Larry_Laffer

Dzisiaj obserwowałem ciekawe zjawisko. Otóż na nocnym niebie coś strasznie mocno świeciło, bardziej niżeli inne gwiazdy, a stało w miejscu - pomyślałem UFO. Jednak nie o tym chciałem mówić. Przy okazji tego wpatrywania się w świecący na niebie punkcik doszło do pewnego złudzenia optycznego - punkcik zamienił się w trójkąt! Podobnie było po dłuższym wpatrywaniu się w latarnie. O co mi chodzi z tym trójkatem, już mówię. Wszędzie w wyobrażeniach "naszego" Boga jest on właśnie zastępowany takim trójkątem, który promieniuje. Czy to jest przypadek? Dla mnie nie! W "tego" Boga, którego nauczają na religii już dawno przestałem wieżyć. Przypomnę, że teraz bardziej skłaniam się do teori E. Danikena na temat powstania świata i bogów, ale nie do wszystkich...

PSX Extreme :) Co tanich gazet bez gry, to jest chyba Game Ranking, tylko, że nie orientuje się ile kosztuje, ale chyba cos poniżej 5 zł.

Są przyjemniejsze rzeczy, ale sex nie jest zły :)

No i najlepiej jeszcze to trzecie - dziewczynę :]

Przeceiż w Polsce też to mamy, a jakoś jednak wolimy posiedzieć przy kąpie, niżeli przy pifku :)

Ja zawsze wpisuje w googlach "spolszczenia" i coś tam wyskakuje :) >Pewno ktos powie, ze jak mieszkam w Szkocji to powinienem szlifowac jezyk, ale gram zeby si eodprezyc, a nie uczyc. Nauka przez zabawę jest chyba dobrym połączeniem obu tych rzeczy? Zresztą jak pomieszkasz tam dłuzej to chyba ne będzie sprawioać Ci różnicy w jakim języku jest gierka, gdyż oba będą zrozumiałe. Co do polonizacji to czsami żałuję, że są tak kiepsko zrobione i wolałbym wersje oryginalną...

Gdybyś zagrał to byś wiedział o co chodziło autorowi. Krótko mowiąc te trzy nacje cofneły się w czasie, gdyż każda z nich obrała za cel wydobycie pewnego minertału, który jest dla nich cenny..

Gdybyś zagrał to byś wiedział o co chodziło autorowi. Krótko mowiąc te trzy nacje cofneły się w czasie, gdyż każda z nich obrała za cel wydobycie pewnego minertału, który jest dla nich cenyy..

Mi też określenie kompot jakoś sie o uszy nie obiło.Kompot kojarzy mi sie z narkomanami z dworca... Sam sie nigdy w to nie wkręcałem, znam jedynie z opowiadań brata za czasów punków i znajiomych. Chodzi o to by biec w koło, tak? No i przy okazji troche sie poobijac od ludzi? Jednak wole postać z bokju i posłuchać muzyki sącząc browarka :)

A czy ktokolwiek miał tutaj możliwość pogrania w ten ruski mod? Moze zacznijmy od tego? Albo skad można go ściągnąć, jakieś screnny, albo coś? Zgadzam się z przedmówcami - porównujesz ścigfałkę do "miastowej gangsterskiej strzelanki", bo jak to inaczej nazwać? I pozatym o co chdzi, co bardziej wolimy? Wiadomo, że grała w nfs jest o niebo lepsza od gta, grywalność? Zamiast jeździć w kółko wolę pojeździć po mieście postrzelać do bezbronnych ludzi i kogoś zabić :)

Spoko, wreszcie jakaś odskocznia od ciągłego strzelania.

