cybekziom

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1243
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez cybekziom


  1. Dnia 26.08.2007 o 14:09, sinir napisał:

    Chodziło mi o to, że oni ZBYT CZĘSTO tego używają, Nawet w realnym życiu.

    Racja.W moim mieście Tibia" to absolutny hit ale niesie też to za sobą konsekwencje.Otuż dzieci za często mówią takie wyrazy typu "lol","noob" nie wiedząc co to znaczy.
    Rzbroił mnie tekst dzieciaka na podwórku "ty lolu" albo jak sie wyzwyają od "noobów" to też jest ŻAŁOSNE.
    Dlatego w Tibie takie dzieci nie mogą grać bo to źle oddziaływuje na nich !!


  2. "Włatcy Móch" demoralizująca bajka.Sama nazwa, która posiada błędy ortogaficzne powoduje, że dzieci (zwłaszcza z rocznika ''94) mają problemy z nauką itd.
    Połowa kretynów z mojej szkoły chodzi i mówi głosem Czesia.Jeden koleś odpowiadał przy tablicy i zaczą mówić głosem Czesia.Pała.
    Nie oglądajcie tego !!
    Raz, że to nie jest śmieszne a dwa, że to jest poprostu GŁUPIE!


  3. Dnia 23.08.2007 o 12:26, Harvenar napisał:

    To już jest lekka przesada... może odrazu porównać Tibię do WoW''a? Tibia to denna gra, z kiepską
    grafiką, bez dźwięku(lol) w którą naparza większość polskich gimnazjalistów, bo nie pójdzie
    im nic innego, a tworząc tego typu tematy próbują zrobić z Tibii porządną grę, dzięki opiniom
    im podobnych ludzi. W Tibii nie ma craftingu, kultura graczy jest wprost powalająca (zwłaszcza
    polskich), a znajomość angielskiego też nie jest zbyt dobra. Chociaż w sumie, języka polskiego
    także. Naprawdę, zamiast grać w Tibię już lepiej poczekać pare dni i ściągnąć sobie SRO czy
    Archlorda, które są o niebo lepsze. Żeby nie być gołosłownym, grałem w Tibię 2 lata. Potem
    stwierdziłem, że to strata czasu i , że nie mam ochoty przebywać w towarzystwie chamów.

    Zgadzam się z tobą co to każdej literki.Też grałem w Tibie 2 lata i co ? Straciłem tylko czas i nerwy bo w Tibii jest tak, że idzio sobie koles z 12 levelem, który właśnie wbił a tu nagle wyskakuje typ z 23 levelem i zaczyna dzie nawalać.
    Poza tym zachowanie graczy jest KARYGODNE.Chamstwo i wsiuństwo rządzi Tibią a poza tym w moim mieście ludzie grający w Tibie (połowa dzieciaków) są chamscy nie tylko jako Dzieci Neo, przed kompem.Ale i też w normalnym życiu są złodziejami, chuliganami, chamami a nawet hakerami (instalacja keyloggerów na kawiarenkach internetowych).
    W Tibie grałem i już nigdy więcej nie będe w nią grał.Żal mi tej gry z grafiką gier na Game Boy Advance robioną wręcz w PAINCIE i ludzi co w nią grają.


  4. Mam do was nie co dziwne pytanie na temat "dziwnego" Anime."Yu-Gi-Oh!" kiedyś pamiętam oglądało się to Anime na Polsacie ale nie oglądałem tego regularnie i wogle ;]
    Czy warto zacząć interesować się tym Anime ? Czy jest ono z byt nudne ?
    Bo jak jest dziecinne i nudne to nie ma co dam se spokój.Ale mówie jakoś się tym zainteresowałem.


  5. Chętnie bym się uczył jakiś sztuk walki.Ale u mnie w mieście jest tylko:
    Karate (nawet nie chce tam iść bo...niee)
    Zapasy (jak dla mnie to za daleko trzeba zawalać i codziennie treningi a ja muszę się uczyć ;])
    SCS (od 16 lat :/)
    Capoeira (biorąc pod uwage jacy ludzie tam chodzą - odpuszcze sobie ;) )

    Nie wiem czy byłbym w stanie się obronić jakby ktoś mnie zaatakował.Napewno bym się bronił.
    Miałem kiedyś taką sytuacje,że koleś mnie opluł i nic nie zrobiłem :/ A wy co byście wtedy zrobili ?


  6. Ja mam neta Neo 512.Jeśli chodzi o ściąganie to spoko,jakos idzie ale miejsce na dysku...
    Filmy w formacie avi zawsze mi mulą na kompie (i to strasznie) a nie mam nagrywarki DVD to nagrywam na zwykłe płytki i oglądam na TV.
    I tu z Hellsingiem mam problem bo na jedną płytke (zwykłą,700 MB) wchodzą 3 odcinki.
    I sobie myśle: "Hellsinga zgram na te płytki zwykłe,wszystkie odcinki ale czy będe nagrywał inne?Niewiem".
    Ale do zakupu nagrywarki DVD nie chce czekać a mi szkoda kasy ;]
    Więc nagrywam na zwykłe :PP


  7. Dnia 24.08.2007 o 18:03, keVlar napisał:

    Eee tam, lepiej po drodze się zatrzymywać na kawę, tańsza i trochę zdrowsza.

    Kawa = zdrowsza ? To żart prawda ?
    Energy Drink ma tyle samo kofeiny co filiżanka kawy więc dla mnie nie robi różnicy czy wypije jakiegos Tigera czy kawe.Energy Drink jest o tyle poręczniejszy,że jest w puszce lub butelce i kosztuje do 6 zł.A taka kawa w buteleczce małej kosztuje z 3 zł i wogle kopa nie daje.
    Więc jak mam wybierać między kawą a ED to wybieram ED ;]


  8. No właśnie, często bywa tak, że ze szklanej butelki smak wody jest taki...Lepszy ;)
    Ale i tak mimo wszystko kupuje wode w plastikowych butelkach bo poprostu w moim mieście łatwiej je dostać.Często kupuje Cisowianke albo jakąś tanią wode z taniego marketu.
    Ale i tak NAPOJE gazowane są lepsze od wody ;] Możesz kupić tanio naprawde dobry napój (niekoniecznie niezdrowy) i pić go przed kompem i się cieszyc, że za ponad 2 zł kupiłeś 2 l picia full wypas ;]


  9. Dnia 23.08.2007 o 21:18, Alamut napisał:

    > Też z tego korzystam ;)
    W koncu ci podałem jak szukałeś Hellsinga, nie ;) ?

    No tak :P
    Mam jeszcze pytanie.Co sądzicie o Anime "Bokurano"? Ładnie wygląda w miare i zainteresowało mnie gdy tylko zobaczyłem screeny z tego Anime.
    Czy ktoś może o tym coś więcej powiedzieć ? Byłbym wdzięczny.