patrYX93

Jak nabijać glady to właśnie np przy 300 winach pod rząd żeby od razu nabić r4... Heh nie potrafisz zrozumieć że nie klucz tkwi w ilości HP. Możesz mieć nawet 1000 hp a i tak dobry team Cie zjedzie. No to widocznie jesteś newbie skoro nie wiesz co to guardian, disciplined stance, aura of stability... Ok skoro noobów jest wiele to wygraj mi parenaście walk i zarzuć skriny jak Ci świetnie idzie. WSZYSTKO zależy od buildu. Jak się nie zgadasz z tą tezą to dalsza dyskusja jest bez sensu bo automatycznie nie mam ochoty z Tobą rozmawiać o czymkolwiek. No to do roboty! Nabij g12 i podziel się doświadczeniami. GL! A co mnie to obchodzi co wolisz chodzi o sam fakt posiadania i korzystania z komunikacji głosowej. No to dajesz zrób te kilkanaście zwycięstw i zarzuć skriny. Aha, widze ze dalej te swoje mądrości wysuwasz. Po to są skille anty kd żeby nie wsiadł na mnie np niewyżyty asek miażdżący mnie jednym kombo. A więc zrozum: 1. Wszystko zależy od buildu 2. Są skille anty KD... z hexami również można sobie poradzić bo same jako takie nie zabijają zabija degen albo kiedy hex wchodzi albo schodzi... na mesie zbytnio się nie znam moim zdaniem jego założenie to przeszkadzać.

No wez mnie czlowieku nie rozsmieszaj i idz na TA. Nie znajdziesz tam raczej łapanek, wszyscy prawie szukają ludzi z gladem r5+ taka prawda. na TA czasem zdarzają się takie spajki że te 600hp monk może sobie wsadzić w.. głęboko bo dostaje w ciągu paru sekund damage około 700 jeszcze za te enchy którymi próbuje się leczyć np - testowane. Albo spike 3xMo 1xWar dostajesz z tych sygnetów itp itd i nie wiesz co się dzieje. Tak jest teraz na TA czasy gdzie było tam dużo noobów minęły bezpowrotnie (no chyba że w czasie weekendów) a RA jak sama nazwa wskazuje jest baardzo random a i tak liczy się na jaki team trafisz a nie to ile kto ma życia. Po to są runki na inne rzeczy niż życie żeby to sobie rekompensować. Jak dla Ciebie mes to degen tylko to ja Cię nie skomentuje. Już nie powiem o takim necro który na parę sekund wyłącza monka skillem wail of doom. TA polega właśnie na współpracy 4 osób i to bardzo dobrym bez TSa imo nie ma co nawet próbować jak chce się cokolwiek osiągnąć. Bo napewno nikomu sie nie chce pingać kto na nim siedzi aktualnie na co kto ma co zarzucić... lepiej krzyczeć na Teamspeaku :))) Kluczem do wygrania TA jest właśnie dobry dmg wspomagany różnym supportem czy degenami właśnie... albo interruptami, kd... wszystkim co jest. Caster nie ląduje w piachu jak wspomniałeś bo wystarczy że poprosi o guardiana dajmy na to i już jest bezpieczny.

Nie jest głupie, gdy boss kładzie warka waląc go za 375 którego moby z grupy zdejmują enchy toteż kładzie całe party w parę sekund...

A i tak niby wszystko jest na żywo a jest z bodajże 14 sekundowym opóźnieniem, żeby przypadkiem jacyć tybetańczycy nie zaczęli protestów, pokazywania swojej flagi czy coś. Bo w te 14 sekund idzie wszystko wyciąć :>

Hihihi nie walczyłeś z afflicted Kam na Hard Modzie :))) ten wali po 600, po 500 sam. Do tego dochodzi jego grupa, i inne które tam wyskakują :)))

Z tego co pamiętam koledze się kiedyś nudziło i zabił czarnego trolla na bodajże 7 lvlu... jak? Mieczem, biegając ciągle w kółko wokół niego a ten nie nadążał za odwracaniem się :)

We wrześniowym update''cie. MOX bedzie TYLKO pve, dla osób posiadających 3 kampanie core. Pierwotnie z tego co widze mial byc dla osob ktore kupia Guild Wars complete edition, ale to bez sensu. http://guildwars.incgamers.com/showthread.php?p=5401628#post5401628 Google naprawde nie bolą, wpisałem frazę "golem MOX" i dostałem chyba z 5 stron z odnośnikami na początku.

Z tego co wiem wiele osób próbowało i nie mieli problemów. Do tex moda musisz mieć tam shadery jakieś czy coś.

