Paoro

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    4822
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Paoro

  1. "Btw - widać, ze jesteś w tym temacie zwykłym ignorantem bo nawet z tekstu nie umiesz poprawnie nic przepisać, co świadczy o tym, ze nie czytasz pisanych do ciebie postów, to natomiast ma jedną konsekwencję - nie ma sensu z tobą rozmawiać. Dalej wbijaj sobie do głowy głupoty o tolerancji." - jakieś parę stron wcześniej pisałem do Ciebie taką samą uwagę jak kolega Zekzt, jednym słowem.. nie ma sensu z tobą rozmawiać ;) Radzę przemyśleć wszystko, bo jak jedna osoba ci coś takiego pisze, to możesz się tym jeszcze nie przejmować, ale jak wszyscy to trzeba jednak coś z tym zrobić. Pozdrawiam
  2. Potwierdziła to nawet Komisja Europejska - każdy uchodźca będzie miał prawo ściągnąć swoją rodzinę do kraju, w którym otrzyma status azylanta, chodzi o unijną dyrektywę na temat łączenia rodzin. KE nie mówi tego wprost, by dodatkowo nie niepokoić społeczeństw UE, ale może to oznaczać liczbę imigrantów nawet siedmiokrotnie większą niż ta, którą przypisała nam w swoim dokumencie Komisja Europejska. Unijne statystyki mówią, że zdecydowana większość - bo ponad 80 procent - Syryjczyków występujących o azyl to mężczyźni. Jeśli jesteś inteligenty to z tych słów możesz sobie wyliczyć ilu imigrantów do nas przyjedzie :) Co do spotkania tych panów to jeśli ma to być uzgodnienie wspólnego stanowiska Polski i Węgier w rozmowach z UK to dlaczego nie robić takich spotkań, jeśli udało by się uzgodnić jednolite zdanie to na pewno wzmocni pozycję negocjacyjną naszego kraju w rozmowach z Cameronem (głównie godzi o bazy NATO w Polsce). Moim zdaniem kraje Europy Środkowowschodniej mają podobne interesy i powinny mówić jednym głosem - mówię tu o Grupie Wyszehradzkiej (razem mamy ponad 64 milionów ludności to prawie tyle ile Francja), do tego dodałbym jeszcze Rumunię, w pewnych kwestiach z krajami takimi jak Litwa, Łotwa i Estonia możemy mówić jednym głosem. A 8 państw, co prawda w większości małych, ale razem stanowią siłę 90 milionów ludzi, z którą trzeba się liczyć na forum europejskim. Przestańmy mówić, że my nic nie możemy w Unii Europejskiej. Dlatego warto konsultować się i wypracowywać razem wspólne zdanie, a nie tylko łykać co Berlin mówi, ponieważ jak się okazuje mówi bzdury. Czego mogę się tu przyczepić? Przede wszystkim tego dlaczego rozmawiamy tylko z Węgrami, a nie z Czechami i Słowakami, ale mam nadzieje, że i na spotkanie z nimi przyjdzie kolej. Rozmowy na wyżej wymieniony temat, czyli uzgadnianie wspólnego stanowiska z tymi państwami to polski interes narodowy. Nie wiadomo jednak na pewno o czym panowie rozmawiają, a więc gdybanie na ten temat nie ma sensu. A co robiło wg Ciebie tych 1000 osób w ostatniego sylwestra na ulicach niemieckich miast?
  3. Kto jak kto, ale niemieccy politycy powinni zabrać się w pierwszej kolejności za wolność słowa w Niemczech. Informację o sylwestrowych wydarzeniach z niemieckich miast podano z kilkudniowym opóźnieniem, licząc, że sprawa ucichnie/uda się wypracować jakieś spójne stanowisko w niemieckim rządzie.. wszystko jest ok dla niemieckich polityków póki wszystkie media są poprawne politycznie, najlepiej by także takie było w Polsce. Niemcy jednak widzą co się dzieje na ulicach ich miast - to już totalne fiasko polityki w sprawie migrantów.
