Tyler_D

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    18966
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Tyler_D


  1. Próbowałem jeszcze ze zrobieniem ponownie tego co napisałeś w pierwszym poście ale dupa, gra cały czas po kilku, kilkunastu minutach sama sobie wywala się do pulpitu i gdy klikam na ikonę kompletnie nie reaguje. Więc jedyne co mi pozostaje to grać takimi sesjami -_- ... i za każdym razem ''zamknąć aplikację''. Ktoś mi wyjaśni dlaczego nie mogę wrócić z pulpitu do gry skoro ona sama się nie zawiesza i ba, nawet będąc na pulpicie słyszę dźwięki z gry? WTF?


  2. Fallout 3.

    Windows 7, procek Intel Core i5 3350P 3.10 GHz

    Zainstalowałem grę oraz 3 patche ze strony Cenegi aż do wersji 1.7.

    Odpalam grę - albo zwiesza [freez] albo co częstsze - przełącza mnie na pulpit i nie daje powrócić do gry.

    Próbowałem trybów zgodności, próbowałem grzebania w pliku w instalce na partycji i w pliku ''my documents'', próbowałem ustawiać koligację na jeden procesor ale maksymalnie po ok. 15 minutach gra po prostu wychodzi sobie na pulpit i mówiąc wprost dupa blada.

    Ktoś wie jak to wszystko ustawić żeby podziałało?

    Od razu zaznaczę że mam wersję podstawową, bez DLC, pudełkową [kolekcjonerkę z tym sławnym-niesławnym lunch boxem].

    Halp pls.


  3. Zapomniałem dodać - mam obecnie ''na stanie'' dwa telefony - Samsunga Galaxy Young

    http://www.mgsm.pl/pl/katalog/samsung/galaxyyoung/

    oraz

    http://www.mgsm.pl/pl/katalog/lg/swiftl5/

    I zastanawiam się czy wziąć z nowej sieci też telefon, taki powiedzmy za 100 zł dopłaty max bym mógł wziąć. Galaxy Younga mam 2 lata i widzę że coś z nim nie halo jest. Zwiesza się, resetuje i ogólnie mocno zamula. Za to LGka mam jeszcze dłużej, 3 lata myślę że lekko i jak na razie działa całkiem spoko.

    Co sugerujecie?


  4. Temat - zmiana sieci.

    Co mam teraz - kończący się abonament w Orange (jestem tak, no już długie lata, nie pomnę ile) - 49,99 zł. Na tyle co się orientowałem jakiś czas temu nic zbytnio ciekawego mi nie zaproponowali więc obstawiam że teraz też by szału nie było.

    Spłacić abonament i wracać do Orange na kartę?

    To co mnie kusi - przejście do Play - formuła Smartfon Unlimited.

    http://nowy.play.pl/oferta/FORMU%C5%81A-SMARTFON-UNLIMITED/p/4000550589
    .
    Abonament na 12 lub 24 m-ce. 39,99 zł. Nielimitowane esy i połączenia do wszystkich sieci, 29 gr na stacjonarki, 4GB neta + rozważam by wziąć neta bezprzewodowego dla kogoś z rodziny za 35 zł 15 GB.

    Pytania:

    - co wybrać?
    - brać neta? jak wygląda kwestia zasięgu i stabilności oraz jakości przeglądania?
    - jak to jest z tym netem bezprzewodowym, jest jedno urządzenie do wyboru do np: kompa/tableta/laptopa czy jedno działające z każdym z nich?


  5. ziptofafie a to przepraszam w takim razie, biję się w pierś. Co nie zmienia faktu że zrobiłeś to TY czyli szeregowy user a nie admini, właściciele strony, programiści czy tam wdrażający te ''szumne'' zmiany ... W każdym razie ja tam Cię podziwiam, choćby za to że Ci się chciało - nawet jeżeli to dla Ciebie była chwila na to poświęcona ...<br /><br />Net_com - cóż ... miło usłyszeć nawet na odchodne że miało się tu cichego wielbiciela. :P<br /><br />Możesz dostać buzi jak chcesz a jak nie to nie. :*

    EDIT: czy ktoś mi może powiedzieć do ciężkiej cholery dlaczego jak zmieniam literówkę to po edycji posta są te żałosne znaczki? Ja tam się nie znam ale to chyba nie powinno mieć miejsca żeby trzeba było je ręcznie usuwać ...


