SadraX

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1014
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez SadraX


  1. Opowiem Wam pewną historię. Historię o chłopcu, który szczęścia w miłości nie miał, w życiu nie miał, ale z głową marzeń pełną chodził. Na imię miał Marek. Dorastał w normalnej rodzinie, jednak koleżanki i koledzy wyśmiewali się z niego z powodu jego niezgrabnej sylwetki i zapryszczonej twarzy. Podjął trud życia i jak prawdziwa ofiara losu poszedł płakać w kuchni. Akurat wtedy jego mama gotowała precle na obiad, a w tle leciał film z Jamesem Bondem. Obiecał sobie, że kiedyś się zemści, będzie taki jak jego bohater, jego nowy filmowy kochanek... Był poranek, mglisty i pachnący rosą. "Gram.pl" - pomyślał Marek. Przydzielono mu tam omyłkowo status moderatora. Skorzystał więc z tej karygodnej pomyłki i podjął wojnę. Wojnę z weteranami forum, którzy mocy nie mieli magicznych, ale niesprawiedliwością się brzydzili. Wojnę brutalną i krwawą, jak mu pseudonim i nazwisko nakazywało. Skrzywdził on wielokrotnie niewinnych cywili, podjęto więc działania partyzanckie. "Obalić tyrana!" - krzyczał zniesmaczony lud, "Wyrwać chwasta!". Ale reakcji z wyższego urzędu nie było, bowiem dobra królowa urodziła syna. Gramowy książę narodził się, a nad Forum Gramum zapanował chaos. Władzę przejęli czarni najemnicy, wrzeszczący jedynie "Ręce do góry, daj całe złoto, które wieziesz ze sobą!"... Marzeniem Marka stało się, by móc do nich dołączyć, by mieć władzę, gnieść i poniewierać biedną opozycję. Nie udało mu się to do dziś dnia, lecz zapewnił sobie sławę. Choć sławę negatywną, to wszystko mu jedno, bo legendy o nim na innych portalach krążyć będą po czasu kres... Znienawidzony przez wszystkich, wyśmiewany przez miliardy. Dlaczego ukarał niewinnych? Jako jeden z wafli i tak niczego nie osiągnie... Wolny naród musi być. Barykado nasz gramie mały, idź pod prąd! Bo najważniejszy jest szacunek...

    Wojman, BAN za pseudomoderatorkę i wieloletnie trucie dupy tutejszych użytkowników. Żeby ci w końcu jaja urosły...


  2. Nie wiem czy chcę dalej utożsamiać się z tym portalem. Drażni mnie wręcz słowo "gramowiczów" w tytule newsa. Dla mnie było to po prostu bardzo fajne spotkanie starych, przesympatycznych znajomych z różnych stron kraju i zamierzam uparcie się tego trzymać. Proponuję Paniom i Panom zmienić miejsce internetowego pobytu, może gdzie indziej tamtejszy dział "community" nas nie oleje. Rozumiem wszelkie niedogodności, terminy, kryzysy, przemoknięte buty... Tyle, że tutaj buduje nam się tradycja, czteroletni jej zalążek już mamy za sobą, piątego roku chyba nie dożyje. Nawet troszkę tęsknię za starym składem z Pluszakiem i Spajkiem, no ale cóż poradzić... Teraz ma się w dupie starych wyjadaczy, którzy byli fundamentem dla tego forum. Byłoby fajnie, gdyby do tego ziewali na klęcząco i jeszcze wam za to płacili, co nie? Nie zapomnijcie tylko wysłać mi kolejnej reklamy ze sklepu na mail, na bank coś kupię. Kapitalizm... Za miesiąc na afterparty oczywiście pojadę, ale mam nadzieję, że za rok spotkamy się pod innym szyldem niż "gram.pl".

    Szacunek dla wszystkich, którzy byli obecni na mazurskim meetingu. Wiem jak wiele to dla Was znaczy. ;)

    Wafel, dałeś ciała.


  3. 1. SSj2 (90% szans, zależne od dwóch czynników - kasa i urlop)
    2. win0 (na 1%, bo w sumie to to samo co 100% jak pojadę :P)
    3. balduran2 (jeśli do 20 sierpnia wrócę z innego wyjazdu)
    4. MagdalenaMM :D
    5. LifaR (jesli zacznie sie 22) EDIT: Lub wczesniej, ale na to szans nie ma ;)
    6. podobno Madoc (na wakacjach jest odcięty od cywilizacji, ale za nami tęskni i raczej się zjawi)
    7. booba (co wy byście beze mnie zrobili...)
    8. Magwisienka
    9. Kamiloos
    10. dejch
    11. Stwor
    12. SadraX


  4. Dnia 03.05.2009 o 01:00, Arande napisał:

    Arande

    Otóż ja. ;p

    No fajne masz cycki, ale nie rób więcej tego grymasu. A zresztą, who cares...
    Wiedz też, że umieszczając swoje zdjęcia na tym forum i w tym wątku jesteś narażona na niebezpieczeństwo ze strony redtube''owej młodzieży, w postaci choćby nagminnego pisania wiadomości do ciebie przez komunikator internetowy, mimo znaczących wulgaryzmów płynących z twojej klawiatury. Człek taki nie ma znajomych, kolegów, koleżanek, nie mówiąc już o przyjaciołach w świecie pozainternetowym. Nie zdziwiłbym się, gdyby ośmielił się onanizować patrząc jednocześnie na twoją aparycję. Mamy tu też fetyszystów glanów, paskudnych twarzy, opon od ciągnika siodłowego na brzuchu i generalnie brzydkich dziewczyn. Może cię taki zaatakować, by utwierdzić jakąś paskudę w przekonaniu, że to ona jest najśliczniejsza wśród tłumu kobiet, które wrzucają tu swoje fotki. Ma on jednocześnie nadzieję na spotkanie, do którego nigdy nie dojdzie. I dupa z seksu, później szlochy i żyletki. Chłopak wreszcie uświadamia sobie, że życie jest brutalne i bezsensowne. Ale nim zorientuje się, że komputer można wyłączyć, będzie już za późno, a on będzie gruby, dostanie astmy i w ogóle totalne dno. Spoczywa na tobie wielka odpowiedzialność.

    PS. Jeszcze słówko do ciebie. Zanim pstrykniesz kiedyś kolejną fotkę do lustra, albo w jeszcze inny dziwny sposób, zastanów się nad znaczeniem i potęgą fotografii. No i fajne masz cycki.


  5. Dnia 18.03.2009 o 00:26, MarneusPL napisał:

    marneuspl
    prosze, pomozcie mi. jestem narkomanem, ciagle biore jakies leki i codziennie pale gandzie:(
    no ale na temat: zdjecie numer 1 prezentyuje mnie i madzie, moja dziewczyne. dwa pozostrale
    na podjarke dla masturbatorow. nara chlopaki!

    Dobrej jakości kawałek plastiku.

    Dnia 18.03.2009 o 00:26, MarneusPL napisał:

    pss: robimy to na pralce, w kiblu w szkole i na stole w kuchni. tak dla pobudzenia wyqobrazni

    Czyli jednak zoofil... ;/


  6. To ja się wtrącę... Otóż według mnie świetnym miejscem na randkę jest... Tamtararam... Kino. Tak.
    Co dzieje się w kinie? Nic. Po dojechaniu na miejsce dostajesz sms, że dziewczyna poszła z kolegami na kręgle, wracasz do domu, tracisz cenny czas i pieniądze. Płaczesz, dzielisz sie tym z kumplami, a oni opowiadają o tym dowcipy do końca twojego marnego żywota. ;)