Kondi_Rozpruwacz

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    549
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kondi_Rozpruwacz

  1. Kondi_Rozpruwacz

    Ranking na ulubionego forumowicza

    Może za długo na forum nie jestem ale mam kilka znajomych : 1.Kmilkmil 2. Mr.Cin 3.Master Max 4.Bafi Magi 5.GandalfTheBlack 6.Adidas66 7.awesmoe 8.JA :D NIe liczy się ilość liczy się jakość :)
  2. Kondi_Rozpruwacz

    Historyjka

    Potrafił mocno przygrzać i wyprawaił ludzi w ....
  3. Kondi_Rozpruwacz

    Duke Nukem Forever - to już 10 lat czekania

    Jezu ile można czekać gre robi się 3, 4 lata taką naprawdę dobrą (jak Wiedzmin) a tu co nic że 10 lat to jeszcze sporo kasy wywalone w błoto . Szczerze mówiąc straciłem już nadzieje z tą grą nie powstanie (podziwiam ludzi którzy jeszcze wierzą że wyjdzie) i tyle ale będzie jeszcze długo potrzymywanie mgły tajemnicy o rzekomym już ukończeniu .:|
  4. Kondi_Rozpruwacz

    Ekranizacje gier - za czy przeciw?

    Ja tam czekam aż wyprodukują Hitmana zawsze ciekawiły mnie jego ''roboty" mam nadzieje że nie zniszczą "legędy o mordercy" i wyprodukują dobry film. Kto wie może jak wyjdzie Wiedzmin zaczną znowu ekranizacje tym razem trochę bardziej się postarają i wyjdzie jakiś mały hicior .
  5. Kondi_Rozpruwacz

    CDProjekt Insider - Temat ogólny

    W sumie jest wzmianka o wiedzminie w reklamach ale tylko wzmianka wcześniej były 2 strony i moża było się sporo dowiedzieć . PS.Mam nadzieje że w następnym Insiderze będzie .
  6. Kondi_Rozpruwacz

    Wasze "uliczne" przygody.

    Fajny temat Ja miałem taką jechałem sobie ałtobusem ,mijałem kolejne przystanki na jednym z nich wsiadł jakiś starszy gościu ,był dość niski i miał lekiego brzuszka . Wszystko było by normalnie gdyby nie to że ten gościu był leko na "Cheju" i zaczepiał każdego w ałtobusie wszyscy go ignorowali ,zauważają to zaczął czepiać się nastolatków lub nawet dzieci W końcu dostrzekł mnie i podszedł dość wolno teraz mogłem zobaczyć jego twarz , była bardzo pomarszczona i brudna ale nie to przykuła moją uwage jeden z jego oczodołów był pusty nie miał oka . Zaczął coś do mnie bredzić w niezrozumiałym głosie w końcu zacząl mówić wyrażniej -No co tak patrzysz błażnie -powiedział -Nic -odpowiedziałem mu nawet gdyby chciał mnie pytać miałem blisko do dzwi ałtobusu więc na jakimś przystanku mogłbym po prostu uciec dla niego . -JAK TO nic masz pieniądze -krzyknął wszyscy popatrzyli -Nie mam panie -odpowiedział mu głośno nie zamierzałem być ofiarą starego idjoty -Jak to nie masz ,no jak to nie masz musisz mieć -warknąl głośno -Nie mam patrz -wyciągłem kieszenie nie było w nich nic oprucz biletu miesięcznego -Hmmmmm no do jasnej Cho..ry -krzyknąl -ma tu ktoś pieniądze W tym czasie podszedł jakiś napakowany gościu w okularkach z cimnymi szkłami . -Ja mam -powiedział chwytając bark starca -Eeee o co chodzi -zapytał patrząc na pakera ze strachem -A nic wysiądziemy tutaj -odpowiedział mu i przycisnął go do wejścia , zaraz potem wysiedli starzec jak zwolni się z uchwytu napakowanego uciekł wlonym tempem wyglądało to jakby maszerował.Facet w okularkach się zaśmiał i poszedł w swoją strone .
  7. Kondi_Rozpruwacz

