Vandaeriel

> ee... a to Ty nie śpisz w lodówce...? Oo

A o poezji tyrtejskiej słyszałeś? Wg. Twojego rozumowania Mickiewicz, Słowacki, Broniewski i dziesiątki innych ludzi to drechy.

http://www.youtube.com/watch?v=PmrTDZy3f2M&feature=related

woot, już dawno ugotowałem, zjadłem, wydaliłem i zapomniałem... no ale dzięki za dobre chęci.

http://www.mp3store.pl/article/vigram-travel-charger,2009231199268002034.html + http://www.mp3store.pl/article/ibox-nano-2gb,2009460624883112432.html Co o tym sądzicie? Ile taki akumulator wytrzyma ładowań? edit: zauważyłem, że w nazwie jest 2Gb a w opisie 1 GB.... które prawdziwe?

Czym można zastąpić papryczki jalapano? Tak, żeby było do dostania w sklepie albo na ryneczku...

Przecież napisałem, że się różnią hasłami. I jeszcze tym, że jeden jest niedouczonym gościem, który wybił się budując barykady na drogach, a drugi za pomocą ultraprawicowych, fanatycznych postulatów.

Przykro mi, że żyję w państwie, w którym nie mogę głosować w pierwszych wyborach, w których mam prawo głosować. Do takiego wniosku doszedłem, gdy poczytałem o kandydatach. Niestety, wszyscy są tacy sami, różnią się tylko hasłami... szkoda.

http://demotywatory.com/5537

Ze Steama można, taniej niz w sklepie

Jak zrobić, żeby dostawać good shot selection? Nie moge pozbyc się mojego obrońcy, cross nie działa na niego. Gram 6"3'' PG.

www.vsti.pl/

How long does the battery work after one charging?

Nie chce mi sie każdemu po kolei odpowiadać, bo wszystkie te posty sprowadzają się mniej więcej do tego samego. Dann w sumie sam już odpowiedział sobie: "Bo kochać to jedno jest a drugie kochanym być" Nie będę się rozpisywał, o tym co mnie spotkało, bo nie o to chodzi. Powiem tylko, że zostałem potraktowany jak zabawka przez osobę, która bardzo dużo dla mnie znaczy (niestety, w czasie teraźniejszym). Bardzo chciałbym wierzyć, że to coś więcej niż neurony i chemia w mózgu ale na chwilę obecną, niestety tak nie jest. Co do negatywnych skutków: Chwilowe szczęście, nawet nie wiem jak potężne, zmienia sie w jakieś ciężkie klimaty, których nawet nie chcę pamiętać, tym bardziej opisywać, szczególnie że każdy i tak wie o co chodzi. Po prostu uważam że nie warto. Może nie miałem szczęścia/zrażam się zbyt szybko itp. Już to słyszałem. Nie odmawiam nikomu prawa do przekonania, że miłość to jakieś metafizyczne zjawisko, możliwe że tak jest. Co więcej, sam chciałbym, żeby tak było. Generalnie, uważam że po prostu się do tego nie nadaję - to nie na moje nerwy.

Czemu? To zwykła reakcja chemiczna w mózgu, a ludzie robią z tego nie wiadomo co... Zresztą, troche o co innego mi chodziło. Miałem na myśli, że nie należy poddawać się mu by nie przesłoniło nam faktycznego stanu rzeczy. Z własnego doświadczenia wiem, że negatywne skutki zakochania się/zauroczenia, czy tam jak kto sobie nazwie, o wiele przewyższają pozytywne skutki.

MacCry ma rację. To jest najgłupsze uczucie, z którym trzeba walczyć i nie poddawać się mu.

Ok, dzięki za pomoc. Ile około powinien trwać 1 loop( 1 takt)? I jakie najlepsze tempo? Zauważyłem, że około 4 sekund jest potrzebne tak średnio na 1 wers - chyba, że ktoś jest Twistą ^^

Czy ktoś kto się zna mógłby mi napisać jak to w końcu jest, bo co forum to znajduję inne tłumaczenie. Wiem, że, generalnie, werbel musi chodzić równo, żeby akcentować na niego sylaby w wersach. Znalazłem taki schemat, że w takcie musi być kick + snare + kick + snare - czyli akcent w połowie i na końcu wersu. Czy zawsze musi tak być?

hm, tzn w pierwszej chwili, jak to usłyszałem, to pomyślałem w ten sposób: "Przy tym legenda Deszczu (Strugi?) to kałuża po mżawce"

WdoWA: "Łapy w gorę pokaż kto ma zajawkę, Przy tym legenda deszczu to kałuża po mżawce," czy tu jest jakis ukryty sens/aluzja?

Diverso dobrze mówi, ale np. Gollum mówił "hobbity" :P

http://www.youtube.com/watch?v=RRK8KdYLZVc wiem, że to nie są jakieś rapowe wyżyny, ale może akurat sie spodoba tu w lepszej jakości http://censure.wrzuta.pl/audio/1wtBelKZHZW/massey_-_rap_do_fury

Poczytałem trochę tych sprawozdań so called "historyka" z War in Kryta i zastanawiam się, dlaczego ten gość jest nazwany "historian" skoro jego wypowiedzi są stronnicze ;/

Wiem, ale jeżeli taka uchwała została by wprowadzona przez parlament, jak chcą katooszołomy, to można by uznać, że władzę w tym kraju pełniłby Jezus. Moim zdaniem, gdyby do tego doszło, to byłyby podstawy, by nie uznawać poprzedniej władzy reprezentowanej przez Sejm i Senat(skoro sama przekazałaby swoje obowiązki innemu podmiotowi). Ja, mimo iż obecnie nie utożsamiam się z tym państwem (co nie znaczy, że nie czuję się Polakiem), uznałbym, że skoro poprzednia władza przekazała swoje kompetencje w inne ręce, a nowa władza (Jezus i jego ewentualni podwładni, których w jakiś sposób by ustanowił) nie została uznana przez cywilizowane państwa świata (a tak zapewne by się nie stało), to znaczy, że państwo polskie, jako osoba prawna, przestało istnieć, i nie czułbym sie w żaden sposób zobowiązany przestrzegać jego norm(chociaż teraz też nie czuję się do tego zobowiązany).

Czy jeżeli to by się udało, to Jezus byłby legalną władzą w państwie polskim? I, jeżeli tak, to znaczyłoby, że mogę nie przestrzegać prawa stanowionego przez obecne władze? I czy, skoro ten człowiek nie żyje od 2k lat to jego jedyne domniemane słowa spisane przez jego uczniów stałyby się obowiązującym prawem? Pytam serio.