Blackgoat

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1257
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Blackgoat


  1. Dnia 22.12.2010 o 20:09, Harrolfo napisał:

    Jak już, to w Underworld, bo Anniversary to remake pierwszego TR, więc swojego rodzaju
    prequel :)

    To wiem, ale myślałem, że może spryciarze pozmieniali fabułę rimajka(swoją drogą pierwowzór to miał jakąś? Dawno w to nie grałem i nie pamiętam już;P). Ale chyba zagram w obie, bo strasznie mnie wciągnał ten klimat:D


  2. Witam, mogłby mi ktoś pomóc? Włączam se Dark Messiaha i po filmikach gra się zawiesza. Nic, tylko czarny ekran, bez dźwięku, bez niczego. Gram na lapku z Windows 7 Home Premium. Parametry to Intel(R) Core(TM)2 Duo CPU T6600 @ 2.20GHz, 4096 mb ram, NVIDIA GeForce G210M. Wie ktoś, o co kaman?


  3. No dobra, to pomęczę was jeszcze raz;). Czy da się zrestartować umiejętności?
    BTW: Jestem po walce z

    Spoiler

    Żółwiem

    i muszę się pochwalić, że poszła mi banalnie(grałem na zwykłym). Ale miałem to szczęście, że posiadałem w swojej armii (podaję z głowy więc nie czepiać się szczegółów) z 26 kapłanów, 13 arcymagów i 11 inkwizytorów a dodatkowo w Księdze Zaklęć miałem dwa niezłe czary ofensywne(Magiczna Halabarda i jakieś magiczne ostrze). Fajnie, że od tego momentu wreszcie w zamku pojawiły się nowe jednostki. W dodatku w liczbie Hord, co mnie straszliwie ucieszyło. A tak przy okazji, to odnawia się tylko w Grenwort czy dotyka też inne twierdze?


  4. Dnia 17.07.2010 o 16:56, Piotrbov napisał:

    > E tam, upały. Dla mnie gorszym problemem jest niedostanie się na studia, przy tym
    wszystko
    > inne to problemy drugiej kategorii:P.

    Trzeba było się uczyć.


    Ach, thank you captain Obvious;). Wezmę to do serca.

    A co do tematu to u mnie spadł właśnie deszcze i jest nadzwyczaj przyjemnie;). Ale dobrze, bo mam pokój ,,dostosowany" na każdą temperaturę: w zimie zimno jak cholera, a w lecie pocę się jak prosiaczek:P.


  5. Dnia 12.07.2010 o 16:05, M1k3 napisał:


    > BTW: wyszedłem na kretyna bluzgając,no trudno:P

    Luz, ja rzucałem samochodami jak zobaczyłem, który jestem na liscie :P

    Hulk niszczyć:D . Co najciekawsze, mi złość już przeszła, jak ręką odjął, poniekąd dzięki postom gramowej braci. Także ochłonąłem, idę teraz coś zjeść i wycenić szkody uczynione przeze mnie w domu:D. Oraz modlić się, coby następne rekrutacje były bardziej udane.

    gothicsheep-> zapisałem się tam na kierunek, jakim są Stosunki Międzynarodowe(co mnie nie interesuje) i tez to rzuciło mi się w oczy. Ale szanse są, bo coś tam pisało o uzupełnianiu miejsc po tych, co pójdą gdzie indziej. A jest jakaś szans, by się wypisać z tych Stosunków? Nie chcę miejsca zawadzać:D


  6. Dnia 12.07.2010 o 15:51, Erton napisał:

    > no i [M - H], nie przyjęli mnie ani na UW ani na UKSW. Chyba same tytany ocen składają
    tam
    > papiery:P. Swoją drogą jeśli jestem 372 na liście rezerwowych, to prędzej się zesram

    > niż dostanę na studia?
    Mnie przyjęli na MIMUW na infę- znowu :) Miejsc 140, ja na 203- przyjęty. Jadę jutro
    szybko, co by sie nie rozmyślili :) A co do Ciebie, to zależy, ile osób przyjmują. To
    nie jest, że jest 372 na liście rezerwowej, tylko że ogólnie jesteś 372. Także no, zależy
    ile osób przyjmują. Pojedź jutro, zobacz na listę, ile osób przyjęli. Jeśli brakuje Ci
    powiedzmy 50 miejsc, to spokojnie się dostaniesz. Także głowa do góry :) Migracje ludzi
    naprawdę potrafią być dość znaczne. Masz szanse, nie bój nic.