Tak, nie mam zamiaru przekonać Cię do GW bo mi to lata, ale normalnie człowiek podaje argumenty. A tutaj u Ciebie nie widzę ŻADNEGO. A to ciekawy news swoją drogą, widać gram.pl nie ma o czym pisać w sezonie ogórkowym, bo skoro news jest skierowany dla graczy w gw a już parę dni temu można było się zorientować o tych updatach choćby z oficjalnej strony gw czy oficjalnej wiki... ja się dowiedziałem o tych updatach jakieś 3 dni temu, o drugiej w nocy. No ale już jestem przyzwyczajony do opóźnionego gram.pl. juhas7 GW to nie MMORPG. Blober No i słabe elitki stały się za mocne, choćby taki defy pain. Dodatkowo z tego co słyszałem nie tylko on, elki mają swojego master of magic który też dodaje im nieźle armora, zaś sam jako derwisz boję się testować moich nowych elitek, choćby Zealous Vow które już przed updatem było dobre do farmu np na UW

Za dużo myślisz. Może nie wspomniał, ale pewnie wiedział. Sam nie powiedziałem, że trzeba brać heala i heala więc jak masz mnie łapać za słówka to przynajmniej cytuj. A z tego co widzę napisałem, że jeden monk nie robi za cały heal, a każdy build protowy chyba leczy, choćby z tego divine favor. Po za tym można biegać w dwóch HB, ale ten scenariusz na pewno znasz. Jak już masz się do czegoś przyczepić to się zastanów 3 razy. Przynajmniej. Ty tak mówisz. Może wolisz utrzymywać przy życiu ludzi z małą ilością życia, a z HB np się spami heal party dość często, tak więc nie wiem po co się przyczepiłeś do tego spamowania heal party. Grałeś kiedyś monkiem w ogóle?

Glyph of lesser energy... zestaw castera... jak party jest do dupy to się tym ciągle spamuje, aż zginie party. Po to jest support i drugi monk żeby jeden nie robił za cały heal. Chyba nie muszę więcej tłumaczyć? Krejt Ja bym znerfił defy pain bo 3 elków się rzuciło na jednego warka i nie mogło go zabić na AB :(

No nie wiem ja Walgierza leczyłem na AB jak miał 1hp, to jest wyczucie :d Ale wszyscy wiemy że Walgierz łamie aggro na AB :>

Wiem o co chodzi, sam grałem w jedynkę też na PSone a że miałem wtedy ze 10 latek :P to niby na początku było ok, ale jak doszedłem do szkoły to sobie odpuściłem... :> Ale z rok temu może grałem w forribiden siren, gierka też w podobnych klimatach i jakoś było ok :)

To już klasyk? Pamiętam parę lat temu zagrywałem się w to na PSone... gra wymiatała. Tyle bonusów, broni, itp itd... pamiętam miałem do tego chyba z 5 poradników z gazet, ale wtedy tego nie ogarniałem :d Masz u mnie plusa, nie tylko za to także za silent hilla :)

Spróbuj obydwu sposobów Tylko jak robisz ollie to od razu podnoś drugą nogę żeby nie blokować i od razu poziomuj. Trudno to opisać, jak już się samemu umie zeby ktos inny umial... po prostu staraj się nie podskakiwać tylko wykonać czynności opisane w tamtym filmiku. W sumie najśmieszniejsze jest to, że robię ollie z 5 schodków a nie wychodzi mi ollie w miejscu xD

Nie bądź taki pewien, pewna jest tylko policja. Nie posiadam 55hp . >Faktem jest,że 55HP nerfi się skille, a te jak widać są ok. połowa gw nie farmi 55hp to znaczy że nie jest imba. http://www.pvxwiki.com/wiki/Build:Mo/any_55hp_Solo_Monk Masz tego 55 hp monka, a teraz powiedz mi co w nim znerfić. PSa? Przecież to dużo ludzi używa nie farmiących. healing breeze? N/C SoJ? Nie znam sie na monku, ale pewnie zostałby zastąpiony czymś innym. Mam dalej komentować? Blessed signet - zepsuliby przy okazji mi bondera. Tak samo jest ze skillem nr 7 czyli balthazar''s spirit - znerfiliby mi bondera i derwa 130hp już nie mówiąc o innych buildach do farmu. Identycznie jest ze skillem nr 8 esscence bond. Blessend aura - jak wyżej Mending? Chcesz popsuć grę owniącym PvE Wammo? :(

Na początku same gleby są. Jak sobie przypomnę mój pierwszy dzień jazdy - to rotfl generalnie sam z siebie. Taka już jest deskorolka, ja tam jeżdżę z telefonem przy du... za przeproszeniem i niby to jest k750i z bajerami a tysiąc razy mi chyba upadł i nic mu nie jest :) z równowagą to na początku wiadomo jak jest ogólnie początki są trudne. Chociaż ja się ollie w jeździe nauczyłem po 5 dniach jazdy. W miejscu po 3. Ale jak się jeździło na początku po 6 godzin na desce :x bez przerwy... krak2610 Ok peace & love.