  4. Jak już robimy top listę 2015 roku to ja też dodam swoje trzy grosze na temat filmów jakie obejrzałem w tym roku ;) Star Wars: The Force Awakens - świetny początek, inne podejście do Sithów, nie wywołują już strachu i respekt, cóż z drugiej strony to jakieś nowe podejście i pewnie zamierzone. Film piękny, pełen emocji, ze świetnymi scenami i znanymi postaciami, dla mnie dużo lepszy od NT i nawiązujący do ST, tylko w lepszej oprawie :) Ocena 9-10. Mad Max: Fury Road - jedna z ciekawszy pozycji tego roku, może i fabuła płytka, ale to miał być film akcji i był pełną gębą, akcja, akcja i jeszcze raz akcji, tego oczekuje od tego typu filmów, mało, że się na tej pozycji nie zawiodłem to wręcz przeciwnie, tak sobie właśnie wyobrażam post-nuklearny świat - ocena 9. Chappie - świeży pomysł z dobrym humorem, jeden z moich ulubionych filmów 2015 roku, polecam - ocena 9. Everest - film oparty na faktach, sam się zastanawiałem czy nie wybrać się kiedy na zdobywanie jakiegoś szczytu, może nie od razu ośmiotysięcznika, ale po obejrzeniu tego filmu, entuzjazm na taką wyprawę znikł. Film wywołuje emocje, co bardzo cenię podczas seansu, także ma u mnie ocenę wysoką - 9. The Man From U.N.C.L.E. - spore pozytywne zaskoczenie, fajny humor, jeśli ktoś tęskni za starym Bondem to pozycja obowiązkowa. Polecam ocena 9. Terminator: Genisys 3D - dobre kino akcji z ciekawym pomysłem na nowy początek - wiadomo przy jedynce, nie wspominając najlepszej dwójki to się chowa, ale i tak bardzo udana produkcja na ocenę 8-9. Jurassic World - dobry odgrzewany kotlet - ocena 8, choć do oryginału to się nie zbliżył. Szybcy i wściekli 7 - dobry trzymający poziom serii film. Co tu dużo mówić idzie się do kina i wiadomo co będzie, ale wciąż chce się to oglądać - ocena 8. Mission: Impossible - Rogue Nation - ledwo już go pamiętam, ale MI to zawsze dobre kino akcji i tym razem jest podobnie - ocena 8. Southpaw (Do utraty sił) - całkiem fajny film, obejrzałem już wiele podobnych, ale ten był mimo wszystko ciekawy i przejmujący, kolejny film z 2015, który wywołuje u widza emocje - ocena 8. Ex Machina - kolejna odsłona historii o AI, przyjemnie się oglądało, ale nic nadzwyczajnego - ocena 7. Ant-Man - filmy o marvelowskich bohaterach trzymają poziom i nie inaczej było w przypadku Ant-Mana, nie zobaczyłem jednak nic, czego bym nie widział, a z każdym kolejnym filmem oczekuje czegoś więcej. Plus za świetny humor. Ocena 7. Avengers: Czas Ultrona - podobnie jak z Ant-Manem dobry film, ale za często wypuszczają kolejne części, a zmian i nowych pomysłów mało - ocena dobra 7. Marsjanin - liczyłem na coś w stylu Interstellar, ale się zawiodłem, przewidywalny, normalnie jakby oglądał jakąś misję Apollo, gdzie bym wiedział, że wszystko musi się udać. Oglądanie jak Matt Damon hoduje ziemniaki nie było zbyt interesujące, ogólnie film bez emocji. Ocena 7. Spectre - liczyłem na coś więcej, jeden ze słabiej ocenionych filmów o Bondzie przeze mnie kiedykolwiek, przewidywalny i nudny - ocena 5. San Andreas - lekkie kino klasy B lub C - obejrzeć i zapomnieć - ocena 5. Hitman: Agent 47 - dramat, ogólnie dużo słabszy od poprzedniego filmowego Hitmana - ocena 2. Maze Runner: The Scorch Trials - strasznie słaby - 2, obejrzałem ze względu na pierwszą średnią część, ale szkoda czasu nawet jak ma się go w nadmiarze, a akurat jest sezon ogórkowy to nie warto. Dajcie znać czy oprócz Zjawy, Big Short, Mostu szpiegów, Creeda, Point Break - na fali, na które się wybieram, czy warto jeszcze obejrzeć jakiś film z 2015 roku :) Ogólnie dużo w tym roku odgrzewanych kotletów i różnych wcieleń Bonda, brakuje tylko Bourne''a do tego :)
  5. Aaa kuman już :D prąd "po dobrej cenie" będzie płyną kabelkami do Niemiec, ew. kary za nieprzestrzeganie norm będą płacić państwa na terenie, których są elektrownie. Faktycznie energetyka w Niemczech będzie czyściutka jak łza, a do tego tania i wydajna! ;)
  6. Przejaw chęci budowy w Polsce stałych baz NATO to z pewnością pierwszy krok do wyprowadzenia Polski ze struktur tej organizacji. Zabawne są takie konwersacje, zazwyczaj jeśli nie przynosi efektu przekręcanie faktów, wyciąganie z kontekstu to w końcu pod presją siły argumentów rozmowa kończy się stwierdzeniem, "a i tak nie ma sensu z Tobą rozmawiać." :) Tak jest udanej zabawy sylwestrowej!
