siepu
Gramowicz(ka)-
Zawartość
901 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez siepu
-
Apel do wszystkich, którzy teoretycznie nie mają miejsc, a chcieliby przyjechać (boo?) - wpadajcie, coś się wykombinuje. Wynajmie się dodatkowy domek, rozbije namiot... cokolwiek. Ewentualnie ja mieszkam 30 km dalej, mógłbym odstąpić miejsce i dojeżdżać rowerem, wymyśli się coś.
-
Dobra, na bank będę na całości - Wawy mam dość, więc pracować nie będę.
-
Najpopularniejsze tytuły Xbox Live, Arcade i Originals (15-22 czerwca)
siepu odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Ciężko to nazwać reklamą - najbardziej jak do tej pory zaawansowane AI w mtg + możliwość gry przez sieć. Reklama to na pewno nie jest, raczej narzędzie przeznaczone dla graczy początkujących lub casualowych. Imho swoje zadanie spełnia doskonale. Jedyny zonk to brak możliwości wyjmowania kart z decków :/ -
Jak będzie was większa ekipa, to pewnie sobie kolejny domek domówicie, ew. mogę chętnych przenocować u siebie jakieś 30 km dalej, ale warunki będą dosyć spartańskie (środek remontu). Najlepiej chyba przyjechać na chama i wpychać się do ludzi ew. mając w zanadrzu namiot, jakby nie wyszło :P
-
Najlepiej by było jakoś Sixaxisa podłączyć :/ Logitechy są ok, ale mają problemy z trwałością - mój jest strasznie zmaltretowany od gry w PESa (co nie powinno się zdarzyć) no i jak próbowałem się trochę pobawić w Guilty Geara (powrót po latach) to okazało się, że większość combosów jest dla mnie niedostępna (tak, wolałbym grać na klawiaturze). Pad od Xkloca ma dość kiepską opinię i też bym grać na nim w bijatyki nie polecał. Zostaje tylko Arcade Stick.
-
Wiem, ale mimo wszystko paru dziwnych zapaleńców się zebrało i tą zaliczkę wpłaciło - też nie mam zielonego pojęcia, co będę robił w wakacje, nie wiem nawet czy będę w kraju, ale od braku tych 45 złociszy naprawdę nikt by nie zbiedniał, a od razu robi się solidna promocja całej imprezy
-
Do jasnej cholibki, ludzie, którzy mogą sobie taki wyjazd wpisać w delegację, robić darmową promocję forum a w ostateczności po prostu wziąć urlop wciąż nie mogą się łaskawie zdecydować, podczas gdy myśmy dawno wpłacili już zaliczki? Hańba! Żeby nie było - imho chyba nie ma firmy, z której łatwiej byłoby pojechać na tą imprezę (nie licząc samego ośrodku w Malinówce). No i zjazd gramu bez gramu jakoś trochę słabo działa.
-
Będę (mam nadzieję).
-
Jako że do Malinówki mam całe 30 kilometrów, to jeśli nie będę akurat na jakichś robotach w Norwegii, to raczej się pojawię.
-
Zeldę, Metroid Prime, Resident Evil, Mario, Smash... Ogólnie spora część produkcji Nintendo nie jest stricte casualowa, dochodzą do tego jeszcze konwersje (różnej jakości).
-
To raczej nie kwestia odtwarzacza, ale servera. W sumie jak zawsze :) A Trine od razu przykuł moją uwagę, warto zobaczyć, jak prezentuje się w akcji - jedno słowo: cudnie. Nie mogę się doczekać, zwłaszcza że jest to gra na PSN, więc na pieca może tanio wyjdzie.
-
Bohaterowie pilnie poszukiwani. Homm5.gram.pl zaprasza na konkurs!