Dobra teraz sam sie czepiasz. EOT - end of topic można zinterpretować różnie. A dla mnie to nie był koniec tematu i miałem prawo wypowiedzieć swoje zdanie w tym temacie to forum dyskusyjne i możesz mi za przeproszeniem naskoczyć. Co innego jakbym łamał regulamin. A czy ja mówiłem że nikt nie jeździ na rybkach w usa? No chill ale firma to także kraj więc tyle w tej sprawie A tak btw, dzisiaj na miejscówie i w sumie przypadkiem skleiłem 3.6 flipa. No i mogę powiedzieć że się jaram, bo jeżdżę jakieś 5 miechów. PS Możecie mi nie wierzyć, leje na to. Ziomki na miejscówie też nie wierzyli dopóki nie zobaczyli.

To twój problem. AN nie znerfiła ursana na złość jakiemuś tam Jarzemu który może pograć tylko w wakacje. Jak nie lubisz myśleć to włącz sobie telewizor albo tetrisa... chociaż. W tym drugim też trzeba myśleć. >Był przegięty i to sporo.No i? No i jeśli ktoś nie miał np GWEN to mógł pomarzyć o zagraniu w wielu elitarnych obszarach z pugiem, a gra ma być zbalansowana i nie ma polegać na grindzie dlatego też poprawili efekty skilli z faction allegiance, ss/lb, asura, deldimor, ebon vanguard, norn - żeby nie grindować tytułów. To ciekawe, zaraz dojdziemy do tego że wszystko jest przegięte jak działa.

Normalnie powiedziałbym made in china... ale to nie prawda :) Jest różnica. Bo w innych krajach powstają inne decki, co za tym idzie inne firmy. Dajmy na to lepszy będzie JART z hiszpanii od POGO z Polski. Chociaż biorąc pod uwagę dawne pogo, obecne jest dużo lepsze. Człowieku ogranij się. Po pierwsze to nie offtop bo dyskutujemy ciągle o deskorolce. Po drugie chciałem tym postem udowodnić, że nie wszystko co z zachodu oznacza lepsze. Tym bardziej że w innych krajach europy dużo ludzi wciąż jeżdżą na rybkach ;) ziolek1301 Dla mnie jest ok, stary deck (cliche) też takiej był i mimo iż kupowałem na oko jeździ się dobrze :)

Imo dobry update, niezły balans, nie używane elity dostały buffa, mniej grindu w kwestii ranków kurzików/luxonów , sunspear oraz nornów, asurów, itp itd. Dodatkowo hero poprawili i ogólnie wszystko na plus.

No wiesz, ostatnio widziałem dziewczynę z czarnym kolczykiem, w rurkach mocnym makijażem ogólnie wyglądającą na emo i wszystko było w granicach dobrego smaku, w sumie olałem ją jak każdą dziewczynę z jakiejś subkultury. Ogólnie chodzi nie o to, żeby się jakoś pokazać tylko być sobą i żeby to nie gorszyło innych. Bo skoro są ludzie emo którzy mogą normalnie wyglądać to do takich ludzi powinna ta subkultura dążyć właśnie przez ludzi. I koło się zamyka. A ja widziałem, może to były goth-ci (czy jak to się tam pisze) ale mówię od razu że to nie wygląda fajnie. Wiesz, ja mam tylko za złe emo, że do cholery dlaczego się tną i nie czują akceptacji. Ktoś ich bije? Nie mają co włożyć do ust? Bullshit. Miliony ludzi mają 100x gorsze problemy nie mają co włożyć co do garnka czy gdzie się podziać, mają kłopoty i z tym można sobie nie radzić. Żeby nie było - można powiedzieć że jestem skejtem tzn jeżdżę na desce to mnie jara chce być lepszy i w ogóle. Sytuacja: obóz deskorolkowy, liczba dziewczyn - ok 50. Liczba jeżdżących? 2-3 A widzialem np na zawodach w jeżdżeniu dziewczyn w Polsce (było ich może 7) ze dwie osoby które na pierwszy rzut oka wyglądały na emo. Tak samo widziałem jeżdżących metali. Do czego dążę? Że jeśli widzę dziewcyznę na desce próbującą chociaż robić jakieś tricki i jest emo a widzę również pozerki które nie potrafią się odepchnąć wiadome jest z którą prędzej zagadam. Na kiego mi pointy, życie uczy żeby nie dać się zgnieść a nie dużo myśleć.

blat jart 7,75'''' traki silver a-class w kolorze moro (tzn śladowe, bo tego moro z dnia na dzien coraz mniej), gumki destructo takie średnio miękkie (czerwone) ale chyba zmienie z powrotem na takie ktore dostalem wraz z trakami bo lubie najbardziej twarde. łożyska mafia abec 5 (ale śmigają jak abec 7 :)))) kółka cliche, cholera wie.

No w sumie też, ale ja kilka razy wymienialem ze wzgledu na twardosc :S

Niby warto, bo jest najlatwiej nauczyc sie podstaw itp. Ale znalem juz kilka przypadkow (w tym mnie) ktorym znudzilo sie granie warkiem. Ale z kolei jak wybierzesz inna postac to mozesz sie zrazic do gry. Tak wiec proponuje gre kim chcesz byle nie monkiem, mesmerem i necro w sumie na poczatek.