porady powyżej nie pomogły:-/
    ma ktoś jeszcze jakieś pomysły o co kaman, że nie mogę zapisać w żadnym miejscu na kompie
    plików, które próbuje ściągnąć z sieci?


    Z powyższym chyba jednak będę musiał się wybrać do specjalisty, ale może ktoś mi powie z czego wynika błąd, o którym piszę poniżej?
    Przy próbie otwarcia skompresowanego pliku wyskakuje mi taki błąd:
    "Błąd folderów skompresowanych
    System Windows nie może otworzyć folderu skompresowanego (zip) o nazwie:
    C:\Users\Admin\AppData\Local\Temp\XVII.zip."
    Wie ktoś jak to rozwiązać?


  4. Dnia 21.06.2009 o 13:08, Isil napisał:

    witam, mam problem ze ściąganiem plików z sieci, w trakcie ściągania wszystko jest ok,
    ale po zakończeniu ściągany plik o prostu gdzieś znika - jakby proces w ogóle nie miał
    miejsca...czy to coś nie tak z programem antywirusowym, czy jakiś iny problem?
    Mam Eset, wcześniej miałem Nortona i być może w trakcie odinstalowywania coś się niepotrzebnie
    usunęło...
    sorki, za offtopa na temacie o Viście
    > >
    > Spróbuj pobrać czymś innym np Internet Explorer (matko naprawdę to napisałem? :(
    ) i
    > powiedz czy masz to samo

    A próbowałeś otwierać programy bezpośrednio menadżerami, którymi je pobierałeś? Znaczy
    się np. w Operze zawsze po pobraniu dostępna jest lista pobranych plików i z tej listy
    można np. otworzyć taki plik bezpośrednio w Operze a nie wyszukują plik na dysku.

    Podobną sytuację miałem ostatnio kiedy pobierałem jakiś plik worda a zajmował on 0
    miejsca na dysku- i po pobraniu pliku, nie było go w miejscu docelowym- ale można go
    było otworzyć (pusty dokument word) właśnie w ten opisany przeze mnie sposób.

    Dnia 21.06.2009 o 13:08, Isil napisał:

    Możesz zainstalować go ponownie choć to raczej nie pomoże. Utwórz nowy profil użytkownika
    z uprawnieniami admina i tam spróbuj coś pobrać, może to wina ustawień konta. Drugą opcją
    są problemy z rejestrem albo cookies (znajomy nie mógł zbuforowac filmów z YT bo miał
    pełny limit ciasteczek). Do rejestru i plików cookies polecam Ccleaner.


    Wracam do mojego pytania, niestety porady powyżej nie pomogły:-/
    ma ktoś jeszcze jakieś pomysły o co kaman, że nie mogę zapisać w żadnym miejscu na kompie plików, które próbuje ściągnąć z sieci?


  5. Dnia 21.06.2009 o 23:30, Plomyq napisał:

    Możesz zainstalować go ponownie choć to raczej nie pomoże. Utwórz nowy profil użytkownika
    z uprawnieniami admina i tam spróbuj coś pobrać, może to wina ustawień konta. Drugą opcją
    są problemy z rejestrem albo cookies (znajomy nie mógł zbuforowac filmów z YT bo miał
    pełny limit ciasteczek). Do rejestru i plików cookies polecam Ccleaner.


    Nie mam możliwości ponownej instalacji Nortona :-/
    Nowy profil uzytkownika też nie pomógł, ani czyszczenie z temporary files...
    Jak sie pewnie domyślasz ściągnięcie Ccleanera też nie jest rozwiązaniem (po prostu nie mogę go pobrać)...
    Mam model Lenovo (laptop) wersja Y530 z funkcja OneKey Recovery System - chyba wcisnę tą opcję, bo innej możliwości nie wiedzę :-(


  6. Dnia 21.06.2009 o 22:53, GanD napisał:

    Sprawdź folder z Twoją nazwą użytkownika (normalnie zawiera foldery takie jak Moje dokumenty,
    Moje obrazy, Moja muzyka itd.), a w nim poszukaj tego o nazwie Pobrane albo czegoś podobnego
    (nie mam teraz dostępu do komputera z Vistą, a nie pamiętam konkretnej nazwy). Domyślnie
    wszystko co ściągasz, jest tam zapisywane.


    już dawno to sprawdziłem...pliki w jakiś tajemniczy sposób nie są zapisywane, nie mam zielonego pojęcia o co chodzi:-/
    Kiedy klikam na plik, który chce pobrać ikonka ukazująca proces ściągania pokazuje wszyto tak jak zwykle, tj. czas i ilość pliku do ściągnięcia, a jak już proces się kończy po prostu znika bez informacji gdzie i czy plik uległ zapisaniu...
    nawet kiedy podaje źródło docelowe, np. Pulpit...nie mam pojęcia o co tu chodzi?


