Kondi_Rozpruwacz

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    549
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kondi_Rozpruwacz

  1. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Nie jestem już graczem ( Remus zajmie sie moim zniknięciem ) ale moge być Mg tych złych MOże być ale to sporo roboty Widziałeś juz kilka razy mój szybki szkic , jestem za Do 10 - 6 dobra drużyna 4 zła Dobra będe niewidzialnym mentorem tych złych , będe słał im sny że maja wykonać fajna misje - czyli wyrżnięcie całej wiochy lub złożenie kogoś na ołtarzu To by pomogło z organizacją , a z tworzeniem nowych postaci jest mi obojęte moją zostawiam mogą ją powieśić Niech będzie jakaś waluta - tak To zależy , kiedy sie czyta kilka postów i wszyscy piszą w 1 osobie można się pogubić , ale niech będzie wola ludu - ma być 1 osoba Z tym może byc problem to dużó roboty - Tak , to moze być pomocne dla dobrej drużyny A po co ? to wymagało by obecnośi któregoś z Mg - Nie Chcem być złym lordem , wcieleniem zła w tej krainie , istotą której celem jest zniszczenie wszelkiego życia - cieszcie się śmiertelnicy tą chwilą spokoju ( nie będzie mnie do 11 lipca ) - wraz z moimi uczniami sprowadze na was zagłade .
  2. Kondi_Rozpruwacz

    Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

    A co ty tu gadasz o tym że są sztywni i nie mają dystansu do świata ? O co ci właściwie chodzi chcesz powiedzieć że ci którzy grają w Morrowinda są sztywni , a skąd to wiesz ilu znasz graczy ? 2, 3 ? . Zbyt pusty świat ? no tak , chcesz to zmienić ? ściągni sobie kilka modów których jest setki Nuda ? to załeży , jeśli nie sprawiło ci chociaż odrobine frajdy wykonywanie zadań z wątku głównego lub pobocznych to zawsze możesz się pobawic w bandyte ( wymaga to tylko pogrzebania w C Set i stowrzeniu kilku NPC któzy cię lubią nawet jak jesteś poszukiwany ) . Sztywność gry ? No tak walka jest sztywna 3 ciosy to za mało by sie pocieszyć na dziśijszych standardach ale jest zawsze magia , możesz też ciąc kolesia w locie pchnąc w locie itp. - jak sie trochę pomyśłi to możńa jednak mieć dynamiczną walke . Spróbuj za pomoca sztyletu tak obskoczyc kolesia by nie wykonał ani jednaego ruchu mieczem - satysfkacja gwarantowana .
  3. Kondi_Rozpruwacz

    Zakon - gra forumowa

    A co nakablujesz na niego ? Pomylił się i zapomniał dodać Nie Właśnie zapomniałem dodać zrób korekte w zasadach
  4. Kondi_Rozpruwacz

    Zakon - gra forumowa

    W jeden dzień tego nie wymyślisz - to prawda , ze znalezieniem ludzi tęz będzie problem , nie ustaliłeś limitu graczy chociaż jesteś sam ( jak na razie ) taka równowaga to 4 -5 graczy na głównego Mg ( jeśłi ma czas) oraz 2 kolejnych graczy na każdego zastępczego . - same problemy , ale tak to już jest kiedy tworzy się coś dla ludzi trzeba wiele razy próbować . Dołącz do jakiejś dobrze prosperującej gry forumowej i przyjrzy się jakie panują tam zasady (co nieco sobie ściągni , co nieco zmodifikuj wedle własnego uznania , dodaj coś od siebie np. niewidzialny mentor nad drużyną który udziela rad i takie tam ) . Musisz trochę nad tym popracować , bo rzadko zdarzają sie tacy gracze któzy pomoga ci ustalić coś czego ty sam jeszcze nie wiesz .
  5. Kondi_Rozpruwacz