    Guild Wars - Temat ogólny

    Skoro jest to temat o Guldi Wars moge pytać chyba o wszystko Dopiero co zamówłem grę więc nie wiem co i jak ale mam pare pytań mam tylko podstawkę Guldi Wars bez dodatków -Jaka klasa lepsza na początku która postać może nosić najcięższe zbroje -Co bardziej się opłaca dla postaci na początku hantowac potwory czy robić dużo Questów -Jak zarabiać dużo kasy (coś słyszałem że na potworach w jednym miejscu ale nie wiem dokładnie ) --Czy opłaca dołanczać się do glidi jeśli tak to co robić żeby być jak najbardziej przydatnym Za wszyskie odpowiedzi dziękuję jak mówiłem dopiero co zaczynam więc moge czegoś nie rozumieć .
  8. Kondi_Rozpruwacz

    Fable - Zapomiane Opowieści - Temat Ogólny

    Nie sądze by był jakiś limit a nawet jeśli to bardzo DUŻY gdzieś tak z tysiąc ale kto będzie tak się męczył
  9. Kondi_Rozpruwacz

    Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

    Phi a ja 55 nie ma już niczego co było by do zabica a wszystkie misje wykonane .
  10. Kondi_Rozpruwacz

    Fable - Zapomiane Opowieści - Temat Ogólny

    Ja 327 -fizyczna tarcza i błyskawica jest tu najlepszym rozwiązaniem a go pomnożyć- im więcej tym lepiej :-)
  11. Kondi_Rozpruwacz

    historyjka o gothic 3

    która była dilerką najlepszego na świecie ...
  12. Kondi_Rozpruwacz

    Wiedźmin - Pięć Tomów Sagi o losach Geralta [M]

    1 i 2 tom są najlepsze wtedy Geralt jest wiedzminem czyli zabija potwory i takie tam , a w następnych cały czas ugania się za Ciri i próbuje ją chronić to trochę złamało klimat całej opowieści. W kisiążce jest trochę za mocne rozbicie zamiast wczyć się w postać czytelnik cały czas wciele się w kogoś innego Ale i tak Sapkowski stworzył swietną książke .:-)
  13. Kondi_Rozpruwacz

    Zbieramy kasę

    693,40 złociszy
  14. Mam takie dość specificzne pytanie chodzi o kampanie elfów pierwsz misja Otż cały czas trzymam garnizony nie pozwalam ich odbić obok nich są bohaterowie którzy cały czas pilnują No i czekam tak już chyba kilka miesięcy (w grze oczywiście)a lord demonów nie przychodzi , prubowałem kilka razy na różny sposób ale nie pojawia się ,jak ma ktoś jakieś rady to dziękuję (poza ponownym zaintstowaniem)
  15. Kondi_Rozpruwacz

    Komputer czy konsola?

    Pc zawsze był dla mnie lepszy , konsola do gier ale blaszak bardziej funkcjonlny na nim możesz dużo rzeczy robić :-) i gry na czym powstają Pc będzie jeszcze długo żył szczęśliwe .
  16. Kondi_Rozpruwacz

    Wędkastwo- temat ogulny:)

    Wiem wiem ale mało kto dziś docenia to Większość ludzi woli być w miastach w którym jest te całe błogosławieństwo miast (Zatrute) powietrze (Oczywiście nie wszycy chcą ale są do tego zmuszeni bo tam mieszkają ) A co do ryby to tak dokładnie nie wiem jak duża udało mi się złowić ale była spora
  17. Kondi_Rozpruwacz

    Wędkastwo- temat ogulny:)

    Dziśaj bardzo mało osób docenia ten spokój jaki daje ten cały kij w wodzie o którym mówił ppajak27 Możesz się sobie chociaż odpręzyć i zapomnieć o wszystkim tylko ty i wędka . spokój całkowity :-)
  18. Kondi_Rozpruwacz

    Wędkastwo- temat ogulny:)

    Jak dla mnie wędkarstwo jest bardzo fajne ale ostatnio coraz trudniej o dobre miejsca wszedzie szaleją ludzie na motorówkach .
  19. Kondi_Rozpruwacz