  7. Stwierdzenie bardzo niefortunne, potwierdzające tylko, że jeśli ktoś robi coś źle, ale robi to "w białych rękawiczkach" to dopuszczasz lepszy odbiór takich działań. Moim zdaniem to straszne co piszesz. Problem jest właśnie siła mediów, piękny przekaz, gdzie góra afer jest niczym w przypadku zmian np. w TVP. To jest problem dużej części polskich wyborców, nie głosuje wg swoich przekonań, tzn. nie patrzą na program, nie porównuje go ze swoimi oczekiwaniami, a po wyborach i ew. rządach swojej partii nie rozlicza ich z obietnic, tylko głosuje na ludzi, weźmy przykład nowej gwiazdy naszej klasy politycznej - przystojniaczek, ekonomista (spotkałem się ze stwierdzeniem, że to pewnie doktor) zabawie mówi, ale w sumie to bełkot skupiający się na krytyce przeciwników politycznych i w swoim działaniu nie przejawia jakichkolwiek działań ustawodawczych, ostatnio ktoś im to zarzucił, to zaraz zaczęli szykować jakąś ustawę bodajże w sprawie TK. Powszechne poważanie w Niemczech nie pomogło Tuskowi zablokować budowy Nord Stream II mimo, że to bardzo ważne było dla niego by przynajmniej budowa nie blokowała rozbudowy gazoportu w Świnoujściu. "Sukces" o którym piszesz polega głównie na poklepywaniu Polski po ramieniu, a nic rzeczywistego z tego nie wynika. Przykro to mówić, ale jesteśmy kolonią europejską, do której spływają towary i technologie z Zachodu. Wpadamy w pułapkę średniego dochodu (możesz sobie poczytać na czym to polega), i teraz tak za pstryknięciem nie będzie lepiej. Polacy po 89 roku zdali sobie sprawę, że nagłe poprawienie jakości życia jest możliwe, ale teraz na takim etapie rozwoju jakim jesteśmy to coraz trudniejsze, bez reform nakierowanych na innowacyjność nie da rady. Odtwarzanie rozwiązań technicznych z Zachodu poprzez tanią siłę roboczą nie będzie dawało za kilka lat już takiego efektu jak w latach 90 czy obecnie. Musimy realizować coś czego na Zachodzie nie mają i co będą od nas chcieli kupić. Nie chce mi się przypominać propozycji tej partii z wyborów z 2007, ale może powinienem je przedstawić, byś uzmysłowił sobie, że zdecydowana większość nie została zrealizowana. Ta partia pokazała przez 8 lat rządzenia, że jest nastawiona na utrzymanie władzy, tj. bez reform, byle tylko słupki nie powędrowały zbyt nisko, ale polityka ciepłej wody w kranie prowadzi to takich problemów jak z górnictwem, nie da się nie robić reform patrz co napisałem wyżej.
  8. A ty potwierdziłeś tym zdaniem, że nawet nie przeczytałeś mojej wypowiedzi :D mało tego wmawiasz mi, że napisałem coś czego w rzeczywistości nie zrobiłem: "Absolutnie nie uważam, że po reformach media publiczne będą obiektywne" - moje słowa kilka postów wyżej (sic!) - nr posta #52473 - najpierw przeczytaj co ma ktoś do powiedzenia, a potem z nim rozmawiaj, bo inaczej rozmowa nie ma sensu. Podobnie jak swego czasu inny użytkownik tego forum dopowiedziałeś sobie co ja myślę i teraz wmawiasz mi stwierdzenia, których nie napisałem i które nie są moją opinią na ten temat, ba! różnią się od mojego zdania diametralnie. Media publiczne nie będą po reformie obiektywne, bo żadne media nie są obiektywne, przedstawiają pewien pkt. widzenia, kto inteligenty to wie jak jedną wiadomość można czasem przedstawić na dwa różne sposoby - nie przypadkiem mówi się o mediach jako o czwartej władzy, resztę napisałem w w/w poście i nie chce mi się powtarzać. Przynajmniej czytam posty na które odpowiadam, choć starałem się odpowiedzieć na jak najwięcej, co jak widać dla Ciebie i tak było za dużo i sobie część podarowałeś szkoda, że akurat ten fragment na temat którego ze mną dyskutujesz :) Co nie zmienia tego, że temat rzeka, a sylwester i nie mam czasu dzisiaj na politykowanie.