Wii chyba straci troche potencjalnych klientów, bo min dla niej (gry) chciałem kupić konsole. Aler skoro na ixie będzie ładniejsza i rozbudowana to chyab poczekam na tą wersje. Chociaż niewiadomo jak to sterowanie sprawdzi sie w praktyce, a znajac politykę M$ gierka pewnie będzie kosztować z 200 zoli, a kamerka drugie tyle :/

Choleara! A już miałem coś znów pomarudzić na cda, gdy zobaczyłem Supreme Ruler 2010 !! Ostatnio zastanawiałem się czy wydać te 80 zł na tą gierkę, a tu proszę - 20zł :] Fakt CDA wymiata, ale jako dystrybutor gier! Do treści gazety może jeszcze kiedyś zdołają mnie przkonać, jednakże teraz Supreme Ruler 2010 robi to o wiele lepijej :]

Ogólnie lunię rybki, chyba wszystkie, ale wkurzaja mnie strasznie ości :/ W śledzaich są w sumei jak nitki, z karpaiem trzeba sie pobawić, a jak kupię na śniadanie cholerne coś z puszki, zaczynam jesść, a tam całę szkielety i kregosłupy to od razu chawt...

Ogólnie lunię rybki, chyba wszystkie, ale wkurzaja mnie strasznie ości :/ W śledzaich są w sumei jak nitki, z karpaiem trzeba sie pobawić, a jak kupię na śniadanie cholerne coś z puszki, zaczynam jesść, a tam całę szkielety i kregosłupy to od razu chawt...

No ja jestem z okolic Wrocka więc za bardzo sie nie orientuje. No, ale dalej nie rozumeim co to jest. Jakis zakład chemiczny, czy coś w stylu muzeum? Też mnie interesują takie rzeczy, szkoda tylko, że tak daleko.

Eeee, to co to za problem? Napisz o randce w kinie, cyrku, albo na jakimś placu zabaw.

A co to wogóle jest? Sam nie znam odp na te pytania. Myślałem, że to będzei kolejny temat dozamknięcia, lae skoro Delegat go założył, to chyba chodzi o coś sensownego ;)

Hehe, moja znajoma podobnie argumentowała, że nie będzie się uczyć mitologi greckiej i rzymskiej bo jej bardziej odpowiada słowiańska i ogólnie wolałaby się bardziej skupić na "naszej" kulturze. Efekt był taki, że niezdała z polaka :P Sam zresztą też toczyłem wojnę z nauczycielką niemieckiego. Świeżo po studiach to możnabyło :) Próbowałabyć ostra, ale nie dało rady, z nimca nic nie umiem, nie umiałem i nieche, a jakoś 2 za dukanie zawsze było. No, a nie chciałem sie uczyc także z przyczyn ideologicznych...

Nieorientuje się zabardzo w ofertach dostawców internetu, ale wiem, że póki co nikt mnie nie przekona do swojej oferty. Mam zwykła radiówkę, która gubi zasię i traci ponad połowe z tych 128, ale jakoś mi aż tak straszanie nie przeszkaadaz. No i jest za free :) Znajomy w Angli robi na zmywaku, za godzinkę roboty opłaca 7 MEGOWEGO neta! Poczekam aż oferty będą przystępniejsze na moją kieszeń...

Koszmar... ruszyć głową i coś samemu wymyśleć? Nie uwarzasz że tak byłoby najlepiej? Czegobyś nie napisał to i tak Ci to zaliczą!

Łee, dzień taki sam jak każdy inny... Kolejny chwyt marketingowy, aby zbijać kasę. Przecież miłość można takze komuś okazać w każdy inny normalny dzień. Dać kwiatka, kartkę, czy powiedzieć komplement. Tak cały przemysł zbija dziś dodatkowe $ - kina, kwiaciarnie, restauracje, dyskoteki, itp...

a jakie wymagania to, to ma?

Niechcę wnikać co to za zdjęcie.. ;) ale miałem kiedys podobny problem, padł mi dysk i jedynie format pomógł więc stracięłm prace maturalnbą, a tylko było to najważniejsze, oddałem do serwisu i koles przywrócił mi to w parę sekund, podobno wszystko co było na dysku można odzyskać, niekoniecznie w całośći, ale ze zdjęciem chyba by problemu nie było. Jest kupa programów freeware, które pozwalają na przywrócenie danych, poszukaj w googlach...

Nie przegladałem wszyustkich postów, odpowidam an zapytrtanie tematu