Blackgoat

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1257
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Blackgoat


  1. Dnia 22.02.2010 o 12:01, kuba124 napisał:

    The Two Thrones - partyzantka :( , fajni bossowie, łańcuch wyszedł tak sobie...

    Partyzantka była zajebis'''''' IMO. Szczególnie akcje dwójkowe;).

    Dnia 22.02.2010 o 12:01, kuba124 napisał:

    Prince of Persia - JeSzCzE BaHrDzIeJ CuKiErAśŚśNa,

    Graficznie cukieraśna, bo fabularnie już nie do końca. To, co zrobił Książe w końcówce, było lekko szokujące. Mroczny Książę w Warrior Within mimo swej brutalności trzymał się raczej jasnej strony Mocy a tu taki zonk. To według mnie decyduje o geniuszu PoP z 2008 roku.
    Poza ty ta część miała świetny, wręcz intuicyjny system walki.

    Jazz5 -> Gra będzie fajna, na pewno lepsza od ostatniego PoP''a.
    No patrz, a ja w fusach nic nie mogę odczytać;P. Ubi ostatnio stracił trochę moje zaufanie, więc nie obstawiam w ciemno, że to będzie hicior, a screeny walk Księcia ze szkieletami(wtf?) mnie osobiście raczej zniesmaczają. Ale Książe będzie ,,mhroczny" więc od razu gra supcio...


  2. Dnia 16.02.2010 o 15:21, Renzov napisał:

    > Dodatek 4 lata po premierze? Hmmm... Takie rzeczy to tylko w WoWie i Simsach:D
    > BTW: Spellforce 2 był fajny, ale do końcówki nie dotarłem a teraz nie chce mi się
    grać
    > od początku;P.

    Simsach? Przecież do Simsów dodatki wychodzą max po kilku miesiącach.
    A co do tematu do dodatku na pewno nie zakupię.

    Nie o to mi chodziło;). Ostatni dodatek, ten z czarami, do pierwszej części Simsów to ile lat po premierze wyszedł, a?


  3. Dnia 13.02.2010 o 18:07, hans_olo napisał:

    > Sama gra może i słaba, ale pomysł na fabułę iści znakomity. Wreszcie zaczęli filmować

    > gry z dobrą fabułą a nie te, które są popularne, np....Guitar Hero. Oby tak dalej!

    Eeee, bullshit. To jest błędne koło. Gra zrzyna pomysł z całej masy różnych filmów, które
    już dawno wyeksploatowały ten temat, a teraz tworzy się film na podstawie gry na bazie
    innych filmów. Niech będzie pierwszy lepszy, wyciągnięty z rękawa Timecop z 1994 roku.
    To tak jak by chcieć ekranizować Fallouta, który wzorowany jest na wszelkich Mad Maxach,
    albo Homeworlda, który ma scenariusz żywcem wzięty z serialu Battlestar Galactica.

    Przy tym Battlestar Galactica początkowo chciałem zabić cię śmiechem, ale zobaczyłem, że w latach 70 był serial o tym tytule, bo mam nadzieję, że nie chodzi ci o ten nowszy...;) Do Fallouta się nie zgodzę, Mad Max zapamiętał raczej jako dość kiczowaty i płytki film, a F miał dorosły klimat i własną mitologię, właściwie z filmem łączyło go tylko fakt umieszczenia akcji po wojnie nuklearnej( i drobne easter eggsy).
    Apropo błędnego koła, to jego mistrzem są ekranizacje Max Payne i nadchodzący Kane & Lynch;).
    Chodziło mi raczej o fakt ekranizowanie gier, które są sławne, za wszelką cenę, co jest żałosne, np. wspomniane Guitar Hero(na dodatek z Jackie Chanem!) czy program typu reality tv o Simsach. A przecież jest tyle gier o dobrych fabułach, np. seria Legacy of Kain. Faktycznie Darkest of Days mógł się wydać złym przykładem.
    BTW: Mów co chcesz, ale po Avatarze w trółjwymiarze zamarzyła mi się ekranizacja Homeworlda w tej technice. Ech, marzenia...


  4. Dnia 12.02.2010 o 22:45, Jakli napisał:

    No kontynuacja by się przydała ;). Jestem ciekawy co dalej.

    Ale nie pisz, że gra kończy się w stylu ,,nic nie wiadomo, wszystkiego dowiesz się w następnej części". Fajnie, jak fabuła stanowi zamkniętą całość i tylko zostawia jakieś furtki, bo nie cierpię gry, która kończy się w połowie drogi.


  5. Dnia 12.02.2010 o 22:12, Jakli napisał:


    Według mnie trochę przesadzają, bo w sumie ta sieczka nie była taka zła. :)
    Co do questów i całego Risena ja to wiele rzeczy znalazłem wspólnych/podobnych. Piranie
    korzystają ze znanych wzorców i ubierają je w nowe szaty i w sumie nie najgorzej im
    to wyszło ;).