siepu odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Wieśkowy był trudniejszy ;) Ale fakt, coś czuję, że będę miał sporo zabawy z tymi pytankami. -
Wróciłem jakiś czas temu i gdyby nie znajomi (oczywiście pozdro dla znajomych gramowiczów + doszli jeszcze ludzie z gry-planszowe.pl no i Szafa, główny organizator sceny młotkowej i magicowej w Wawie) to byłaby istna tragedia. Nie było absolutnie nic do roboty, łaziłem tylko w kółko nic właściwie nie robiąc. Zresztą z tego co widziałem ekipa gramu więcej czasu spędziła przy planszówkach niż na samej imprezie... Sugeruję zrobić szybki improwizowany zjazd gdzieś w styczniu u kogoś, kto ma jakiegoś Rock Banda, ja dowiozę planszówki i będzie git, warunki do rozmowy też dużo lepsze (dużo ciszej i nie nie śmierdzi). Najlepszy motyw imprezy? Rock Band oczywiście i absolutny epic fail w moim wykonaniu (wbiłem się na perkę, ale nagle wypatrzyłem na trackliście Welcome Home zespołu Coheed and Cambria, który to kawałek jest wprost fenomenalny, ale nikt inny go nie znał, więc cisnęli mnie na wokal... cóż, wokalista zasuwa dwie oktawy wyżej ode mnie w dodatku perfidną rozedrganą manierą ala emo - odpadłem po raz trzeci w połowie kawałka, współczuję wszystkim będącym w pobliżu i słuchającym moich wyczynów).
-
Zaspałem :/
-
Spać? A po co, skoro i tak pociąg mam po piątej, to nie będę się pierdzielił ze spaniem na 3 godziny.
-
Dobra, pojawię się w sobotę, spróbuję jeszcze Lurra ściągnąć jakoś. Do zobaczenia.
-
Yh... Bo stworzenie tych 90 misji zajęło by tak na oko wraz z testami najbliższe 2 lata? Poza tym przecież nie jesteś frajerem, nie kupuj.
-
Na Steamie 20$, pewnie sam się skuszę.
-
Cóż, ciężko by wymagać, aby w jednej grze dali 90 misji (a tyle ma gwarantować cała trylogia), dlatego lepiej traktować to jako podstawkę i od razu zapowiedziane 2 dodatki. Wydaje mi się, że takie też będą koszty zakupu - podstawka 100, dwie następne części 80.
-
Dziesięć dni z grą Fallout 3 - dzień dziesiąty (recenzja)
siepu odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Hyh, a to jedna z najgłupszych rzeczy, jakie zdarzyło mi się przeczytać na tym forum - nie wiem, gdzie to znalazłeś w tej recenzji :) Tutaj akurat zgadzam się z Myszastym - muzyka jest niezła, dobrze pasuje do klimatu, ale nic poza tym, to chyba najsłabsza część oprawy. -
Dziesięć dni z grą Fallout 3 - dzień dziesiąty (recenzja)
siepu odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Odpowiem za Myszastego, bo przyznam, że lekko mnie zirytowałeś: Tak, bo to po prostu bardzo dobra gra. Gorsza od wielkich poprzedniczek, ale wciąż wciągająca i klimatyczna. Zresztą, sugeruję zagrać samemu (chociażby u kumpla) i odpowiedzieć sobie samemu. Bo rzucanie mięsem na ślepo imho nie ma sensu. -
Jest duży turniej Texasa. Zresztą ciekawa sprawa, bo a) całość z grami komputerowymi nie ma absolutnie nic wspólnego w sumie (choć całość cieszy) b) hmmm, start już w sobotę, gratulujemy refleksu :) A we Wrocławiu niecały miesiąc temu odbyła się Gratislavia: impreza o bardzo podobnym (choć mocniej nastawionym na planszówki) charakterze.
-
Cóż, na tym polu (i chyba ogólnie na polu wszystkich strategii) wciąż absolutnym liderem pozostaje Dominons 3 (zresztą świetny przykład pokazujący, że oprawa nie ma znaczenia, ważny jest gameplay i tak dwóch kolesi stworzyło grę wprost miażdżącą konkurencję). Mimo to, z zainteresowaniem czekam na kolejne wieści.
-
22.11 w Katowicach jest największy w historii Polski turniej MtG (tak, w końcu cywilizacja zawitała do nas i na turnieju kwalifikacyjnym na Pro Toura do wygrania oprócz kwalifikacji jest też bilet lotniczy na samą imprezę, a że ta odbyć ma się w Kyoto, to jest się o co starać), więc z soboty odpadam. Ale postaram się dojechać na niedzielę (najwyżej nocnym prostu z Katowic).
-
Booka Shade? Hmm, brzmi nieźle :) BTW: Bach nie pisał symfonii.