Vaksinar

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    15203
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Vaksinar

  1. Vaksinar

    Piłka Nożna

    Jako kibic Bayernu pozwolę sobie skomentować znów sytuację, coby zbyt nudno nie było, że tylko fani Barcy i Man United. My przegrani, też mamy prawo głosuj, nieprawdaż? ;-) Myślę, że w dobrej formie, a taką mamy teraz w większości sporej meczów mamy spore, naprawdę spore szanse przejścia dalej. Ktoś już tu kiedyś mądrze napisał, że LM wcale nie wygrywa najlepszy zespół (choc nieraz tak jest) i bardzo dobrze bo byłoby zbyt nudno. LM, to nie liga, w której jako tako mozna powiedzieć że najlepszy zdobywa mistrza. Tak mi się wydaje. Mam nadzieje wiecie o co mi chodzi. :) Wracając do tematu powiem rzecz pewnie banalną, ale prawdziwą. Wylosowując w teorii kogoś słabszego mamy naprawdę spore szanse przejścia. Wylosowując kogoś z przednich faworytów jak to się mówi nic nie musimy. Z drugiej strony kibice CSKA ogólnie mogą tak teraz napisać. O ile pole jako tako stoi, obrona też choć już może w porównaniu do ataku i pomocy troszkę, troszkę słabiej o tyle bramkarze to wciąż nie to co być powinno. Rensing okazał się albo niewypałem, albo za wcześniej, a Butt ma już swoje lata. Adler o ile chciałby przejść byłby ok. Może jakiś młody wychowanej wystrzeli niczym Muller. A ostatnio myslałem o Fabianie... Czytałem z nim ostatnio wywiad i nienajlepiej się ma w Arsenalu, jest już trochę zły (a to było przed tym jego ostatnim złym meczem chyba). Druga sprawa to nasze polskiej podwórko. Co do Jana Urbana i warszawskiej Legii wypowiem się jako Wiślak. Jak na nasze polskie realia, czyli trenerzy szybko idą w odstawkę bez wyników moim zdaniem Urban i tak dość długo się utrzymałem. Widziałem to już od jakiegoś czasu a ostatnio potwierdziło się to tylko jak czytałem Piłkę Nożną. Legia Urbana nigdy nie była tak naprawdę Legią... I tu znów mam nadzieję że mnie rozumiecie. Były jako takie sukcesy, ale jednak bez mistrzostwa, a to jest Legia Warszawa a nie - i tu przy całym szacunku dla tych klubów - Groclin Grodzisk czy Amica Wronki. Nie bylo równiez chyba meczów wybitnych. Trener póki co tymczasowy, a wcale nie zdziwiłbym się jakby już teraz Legia zaczęła lepiej grać. A kto po tym sezonie, sam jestem bardzo ciekaw. Co się zaś Wisełki tyczy - sam nie wiem co myśleć o Skorży, ale powtórzę jego słowa. Dla mnie dwa tytuły mistrza i to z rzędu to nie jest "nic", mimo iż to Wisła. Klapa raczej w Europie, ale to już przecież tradycja nasza polska i osobny temat bo z tego co czytałem jest coraz, coraz gorzej... Pomimo całego tego hura z powodu tej rewolucji Platiniego w europejskich pucharach. Kasperczak... Chyba każdy Wiślak ma do niego jako taki sentyment, że tak to określe. Z jednej strony w Górniku nie poszło, ale ponoć Henry dostał drużyne w opłakanym stanie. Dzisiejsza Wisła to chyba nie Wisła Kosy i Zurawia. Czasem pokaże, wierzę że będzie dobrze.
  2. Vaksinar