    Niby fajnie, ale trochę szkoda. Pierwsze zapowiedzi Risena pozwalały sądzić, że to będzie nowa jakość a tymczasem wyszedł Gothic 1.5(chodzi mi o ogólny zarys nie o sequele;P). Lubie Gotki to i nowe dzieło Piranii przypadło mi do gustu, ale ciekawe, ile jeszcze gier sprzedadzą w tym stylu, ja obstawiam ,że góra 2-3(kontynuacje Risena?:P).


  6. Dnia 12.02.2010 o 21:02, Jakli napisał:

    <ciach>!
    Przy okazji gdyby któraś z postaci, która zginęła miałaby posiadać przedmiot. To ciało
    pozostałoby do momentu, w którym te rzeczy weźmiesz ;).

    Ano faktycznie. Ale coś myślę, że mnie przez tą jatkę ominie pare questów pobocznych;P. Swoją drogą misja, którą dał mi Don Esteban to jakiś plagiat z Gothica II, twórcy kopiują samych siebie;D.
    BTW: naprawdę jest taki dół w rozdziałach 3 i 4? Coś jak Dwór Irdorath z GII? Czy ludzie przesadzają?;)


  7. Dnia 12.02.2010 o 19:53, Fun_g_1_2_3 napisał:

    Jedyna rzecz bez sensu w tej grze to 3 i 4 rozdział ;-)
    Wszystkie informacje oraz położenie odłamków jest zaznaczone w dzienniku.
    A jeśli chodzi o wygrywanie walk to ciekawi mnie jak sobie poradzisz w kolejnych rozdziałach,
    gdy walczysz z nawet 5 przeciwnikami na raz.

    Dobra, pewnie zbyt pobieżnie do niego zajrzałem;P. Dam sobie radę, zresztą walka normalna a na arenie to dwie różne rzeczy, chyba że ty pokonałeś Drogbara z palcem w nosie(o ile przyłączyłeś się do bandytów). Szczerze mówiąc, w Gothicu 2 często uciekałem się w różnych sytuacjach do mniejszych i większych sztuczek i z tego, co widzę, często działa to i w Risenie;P. W razie czego pogrinduje sobie w okolicznych laskach.


  8. Kurcze, mam taki problem. Nie mogłem pokonać na arenie tego dupka na ,,D" w obozie bandytów, więc napuściłem na niego Ogra;P. Tyle, że ten milusi stwór rozwalił sporo postaci pobocznych. Nie utrudni mi to zbytnio gry? Bo, żeby pójść dalej muszę zebrać 5 części jakiegoś ostrza a mam 4. Nie wiem, czy któraś postać nie miała kawałka przy sobie, bo niektóre ciała zniknęły. Ogólnie to albo ja nie umiem go czytac, albo dziennik jest do dupy. Same ogólniki i rozmowy zamiast podania istotnych informacji...Co, mam sobie pisać na kartce istotne informacje do questów? ,,Bez sęsu"


  9. Dnia 10.02.2010 o 14:09, smuggler napisał:


    > > Nie ma reguly.
    > To chyba nie do końca fortunny przykład. Wiele osób na gram.pl krytykowało tą recenzję

    > i recenzenta;P.

    A co to ma do rzeczy? :) Po prostu my sie nie patrzymy "co mysla inni" a potem staramy
    sie "nie wychylac sie" tylko autor pisze jak mysli. Moze sie czasem pomylic, owszem,
    kazdy moze. Ale tylko ten sie nie myli, co nic nie robi. Czytajac recenzje w CDA wiesz,
    ze nie jest pisana wedle tego co mysla/sadza inni...

    Fakt, mój błąd. Z drugiej strony wysoka ocena np. Modern Warfare 2 trochę mi śmierdzi. Brak dedykowanych serwerów, krótka, nieodkrywcza, słaba fabularnie i 9(czy nawet 9+)? To dziwne. Mimo wszystko lubię CD-A i od 2004 roku kupuję każdy numer:).
    PJ MW -> nie grałem, więc się nie wypowiem;). Ale czytałem, że parę osób dało sobie radę i czerpie przyjemność z tej gry.


  10. Dnia 10.02.2010 o 13:16, smuggler napisał:

    A co bylo z np. Ego Draconis - u nas zostala zdeptana a za granica ma wysokie oceny :)
    Nie ma reguly.

    To chyba nie do końca fortunny przykład. Wiele osób na gram.pl krytykowało tą recenzję i recenzenta;P.


  11. Dnia 08.02.2010 o 16:01, cypers napisał:


    Jeżeli jedynka była ok, to dlaczego gorsza dwójka dostaję 8? Przecież nie mogę uwierzyć
    własnym oczom, że ta gra u nas dostaje tak wysokie oceny, a zagranicą została zniszczona.