  7. Dnia 21.06.2009 o 17:26, Plomyq napisał:

    >
    Spróbuj pobrać czymś innym np Internet Explorer (matko naprawdę to napisałem? :( ) i
    powiedz czy masz to samo


    próbowałem Explorerem, nic nie dało, próbowałem nawet ściągnąć Operę i też nic...ja pierdziele - czy to może mieć związek z odinstalowaniem Nortona?
    Słyszałem, że przy odinstalowaniu tego programu, odinstalowuje ine różne ważne sterowniki...ale jesli tak, to nawet nie mam jak ich pobrać:-/ fatalnie...


  8. Dnia 21.06.2009 o 14:45, Mr_X4 napisał:

    Jesteś pewien że pobrane pliki trafiają tam gdzie powinny? sprawdź to w ustawieniach,
    używasz akceleratora? zazwyczaj mają inne foldery do pobranych plików, skorzystaj z wyszukiwarki
    windowsa :P

    Jestem pewien, bo jako cel zapisywania zacząłem dawać np. pulpit (np. zzipowann Media Player Classic) i wszytko ładnie ściąga, kończy ściąganie i nic - wszystko wyparowuje:-/


  9. witam, mam problem ze ściąganiem plików z sieci, w trakcie ściągania wszystko jest ok, ale po zakończeniu ściągany plik o prostu gdzieś znika - jakby proces w ogóle nie miał miejsca...czy to coś nie tak z programem antywirusowym, czy jakiś iny problem?
    Mam Eset, wcześniej miałem Nortona i być może w trakcie odinstalowywania coś się niepotrzebnie usunęło...
    sorki, za offtopa na temacie o Viście


  10. witam, mam problem ze ściąganiem plików z sieci, w trakcie ściągania wszystko jest ok, ale po zakończeniu ściągany plik o prostu gdzieś znika - jakby proces w ogóle nie miał miejsca...czy to coś nie tak z programem antywirusowym, czy jakiś iny problem?
    Mam Eset, wcześniej miałem Nortona i być może w trakcie odinstalowywania coś się niepotrzebnie usunęło...


  11. Dnia 17.06.2009 o 23:04, Araondoion napisał:

    Gra darmowa, bo sponsorowana przez US Army -> link: http://www.americasarmy.com/ .
    Oczywiscie jest to FPS, do tego Online. Jest to symulacja żołnierza, dla twardzieli,
    nie myślcie o skakaniu, nie ma to nic wspolnego z quakiem itp. W grze raczej stawia sie
    na realizm. Myślę, że spotkała się z niezlym odbiorem.

    Trzecia odsłona gry właśnie ruszyła. Pre-loadowalem ze Steama, ale wywalilo polowe plikow
    i sciąga dalej. Obecnie cały świat ciagnie tą grę z internetu, zatem Steam i inne mirrory
    są trochę zapchane. Mi stoi na 64%.

    Gra na pewno warta uwagi, dlatego zakładam też ten temat, bo nie było tematu tej grze
    poswieconego.

    Moj nick w grze, chyba: H1ght, reprezentant -|GROM|- z CoD4 ;)


    jakie wymagania sprzętowe?
    mam 3 giga ramu, GeForce 9300M GS, procek Intel Core 2 Duo P7350 2Ghz
    tylko łącze internetowe trochę słabe...
    grałem dawno temu w to kiedyś - nick Sgt. Westmoreland ;-)
    Ale szło tak sobie...za to gierka bardzo dobra wg mnie:-)
    Ostatnio próbowałem ściągnąć tą gierkę, wersja 2.8 chyba, ale nie było reakcji kompa...muszę zrobić porządek z moim laptopem chyba:-/


  12. witam, ma ktoś jakieś ciekawe linki do artykułach w sieci o używkach?
    dawajcie wszystko co macie - tytoń, alkohol, narkotyki, "dopalacze"...interesują mnie głównie dane liczbowe, ale co będzie to wezmę;-)
    dodam, że nie chcę rozkręcić własnego interesu, ale zaliczenie z przedmiotu napisać:-P
    dzięki


  13. Czy zeznania 4 policjantów mogą mnie załatwić ? Oczywiście

    Dnia 02.06.2009 o 20:06, POZDRO-Grizzly napisał:

    to byłoby pomówienie bo ja nic nie krzyczałem. Nie mają żadnych dowodów że ja coś zrobiłem.
    Czy ich zeznania mogą być decydujące dla sądu, bez dowodów ?


    do wystawienia mandatu, jak najbardziej...;-)
    dla sadu będą również wiarygodne-na pewno bardziej niż zeznania notowanej młodzieży...