    Program Hyper

    Nie , za dużo to roboty chociaz plusy są bardzo duże szczególnie możliwość zobaczenia czegoś przed innymi graczami .
  6. Morrowind - nawet jak przejdzie sie podstawke i oba dodatki to jeszcze są mody ( których sporo ) - a jeśłi ktoś takowe omija szerokim łukiem to i tak ma co do roboty , tyle misji to sporo godzin przed monitorem do dziś pamiętam misje w której miałem zabić nechta widelcem ;D .
  7. Wiesz jaki miód fajny w picu jest - bomba jak dla mnie , ogólnie to nie pije ale jak mam okazje wypić miód to z niej korzystam .
  8. Kondi_Rozpruwacz

    Zakon - gra forumowa

    dambialko a co z historią postaci i jej charakterem ? jak inny gracz opisywał by zachowania swego kompana ? Np.ktoś chce być małomównym wojownikiem który nie wdaje sie wy długie dyskusje z kimś innym póki go nie pozna , a tu jakiś gracz dodaje posta w którym jego postać gada jakby był od wczoraj przestał być niemową - skutek , ten pierwszy jest wkurzony . JA polecał bym takie coś : Imie : Rasa : Klasa : Umiejętności : Wygląd : ( może być obrazeczek ) Historia : Cechy charakteru : ( spokojny czy wybuchowy itp. ) To jest podstawa - dopracuj to wszystko bo to powyżej zagwarantuje ci ''burdel" po kilku stronach i ostatecznie gra dołączy do twego już dość dużego grona martwych tematów .
  9. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [Czekam ............ czekam ............ i się nie doczekam , widze że mentalność zmalała , brak pomysłów i chęci by napisać pare linijek - żałosne (a na gg widze codzienie pare osób które grają ) - dziękuje , już nie gram .] Macie tu liste graczy ,kilku można by wywalić z miejsca : 1 . Rusty Mike - jako Mike Datter- http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=2 2 . Hunter 07 - jako Anglin Silvertil - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=3 3 . burczynski - jako Raland Aroth - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=35 4 . kabak5 - jako Derdon Arish - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=8 - 5 . Clear - jako Finnevan Annisiel - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=295 6 . deif33 - jako Daelan Anithius - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=10 7 . BesserSchnitt - jako Lenwe - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=13 8 . Viear - jako Vendor Warros - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=14 9 . Deedi - jako Altair - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=33 10 . Smoczy Wilq - jako Layla - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=32 11 . morze jako Tichondrius - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=66 12 . Kook jako Shas Kar"Kais - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=83 13 . Samurai Nobuke jako Valentin Eshen - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=221 14 . cedricek jako Raziel - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=280 15 . Daviochlebak jako Remus - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=278 16 . dominikańczyk jako Dormget Furdz - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=376 17 . swietlik94 jako Giacomo z Miany - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=37398&pid=421 Zostały jeszcze 3 miejsca wolne . Obecni Mg Maka1992- głowny Mg gg- 7453759 Rusty mike -zastępca gg - 7681549 Hunter - zastępca gg - 4551162 KooK - zastępca gg - 8105573
