Brambor

Zgoda. Jednak niektóre studia jakoś są w stanie zrobić w takim czasie całą nową grę. Mało kto ma takie zaplecze jak Blizz, więc ja po prostu nie wierzę, że nie są w stanie tego ogarnąć szybciej. Być może są osoby które nie wiedzą, że niedługo po premierze Wings of Liberty do sieci wyciekł filmik z zakończeniem Heart of the Swarm. Filmik, oczywiście nieskończony, ale w dość zaawansowanym stadium. Także to wcale nie jest tak, że oni dopiero zaczynają pracę nad dodatkiem po wydaniu podstawki. Mają to opracowywane dużo wcześniej. Po prostu z jakiś (pewnie biznesowych) powodów nie chcą wydać gry szybciej. Przypominam, że dodatki miały wychodzić co 1,5 roku. Tymczasem po 2 latach wyskakują, że premiera rychło nie nastąpi... Wybaczcie, ale to jest żal...

Żeby do cholery ciężkiej dodatek robić ponad dwa lata to już jest jakieś nieporozumienie. Praktycznie wszystko mają. Jedynie kampania i zbalansowanie kilku dodatkowych unitów. Owszem nie twierdzę, że to mało, ALE na pewnio nie jest to robota na PONAD 2 lata. Że im nie wstyd tak bezczelnie kłamać i serwować fanom te bełkotliwe wymówki i tłumaczenia. Wszystko zaczęło się od WoWa. Jak załapali, że z jednej gry da radę ciągnąć kasę bez końca. Przecież te opóźnienia to ściśle zaaranżowany kalendarzyk... Blizzard to już nie jest to co kiedyś. Jadą na opinii z dawnych czasów, a z każdą nową grą jest coraz gorzej. I mówię to jako osoba, która większość z ich gier kupwała w dniu premiery.

Ani to śmieszne, ani fajne ...

Wirtualne lachony ! To jest to ...

Nie ma litości dla cheatujących patałachów. Niech im całe konto banują ! Wszystkie gry ! Nie ma litości !

Jak zwykle gówniarzeria szuka dziury w całym... K...a. Odpuść se raz snickersa w szkole i miej święty spokój... Ja kupiłem authenticator na starą nokię za 2 zł.

Zapewniam Cię, że jeżeli nie radzisz sobie z tymi rzeczami to wina wcale nie leży po stronie balansu. Nie będę tu robił wykładu i wdawał się w zbędne szczegóły, ale każda z doktryn aliantów ma do dyspozycji cały wachlarz potężnych skilli, które również możnaby uznać za przegięte. Co do jednostki Knight''s Cross Holders to jest właśnie tak jak napisałeś, kosztują znaczne ilości surowców, nie wspominając o tym, że są na samym szczycie techa. A to że jest ich tylko 3 naraża ich na np. atak snajpera. I gdy wehrmacht wydaje kasę na upgready alianci pompują nakłady w unity i zyskują kontrolę nad mapą. Turnieje dowodzą balansu.

Święta prawda ! Scena multiplayerowa jest nadal żywa !

Ech. Te wszystkie konferencje to zwykłe bicie piany. Zawsze zarzekają się czego to nie ujawnią. Potem okazuje się, że serwują jakiś biznesowy bełkot, albo omawiają patcha, czy nowe darmowe DLC... Nie krytykuję REDów bo są zajebiści i wsparcie serwują rewelacyjne i darmowe. Ale hype niepotrzebny.

To nieprawda. Dowodzą tego wyniki turniejów. Zakładam, że nie istnieje coś takiego jak balans absolutny. Niestety to cena, którą płacimy za zróżnicowanie armii. Za dużo zmiennych do uwzględnienia. Kiedyś uważałem StarCraft za wzór balansu, ale po odkryciu RTS''ów Relica pozytywnie się zaskoczyłem. Ich produkcje nie dość, że biją Blizzarda na łeb w swojej nowatorskości, to wcale nie odstają od nich balansem. Balans jedynki COH jest co najmniej tak dobry jak starcrafta. Wierzę, że i w dwójce z czasem to osiągną.