    Piłka Nożna

    Aż musiałem się zalogować po dłuuugiej absencji forumowej. Powodem wczorajszy i przedwczorajszy dzień. Nade wszystko pragnąłbym skomentować mecz Bayernu oczywiście. W mediach sporo mówi się, że w pierwszym meczu jeden nasz gol został źle uznany bo był na spalonym. Lecz o ile pamiętam jednego gola nam niepoprawnie nie uznano bo rzekomo był spalony a nie było. To był początek 1. meczu z Violą. Cieszy mnie bardzo Robben, grając w FIFE trybem managerskim zawsze sobie go kupowałem dla Bawarczyków. :) Cieszy, że nasz nowy kapitan van Bommel jest widoczny również w innych sytuacjach niż faule. I nie mam tu nawet na myśli gola. Nade wszystko cieszy, że po pare a może nawet więcej latach posuchy Bayern przestał sprzedawać wychowanków swoich innym klubom Bundesligi, ale zaczął na nich stawiać. Chwała naszemu trenerowi za Müllera i Badstuber. Trzeba jeszcze sprowadzić wypożyczonego Kroosa. Można było przejść to w lepszym stylu, choć uważam że nieźle zagraliśmy i stać nas na więcej. Czy wygramy? Uważam, że jest szansa, podczas gdy ci którzy za największych się uważają będą dumać do kogo będzie należał puchar. Tak czy siak, nie o tym głównie chciałem dziś pisać. I tu przechodzę do kwestii Realu Madryt. Od wczoraj sobie czytam na stronie realmadrid.pl komentarze kibiców tego klubu po meczu. Jeden spodobał mi się szczególnie - co roku te same nadzieje, co roku ta sama wyższość, co roku te same słowa (jak wczoraj jednego piłkarza Realu że będzie 3:0)... A może tak pochylić głowę w pokorze i zrozumieć że wyniki same nie przyjdą? Tak mniej wiecej brzmiał ten komentarz. Po innych komentarzach widze, że niektórzy wciąż chcą brnąć w tą samą czarną dziurę. Nie budować drużyny, ale sprowadzać Ribery''ego, Evre, Rooneya, Lamparda... I czytając te komentarze pomyślałem sobie, że to wielki paradoks, że to nam tak chętnie - kibicom Bayernu - zarzuca się pewność siebie, wyższość... I znów paradoksalnie może to i dobrze, że tak dużo ludzi tego Bayernu nienawidzi, bo przynajmniej jak Bóg da i wygramy CL to nie będzie sezonowców. Nie będę świętoszkiem - wśród tych, którzy kibicami Bayernu się nazywają są dzieci neo i są ludzie, którzy twierdzą, że tytuł DM należy nam się od razu i już co jest kompletną głupotą i absurdem. Ale to chyba nie to... I mówimy o CL. Hmm, jeśli czyta to jakiś kibic Realu to życzę wygrania La Liga. Nigdy nie bylem pasjonatem ligii hiszpańskiej, ale wolę Real od Barcelony. :) Pozdrawiam wszystkich.
  3. Vaksinar

    Książki - temat ogólny

    Hmm, trochę szkoda w sumie. W każdym razie na czym to polega - połączenie historii i fantastyki, na jakiej zasadzie? Realne postacie, bitwy, wydarzenia plus trochę magii?
  4. Vaksinar