  10. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Remus i Darnok szli forsownym marszem , las powoli się kończył a oni z każdą chwilą przybliżali się do chaty odbiorcy , cisze przerywał jedynie spontaniczy śpiew ptactwa . -Ryżówka - powiedział Darnok . -Nie - odpowiedział Remus . -To co ? -................. -Hmm- mruknął wojownik. -Mhm - odpowiedział mu zabójca . Było południe , zostawili już za soba połnocny gęsty zielony las przed nimi rozciągały się łąki na których spontanicznie rosły drzewa było cicho , za cicho . -Czekaj - zatrzymał Remus Darnoka , rozglądając się dokoła . -Coś tu nie gra - rzekł Darnok . -To nienaturalna cisza , nawet na całkowitym odludzi słychać jakiejś dzwięki . -Ktoś chce nas podejść - powiedział Darnok i wyciągnał z pochwy swój miecz połtoręczny ,zrzucił swoją torbe z prowiantem by mu nie zawadzała . -Rozglądaj się , na słuchu nie mozemy polegać - stwierdził Remus i wyciągnał łuk razem z jedną strzałą . Obydwaj podróżni zaczeli uważnie rozglądać się po okolicy , zwróćeni do siebie plecami ubezpieczali się od tyłu . -Tam są - szepnął Remus - wskazując dyskretnie na gęste zarośla było tam trzech znanych im najemników oraz w odali był ktos jeszcze nie mogli ujrzeć jego twarzy był on jednak konno . -Przygotuj się - mruknął zabójca i szybko napiał łuk kierując strzałe w ich strone , poleciała szybko trafiając jednego w tors ,rana była śmiertelna -BRAĆ ICH - krzyknął jezdziec i runął galopem na dwójke podróznych ci odskoczyli na boki , jedziec był magiem to wyjaśniało tą nienaturalną cisze . Po chwili dołączyło do niego dwóch pozostałych najemników , Darnok podskoczył do pierwszego i ciał go w locie ten jednak sparował był to ten który pytał ich o paczke , ponowne cięcie tym razem boczne najemnik ponownie sparował . -Co tam kretynie , nadal umiesz mówić tylko i - warknał . -Teraz zginiesz - odrzekł mu wojownik , i ciał z zakręcając w powietrzu koło by zwiększyć siłę ciosu przeciwnik odskoczył do tyłu , teraz on zatakował wymierzajać kilka szybkich cięć nie były zbyt silne więc dało się je sparować ,korzystajac z zamachu najemnik zatakował od góry próbując trafić w głowe Darnoka , wojownik zrobił przewrót w bok i pchnął go w żebra trafił , ostrze weszło głęboko , krew prysneła na Darnoka. W tym samy czasie Remus skrzyżował ostrza z drugim najemnikiem , zabójca korzystajć z okazji podciał go nogą i dobił wbijajać ostrze w gardło . -Ci nowicjusze - warknał mag i zaszarżował na Remusa , zabojca odskoczył , mag w tym samy czasie posłał jedną ogistą strzałę w kierunku wojownika ten upadł na ziemie ledwo unikając zetknięcia się z pociskiem . -Nie mam na was czasu głupcy - krzyknał jezdziec i za pomocą telekinezy poderwał leżącą obok torby Darnoka paczke przyciągająć ją do siebie , majac ją ręku pognał galopem w kierunku południa . -Szybko , za nim - krzyknał Remus . Darnok poderwał swoją torbe z ziemi i sprintem dołączył do biegnącego już kompana zostawili za sobą trzy trupy . Adrealina pozwalał na długi bieg bez oznak jakiegokolwiek zmęczenia , po kilkudzisięciu miniutach byli na rozwidleniu dróg - jedna ścieżka prowadziłą na południe druga zaś na wschód . -Tędy pognał - rzekł Remus , wskazując na ślady kopyt na drodze na południe . -Czekaj - zatrzymał go Darnok - to zmyłka on chce nas zmylić zsiadł z konia i pognał go w kierunku południa sam zaś poszedł na wschód w góry - wojownik pokazał teraz dwa świeże ślady na drodze na wschód . -Dobra , lepiej się nie zastanawić , biegiem - odpowedział Remus . Obydwaj podróżni pobiegli na wschód , kiedy dotarli na pierwsze wzniesienie zobaczli w odali pasącego się na łące konia maga , teraz mieli pewnosć szli właściwym tropem .
  11. Kondi_Rozpruwacz

    Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

    Tak jest mechanizm gry ja zawsze usuwam zwłoki lunatyków by po ponownym wejściu do danego obszaru zabić go ponownie i schwytać jego cenną dusze . Nie wiem czy dobrze zrozumiałem twój post ale w tym miejscu pojawia się za każdym razem inna daedra ?- hmmmm chyba odpale Morrowinda .
  12. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Nastał świt słońce wschodziło za koron drzew , Darnok ziewając wstał w jego twarz zawiał przyjemny wiaterek , Remus już był na nogach właśnie przeżuwał kawałek chleba . -Dobrze że się obudziłeś , trzeba będzie niedługo ruszać - mruknął zabócja -Rozumiem - odpowiedział wojownik i wyjąc z torby prowiant Po kilku minutach byli już gotowi , ruszyli szybkim marszem w droge wiedzieli że każda godzina zwłoki przybliżałą do nich wynajętych najemników którzy mają za cel odebrać paczke . -Ciekawe co jest w tej paczce ?- powiedział Remus , wyjmując ją z torby -Nie otwieraj , inaczej nic z zapłaty - rzekł Darnok -Wiem , ale można zbadać co tam jest w środku bez naruszania opakowania - odpowiedziałRemus i potrząsnął paczką przystawiajać ucho do powierzchni , wyglądał na zaciekawionego . -Więc ? - upomniał wojownik -Wydaje sie że jakieś butelaczki , słychać obijające się o siebie szkło -Vódka - rzucił Darnok -Nie -Rum -Nie -Miód -Nie -Wino -Nie , odpuść sobie to coś innego -Hmmm "Mocny słoń" -Echh kto wymyśla te nazwy , nie -Piwo -Nie -mruknał usmiechając sie zabójca -Spirytus -Nie -Oginsta woda -To inna nazwa rumu , nie -Hmmmm Porto -Nie -Whisky -Nie -Sake -Darnok odpuść sobie , to jakieś miksury najwidocznej odbiorca zajmuje sie alchemią - powiedział Remus Wojownik w odpowiedzi uśmiechnął się szyderczo . Szli dalej podążając na południe do chaty odbiorcy zwanego Ezekiel .
  13. Kondi_Rozpruwacz

    Tajemniczy rok 2012, czyżby zagłada ludzkości?

    Dokładnie , najlepiej popatrzeć na tych wszystkich wieszczów zguby co przepowiadali że koniec będzie w 2000r , 2006 r - nie chcem ty wyciągać za szybko wniosków ale oni wyglądali jagby ....... mieli problem ...... ze samym sobą .
  14. Kondi_Rozpruwacz

    Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

    Zręczność odpowiada tylko za łuki , otwieranie wytrychami ,kradzież kieszonkową oraz akrobatyke - gdzieś tak po osiągniećiu 130 punktów zręczności możńa spokojnie okraść każdego nawet Diega , wytrychy się nam nie łamią , ząś skacząc można sporo przelecieć , co do łuku to zręcznosć jest pomocna ale żeby trafiać trzeba mieć dobrze wytrenowaną tą umiejętnosć .
  15. Kondi_Rozpruwacz

    Gothic 2

    Hahahahaha , fajnie -gildia Cieniostworów ogłasza nabór - Zębacze poszukują ochotników do służby :D Wspomniałeś powyżej że robiłeś filmiki z Gotchiciem II - dasz linki ? A tak wogle to czy do Gotchica jest cos w rodzaju edytora ? - za pomocą któego można modyfikować obrażenia broni lub wsadzać nowcyh NPC .
  16. Kondi_Rozpruwacz

    Tajemniczy rok 2012, czyżby zagłada ludzkości?

    Hmmm , w 2012 raoku mają być u nas Mistrzostwa- chociaż nie wiadomo jak to będzie , sami rozumiecie - jeśli ma już być te wielkieBUM to po mistrzostwach i zwycięstwie Polski - wtedy będe gotowy na wszystko .
  17. Kondi_Rozpruwacz