    Czuję się troszeczkę podbudowany, aczkolwiek tylko trochę. ,,Na pewno" to mi wyszło, że mój wynik rekrutacyjny mieście się w progu zdawalnośći (nawet dość wysoko mi wyszło), więc zachowam optymizm na potem. Ale dzięki, wreszcie coś konkretnego, a nie jałowe pocieszania:). Swoją drogą jestem dumny z inteligencji młodych Polaków, niby wszyscy mówią, że z roku na rok jesteśmy coraz głupsi, ale wyniki rekrutacji temu przeczą. Chyba, że to tak z zagranicy walą.
    BTW: wyszedłem na kretyna bluzgając,no trudno:P


  7. no i [M - H], nie przyjęli mnie ani na UW ani na UKSW. Chyba same tytany ocen składają tam papiery:P. Swoją drogą jeśli jestem 372 na liście rezerwowych, to prędzej się zesram niż dostanę na studia?
    BTW: bluzgi zamierzone, czekam na degrada, dajcie mi go proszę, chcę tego cholernego degrada!


  8. Dnia 04.07.2010 o 20:48, Nufiko napisał:

    > Mam malutkie pytanko dotyczące Internetowej Rejestracji Kandydatów. Co wybrać w
    rubryce
    > ,,stosunek do służby"? Jeśli byłem tylko na badaniach i mam wyrobioną książeczkę
    to zaznaczyć
    > ,,(służba) nie odbyta" czy może ,,przeniesiony do rezerwy?"

    Od niedawna (nie jestem pewien czy to rok czy może już 2 lata) jest tak, że po badaniach
    lekarskich jest się automatycznie przeniesionym do rezerwy w związku ze zniesieniem (zawieszeniem?)
    odbycia obowiązkowej służby wojskowej. Więc teraz nie ma takiego czegoś jak nie odbyta
    a w każdym razie jedno jest równoznaczne z drugim.

    Widocznie IRK jeszcze o tym nie wie;)

    20100704205911


  9. Dnia 04.07.2010 o 14:14, Erton napisał:

    > Mam malutkie pytanko dotyczące Internetowej Rejestracji Kandydatów. Co wybrać w
    rubryce
    > ,,stosunek do służby"? Jeśli byłem tylko na badaniach i mam wyrobioną książeczkę
    to zaznaczyć
    > ,,(służba) nie odbyta" czy może ,,przeniesiony do rezerwy?"
    No, po badaniach (no i odpowiedniej kategorii), z chwilą kiedy dostaniesz książeczkę,
    zostajesz automatycznie przeniesiony do rezerwy, więc to powinieneś wybrać.

    Też tak myślałem, ale rodziciele mieszali mi w głowie, żebym wybrał ,,nieodbyta", więc nabrałem wątpliwości. Dzięki:)


  10. Mam malutkie pytanko dotyczące Internetowej Rejestracji Kandydatów. Co wybrać w rubryce ,,stosunek do służby"? Jeśli byłem tylko na badaniach i mam wyrobioną książeczkę to zaznaczyć ,,(służba) nie odbyta" czy może ,,przeniesiony do rezerwy?"


  11. Dnia 02.07.2010 o 18:24, ww3pl napisał:

    Ktoś wpłacał może pieniądze na rekrutację UW przez własne konto bankowe, a nie pocztę?

    Bo ciekawi mnie, jak wygląda sprawa z ''nazwą zleceniodawcy'' - na karteczce od UW, powinno
    to być imię, nazwisko i numer PESEL, u mnie jest to tylko PESEL.

    Ja przelałem ze swojego konta:). Jeśli zarejestrujesz się na IRK to masz własne konto bankowe do wpłaty i wydaję mi się, że nie patrzą kto wpłacił, tylko czy dana kwota jest na wspomnianym koncie. U mnie wszystko było jak najbardziej oki.


  12. No i po maturze:P
    No więc najgorsza porażka do el polaco:P Podstawa na 7!% a rozszerzenie na 50%(Jak na, moim zdaniem, perfekcyjny prawie 4 stronowy elaborat to zajebi"" mało:/). Dalej już tylko lepiej
    Angol 98%/59%
    Wos 79%
    Mata 86%(a pomyśleć, że nigdy jej nie lubiłem....:D).
    Ogólnie w tym momencie wstawiłbym, gdybym mógł znaną z komixxów ,,HappybutSad Face":D. Bo jest i miło i nie bardzo. UW raczej żegnaj:P.


  13. Dnia 01.07.2010 o 16:55, 4ny4 napisał:

    Jeżeli wszystko masz załatwione to czekasz do końca rekrutacji. ;) Powodzenia.