  9. Napisałem, że zrezygnował z takiej kwoty dla takiej, a nie napisałem by ratować kraj :D ale dobra ważne, że na koniec doszliśmy do konsensusu.
  10. Czyli co będzie zarówno "czyste" i opłacalne? Masz na myśli mix wszystkiego w imię dywersyfikacji źródeł - czyli jak będzie tani węgiel to Niemcy będą lecieli na pełnych obrotach z produkcją energii w elektrowniach węglowych, a jak od Rosjan będzie tani gaz z Nord Stream I i II to na pełnej będą pracować gazowe? Czy może jakiś super, mega, nowy, tajemniczy sposób, o którym wiedzą tylko Niemcy i może Ty (jeśli wiesz opowiedz, bo jestem ciekaw), bo póki co to albo jest źródło "czyste" albo tanie, chyba że tak jak u nas jest trzecia opcja brudne i nieopłacalne.. Z tą dywersyfikacją dobry pomysł, z tego co wiem to elektrownie węglowe mają zamieniać na gazowe, np. tam gdzie wyczerpało się źródło węgla brunatnego, ale to wciąż niewielki procent, nie mówiąc o pozostałych np. odnawialnych..
  11. Nigdzie nie napisałem, że jestem za jedną czy inną partią :D widzę, że od razu trzeba być gdzieś zaszufladkowanym! Zaraz będzie jak nie za tymi to za innymi i przydzielą do kategorii nr 2 i 3 "wyznawcy Korvina i Kukiza". O tu ma takie same poglądy jak ci to znaczy, że we wszystkim się z nimi zgadza. A nie pomyślałeś, że rozmawiasz z osobą myślącą mającą wyrobione własne poglądy, a nie szałaputem, który krytykuje bez podawania argumentów i łapie wszystko co usłyszy? Widać to na przykładzie osób, które krytykują bez podawania jakichkolwiek argumentów, a ja lubię sobie podyskutować na argumenty. Z niektórymi się nie da, bo od razu człowieka szufladkują i nawet jakbyś pokazał im w jakim są błędzie to będą szli w zaparte.
  12. Przeczytałeś w ogóle to co napisałem? Jak ktoś ma dużo pieniążków to niekoniecznie musi chcieć ich jeszcze więcej w krótkim terminie czasu, może to jego inwestycja w siebie. Nie wiem czym się motywował, napisz do niego list może ci napisze ;) Był przez 8 lat prezesem Banku to mogło mu się znudzić, może dotarł do słynnego "szklanego sufitu", a ze względu na wciąż przyzwoity wiek stwierdzić, że musi dokonać w życiu zmiany? To takie trudne? Żeby zrezygnować z 300 tys. zł na rzecz 13 tys. zł od razu trzeba być idealistą wg Ciebie? A skąd wiesz może właśnie jest ideowcem? W końcu w latach 80. kilkakrotnie pobity z powodów politycznych, represjonowany również wezwaniami na przesłuchania, zatrzymaniami i rewizjami w mieszkaniu.. także kto wie może faktycznie chce dać "lepszą zmianę" :D
  13. Nie interesują mnie argumenty Niemiec, bo nie koniecznie muszą być prawdziwe, może mają jakiś inny cel. Pamiętam, że po wypadku w Japonii, w Niemczech szybko podchwycono temat wycofania się z atomu. Wiem natomiast, że przeważająca część produkcja polskiej energii jest oparta na węglu w 2013 było to 83,7% (węgiel kamienny 49,6%; brunatny 34,1%), mamy infrastrukturę, wybudowane i działające elektrownie i nie widzę powodów to jakiś nagłych zmian. Zgodnie z "Polityką energetyczną Polski do 2030 roku" udział odnawialnych źródeł energii w całkowitym zużyciu w Polsce ma wzrosnąć do 15% w 2020 roku i 20% w roku 2030. Plan jest, ale nadal polska gospodarka będzie oparta na węglu i basta! Co wy chcecie by za pstryknięciem palca nagle z 84% zrobiło się 20%, to co z resztą, elektrowni w rok nie wybudują nawet Francuzi, a to znaczy, że by trzeba kupować od kogoś.. W kolejnych latach jak widać będzie rósł udział odnawialnych źródeł energii i to powinno wam wystarczyć. Nagła zmiana o 180 stopni jest nie możliwa! zamkniemy kopalnie będziemy musieli kupować węgiel gdzie indziej i kasa pójdzie dla górników z Chin, a nie z Polski.. teraz wyszlibyśmy na tym nieźle, ale jakby nagle wzrosły ceny węgla i u nas byłoby taniej, albo chociaż podobnie? wystarczy włączyć myślenie przyczynowo-skutkowe ;)