    Gothic 2

    No mnie też to zaintrygowało , po co dla takiej sprzątaczki 6 krąg magi i umiejętność tworzenia run ? Ogólnie to gdyby nie fakt że grając inną postacią nie można pewnych rzeczy zrobić ( nie pamiętam jakich ale cos miałem u siebie ) - to wcielanie się w kogoś za pomocą przycisku "o" było by to bardzo kuszące .
  18. Jeżeli nie biore udziału w żadnej grze forumowej to nic mnie nie ciągnie to gram.pl - jeśli jednak biore udział to zaglądam tu codzienie .
  19. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Wzbogceni o 20 sztuk złota szli dalej przez gęsty zielony las , zbliżał się wieczór więc zaczeli rozglądać się za dogodnym miejscem na obozowisko , Darnok zaczął też zbierać chrust na ognisko . Idąc dalej po słabo udeptanej dróżce która najwidocznej była rzadko używana doszli na polane w środku lasu w odali był niewielki pagórek z którego można było zobaczyć całą zachodnią cześć lasu , obok niego zejście na dół gdzie wolnym nurtem płynął strumyk , postanowili tu zostać na noc . Remus miał krzesiwo tak więc w krótkim czasie ze zebranego chrustu rozpalił ognisko , ogień radośnie wznosił się ku górze . -Remusie się zajmowałeś zanim się spotkaliśmy - zapytał Darnok wyjmując prowiant było to pierwsze dłuższe zdanie które usłyszał Remus od wojownika , nie był już dla niego obcym . -Zabijałem potwory , najczęściej i najchętniej wilkołaki -odpowiedział dorzucając do ognia opał -Wilkołaki ? -Tak nie przepadam za nimi , gdybyś jakiegoś spotkał to daj mi znać -Czemu ich tak nie lubisz ? -To długa historia , nie wiem czy chcesz ją słuchać pozatym to nie jest teraz ważne , ważne jest za co ty jesteś poszukiwany -A no tak miałem małą sprzeczke w karczmie -Zginał ktoś ? -Tak 6 ludzi w tym jeden strażnik - Darnok wyciągnął list gończy z torby podając go Remusowi -Rysownik się nie popisał - mruknął z uśmieszkiem zabójca -Dokładnie , w tej burdzie jendak nie byłem sam , miałęm kompana Balthira a pomógł nam jeszcze ktoś , ten ostatni zaciachał strażnika a drugiemu obciął ręke - powiedzial z przekąsem Darnok -Drugi stażnik przeżył ? -Tak , ten nieznajomy go puścił , nie wiem czemu sam też sie zmył zanim zdązyliśy do niego wogle podejść -A co z Balthirem ? -Był paladynem , i kiedy straż schwytała nas w jednej z karczm to przejeli go paladyni którzy byli akurat w mieście zamierzali go osądzić po swojemu - powiedział wojownik - Ja się już położe - ziewną Darnok i zaczął szykować sie do snu . Remus kiwnął głową , nad obydwoma podróżnymi niebo było pełne gwiazd które układały się w najróżnisze kombinacje .
  20. Kondi_Rozpruwacz