  6. Nie było mnie tu tydzień, dwa czy ile tam ... nie pamiętam. Sądziłem że po tych ''''za...rąbistych zmianach'''' nic nie wróci do starego ... stylu. Może czasem niedziałającego, może czasem się sypiącego forum, czasem dziwnych decyzji moderatorskich, wyłączanych dodatkach typu statystyki oficjalne, irc, grasz i ... a to niespodzianka - nie zawiodłem się.

    Szkoda tylko że negatywnie.

    Napisałem tu blisko 19.000 postów (:o), pierwszego w 2006, regularnie od 2008 aż do teraz. A teraz jest koniec. Nowego lepszego, nieoczorypnego ciemnego/czarnego skina nie ma (chyba że ja go nie widzę, wtedy mea culpa), zmian na lepsze nie widzę, forum jak dobrze widzę coraz bardziej pustoszeje.

    Chcieliście to macie drodzy administratorzy. Macie to czego chcieliście od dawna.

    Fajnie, ba - bardzo fajnie mówiąc kolokwialnie było tu można porozmawiać z wieloma osobami, część miałem okazję poznać nieco bliżej. Na szczęście ta platforma to nie jedyne miejsce gdzie ich można znaleźć.

    Ci wspomniani odeszli już dawno, odchodzą lub mniemam niedługo odejdą tak jak i ja. Myślę że jeżeli jakimś cudem jeszcze to przeczytają to będą wiedzieć że to o nich mówiłem i że ceniłem wszystkie rozmowy z nimi jakie miałem okazję przeprowadzić. Prywatne jak i te forumowe. A teraz idę i chyba nawet podczytywać przestanę choćby z tego względu że patrzeć na to się na bez obrzydzenia nie mówiąc o czytaniu czy regularnym udzielaniu się. I może znajdę sensowniejsze miejsce w sieci ...

    Droga administracjo - FUNK U VERY MUCH.


  7. I tylko tyle wystarcza? Nie ma żadnego namawiania, wojenek, papierologii i cudowania? Tak pytam bo ja co prawda ze swojego telefonu nie korzystam [ tamta osoba sporadycznie ] ale jest mi on potrzebny do ''utrzymania łącza internetowego'' i najwięcej rozmów jakie na nim przeprowadzam do regularne telefony od Orange/TPSA namawiające mnie do powrotu. I mówiąc regularne mam na myśli regularne. ;D


  8. Być może ale to nadal nieco dziwnie do tej pory wygląda.

    Spoiler

    Metyl który jakby nie patrzeć zawsze był a przynajmniej starał się być prawowity, czy to w policji czy poza nią ''nagle'' zmienia się i zadaje z nie byle jakimi gangusami.

    To już nawet Gebels by tu bardziej pasował albo Nielat ... ewentualnie Łapka ale ten z kolei to taka młodsza wersja Barszczyka który ni hu hu nie nadaje się na operacyjniaka

    .


  9. Tak sobie odświeżam od jakiegoś czasu wszystkie odcinki Pitbulla i tak mnie zastanawia jedna rzecz.

    Jak myślicie -

    Spoiler

    dlaczego Metyl pod koniec swojej kariery w tym serialu związał się z najgorszymi gangusami czyli z grupą Śrubowskiego

    ?

    Wcześniej przecież był jaki był [jak zresztą chyba wszystkie postacie w tym serialu] ale jednak był postacią bardziej prawą niż wywrotową.

    Spoiler

    Co prawda wcześniej miał epizod u Ostrowskiego ale tam też nie zniósł tego kłamstwa, pozoranctwa, robienia wszystkiego dla kasy i pod publiczkę. Odszedł sam i to jakby nie patrzeć z przytupem by na jakiś czas zapaść się pod ziemię i na krótko przed wpadką znów odwiedzić Gebelsa [biopaliwa].

    Rozstał się [?] się też z Kryską, z byłą żoną też chyba nie utrzymywał kontaktów więc...

    Jak myślicie, dlaczego postanowił przejść na drugą stronę barykady? Co go skłoniło? No bo patrząc na jego wcześniejsze akcje akurat tego nie można było się po nim spodziewać. Czy może wszystko zapoczątkowało spotkanie z Kmieciakiem i tym drugim przydupasem gdzie Metyl odrzucił propozycję toastu bo się zaszył

    ?

    Oczywiście wszystko można zwalić na scenariusz, na to że miał inne zobowiązania filmowe/nie chciał grać/nie było w tej postaci potencjału na kolejne epizody no ale...to takie trochę tłumaczenie na siłę.