  14. Ta jasne! na pewno potrzebne jest mu ministerialne doświadczenie :D kolesia stać na to by przez 4 lata zarobić tyle ile normalnie dostawał w dwa miesiące (sic!), ale dobrze zauważyłeś, że nie ma nic za darmo - w zamian ma możliwość wykazania się na tak wielką skale. Lepsze od wieloletniego zarządzania jednym z największy polskich banków w Polsce może być już tylko zarządzanie polską gospodarką. Kaczyński co by nie było politykiem jak na polskie warunki jest niezłym, ale na ekonomi się nie zna, wybierał zawsze na takie stanowiska osoby nie pasujące na pierwszy rzut oka do niego i jego obozu, np. w poprzednim rządzie na MF wybrał Zytę Gilewską (osobę z przeciwnego obozu), teraz Morawiecki byłego doradcę Tuska?! To chytry plan, ci ludzie byli/są od realizacji jego obietnic. Działa to na zasadzie, masz tu stanowisko i władzę nad gospodarką, celem jest zrealizowanie obietnic, nie obchodzi mnie jak, ale jakoś to zrób. Morawiecki dostał superministerstwo, koleś jest odpowiedzialny za całą gospodarkę kraju! I to pewnie go skusiło do podjęcia się tego zadania. Nie powiem jak zadziała to jego perpetuum mobile i polska gospodarka wyrwie się z pułapki średniego dochodu to potem ma pewną posadę w każdym banku, ale już nie polskim, a każdym innym na świeci, a to już znacznie wyższa półka.
  15. Nie wiem po co w takim razie tak bardzo bronisz poprzedniej władzy, nowa jest dla Ciebie szansą, te 1200 zł miesięcznie za 12 h pracy to skutki działań poprzedniej ekipy. Rozumiem jakbyś był synkiem prominentnych działaczy poprzedniej władzy, albo Tomaszem Lisem, który za jeden program w TVP zarabiał 91 tysięcy złotych (sic!), ale jesteś kolesiem który zarabia minimalną krajową (rozumiem, że te 1200 zł to netto), także kompletnie nie rozumiem Twojej postawy, masz niepracującą żonę do tego, to wystarczy, że będziecie mieli jedno dziecko i dostaniecie 500 zł! Źle?! Wszystkie argumenty, które podałem w postach powyżej, mają na uwadze dobro państwa polskiego, a z każdym postem jestem obsypywany kontrargumentami z ... Przykład jak z tymi limitami zanieczyszczeń - Polska nie dostała bata w postaci limitów to źle - argument mojego rozmówcy - "bo Kraków jest jak Pekin pod względem zanieczyszczeń!" A co ma piernik do wiatraka? W domu mam ogrzewanie gazowe i co z tego, że zdrowsze dla środowiska jak wieczorem nie mogę wyjść zimą na spacer, bo co drugi mój sąsiad na osiedlu domków jednorodzinnych ogrzewa chatę węglem, żeby tylko nim.. sam nie zbawię środowiska. Tak samo limity nie pomogą mieszkańcom Krakowa, najwyżej byśmy płacili kary za nierealizowanie zobowiązań międzynarodowych - Polski jako państwa na to nie stać, tak samo nie stać wszystkich moich sąsiadów na ekologiczne, drogie ogrzewanie gazowe, a inne kraje takie jak np. Francja wałkują temat ekologicznych elektrowni atomowych, po pierwsze już je mają i nic by ich to nie kosztowało, a po drugie by mieć komu sprzedawać technologie za grube miliony, tu chodzi o interesy, a nasz interes jest inny niż np. Francji i najlepiej by to wszyscy rozumieli. Ogarnijcie się ludzie i zacznijcie myśleć co dobre dla kraju w którym żyjecie, bo to ma wpływ na wasze życie, życie waszych dzieci.