    Zrobię avatar na zamówienie

    Dziękuje wreszcie mój avatar ma jakiejś oblicze .
  21. Kondi_Rozpruwacz

    Zrobię avatar na zamówienie

    Hmmm ja też by potrzebował ale nie avatara raczej zbliżenia bo coś mi nie idzie i wpakowuje mi całą postac a chciałbym zbiżenie na twarz .
  22. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [Hehehe te monologi z głodem są rozbrajające :D ] Miasto najwidocznej otrząsneło się po interwęcji straży , zaczeli pojawiać się pierwsi przechodnie dochodziło południe jeden ze strażników zrywał list gończy wysłany za Blathirem , był już nieważny . -Kiedy będe miał okazje to go uwolnie , ale to się chyba niezdarzy zresztą po co ryzykować ? wiedział jakie podejmuje ryzyko - zamyślił się Darnok . Remus i Darnok szyli właśnie dzielnicą kupiecką można było to zauważyć na pierwszy rzut oka pokazne domy wykładana kamieniami ulica i straż najęta przez kupców , ci ostatni nie interesowali się zbytnio dowama podróznymi co zadowalało ich zanato . *Dzielnice puzniej* -Zbliżamy się do połudnowej bramy miasta - mruknął Remus -To dobrze - odpowiedział mu Darnok Mineli właśnie trójke najemników gdy ci po chwili staneli w miejscu i obrucili się o wprost do nich . -Czy w tym mieście nie ma dnia w którym by się komuś nie obijało czerpu ?- zapytał sam siebie Darnok w myślach , obdarzając trójke ostrym wzrokiem . -Czy wy nie macie czegoś co należy do nas - spytał jedne z nich , ignorując spojrzenie wojownika -Nie sądze - odpowiedział mu Remus -Tak ? A ja myśle że macie pewną paczke - powiedział -I ?- spytał Darnok -Odaj ją to odejdziemy bez niepotrzebnej sprzeczki -I ? - kontynuował Darnok -I nikt nie zginie -I ? - wojownik zaczął się śmiać w duchu - Wszyscy ...... będą zadowoleni - najemnik trochę się zmieszał -I ? -CO I , CHORy psychicznie jesteś ? , jaki kretyn - wtrącił się drugi , widać cierpliwość nie byłą jego mocną stroną Remus nie mógł powstrzymać szyderczego uśmiechu , zasłonił go jednak ręką . -I ? -ARGHH zamkni się z tym I bo cię zabije - powiedział pierwszy -I ? -Dawaj tą paczke , bo twój kolega straci możliwość mówienia tej jednej literki - teraz zwrócił się do Remusa -I ? - Darnoka przestało tu już tak śmieszyć , lecz postanowił jeszcze trochę wkurzyć najemnika -Na bogów co za $%*&@#*&$%^ , $%^#@&* $#$^%&* mama nie nauczyła innych liter ? Darnok pokręcił głową . -Spadamy stąd , on nie dałby paczki dla takiego #*@&$^% , szkoda słów Trójka odaliła się od Remusa i Darnoka najwidoczniej cierpliwość w nich sie wyczerpała , obydwaj kompani po wymienieniu spojrzeń ruszyli w dalszą droge , widzeli już w odali południową brame .
  23. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [O wreśzcie się udało , podobizna na słupie ( tez z kolczuga na łbie ) zaś obok prawdziwy wygląd mojej postaci - sory za dodatkowy post ale nie moge już edytować ]
  24. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Paczka nie była duża , można było ją swobodnie schować w torbie podróżnej ,Gendar przekazał ją dla Remusa po chwili zlecenidoawca znikł za drzwiami , wojownik i zabójca zostali sami przy stole . Matteo właśnie przyniósł jedzenie i jakąś miksutrke która miala pomóc jej złowieszczy wygląd jednak odchęcał od wypicia . -Jesteś ranny ?- spytał Remus -Tak - odpowiedział Darnok biorąc do ust kawałek sera -Dasz rade iść , walczyć , Gendar wspomniał że ktoś może nam to odebrać - wskazałna paczke -Dam rade , tylko musze się poskładać i posilić Darnok był jak zwykle małomówny , może w innych okolicznościach dowiedział by sie więcej o swoim kompanie lecz nie teraz , teraz miał w głowie uczucie bólu pochodzące z żeber , po zjedzeniu posiłku popatrzył zdegustowanym wzrokiem na butelke z lekiem . -Po wyglądzie nie zachęca , wiem ale to sprawdzone lekarstwo - rzekł Remus -Raz sie żyje - powiedział Darnok i wypił jednym pociągnieciem całą zawartość . Przez chwile wydawało sie dla wojownika że wypił czyjąś krew , jednak po chwili ból w żebrach zmalał zaś po krwistym smaku nie było już śladu umysł też się oczyścił wreszcie mógł zebrać mysłi . -Chodzmy , mamy to dostarczyć - rzekł Darnok , zabójca wstał i kiwnął głową potwierdzająco . Okolica był pusta i chicha jak poprzednio od czasu do czasu przebiegał tylko jakiś strażnik , na placu targowym w jedynej wolnej wolnej przestrzeni byłą stawiana w pośpiechu szubenica najwidocznej kapitan straży chciał dać przykład dla innych jak kończy się przeciwstawianie władzy . -O co ja widze - powiedział do siebie w duchu Darnok na słupie widniało : Poszukiwany Darnok lat 16 Zaś poniżej jego podobizna która wogle go nie przypominała [ sory obrazka mi nie chciało dodać ] Wojownik zerwał list gończy widniało tam też że za jego głowe wyznaczono nagrode 30 sztuk złota . -Darnok , jesteś poszukiwany ?-spytał Remus -Najwidoczniej -odpowiedział chowająć list do kieszeni . Ruszyli w strone południwej bramy miasta .
  25. Kondi_Rozpruwacz