    Forumowa gra RPG - Wychowani przez przeznaczenie

    -TU są ślady -krzyknął Mirco wskazują na odcisk buta na drodze -To idziemy może go znajdziemy -rzeknął Vallon Szliśmy po śladach które zostawił prawdobodobnie Ellendir ,były one dość duże więc szliśmy szybko tylko czasami gubiliśy trop. Wchodziliśmy coraz głebiej w las ,po pewnym czasie natkneliśy się na resztki jakiejś chaty w lesie . -To może być tu -powiedział Mirco -Mnie coś tu niepasuje jak Ellenir rozpalił by ognisko -rzeknął Zarim wskazują na smużkę dymu nad chatą -Może lepiej będzie jak wyciągniemy broń -mruknął Vallon-to dość dziwne Podeszliśy dość uważnie do chaty rozglądają się na boki ,za chatą zobaczyliśmy ognisko i 2 jakiś ludzi którzy piekli na rożnie chyba 2 króliki ,jeden z nich miał kołczan i łuk na plecach ,drugi był w kolczuce na ziemi leżał jego długi miecz . Pomyślałem że wszystko będzie w porządku więc wyszedłem na otwartą przestrzeń , nie wiedziałem jaki zrobiłem błąd . -A ty kto -zapytał ten z mieczem patrząc na mnie podejrzliwie i chwytając miecz -Przyjaciel -odpowiedziałem mu -Zarim Creveld mnich -TY TUTAJ CZEKAJ NO -ryknął z całych sił właścicile miecza -Ale o co chodzi...-powiedziałem w połowie słowa dopiero teraz zobaczyłem kto to jest -Zatłukę cię -Ryknął po raz drugi rzucają miecz na ziemie Teraz dopier zobaczyłem jego twarz był to Arned miał mnie jako swego wroga Uderzył mnie prosto w policzek sycząc wściekle ,zachwiałem się na chwilę a zaraz rąbnąłem go prosto w brzuch Upadliśy razem okładając się pięściami ja raz jego on raz mnie ,moi towarzysze zaczeli się śmiać z nas . -Zarim robnij go teraz -krzyknął Vallon kibicują mi Nagle zobaczyłem że ktoś uderzył Arneda w glowe jakąs pałką zdziwniony zacząłem szukać oczami nagle zrobiło mi sie strasznie ciemno oczy same się zamykał a głowa bardzo rozbolała . Upadłem na ziemie nieprzytomny słysząc jeszcze chwlie rozmowe Vallona z kimś innym . [teraz może tu zadziałać wasza wyobrażnia Arned i jego kumpel mogą zgniąć ale możemy też rozstać się w pokoju jak coś to zrobiłem z nim przekręt w interesach winem .] :-)
  20. Kondi_Rozpruwacz

    Forumowa gra RPG - Wychowani przez przeznaczenie

    -No to wszystko wróciło do normy -powiedział z przekąsem Zarim -Tak ale co teraz -odpowiedział mu Kappir -musimy mieć jakiś cel -Na razie siedzimy tutaj i czekamy aż Drucka będzie w pełni sprawny -wtrącił się Ellendir -Tak to dziwne zjawsiko z tą osobowością -mruknął Vallon -U mnie w klasztorze za takie coś była by kara śmieci i stos -Rzekł Zarim Jaskina w której byliśmy była dość duża mogła by służyć jako mieszkanie dla jakiś stworzeń -Nic tu nie mieszka -spytał Marcus -Raczej nie -odpowiedział Ellendir -Grota jest dość duża jakieś stworzenie mogło by mieć tu swój wymorzony dom-rzeknął Zarim -Nawet jeśli coś tu mieszka to byś my to spotkali nie sądzę by bało się nas -mruknąl Kappir Obok nas Drucka leżał na posłaniu wyglądał jakby drzemał chociaż nie ruszał się -Blaster daj mu wody wygląda jakby potrzebował -powiedział Ellendir Łowca nagród podszedł do leżącego i podał mu wody wlewając do ust , zaraz po tym było głośne chrzęknięcie -Ech mam nadzieje że szybklo wyzdrowieje -powiedział Zarim Ognisko radośnie buchało w jaskini był juz pużny wieczór zaczeło się robić chłodno . [Według mnie nie powiniśmy tak mocno fantazjować z fabułą wciąż jesteśmy nowicjuszmi którzy niezbyt dobrze walczął i nie znają świata] :-)
  21. Kondi_Rozpruwacz

