vunner

> Mam ogromną nadzieję, że w polskiej wersji tej postaci usłyszymy pana Tomasza Marzeckiego... > W jedynce był narratorem, w dwójce Operatorem, to chyba jedyny znany aktor dubbingowy > niewykorzystywany specjalnie w Wiedźminach, a jego głos wspaniale nadaje się wg mnie > do tak potężnej i ważnej postaci jak Emhyr. To chyba jedyna słuszna opcja w tym przypadku. :P

Hmm... Norton byłby dobrym pomysłem!

Niech lepiej ekranizują Mass Effecta, a nie jakieś Martwe Spacje. ;)

Hmm, przecież Veteran Child nie żyje, tak samo chyba Warren Williams. Wydaje mi się, że albo w tej cyberprzestrzeni będą żyć, hmm... no nic, czekam. Robin Atkins Davies jedynym słusznym szefem Świętych, z tym swoim brytyjskim akcentem, ach! :D

No to dobrze, że zupełnie inny, bo jak dla mnie postać Connora to była wielka porażka. Miałki, nijaki, żaden.

Nie dziwię się, że liczą na niższą sprzedaż. Po zmiażdżonej krytyką, beznadziejnej trójce, ludziom się odechciało w to grać. Ale akurat to było do przewidzenia. Już przed premierą można było się domyśleć, że to słabizna - i beznadziejny temat, słaby klimat, postaci nudne (oprócz Haythama) na czele z głównym bohaterem - indiańcem. Mam nadzieję, że w IV poprawią to, bo motyw piracki jest ciekawy, no i w sumie tyle.

Myślę, że nie osiągną takiego sukcesu jaki mogliby osiągnąć na Kickstarterze. Ale życzę im powodzenia, bo zaciekawiła mnie ta gra. ;)

Obstawiam: Visceral - kolejne Jedi Knight; BioWare - KotOR III DICE - Battlefront III

To MMO będzie w pełnej udźwiękowionej wersji językowej, czy tylko z napisami? Pytam bo nie grałem w betę. ;)

Prawdopodobnie wpadnę. ;)

> > który był dokładną kopią Gothica > I to jest najlepsza rekomendacja dla tej gry :) > No ale co kto lubi - mnie część druga nie porwała tak bardzo jak pierwsza, choć grałem > z niemałą przyjemnością. Tak, ale był dużo słabszą kopią. Jak w G1 odczuwało się ten klimat, postaci były charakterystyczne, tak w R1? Błe. Ja chciałem ujrzeć od Piranhy coś nowego, świeżego - nie to co już widziałem. Dlatego R2 mi się podobał, bo miał inny klimat, lecz nie zatracił dla mnie tej swojej gothicowości. I tak, przyznaję że Voodoo było słabe i lepszym pomysłem byłby powrót do magii.

Nie popisaliście się, informacja sprzed miesiąca jak nie wcześniej... Jednakże czekam na Risena 3 z niecierpliwością, dwójka mnie oczarowała, w porównaniu do Risena 1 który był dokładną kopią Gothica, no i gdzie w sumie tylko pierwszy akt był dobry...

To ja spytam: czy te mody to jedynie odwzorowanie miasta i rzeczy, czy również cała kampania została przeniesiona na silnik GTA IV? Bo widziałem już parę modów do GTA IV, np: właśnie z GTA SA... Z góry dziękuję za odpowiedź, może się wtedy pokuszę o zagranie. :P

Dla mnie SR3 to w porównaniu do SR2 było za dużo... A teraz? Ech, panowie z Volition, nie idźcie tą drogą! Zróbcie grę podobną do SR2, z wyważonym humorem, ale i wyważoną ilością powagi, akcji. SR2 było wg mnie genialną grą, która mogła rozwinąć potencjał w trójce, jednak postanowiono zmienić styl gry, na czym gra ucierpiała. I te wszystkie ulepszenia/ułatwienia... No cóż, mimo wszystko zagram w SR4, ale obawiam się o tą grę.

Cenię Obsidian, bo to b. dobra firma, ale ostatnio chcą/planują zbyt wiele rzeczy naraz. Oby się to nie odbiło na produktach. :P

Ja tam lubię gry wydawane przez Koch, lub jak wolicie Deep Silver. Sacred 2, Riseny czy Spellforce 2 to były bardzo fajne, sympatyczne gry i mam nadzieję, że SR 4 będzie tak samo udany jak druga część serii, gdyż trzecia była jak dla mnie niby fajna, ale nie miała tego klimatu co SR2. Mimo wszystko czekam. (PS: Nawiasem mówiąc, strasznie dużo tych dwójek w mojej wypowiedzi... :P)

A ja obstawiam, że EA wyda Homefronta II od Crytek i tak zapełni dziurę, która została. :)

Mi też było smutno z powodu braku dubbingu do Mass Effecta 3. Zaś w ostatniej kategorii powinien bezapelacyjnie wygrać Yoda. Nie wiem co tak wszyscy cisną na dubbing Gonciarza. Dla mnie nie był zły...

Tylko 7, 8 lub 9, czyli Anglia, Francja i Rosja. :) A we Francji mógłby być spin-off jak Brotherhood tyle, że z rządami Napoleona.

Trochę mi przypomina połączenie Mass Effecta I (z grafiki i mechaniki), oraz odrobinę SWTORa. Całkiem ciekawie to wygląda. Szkoda, że nie wyszło.

Napiszę jak wszyscy - lepsze Ubi, niż EA czy Acti.

Szkoda THQ, ale jedyną firmą która mogłaby wykupić ich (tzn., ja bym zaakceptował ten wybór i jeżeli się nie podniosą to mogliby ich kupić) mogłoby być Square Enix. To w sumie jeszcze jeden wydawca do którego mam szacunek jako taki. ;) Wykup marki Saints Row przez EA, albo Activision byłoby dla mnie katastrofalną tragedią.

Saints Row 3 było ok, ale tylko okej. To nie było to czego chciałem. Znaczy, fajnie że nie chcą kopiować GTA i chcą to zrobić na wesoło, jednakże druga część sprawiła mi dużo więcej frajdy. Fabuła w 2 nie była tak skopana jak w 3 - miała swoje smutne, jak i wesołe momenty co mnie urzekło. Zaś trójeczka... spieprzenie postaci, Steelport nie było tym czym było Stilwater, nowe postaci (po stronie świętych, jak i bossowie) były też średnie... no cóż, dla mnie to nie to. Do tego zombie w dalszym etapie gry... porażka. W czwórce mają się pojawić kosmici, co jest dla mnie równoznaczne w totalną porażką, ale cóż... powodzenia THQ, ja i tak mam dla was respekt. ;)

Mogliby na święta dać jakiś trial... :P

Jeżeli F2P ma tak wyglądać jak w Star Warsach: The Old Republic, to ja dziękuję. Powycinane niemalże wszystkie funkcje poboczne i zapewne więcej. Nieee, dziękuję chyba.