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [Prawda , post jest beznadzejny -nie będe się tu rozpisywał rozmawialiśy na gg .] Straz prowadziła skrępowanych mieszkańców do połozonego na zachodzie więzienia , Balthir w połowie drogi został przejęty przez kilku paladynów którzy akurat przebywali w mieście zamierzali go osądzić po swojemu za zdrade któej sie dopuścił . Nie pozwolili nawet na jedno słowo pożegnania , Darnok prowadzony przez dwóch strażników szedł na końcu , ci coraz kopali go by szedł szybciej bo chcą być na czas w domu . -Szybciej , posuwasz się jak ślimak - warknął strażnik Darnok nie miał zamariu trafić do więzienia , czekał go tam znacznie gorszy los od jutrzejszego powieszenia winnych , czekał na niego kat który swe sadystyczne zachcianki wyładowywał na więzniach , głowił sie jak tu wyjsć z tego impasu . Straznicy coraz bardziej korcili wojownika , zdecydowanie odłączyli się już od głównego pochodu i byli sami z jednym wiezniem . -TY idz szybciej , nie ma dala ciebie całego dnia - krzyknał strażnik kopiąc go. Ulice były puste , nikt nie chciał wyściubić nosa za drzwi z obawy że jego też aresztują , panowała też tak rzadka w miaście cisza . -No rzesz on to robi specjalnie - ryknał jeden z dwuch żołnierzy prowadzących Darnoka -Tego już za wiele - warknał drugi z nich z zaczął tluc wojownika . Pierwszy po chwili dołąnczył , po wywaleniu na ziemie Darnoka zaczeli go kopać , w okolicy nikogo nie było mogli więc bez przeszkód oraz kosekwęcji bić więznia , tak mineło kilka minut skutek był niezbyt miły dla oka , Darnok był cały w błocie i krwi . -Hola , przestać go kopać - powiedział jeden z trzech zakapturzonych wojowników dla Darnoka wydawało sie że skaś zna ten głos lecz silny ból w żebrach nie pozwalał na rozmyślenia . - Wykonuje swoje obowiązki - ryknął kopiąc ponownie wojownika . -Straż nie ma obowiązku bić ludzi na ulicy - rzekł zakapturzony i wyciągnał miecz - zostaw go , bo zamienisz się z nim rolami . -Grozisz mi , zaraz to ty znajdziesz sie na glebie razem z twoimi kumplami - groził im pięścią Jedne z zakapturzonych chwycił od tyłu strażnika ,kierując ostrze sztyletu w gardło , drugi widząc co sie święci wyją miecz półtoręczny . -To napaść na oficera - jęknał słabo drugi ze strażników -A to napaść na więznia - powiedział jedne z nich pokazując palcem w Darnoka - zapomnisz że nas tu widziałeś inaczej dołączysz do kolegi , strażnik szybkim biegiem wycofał się . -Darnok , w coś ty się wpakował - rzucił Ciris , i pomógł wstać dla wojownika który rozpoznał głos . -Pomożecie mi , jestem poszukiwany - zapytał najemnik -Oczywiście , zaprowadzimy cie do Białego Kruka tam spokojnie możesz odpocząć , nikt na ciebie też nie nakabluje dla straży , ale dla pewności weż to - Ciris wręczył chuste dla Darnoka Zsurim i Orthank pomogli dla pobitego wojownika isć , Ciris zaś przeszukał ciało zabitego straznika , po kilku minutach byli już u progu karczmy . -Zostawimy cię tutaj , musimy zmykać , ściga nas jakiś czarodzej za kradzież - rzekł Zsurim -Nie jestescie już mi nic winni - odpowiedział Darnok - dziękuje . -Karczmarz zwie sie Matteo powiedz mu że przysyłą cię Ciris , ma u mnie dług ale dla pewności zasłoń twarz by nikt cię nie rozpoznał .- rzekł Ciris i wręczył do dłoni miecz strażnika po chwili zniknął . Wojownik zanim wszedł do karczmy wsadził miecz do pochwy , wnętrze było słabo oświtlone , wolnym ruchem podszedł do szynkasu . -Przysyła mnie Ciris - powiedział Darnok -Co potrzeba ? - zapytał Matteo -Lekarstw , i strawe . -Zaraz podam , usiądz sobie tam - karczmarz wskazał palcem na najbliższy wolny stolik Darnok uważnie rozejrzał się po pomieszczeniu byli tu sami przemytnicy i złodzeje , czyli na razie był bezpieczny nie zdejmował jednak chusty .