Dobra nie ma co wnikać w dokładne specyfikacje. Chodziło mi o to że grają na starych rzęchach, bo trudno im ruszyć spasłe dupsko do roboty. WoW to tylko przykład, ale wyjątkowo jaskrawy. Pewnie mógłby wyglądać 10 razy lepiej gdyby nie ci napinacze i Blizzard, który trzęsie tyłkiem żeby im dalej liczba graczy nie poleciała.

Niestety. W życiu trzeba wybierać. Albo idziemy do przodu, albo godzimy się na stagnację, bo jakiemuś smarkaczowi nie starczy z kieszonkowego na nowy sprzęt, czy soft. Nie jesteś pełnoletni ? A co to ma do rzeczy ? Roznoś ulotki, czy dorób se jak tam tylko chcesz. Nikt nigdy nie mówił, że to tanie hobby. Wogóle to niech przestaną produkować Ferrari. I tak większości ludzi na nie nie stać. No nie ?

No raczej. Ma być postęp. Jak kogoś nie stać to ruszyć dupsko do roboty a nie narzekać. Przeciwieństwo tego co od dłuższego czasu uskutecznia Blizzard w obawie przed utratą lojalności idiotów grających w WoWa na jakiś przedpotopowych Celeronach...

Ten filmik "The Gift" to już trochę ma. Swoją drogą robi wrażenie.

Zgadzam się, że porządne zespoły mogą sobie pozwolić na tworzenie ambitnych projektów. Dla mnie wzorem stał się Rockstar. Może i na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale gdy dokładnie przeanalizuje się takie GTA 4, czy Red Dead Redemption to nie można wyjść z zachwytu nad tym jak dojrzale i realistycznie zaprezentowany został świat gry i fabuła. Te postacie, te dialogi. Dla mnie miód. No ale jak ktoś może poświęcić 100 mln $ na jeden projekt to nie ma się co dziwić. Gorzej mają ci inni, którzy muszą znaleźć jakiś kompromis. Wtedy to właśnie fabuła cierpi najbardziej.

Gry to medium o wielkim potencjale. Czasy w których gra komputerowa była synonimem układania klocków czy odbijania piłeczki na ekranie monitora mamy już dawno za sobą. Zawsze powtarzam, że dzisiejszym grom bliżej do wirtualnego filmu. Takie medium stwarza doskonałe warunki do przedstawienia dojrzałej, interesującej historii. I tu pojawia się dość znaczny problem. Gra musi przynieść zysk. Musi sprzedać się w odpowiedniej ilości. Po co więc ryzykować i inwestować czas i energię developerów na coś czego i tak 90 % odbiorców nie zrozumie, albo nawet nie zauważy, a co gorsza skrytykuje. Czytając komentarze na Youtube można odnieść wrażenie, że gry o Wiedźminie wcale nie zawdzięczają sukcesu fabule, barwnym postaciom, interesującym questom. Nie ! Otóż sukces zawdzięczają CYCKOM I DUPIE Triss. Więc po co się w ogóle bawić w jakąś fabułę. Wrzucasz Cycki i jest git...

Super. Ale art design z Machinarium zrobił jednak na mnie większe wrażenie.

Amen. Strzelam że hindusem.

Jak dla mnie to tylko ten murzyn wygląda jak facet.

Nic w tym dziwnego. Kraj w którym wirtualne kukiełki wzbudzają wśród "mężczyzn" pożądanie większe niż kobiety ...

Znowu dają zabawki do gry dla "dorosłych". Ten przemysł robi się coraz bardziej pedalski...

Gdyby wydali nowego patcha do jedynki, usprawniającego działanie gry na Windows 7 to byłbym zachwycony.

Echhhh. Zgadzam się. Tak mi żal :( Więc Blizzard wybacz ale mam to gdzieś że się martwisz przyjęciem tego chłamu który chcesz zaserwować. Zmieniasz odbiorcę do którego skierowane są wasze produkty na bardziej dochodowego - twoja sprawa. Mam wreszcie dobry powód żeby rzucić WoWa w cholerę... Bo po tym pedalskim dodatku na pewno już w to nie zagram.

Zachowaj swoje bezużyteczne komentarze dla siebie dzieciaku. Nikt tu nie jest zobligowany do zamieszczania newsów w 15 minut po ich ujawnieniu.

Słusznie. Ja tam już w ogóle nie kupuję gier w Polsce. A przynajmniej tych zagranicznych. Wolę oryginał w nietkniętej formie.