    Książki - temat ogólny

    Witam, czy są tu może jacyś fani Jacka Komudy? Ostatnio zaciekawiłem się tym pisarzem przy okazji premiery pierwszego z serii tomów Orły na Kremlu czyli Samozwaniec. Czy dobrze sądzę, że to coś w stylu Sienkiewicza, jednak z całym szacunkiem dla Komudy - niższy poziom? I kolejna sprawa - w powieściach Komudy nie ma fantastyki? Czy jest?
  5. Dla kogo lepiej? Bo raczej nie dla nas...
  6. I - paradoksalnie - bardzo dobrze. Czytałem ostatnio taki artykuł w Newsweeku, w którym redaktor próbował udowodnić tezę, że jeśli mocarstwa mają broń atomową to nie dojdzie do większego konfliktu bo jest to zabezpieczenie i ten strach. Ponoć najwięksi tyrani i mordercy tego świata w obliczu wojny atomowej się cofnęli. W tym artykule było dużo przykładów, ale nie pamiętam ich.
  7. W TVN24 jest to samo, w CNN też no chyba że wins to jeszcze nie znaczy że dostanie? Zaraz się zsypia posty, że jego wspaniałe przemówienia o wycofaniu broni jądrowej są początkiem drogi do budowania nowego, wspanialszego świata.
  8. http://konflikty.wp.pl/kat,1020229,title,Barack-Obama-laureatem-Nobla!,wid,11576618,wiadomosc.html?ticaid=18e43 Nie wierzę....
  9. 1. Źle zrozumiałeś. Jak wyskakuje to instalacja to nie instalacja WotLK tylko TBC, które już mam. 2. Chyba jest po problemie. Odpaliłem jak mówiłeś i mi napisało, że trzeba w Viście odpalilć jako administrator (tak trzeba specjalnie kliknąć w Viście) i wtedy ta instalcja po ang i mi ściąga. Chyba po problemie, dzięki.
  10. Mam dziwny problem podczas instalacji. Próbowałem ostatnio zainstalować WoWa na Viście. Zainstalowałem WoW, potem TBC i niby wszystko w porzadku. Ale chciałem zrobić upgrad, aby potem nie tracic czasu jak wykupie abonament (póki co nie mam). No to klikam w tym menu co wyskakuje po włożeniu płyty Play i nastepuje coś bardzo dziwnego. Ściąga się bardzo mały plik w pare sekund i wyskakuje znów menu, ale zamiast Play mam Install WoW. O_O A przecież jest zainstalowane. Jak klikam to install to mogę zainstalować w innych językach, prócz angielskiego, który mam. Próbowałem usunąć i zrobić najpierw upgrade po instralacji samego WoWa bez TBC. To samo - klikam play, ściaga sie mały plik i mam znów install. WotLK póki co nie mam. Próbowałem po instalacji WoW i TBC uruchomić z paska albo z folderu gry.... i gra włącza się niespatchowana (menu jest jak w TBC, a nie jak w WotLK, a jak wiadomo bez względu ile dodatków się ma menu gry jest takie samo). Wcześniej na XP bez problemu zainstalowałem z płyty - tak jak i teraz próbowałem.
  11. Wiesz w czym tkwi problem? Że jesteśmy w ogromnej mniejszości. Już od paru ludzi zorientowanych trochę lepiej w temacie polityki niż Fakty o 19.00 i Wiadomości pół godziny później, że Polacy nie wiedzą czym polityka jest. I o zgrozo mnóstwo z nas jest z tego dumnych. Że my nigdy przeciw nikomu nie byliśmy, jeśli on przeciw nam pierwszy nie wystąpił, że mamy absolutnie czyste sumienia, żeśmy zorganizowali te wszystkie powstania i prawie wszystkie wpieprzyli. I jak tak spojrzeć na naszą historię, to nie jest to syndrom ostatnich 200 lat. To znaczy XX wieku i walki z zaborcami. Nawet w czasie bycia potęgą Europy dostrzegamy ten syndrom - że tak to nazwę nieprofesjonalnie. Weźmy nasze walki z kozakami. Dla wielu Polaków dziś Jarema Wiśniowiecki to wielkie zło, bo bił naszych wschodnich braci. Ale o nim Ci już wspominałem na gg. Spójrzmy dalej w przeszłość - jak rozpompowana jest Bitwa pod Grunwaldem. Znać w Polsce historię, to znaczy znać datę tej bitwy, bo największa w średniowieczu.A nikt nie wspomina o bitwy w XI bodaj wieku (jak na złość wyleciało mi z głowy), w której rozbilismy wojsa I Rzeszy i z której był realny zysk w postaci odzyskania ziem Pomorza. O niej się nie mówi, bo bardziej liczy się Grunwald. A od bitwy pod Kłuszynem bardziej licza się przegrane powstania - na przykład.
  12. Vaksinar

    Piłka Nożna

    Wiem, że jesteś fanem ManU, a ja ostatnio odcięty od świata na wyjeździe to mam pytanko. transfer Owena to Twoim zdaniem wypalił? Slyszałem, że ostatnio strzelił, ale jak gra, jak to wygląda?
  13. Vaksinar

    Piłka Nożna

    Druga połowa klapa, ale pierwsza naprawdę mi sie podobała. Webb trochę kontrowersyjnie zakończył spotkanie, Olić wychodził sam na sam z bramkarzem, a obok daleko biegł jeden gość.... O_O
  14. Hmmm, no właśnie jednak się udało tak, zainstalować tego SP2... Ale tego problemu nie wyeliminowało. A Vistę od razu z SP2 skąd wziąć?
  15. Vaksinar