  16. Przykład wybrałem słuszny - bogate państwo z zachodniej Europy, które nie chce atomu. Niemcy tak jak my mają dużo zasobów węgla, jeśli oni będą stawiać na węgiel to dlaczego my byśmy nie mieli? Z tego co pamiętam, to katastrofa w Fukushimie mogła mieć na taką decyzję wpływ. Co do innych form, z tego co wiem to farmy elektrowni wiatrowych też mają szkodliwy wpływ na środowisko. Możliwe, że część elektrowni będzie gazowych, dwa rurociągi po dnie Bałtyku mogą zapewnić surowiec do produkcji prądu, ale przede wszystkim spowodują, że Niemcy staną się rozgrywającym na europejskim rynku gazu. Polska nie jest wstanie zablokować budowy rurociągów po dnie Bałtyku, świadczy o tym klęska polityki Tuska, który mimo partnerskich, ba nawet "przyjacielskich" relacji z Merkel nic w tej sprawie nie wskórał. Grunt by teraz Niemcy na spółę z Rosjanami wkopali te rury odpowiednio głęboko, by czasem "przypadkiem" nie zablokowali rozwoju naszego gazoportu w Świnoujściu, jest spór i test UE, czy dba o bezpieczeństwo energetyczne państw członkowskich, czyli tylko o interesy Niemiec. Póki co sytuacja wygląda tak, że Niemcy ignorują polską skargę na ułożenie gazociągu Nord Stream w sposób ograniczający rozwój portu w Świnoujściu. Budowa rurociągu trwa, a szanse na jego zagłębienie są minimalne. Jak powiedział rzecznik Nord Streamu Ulrich Lissek, wkopanie rury w dno nie wchodzi w grę, bo niemieckie władze nie wyraziły na to zgody. Co jest sprzeczne z zapewnieniami kanclerz Merkel, która jeszcze w 6 grudnia 2010 roku, zapewniała premiera Tuska, że polskim interesom w Świnoujściu nic nie zagraża. W efekcie niemieckich działań, do Świnoujścia mogą wpływać statki, których zanurzenie jest nie większe niż 13,2 metra. Na razie jest to wystarczające, ale jeżeli rura nie zostanie zakopana głębiej, modernizacja i rozbudowa w przyszłości Świnoujścia będzie bezcelowa.. najlepsze, że swego czasu bodajże rząd L. Millera zaniechał inwestycji podobnego rurociągu po dnie Bałtyku między Norwegią a Polską ;) Jak się nie uda pozostanie nam kupować gaz po cenach jakie podyktują nam Rosja lub Niemcy..
  17. Absolutnie nie uważam, że po reformach media publiczne będą obiektywne, ale będzie przeciwwaga dla tego co jest teraz. By wyrobić sobie opinię o faktycznej sytuacji w Polsce będzie trzeba obejrzeć przynajmniej dwa serwisy informacyjne i być na tyle inteligentnym by oddzielić prawdę od propagandy. Nie będzie jednak tak, że jest tylko jeden mainstreamowy, właściwy nurt medialny - przychodzi polityk, a ja nie słyszę co odpowiada na zadane pytanie, bo w tym czasie dziennikarka mu ciągle przerywa (bo dobrze wie, że zaraz starci robotę przez tego polityka i jest na niego wkurzona), albo jest konferencja ewidentnie o szczycie klimatycznym, a nie pada ani jedno pytanie na ten temat! no bez jaj.. lis_23@ A kto tego nie robi? Spółki Skarbu Państwa jak sama nazwa wskazuję są państwowe, naprawdę rzadko bywa by nowi właściciele nie wprowadzali swoich ludzi do władz spółek. Przykładem odmiennego działania jest Mateusz Morawiecki, który jako prezes BZ WBK ostał się na stanowisku mimo, że Hiszpanie odkupili ten bank od Irlandczyków, ale to rzadkość w świeci biznesu, a tym bardziej polityki. Weźmy przykład członków zarządów spółek PKP, zrezygnowali mimo, że obecny rząd chciał ich pozostawić na stanowiskach, w związku z ryzykiem utraty części dotacji unijnych na transport. Niestety ludzie ci zrezygnowali sami. A propos Morawieckiego, odchodząc ze stanowiska prezesa zrezygnował tym samym z 300 tys. zł pensji miesięcznie na rzecz 10-13 tys. zł "wacików" miesięcznie w polskim rządzie - ciekawe ilu by tak postąpiło? Zgoła inne działanie niż robienie "kariery" niektórych polityków, nieprawdaż?