    Zbieramy kasę

    668,40 robi się powli niezła kasa
  22. Kondi_Rozpruwacz

    Forumowa gra RPG - Wychowani przez przeznaczenie

    [Dostajesz pierwsze ostrzeżenie Aroski jako iz ja dostałem obiowiązek zabijania nie grający i nie piszących postów robię to niechętnie ale muszę za 2 dni dostaniesz następne a 7 dnia będzie na tobie wyrok śmierci nie napisałes tez żadnego usprawidliwenia które by to wytłumaczyło dla żadnego z MGów więc muszę wywnioskowac że nie grasz z niechcenia .] Jeśli chcesz grać napisz jakiś post jeśli nie , nie pisz żadnego .] Teraz to dopiero mamy kłopoty pomyślał Zarim myśląc o pogoni którą zostawili w mieście -Wracamy nie zostawie go samego -powiedział Ellendir ze złością głosie Ponownie przecisneli się w murze i zaczeli biec po tej samej ścieżce po której uciekali -Gdzie on -Wrzasnął Zarim Tam -powiedział Marcus wskazują palcem na Kapirra który uciekał przed straża i tłumem pospólstwa miastowego -O nie tylko nie to -powiedział Zarim rozgorączkowany tłum dostrzegł ich i szykował się do pogani za nimi Wtedy Kapirr dobiegł do nas dysząc mocno i poganiając nas do ucieczki . -Jazda uciekamy -Krzyknął Ellendir Zaczeliśmy znowu uciekać przed strażą tą samą ścieżką którą wróciliśmy ....*** -Tak tutaj przeciskaj się -krzyknąl Ellendir na Kpirra który nie wiedział co ma zrobić Zaraz potem był Mirco zostaliśmy sami z Ellenidrem -Co tak stoisz przesiskaj się -Wrzasnąl Usłuchałem zacząłem przeskisać się w odali było slychać kwiożercze wrzaski pospolstwa Wyszedłem i poczekałem na niego , zaraz po przejściu zaczeliśmy biec do miejsca w którym byliśmy umuwieni *** Przy świeku czekali wszyscy mieli konie i byli gotowi do drogi -No nareszczcie -krzyknął Marcus wsiedliśmy na konie i w pełnym galopie pojechaliśmy w las -Gdzie teraz -krzyknąl Zarim do Ellendira -Znam taką jaskine w której będziemy mogli przeczekać -odpowiedział Wjechaliśmy w gęsty las który momentalnie przywiatał nas ciszą i spokojem , w odali było pełno zwierząt ktoe patrzyły na nich z obojętnością . Gnaliśmy dalej w las pozostawiając po sobie pył i kurz na drodze był już pużny ranek .
  23. Kondi_Rozpruwacz

    Forumowa gra RPG - Wychowani przez przeznaczenie

    Zaczyna się pomyślał Zarim biegnąc do karczmy po swoje rzeczy -To to wydało się -powiedział Marcus -E tam i tak nie chciałem zabawić tu długo -odpowiedział Zarim -Teraz najważnisze jest uciec z tego miasta -krzyknął do wszystkich Ellendir Dobiegliśmy do karczmy w której nocowaliśmy ,natychmiast wszyscy pobiegli na góre do pomieszczenia w którym nocowaliśmy . -Całe szczęscie jeszcze nie mamy pogoni na karku -zaśmiał się Kappir ironicznie -Co taki szczęśliwy -warknął Marcus -A no bo nie chciałem tu tak siedzieć w tym mieście -odpowiedział mu biorąc swój ekwipunek -Zarim DURNIU zostaw to -krzyknął Ellendir do mnicha który brał kilka buteleczek jakiegoś piwa -No już zostawiam zawsze taki nerwowy -warknął zaraz potem rzucił butelki na łóżko i dalej się pakował . Cała drużyna była już spakowana i gotowa do ucieczki ,wybiegliśmy z karczmy był jeszcze zimny poranek na ulicach nie było nikogo oprócz nielicznych kupców . -Teraz do tej dziury w murze o której mówiłem -rzeknął do wszystkich Ellendir Zaczeliśmy biec w zachodnim kierunku miasta ,słońce zaczeło powloi wschodzić na niebo oślepiając swym bladym blaskiem. [Widze że dużo osób gra cieszy mnie to bardzo :)]
  24. Kondi_Rozpruwacz