    Piłka Nożna

    Tym bardziej, że jakoś oklapnęli po jego zejściu... :(
  16. Vaksinar

    Piłka Nożna

    Nie chce zapeszać, ale tak świetnie grającego Bayernu dawno nie widziałem. A Buffon to chyba jakiś bóg..
  17. Nie wiem co jest grane, ale nie mogę zainstalować. to znaczy nie moge z tych automatycznych aktualizacji. Spróbuje tak ściągnąć, bo z autmatycznych to się instaluje i jest niepowodzenie.
  18. Nie wiem, jak to sprawdzić? Już sprawdzone - SP1. Więc?
  19. Zrobiłem format HDD na Viście z płyty odzyskującej. Mam laptopa MSI. I mam taki problem, że jak już się system zainstalował, to wyskakuje mi po uruchomieniu kompa takie okno niebieskie (nie jest to typowe okno z Windowsa) i pisze, że system instaluje programy i żeby nie wyłączać komputera bo sam uruchomi go ponownie. Dodatkowo wyskakuje czarne okno z DOSa z jakąś ścieżką z C/Windows. I niby wszystko OK, dałem się zainstalować i uruchomić ponownie, ale tak się uruchamiał z 6 razy, aż w końcu te okno niebieskie wyłączyłem (alt + F4) i wszystko gra na kompie. Tylko po uruchomieniu komputera ponownie znów je mam. Dziś też poczekałem i się z 8 razy uruchomił i znów je wyłączyłem. Ktoś miał coś takiego? Dodam, że po kupieniu kompa też takie było, ale jakoś się tego pozbyłem....
  20. Witam. Mam laptopa z systemem Vista, który był zainstalowany "fabrycznie". Chcę go zmienić na XP, mam plytkę z XP (home). Włożyłem ją i odpaliłem kompa z niej, jak to zwykle robiłem kiedy miałem XP. I wszystko dobrze i pięknie, pojawiło się to niebieskie okno, daję że chce na nowo instalować XP i wyskakuje mi wtedy, że nie może, ponieważ nie widzi dysków, sprawdzić trzeba czy są dobrze podpięte, lub uruchomic komputer z dysku DVD danego do oprogramowania. Do lapka miałem jedną płytkę, tylko nie wiem co wybrać po uruchomiu jej. Jak uruchamiam z płyty to po prostu można uruchomić tryb awaryjny. Są jeszcze dwie opcje po naciskaniu F11 po uruchomieniu. Ktoś może robił taką operację i wie jak pomóc?
  21. Na tym właśnie polega myk. Niemcy chca jak najkorzystniej dla siebie, bo na tym polega polityka. Kiedy Kaczyński mówił, że polityka polega na robieniu interesów dla swego kraju to się śmiano. Pisałem o tym juz jakiś czas temu - jak się na to patrzy to wygląda to tak, że inni politycy Unii wydaja się być ślepi i głusi w swoim gadaniu o budowaniu wspólnej Europy. A to co się teraz stało było do przewidzenia, po tym co powiedział już dawno prezydent RFN, że traktat tak, o ile sprawy wewnątrzniemieckie (a może i nie tylko) będą głosowane przez Bundestag i Bundesrat. A coś takiego u nas.... Po co, dla naszych polytyków.
  22. Zacznijmy od tego, że nie wiesz czy Obama to miał na myśli. Ja rzuciłem cytat, od którego rozpoczęła się dyskusja. Ty zaś tylko zgadujesz, że Obamie akurat o to chodziło. A być może chodziło mu o zwykłe socjalistyczne okradanie uczciwie zarabiających. To po pierwsze. Po drugie dziś znów o Obamie słyszałem. Coraz więcej Amerykanów zaczyna wyzywać go od socjalisty, więc chyba coś w tym jest, co? Przed tem o co innego, dziś zaś o to, że chce zrobić państwową służbę zdrowia. A że Obama jest mniej lewicowy, niż nasze polskie postkomuchy (bo w SLD to mnóstwo PZPR) to cóż... P.S. Przeczytałem całego posta i wracam jeszcze tu. Wszystko rozbija się o to, że Ty widzisz problem - realny - i wydaje Ci, że Obama widzi to samo. Ty chcesz kapitalizmu (przynajmniej