  18. Jeśli chodzi o ten szczyt to taki był cel polskiej delegacji, by nie było żadnych wiążących Polskę ograniczeń i to się udało - najgorsze byłby limity jak z uchodźcami, bo ani nie mamy infrastruktury, ani nasza gospodarka nie jest gotowa na ekologiczną rewolucję. Wybudowanie elektrowni atomowej to kwestia wielu lat, o ile w ogóle taka decyzja zostanie podjęta, przypomnę tylko, że w Niemczech trwa proces wycofywania się z energetyki atomowej do 2022 roku! lis_23@ Masz braki w wiedzy jeśli nie wiesz, że Francuzi nie mają złóż węgla, za to posiadają mnóstwo uranu, stąd nie robili elektrowni węglowych, tylko atomowe. Kolejna kwestia, szacuje się, że światowe zasoby uranu wystarczą na około 200-300 lat pracy istniejących elektrowni jądrowych. Nie zdążymy jeszcze takiej elektrowni wybudować, a już się uran skończy ;) Z resztą nie są wcale takie ekologiczne, patrz odpady promieniotwórcze, nie wspominając już o skutkach katastrof, rzadkich fakt, ale jak pokazały wydarzenia w Japonii możliwych i dopiero szkodliwych. Co do elektrowni wiatrowych też szkodzą środowisku, ale na inny sposób. Rozwiązaniem są horrendalnie drogie geotermalne, ale opłaca się je budować jedynie w niewielu dogodnych miejscach. Wszystko rozbija się o koszty, przy których dotowanie górnictwa to pikuś, a kasa pójdzie na Zachód, bo technologię mają albo Francuzi albo Rosjanie (patrz jak szantażują Turcję, gdzie budują elektrownie atomową). Przypomnę tylko, że kasa z naszych banków komercyjnych idzie na zachód, kasa z marketów idzie na zachód, jeszcze z budowy elektrowni atomowych też miała by iść na zachód. Górnictwo ma wiele przywilejów z czasów jeszcze gdy węgiel był nazywany czarnym złotem. Również uważam, że w związku z problemami górnictwa, niskimi cenami węgla, zacofaniem polskiego górnictwa, górnicy nie powinni mieć większych przywilejów niż inni, ale róbmy to z głową, i nie zamykajmy wszystkich kopalni na raz, a tylko te które przynoszą straty - jakoś te zarządzane przez Czechów polskie kopalnie są rentowne. Obecny rząd ma problem, ale to problem stworzony przez wszystkie rządy III RP, problem przerzucony przez poprzedni rząd na obecny, przez rząd który miał 8 lat by zająć się polskim górnictwem i nic w tej sprawie nie zrobił, także psioczenie na obecny jest nie na miejscu! Grunt by zaczęli w tej kwestii działać.
  19. Nie dziwie sie im ze dzialaja szybko we wszystkich kwestia,takze w sprawie mediow.. dlaczego? poniewaz zadna z najwiekszych polskich stacji nie informuje nalezycie opinii publicznej o dzialalanosci rzadu. Przyklad sukces polskiej delegacji rzadowej na szczycie klimatycznym w Paryzu. Polski rzad wywalczyl ze jako Polska nie bedziemy mieli narzucanych limitow zanieczyszczen, ktore uderzyly by w nasze elektrownie i kopalnie i ogolnie w nasza gospodarke - biorac pod uwage jak w czasie 8 letnich rzadow poprzedniej ekipy bywalo na takich szczytach, zgodzilibysmy sie pewnie na ograniczanie zanieczyszczen. Polska wywalczyla ten sukces wysuwajac argument, ze mamy ogromne zasoby lesne. Z polskojezycznych mediow sie o tym sukcesie nie dowiedzialem, dlaczego bo na konferencji o szczycie klimatycznym padaly tylko pytania o TK. Jak to sie stalo ze w gaszczu ibformacji jakie codziennie sledze nie bylo tak waznych informacji o sukcesie Polski na arenie moedzynarodowej?! odpowiedzcie sobie sami.. dlatego bede zmiany w mediach publicznych, a co do argumentu ze nie bedzie mial kto krutykowac? tvn i polsat to stacje prywatne a zarazem ogolnodostepne, a wiec krytyki nie zabraknie. Jesli rzad bedzie zly to mu nawet przychylne media nie pomoga, patrz wyniki z ostatnich wyborach, ale jesli dobry rzad moze upasc przez nieprzychylne i nieobiektywne media to jest juz ZLE! takze zmiana sie nie ma co dziwic i kazdy logicznie myslacy czlowiek zrozumie powyzsze argumenty. Okaze sie czy to bedzie dobry czy zly rzad, ale przynajmniej media tego nie wypacza.