    Lepiej patrzeć na tekst recki niż ocenę. Jeśli chodzi o ocenianie to CD-A to taka ,,sprzedajna";P, ale teksty pisać potrafią. Tworzy to trochę paranoiczne wrażenie(wysoka ocena MW2 a potem liczne złośliwe komentarze pod adresem tej gry...plus 2 czy 3 redaktorów, którzy wymienili ją jako rozczarowanie roku). Coś jakby puszczali oczko, żeby olać ocenę wystawioną dla ,,sponsora"(bo potem nie będzie exclusive''ów) i czytać między wierszami. A recka drugiej części Army of Two daleko jest do peanów pochwalnych. Reasumując teksty dla hardkorów, oceny dla każuali.
    BTW: To nie było do końca serio pisane;P.


  12. Dnia 08.02.2010 o 15:41, cypers napisał:

    > 1.Nikt im nie każe dopasować się ani do średniej, ani do twoich upodobań
    > 2. Autor akurat nieco ja lubi

    Ad 1 i 2 : Autor nie grał w pierwszą część.

    Brednie. Na początku recenzji Army of Two autor(chyba Hut) stwierdził, że jedynka na swój sposób go zauroczyła.


  13. Dnia 07.02.2010 o 20:53, KaPe napisał:

    > Haha. Swoją drogą w dzisiejszych czasach bez neta, to jak bez nóg... tylko gorzej.
    Ale
    > to trochę dziwne tłumaczenie hasłem posiadania oddzielnego konta w domu i w pracy.
    Nie
    > sądzicie?
    Jakbym miał w sumie kilkadziesiąt kont na kilkunastu serwisach to raczej nie pamiętałbym
    haseł i liczył na cookies, więc nic w tym dziwnego nie ma.

    A stosowna opcja odzyskiwania hasła? Nadal nie rozumiem potrzeby zakładania drugiego konta;). Ale mniejsza z tym.
    BTW: Miło, że sam Smuggler mi odpisał. Już drugi raz;).


  14. Dnia 06.02.2010 o 18:41, hans_olo napisał:

    > Wydawało mi się że Smug nie ma internetu w domu ?
    Przyszła policja i mu na siłę dali.

    Haha. Swoją drogą w dzisiejszych czasach bez neta, to jak bez nóg... tylko gorzej. Ale to trochę dziwne tłumaczenie hasłem posiadania oddzielnego konta w domu i w pracy. Nie sądzicie?


  15. Dnia 03.02.2010 o 14:51, Revar napisał:

    Jak zabić tego trola albo golema w kościele ?

    Więc, przed ołtarzem jest ognisko. Zapalasz w nim dysk i rzucasz w bydluna(nie za każdym razem można trafić), potem on spada, podbiegasz przed jego twarz i masz QTE. Powtarzasz, aż spadnie. Potem znowu dysk-ogień-bydlak do skutku(w moim przypadku to było dość długo).


  16. Dnia 05.02.2010 o 12:23, hammerfall87 napisał:

    >
    > > - uproszczenia (np. brak strzał z liną)
    > >
    > Była rękawica do wspinaczki. Podobno(bo nie grałem, choć mam i jedynkę i dwójkę;P)
    usunięto
    > je, bo miały słabą fizykę czy cuś;P

    no była normalnie czułem się jak spiderman jak śmigałem po ścianach fajowski patent :D

    Też myślę, że musi być zajefajnie:P Jakoś nie mogę się przemóc i zainstalować jedynki i dwójki. Boję się, że nowsze graficznie gry zbyt mnie rozbestwiły;D.


  17. Dnia 20.01.2010 o 20:33, Spychi88 napisał:

    Dajcie spokój, nie podoba się nie kupujcie albo kupujcie i zmieniajcie język. Geez jesteście
    najgorszym społeczeństwem zaraz po Rosjanach. Nie potraficie docenić co oni dla was robią?
    Już myślałem, że w tym kraju nic mnie nie zaskoczy. Wstydzić się muszę po raz kolejny.

    Raczej robią dla siebie! Polonizacje tworzy się głównie, by tanie gry nie były reeksportowane na zachód i tam sprzedawane za krocie. A pomysł iście kure'''''' za przeproszeniem. Zamiast jankieskiego akcentu marines, będzie swojski piwny klimacik. Dobrze, że Starcraft nigdy specjalnie mnie nie intresował. Ale gdyby spolszczyć DoW...zabiłbym, po prostu zabiłbym. Mocarne ,,Attack!" zamienione na cherlawe, ,,Atakujem"'';] jakiegoś Jasia czy Stasia spod piwnej budki....brr, ale znając nasz chory kraj, już nad tym myślą:/.