Belegdil

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2273
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Belegdil


  1. Dnia 28.04.2014 o 01:07, Prince_Miki napisał:

    Swojego czasu próbowałem biegać, ale szybko się męczyłem i się poddałem.

    Ja od dziecka uwielbiam pływać i jeździć na rowerze, z bieganiem byłem bardzo na bakier. Miałem taki epizod, że musiałem się rehabilitować i wtedy zmusili mnie do biegania. Na początku masakra, jak to zwykle, ale po czasie (niezbyt długim) kiedy zaczyna się już biec te pół godziny, powiedzmy 5 km - zaczyna się odczuwać satysfakcję i... nie wierzę, że to piszę - przyjemność z biegania. A później jest tylko lepiej. Jak będziesz miał czas to polecam spróbować!


  2. Dnia 27.04.2014 o 23:37, Mateuszencjowaty napisał:

    Schabowy z morelową nutą Gawitha? O kurczę, akurat dawno nie jadło się "schaboszczaka",
    można spróbować dla eksperymentu w najbliższym czasie.

    Sądząc po wrażeniach ze ''spływania'' tabaki po tylnej ścianie gardła, nie sądzę, żeby to był najlepszy pomysł. Wyjdzie gorzko, a morela będzie wyczuwalna głównie jeśli chodzi o zapach. W takim wypadku radzę kupić zwykłe morele :)