Brambor

O tak. Tylko tego brakowało żeby azjaci wzięli w swoje pazerne łapska kolejną dobrą zachodnią markę i przerobili ją na swoja maszkarony.

Wcale się nie dziwię. Wydanie jest eleganckie. Zamiast jakiegoś bezużytecznego chłamu w postaci figurek, czy innego badziewia postawili na stylowego artbooka, którego już nawet nie jako fan wiedźmina można postawić na półce dla ozdoby. Żałuję że album w takim wariancie nie znalazł się w wersji na PC. Trudno musze odłożyć kolejnych parę zł. Pewnie na allegro się znajdzie.

Taaak. Święta prawda. Walka w Batmanie to majstersztyk. Chętnie zobaczyłbym coś podobnego w Assassinie. A swoją drogą taki system + Wiedźmin 2 = to by było... Ech marzenia...

Dobra, skoro na konsole i tak zrobili nowy interface to dlaczego w wersji na PC był taki gówniany. Myślałem że to właśnie pod konsole... Jedynka to miała elegancki interface.

Ja mam za sobą m.in. Wietnam i myślę że dam radę. Tylko jak masz jakieś inne znajome które mają za sobą m.in Afganistan to weź je też bo ta pierwsza będzie raczej potrzebować wsparcia.

Weź daj spokój. Po co się baby do woja pchają. Ja sam bym dał radę trzem takim siksom a co dopiero jakiś kosmita koks z karabinem !

To teraz można grać kobietą ? Co za bzdura ! Wiadomo że jakby taka panna dostała w ryj od jakiegoś UFO to by się obaliła na amen. HAHA I jak taka ma ratować Ziemię od zagłady. No ale SPOKO KUMAM WAS. W dzisiejszych grach to jest k...a najważniejsze. ŻEBY MÓC GRAĆ SEKSI WIRTUALNĄ DZIEWUCHĄ !!!! ALE JAZDA JUHUUUUŁ !!!!!

Ok. A Dawn of War albo Company of Heroes ? Co z nimi ?

Przeszedłem demo i więcej nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Nie wiem czy demo ma jakieś ograniczenia nałożone na grafikę, ale gra wygląda w nim paskudnie. Ochydnie ! Do tego głupkowaty setting. Słowem szkoda czasu.

No i elegancko. Na pewno kupię jak będzie jakaś promocja.

No i ma rację. Po co bulić 10 E jak promocje są co chwilka i można tą samą oryginalną gierkę zdobyćnp za 3. Ja tak załapałem się na moje ukochane Limbo, czy Trine.

Kiedyś byłem zatwardziałym fanem RTSów Blizzarda. Byłem. Bo odkąd zagrałem w Company of Heroes już nie jestem... Powiem tak. Zajebiście ! Nareszcie coś.

Znowu żadnych informacji o Dawn of War 3 albo Company of Heroes 2 ? Jestem zawiedziony.

Ci japońcy to bez kitu są bardzo kreatywni. Zrobią 1 model dla wszystkich postaci a potem tylko fryzurę i kolorki zmieniają. Ech do diabła z nimi i ich paszkwilami...

"Free to play" ... Haha, dobre sobie.

Ring5. Wybacz, ale piszesz bzdury. Co do balansu. GanD już wspominał, że WoW posiada obecnie 10 klas, z których każda ma 3 spece. Każda z nich pełni inną rolę, to jasne że jedna klasa będzie czasem w czymś lepsza od drugiej. >>Najpierw mówisz, że wszystko zależy od teamów, a potem, że balans jest... Gdyby był, to nie zależałoby to >>od teamów, bo takie same szanse miałaby drużyna złożona z samych Priestów, jak i drużyna złożona z >>samych Warriorów. Chyba nie będziesz próbował mnie przekonać, że tak jest? Napisałem, że wszystko zależy od ITEMÓW, a nie teamów. To jasne, że jakikolwiek balans można rozpatrywać jedynie dla postaci o jednakowym ilvl. Co do Twojej wypowiedzi. Cała idea WoW''a opiera się na podziale na klasy. Klasy, które pełnią różne funkcje. Częścią zabawy jest skomponowanie drużyny w taki sposób, by stworzyć jak najbardziej efektywny mix. Taki system nagradza ludzi kreatywnych. I to mi się podoba. Nie rozumiem, dlaczego uważasz że team złożony z byle jakich klas powinien mieć różne szanse z takim, który powstał w wyniku rozważań strategii, z uwzględnieniem skilli którymi dysponują postacie, ich synergii itp.