  20. Obejrzałem Przebudzenie mocy i jestem rozdarty, no może nie tak jak ;) ale jednak, bo film bardzo mi się podobał, ale faktycznie mimo, że czerpie garściami z EU to się od niego różni.. Czy to dobrze? Myślę, że tak, bo co to byłaby za frajda jakby wszystko było wiadomo, poza tym EU powstało, gdy nie wiadomo było czy VII-IX będą w ogóle nakręcone. Co do mocny stron to zdecydowanie początek - imponujący, dobrze że , bo by zszedł na zawał ;) Co do nowych postaci to wypada nieźle - nie wiemy o niej za wiele, ale postać ciekawa, tajemnicza i budząca sympatie - Poza tym, w pewnej chwili gdy uciekając trafia nad skarpę, tajemniczy głos dodaje jej sił i odtąd to ona przejmuję inicjatywę w walce z . Rodzą się pytania skąd u niej Moc jest tak silna?! na te pytanie otrzymamy odpowiedzi w następnych filmach i dobrze :) zabawna postać, choć romansu z raczej sobie nie wyobrażam, raczej będzie to przyjaźń. Co do innych postaci to BB-8 wymiata - rozśmiesza bardziej niż C3PO i R2D2 w poprzednich częściach. też fajna postać, zabawny był ten tekst "że przez maskę słabo słyszy Kyle Ren''a", to będzie taki następca Hana Solo. I tu muszę przyznać, że stary poczciwy jest najlepszy ze wszystkich tych postaci razem wziętych, Co do to postać, której jeszcze nie widziałem przynajmniej w tym uniwersum - rozkapryszony dzieciak mający manię wielkości, próbuje nieudolnie nawiązać do przodków na czele ze swoim dziadkiem Vaderem. To postać pełna sprzeczności, Ogólnie mroczne wcielenie jest żywcem wzięte z KoToRa, a jednym z jego pierwowzorów była za pewne jakże świetna postać Revana - zresztą patrząc na ToRa i filmiki probujące tą grę, to taki strój jest teraz w modzie jeśli chodzi o Sithów i nie mogło go zabraknąć w najnowszych GW. Młody (kolejny znajomy z gier tym razem z The Force Unleashed, z której twórcy filmu czerpali tworząc ), uważający się za będzie na pewno barwną postacią, którą oglądać będziemy zapewne do końca tej trylogii, a wraz z kolejnymi dwoma częściami będziemy świadkami postępów, prawdziwego wyścigu zbrojeń między . Sam jestem ciekaw czy na końcu jest w stanie przejść jeszcze na jasną stronę mocy, bo tu chyba przekroczył wszelkie granicę, których nie przekroczył nawet Jeśli chodzi o walkę finałową, to mimo, że chciałby być jak Vader na tą chwilę nie dorasta mu do pięt, więc nie ma się co dziwić, że z Zapraszam do dyskusji fanów SW! :)
  21. a co w tym dodatku jest nawiązanie do fabuły z KoToRa?
  22. Mnie też nie rozśmieszaj, widziałem wiele filmów w których wszystko co najlepsze pokazane było w zwiastunie, najlepszy przykład Alien vs Predator 2 :D Wiadomo Zjawa może być nawet arcydziełem, a Leo może dostać w końcu uprawnionego Oskara nie mniej na oceny jest za wcześnie. kerkas@ Premiera w USA już dziś, może ktoś tam mieszka i oglądał, albo jego znajomi, albo coś chociaż wie czy dobry film, a propos dlaczego nie masz własnotytułowca, tylko przewodniczącego, przecież tyle postów na tym forum napisałeś!
  23. Oglądał już ktoś może najnowsze Star Wars ?!
  24. Paoro

    Piłka Nożna

    IMO przegięte losowanie, taki Wolfsburg, City, Atletico mają mega łatwych rywali. Benfica i Zenit też trafiły nieźle, ogólnie nie sądzę by te drużyny miały szanse awansu do 1/4, a tu proszę jedna z nich na pewno tam zagra. Za to Juve-Bayern, PSG-Chelsea, AS Roma-Real - mega mocne pary! Nie jeden półfinał LM mógłby taki być. KAA Gent - VfL Wolfsburg AS Roma - Real Madryt Paris Saint-Germain - Chelsea Londyn Arsenal Londyn - FC Barcelona Juventus Turyn - Bayern Monachium PSV Eindhoven - Atletico Madryt Benfica Lizbona - Zenit Petersburg Dynamo Kijów - Manchester City