    Dnia 02.06.2009 o 20:06, POZDRO-Grizzly napisał:


    ---> Budo
    > Druga opcja jest taka, że byłeś tak naprany, że sam nie pamiętasz co krzyczałeś,
    ale to już sam musisz ocenić ;]

    Chciałem nawet zadzwonić gdzieś żeby się dowiedzieć

    Dnia 02.06.2009 o 20:06, POZDRO-Grizzly napisał:

    jakie mam prawa i co najlepiej zrobić w tej sytuacji. To mi nie pozwolili, powiedzieli
    że nie mam prawa.. lol Bali się że będe ich nagrywał telefonem.


    jeśli to prawda i masz wiarygodnych świadków, to nie ich zarzut będzie przez sąd najprawdopodobniej uchylony...
    tyle na sucho;-)


  14. Dnia 02.06.2009 o 19:03, POZDRO-Grizzly napisał:

    siema
    policja...
    dostałem 1 mandat 100 zł, zapłaciłem, dostałem 2-gi 50 zł jak narazie nie zapłaciłem
    i nie mam zamiaru. 3-ego nie przyjołem i jutro mam wezwanie na komisariat. A było tak
    że byliśmy z kumplami w 6 i 4 policjantów. Wkręcili sobie że ktoś od nas krzyknął "HWDP"
    i "JP JP JP". Wracaliśmy z imprezy i jeden kumpel nie ogarniał i się zgadzał na wszystko
    co mówią. Idiota podpisał i dostał mandat za 100 zł a naprawde nic nie krzyczał, nawet
    nie był w stanie. Ja nic nie krzyknołem i kazali mi podpisać to się nie zgodziłem. Mówiłem
    że jestem niewinny itp. Wogóle było zamieszanie itp. Ja już się wkór... i się ostro kłóciłem
    bo nie mam zamiar płacić żadnych mandatów, nie dość że nie mam pieniędzy, to jeszcze
    nic nie krzyczałem. Nie mam też pracy, jestem świeżo po maturze xDD skończyło się tak
    że ten jeden kupel co mówiłem dostał 100 zł, inny 50 zł a ja jako jedyny wezwanie na
    komisriat.. chyba za to że tak się kłóciłem. Ma ktoś może jakąś porade co mam najlepiej
    jutro gadać ? I co mnie może tam czekać ? Miałem dużo akcji z policją ale nigdy nie byłem
    jeszcze na komisariacie. Czuję że będzie pare psów, ja sam i będę mi robić pranie mózgu
    żebym przyznał się do wszystkiego.. lol.
    Czy jeśli nie mam pracy i nie zapłace mandatu to on wzrasta ? odsetki itp.. ?

    BUDO ma racje, ale jakby Ci dali coś do podpisania to przeczytaj!
    ponieważ nie przyjąłeś mandatu, jest ryzyko, że policja będzie chciala skieować Cię przed sąd grodzki...
    więc dadzą Ci do wyboru...mandacik albo sąd
    przed sądem będą świadczyć policjanci i Twoi kumple - oceń kto jest bardziej wiarygodny;-)


  15. Dnia 30.05.2009 o 20:33, Isil napisał:

    > witam,
    > mam problem z kompem dotyczący możliwości zapisywania plików ściąganych np. ze skrzynki

    > pocztowej, czy zapisywaniu skreenów z neta, nie mogę np. zapisać na kompie zdjęć
    ze skrzynki
    > pocztowej:-/
    > Jakiś czas temu odinstalowałem Nortona (jednocześnie miałem przez ok. miesiąc Este
    smart
    > security) i zdaje się, że "przy okazji" odinstalowało mi jakieś sterowniki...
    > Proszę o pomoc, bo muszę zrobić prezentacje w PowerPoincie a nie mogę zgrać odpowiednich

    > zdjęć i plików z neta...
    > Jeśli to pomoże, to mam pakiet Office Enterprise 2007
    > Dzięki
    dodam jeszcze, że przy próbie otwarcia pliku w PowerPoincie z neta wyskakuje komunikat,
    że " nieprawidłowa nazwa pliku lub ścieżka dostępu (tu:nazwa pliku). Sprawdź, czy ścieżka
    i nazwa pliku są poprawne".
    Panowie, pomocy - na jutro muszę oddać pracę, a bez prezentacji leżę i kwiczę:-/

    no i Panie też - pardon za szowinizm ;-)


  16. Dnia 29.05.2009 o 22:30, Isil napisał:

    witam,
    mam problem z kompem dotyczący możliwości zapisywania plików ściąganych np. ze skrzynki
    pocztowej, czy zapisywaniu skreenów z neta, nie mogę np. zapisać na kompie zdjęć ze skrzynki
    pocztowej:-/
    Jakiś czas temu odinstalowałem Nortona (jednocześnie miałem przez ok. miesiąc Este smart
    security) i zdaje się, że "przy okazji" odinstalowało mi jakieś sterowniki...
    Proszę o pomoc, bo muszę zrobić prezentacje w PowerPoincie a nie mogę zgrać odpowiednich
    zdjęć i plików z neta...
    Jeśli to pomoże, to mam pakiet Office Enterprise 2007
    Dzięki

    dodam jeszcze, że przy próbie otwarcia pliku w PowerPoincie z neta wyskakuje komunikat, że " nieprawidłowa nazwa pliku lub ścieżka dostępu (tu:nazwa pliku). Sprawdź, czy ścieżka i nazwa pliku są poprawne".
    Panowie, pomocy - na jutro muszę oddać pracę, a bez prezentacji leżę i kwiczę:-/