Do Ring5 Płatne mounty to jedna sprawa, a itemy to druga. Jeśli ktoś wywala 30 euro za jakiegoś nawiasem mówiąc obleśnego peta to jego sprawa i tylko mu współczuć. Przy samym opłacaniu abonamentu, możesz zdobyć najlepsze itemy w grze, a kogo obchodzą mounty... Sam grałem w Battlefield Heroes i to raczej Ty opowiadasz bajki. Bez regularnego płacenia nie da się być dobrym. Co chwila wydają jakieś nowe PŁATNE bronie, które są wyraźnie silniejsze od pozostałych. Nie zawracam sobie głowy czymś takim. Raz na 2 - 3 miesiące wychodzi do WoWa nowy patch niosący ze sobą potężnądawkę nowego contentu - questy, dungeony, raidy, itemy. Pokaż mi drugą grę która tak się rozwija. To zrozumiałe, że nic nie ma za darmo. A co do balansu to zamiast bazować na swoich subiektywnych wrażeniach spójrz w tabele wyników aren. W skład topowych teamów wchodzą wszystkie możliwe klasy. Sam gram paladynem i jestem w stanie robić solo 5 osobowe questy, ale to jeszcze nic nie znaczy. Wszystko zależy od itemów, umiejętności itp. Tabele mówią swoje, a mówią to, że balans jest i to taki, jakiego żadna inna gra nie oferuje. Oczywiście nie mówię o tym, że wszystko jest idealnie, ale prace trwają non stop, by było jak najbliżej tego ideału. I nie szkoda mi płacić za robotę tych ludzi.

Oczywiście, że tak. Free to play to tani slogan i dziwię się, że ludzie się na to nabierają. Myślicie, że dlaczego WoW ma taką pozycję ? Dzięki abonamentowi Blizzard dysponuje potężnym zapleczem, dlatego prace nad grą trwają non stop. Jeśli chodzi o mnie to balans klas jest na pierwszym miejscu, a tutaj WoW jest absolutnym liderem. Poza tym czy to tak dużo te 35 zł na miesiąc w czasach gdy paczka fajek kosztuje 11 zł ...

Dobre MMO powinno mieć abonament. Takie jest moje zdanie. I przestaliby w końcu gadać o pierdołach a pokazali jakieś konkrety. Oficjalna strona nie uległa żadnej zmianie od ponad roku.

Jeśli to ma być jakaś gra z serii Legacy of Kain to będę bardziej niż zachwycony.

Racja. Przestraszyło mnie Namco. Po akcji z Wiedźminem 2 jeszcze mniej ufam tym dziwnym ludziom ;) W każdym razie skumałem się, że to exclusive na konsole. Także nici z zabawy i tak.

Witam. Obejrzałem te wasze wrażenia i musze przyznać, że zaciekawiło mnie to. Szereg nietypowych rozwiązań brzmi na prawdę interesująco. Mam tylko jedno pytanie. Z gameplaya nie dałem rady nic wywnioskować. Czy to czasem nie jest jedna z tych chińskich porno gier ? Mam na myśli takie gry w których wszystkie postacie są dziećmi z dziwnymi fryzurami i za dużymi oczami i z kretyńską fabułą ? Wiecie co mam na myśli ? Bo jak nie to ja to chyba kupię.

"Czy będą jakieś fajne na wpół rozebrane demonice jak w jedynce?" Żenada. Aż przykro się robi...

Tani wabik na dzieciarnię... Nic nowego.

Rockstar przełamują bariery między gatunkami. GTA 4 to już właściwie interaktywny film a nie jakaś tam gierka. Podobnie z RDR, albo z nadchodzącym Maxem (czego mogę się póki co domyślać na podstawie trailera). Kocham ich za solidne gry dla dojrzałych odbiorców. Widać mają gdzieś biadolenie szczeniackiej gawiedzi - że za długa, za trudna, że za nudna. Gratuluję wyników i życzę sukcesów. Ja na pewno będę kupował ich gry.