tak twierdzisz :P), kapitalizmu może nie takiego jak libertarianie, ale jednak. Czy Obama tak myśli, czy może doszedł do wniosku, że z USA trzeba zrobić drugą Hiszpanie? To jest problem. Będę miał więcej czasu, czyli pewnie dopiero po powrocie z wakacji (na których nie będę miał neta) to przejrze dokładnie ten program demokratów. Ok, masz tu rację... U nas nazwaliby go zgniłym liberałem - niektórzy. Moim zdaniem nie jest to takie pewne. Jeśli do założenia firmy trzeba uganiać się z urzędasami, a potem im więcej uczciwie zarabiasz, tym bardziej Cię okradają to nie jest to chyba kapitalizm. Hiszpanię kryzys dotknął masakrycznie. Masz tam kapitalizm? Masz tam być może jeszcze dużo silnych firm prywatnych, może małych. Ale czy to kapitalizm, tam w Hiszpanii? A moim zdaniem nie. Kapitalizm w Stanach jeszcze niedawno, ok. Japonia, chyba też. Wielka Brytania też do niedawna. Europa poszła w lewo z czym sam sie zgadzasz. Lewica kapitalizm nagięła w swoją stronę, z tym również na pewno się zgodzisz. Spójrzmy w głupią wikipedię. System kapitalistyczny opiera się na zasadach: wolnego obrotu towarami i usługami wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami wolnego obrotu kapitałem oraz środkami produkcji Czy tak dokładnie jest dziś, w Unii? Bo ja myślę, że tak było, za czasów EWWiS. Np. Trafiłeś w sedno - Obama widzi problemy. Tyle, że to nie wystarczy. A rozwiązania Obamy sa jasne - naprawić służbę zdrowia robiąc ja państwową. Znamy takie rozwiązania. A ktoś tak mówi? Mówimy przede wszystkim że system jest sprawiedliwy. Błędna jest na pewno teoria, że urzędas państwowy zadba dobrze. A tzw slumsy, bezrobotni będą zawsze. Tylko na marginesie. Nawet w Polsce da się wyjść z takiego życia - w slumsach. Przykładów nie ma zbyt wiele, ale są ludzie, którzy z tego wyszli. Wielu po proistu nie chce. Zamiast panstwa mogą się tym zajmować prywatne fundacje. No cóż, to dobrze. No to już trochę lepiej. Przeceniasz ludzi. Ludzie nie dochodzą do takich wniosków jak Ty. Nazywają banki złodziejami, bo oprocentowanie jest wysokie. Tylko, że wielu z takich ludzi nie zmieni banku, mimo iż inny jest korzysniejszy. Heh, a to zależy jakie reguły. Drobiazg, lekko socjalizujący - nie, nie zmieni kapitalizmu w socjalizm, zresztą ja nigdy nie byłem libertarianinem, aby mówić, że ma być 100% wszystko prywatne. Ale jedną z zasad kapitalizmu są niskie podatkie - zmieniając tą jedną regułę... Blokujesz strasznie wszystko, nie? Co prawda niskie podatki nie wchodzą w jakieś "zasady kapitalizmu", ale wiesz o co mi chodzi na pewno. :) Nie rozumiem... Ale czy prywatyzacja byłaby oderwaniem od gospodarki?
  23. Mam takie pytanko na temat Windowsa 7. Przeczytałem, że będzie można zakupić wersję, którą upgraduje mi Vistę do 7, wiadomo coś więcej an ten temat? Jak to będzie wyglądało? Opłaca się cos takiego kupować czy lepiej "normalną" wersję W7?
  24. http://blog.rp.pl/lisicki/2009/08/13/moje-rady-dla-premiera-hiszpanii/ Tylko Polsce takiego premiera życzyć.
  25. Mam nowego laptopa z Vistą i problem z podpięciem głośników. Kiedy podpinam, z jednego wydobywa się szum, nie przeszkadza kiedy się słucha muzyki, ale przy graniu np, albo kiedy nic nie leci lekko irytuje. Kable są dobrze dopięte, mam w laptopie 4 wejścia audio, szumi w każdym z nich. Ktoś wie jak to rozwiązać? Szukałem w opcjach audio, ale chyba mam w porządku ustawione, na stereo.