    Forumowa gra RPG - Wychowani przez przeznaczenie

    Wjechalismy dość szybko dostawa widać była oczekiwana ponieważ natychmiat po otwarciu zjawili się ludzie z zamku nad miastem ,pokierowali nas do placu i tam zaczeli rozpakowywać towar Skrzynie wyglądały na nietknięte ale znaczne mnie ważyły niż przed załadunkiem ,kupcy zauważyli to robiąc dziwne miny i puszczając do siebie gniewne spojrzenia . Jedna skrzynia była wręcz pusta miała być w niej broń ,Zarim natychmiast schował swój młot za plecami tak samo inni swoją broń . Zbroje które mieliśmy nałożone ne były nasze ale poki co kupcy nie pisneli ani słowa o tym chociaż miał kilka okazji podszedł do mnie Ellendir -Zarim moga byc kłopoty widać kupcy są cicho ale na pewno coś zauważyli -Stwierdził -Może ale wpier pójdzmy do karczmy Vallon i Kappir już odbierają zapłate -odpowiedział mu Podeszliśmy do kupców którzy bardzo dziękowli za eskortę i powstrzymanie orków wręczyli nam sakiewki pełne niezbyt wartościowych monet . Podszedł do nas Nekromanta -Pójdziecie z nami do karczmy mamy trochę grosza więc możemy się trochę zabawić -Chętnie zawsze jest dobrze przepłukac gardło -stwierdził Zarim z uśmiechem -I tak zamierzaliśmy więc pujdziemy razem-powiedział Ellendir Razem w 8 weszliśmy do karczmy "Pod Tłustym prośiaczkiem ,wnętrze było duszne i bardzo ciemne , w karczmie nie było prawie nikogo porucz karczmarza i 3 straców . -Przytulnie tu -zaśmiał Zarim -O tak ... nigdy nie byłem w lepszym -zażartował Vallon wszyscy pochichotali . Usiedliśmy przy najwikszynm stole który był w prawym kącie przy ścianie było brudne okno ale dawało to trochę więcej światał niz gdzie indziej. Karczmarz podszedł do nas szybko i zapytał co podac wszyscy byli zgodni -PIWo panie gospodarzu -Rykneliśmy -i jeszcze baranina -rzeknął Ellendir wręczają do ręki Karczmarza kilkadziśiąt monet. Wszyscy rozsiedli się wygodnie zdjeli broń kładąc ją pod stołem by nie przeszkadzała jednak Vallon i MArcus zostawili małe sztyleciki prz boku . -Hmmm można by dużo mówić ale od czego zacząć -zapytał wszytkich Kappir -NIe wiem po prostu pogadajmy ot tak sobie -powiedział Vallon -A co powiecie na temat strażników tej krainy -zaproponował Marco -Hmmm może -chrapnął Zarim-ale coś bardzie mnie eksctyje -wskazał na piwo i baranine niesione w ich strone -aj ty ... lubisz te rzeczy-Zaśmiał się Ellendir Bez pytania wszyscy zaczeli jesć jak wszystko przyniesiono od czasu do czasu były głośne beknięcia i stukania wszystkich kufli. -ZA Marcusa i honor -chrypnął Zarim wszyscy stukneli się kuflami pijąc łapczywie Potem był Ellendir ,Zarim Vallon i tak aż do końca naszej grupki. Z okna cały czas padał coraz słabszy blask zapadał powli wieczór . [Moje gg to 6646009 nie zapominajcie że też możemy nie wygrać walki lub coś ] no nie wiem Globinho 7 czy juz możesz dołonczyć ale pogadaj z kmilem
  25. Kondi_Rozpruwacz

    World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

    Czy WoW jest warty tego całego zachodu i mnóstwa pieniędzy które trzeba przeznaczyć na grę Czasmi jak słyszę wypowiedzi innych że to super gra to zastaniawiam się nad kupnem może mi ktos powiedzieć czy warto i jaki ma to klimat ??? za odpowiedzi z góry dziękuję .