    Dziękuję....czy tam nie-dziękuję, nie orientuję się w tych subtelnościach;). Czyli mogę się rozkoszować wakacjami bez zmartwień:D


  14. Mam pytanie odnośnie Internetowej Rejestracji Kandydatów. Mam profile na IRK na UW i UKSW. Wybrałem kierunki, opłaciłem, wpisałem wyniki oraz wysłałem fotę. Słowem - wszystko mi się świeci na zielono. Teraz mam czekać na ich odpowiedź czy coś mam jeszcze robić? Powie mi ktoś?;)


  15. Dnia 26.06.2010 o 15:52, Ciej napisał:

    Ponieważ dzisiaj dostałem telefon z empiku z zaproszeniem na rozmowę (złożyłem podanie
    o prace na wakacje - lipiec, sierpień) chciałbym zapytać jak to wygląda? Chodzi mi o
    zarobki, średnia stawka jaką mogą mi zaproponować i o jaką mogę się wykłócać, oraz jak
    wygląda tam praca?

    Farciarz, ja złożyłem CV w jednym Empiku i ch...hmm, to znaczy, nie oddzwonili niestety:/. Stracili wybitnego fachowca, hyhy:D


  16. Dnia 22.06.2010 o 20:29, TojaSmuggler napisał:

    > No to kurde zmniejszcie liczbę stron do minimum dając za to więcej na płycie, w
    tekstach
    > używajcie tylko góra 3 sylabowych słów a na okładce dajcie Justina Biebera! To będziecie

    > mieli ocean zamiast paru kropel.

    >>>Zrobimy tak, jesli uznamy, ze warto. Nie lubie tego waszego "przesadyzmu"
    - albo zero albo miliard. Jestesmy pismem dla graczy i tego sie trzymamy, a komercha
    ma tez swoje prawa i tego nie przeskoczymy. Robimy to, co pasuje wiekszosci i tyle.

    Albo źle to interpretuję albo otwarcie przyznajesz,
    > że idziecie maksymalnie na ilość, a nie na jakość.

    >>>Jezus Maria! Wykrzutus to: CDA TO KOMERCJA!!! Straszne

    Nie wykrztuszę, w tym wieku za tego typu przyjemności powinieneś płacić:D

    Dnia 22.06.2010 o 20:29, TojaSmuggler napisał:

    A starą gwardie macie totalnie w dupie.

    >>>Dokladnie w takim samym stopniu jak ona nas. Jesli "stara gwardia" uwaza
    fakt, iz np. czytaja CDA od 5 lat daje im prawo do dyktowania nam jak ma sie rozwijac
    pismo i w jakim kierunu, to sie myli okrutnie. A pisma, kore uwazaly, ze stara gwardia
    bedzie na zawsze z nimi nazywaly sie np. Gambler, czy Secret Service. Oba przez dluuugi
    czas pozostawaly niezmienne "bo to sie ludziom podoba". A jak sie skapneli, ze ich formula
    sie juz jakby oprzejadla, to nastapily gwaltowne (by nie rzec paniczne) zmiany, ktore
    mialy taki sam sens jak nauka plywania gdy sie jest juz metr pod woda... Dlatego CDA
    zmienia sie sam, patrzac i obserwujac gusta ludzi, wlasnie po to, zeby nie skonczyc jak
    owe "kultowe" pisma. My wolimy nie byc kultowi ale za to byc na rynku.... ciagle. Nazwij
    to "koemrcha" - bedziesz mial racje. :)

    Oki, oki, to co piszesz ma sens. Ale nie o to mi chodziło. Nie mam nic przeciwko pewnej dawce komercji, o ile jest to komercja umiarkowana, bo pewna doza blichtru jest jak najbardziej dozwolona dla tak dużego i chętnie czytanego pisma;). Chodzi mi o sposób, w jaki zgasiłeś gościa. Zawiało taką arogancją, że zastanawiam się, czy co miesiąc dorzucać Ci się do pensji...

    Dnia 22.06.2010 o 20:29, TojaSmuggler napisał:


    Jak to mowia "bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie". Zeby przetrwac, trzeba umiec isc
    na kompromis. I tyle.

    Kompromisowe jest również ,,manie" w dupie starych fanów? Momentami czytając Twego posta mam wrażenie, że CD-A tworzycie dla przyjemności i robicie łaskę, jeśli ktoś kupi to pismo. Rozumiem: dżungla, prawa rynku itd., ale nie musisz otwarcie przyznawać, że ludzie, którzy przez wiele lat (w moim przypadku prawie 7) regularnie czytają CDA, wychowują się na nim(tak!) znaczą tak mało dla Ciebie.


  17. Dnia 17.06.2010 o 16:24, Kirabaxior napisał:

    Myślę, że to był sarkazm...

    Heh, jest taki dowcip, który kończy się puentą: ,,powiedzieli mi, że nieważne, że to prima aprilis, gwałt to gwałt";). To samo tutaj. Co z tego, że było to napisane sarkastycznie, skoro zwyczajnie bardzo niefajnie się to czyta?