juke

Ja kupowałem tam gry już trzy razy, zawsze bez problemów i raczej szybko. I zawsze pocztą polską. Dziś właśnie doszedł Crysis, tyle że czekałem na niego 6 dni, ale wysyłka gry była dopiero 15 stycznia, a zamówiłem dwa dni przed.

Mi taki box pasuje, dobrze wygląda. Akurat u mnie skończyło się miejsce na biurku (ani jeden cover się nie zmieści), więc box CDA idzie na półkę z innymi grami. ;)

Moim zdaniem pełne wersje nie są takie słabe (Dzieci Nilu), przynajmniej nie tak jak z Mafią (przecież to już pewnie każdy ma, a kto nie ma to pewnie nie słyszał). Trochę przesadzone były te informacje, iż bardzo gorąca gra się szykuje, tylko że w sensie innym. :P

W to muszę zagrać, nie ma co. W Flatout grało mi się przyjemnie, a na Playstation 2 grałem dużo w Burnouta, ale akurat zamówiłem inną grę, więc w najbliższym czasie na pewno nie będzie grania. Akurat spokojnie poczekam na pierwsze oceny.

Ja czekam na Godfathera II, pierwsza część mimo wszystko mnie zauroczyła, więc nie mogę zupełnie zapomnieć o dwójce, która w drodze. A Mafię II... się zobaczy. :P

U mnie także całe dzieciństwo to KD. Teraz w sumie to już lekki wstyd pytać się gdziekolwiek o KD, już nie ten wiek. ;P CDA: Później już ten Insider, to zrobił się całą reklamą. Te początkowe numery były całkiem niezłe, a później Insider stał się tylko "śmieszną małą reklamówką".

To wszystkiego najlepszego w ten nowy rok, aby był to rok dla graczy, no. ;D

"Przyjaciele" to masz "znajomi" na swoim gramsajcie (o ile masz swojego gs). Nad wiadomościami prywatnymi chyba pracuje już gram.pl/

Oczywiście jest. Wchodzisz w opcje, klikasz zakładkę wideo i masz tam "nagrywaj dźwięk".

Prowadzący coś tam wspominali że można wygrać sporo gierek, a w rzeczywistości był tylko jeden konkurs i w dodatku nie dla "pecetowców". :>

Wymarzony prezent.

E, tak dobrze to nie ma. :D Jak coś to podarować pod choinkę, ale komuś z bliższych kręgów (w co szczerze wątpię). Zawsze mogę sprzedać. ;P

A niech to! :P Nie jest źle, ale... wygrałem Mass Effect, z tym że parę dni temu kupiłem edycję kolekcjonerską Mass Effect, ale cóż, mogę komuś podarować, albo sprzedać, nie jest źle. :) No i jeszcze gadżety związane z grą, dzięki. ;P

Czekolada to u mnie podstawa. Tak uwielbiam, jak nie wiem co. ;P Jem każdą czekoladę, tylko nie wyroby czekoladopodobne, ohyda. Ostatnio w łapy wpadła mi Lindt orange instense, z gorzką czekoladą, to dopiero coś. ^^ Toblerone zawsze kolega z klasy przynosił i się dzielił. Co tu mówić, świetne.

Ja pamiętam lata świetności, - ale nie ze starszych z serii NFS - kiedy to wszyscy zagrywali się w Undergrounda, kto miał kompa, to tylko o niej gadał. Co tu się dziwić dobra gra, dwójka także. ;) A teraz być może zawieszenie serii na parę lat, bo żeby ta marka zniknęła to chyba niemożliwe. ;P

Ja także, ;) ale się zdziwiłem, jak w newsie pisze, przyszło aż kilka tysięcy haseł, więc szanse znowu maleją. ;P

Ok, czekam z niecierpliwością na wyniki, zawsze ta szansa, 1000 nagród. ;P

Oj na pewno zakupię to, już próbowałem (świetna), ale i tak taka wersja jest bardziej "fajowska". ;) Teraz czekać.

Do mnie paczka z EK Mass Effect już doszła. Zadowolony jestem jak nie wiem co, bo wcześniej zastanawiałem się nad kupnem ME w Empiku i - edycja podstawowa - wiem, że gra wtedy kosztowała coś powyżej 100 zł. ;)

Hmm... no, no cena nawet. Chyba warto wypróbować za taką kwotę. Zobaczymy czy to wytrzymałe jest, ale za taką cenę, to dużo nie można się spodziewać. ^^

Numer doprawdy niezły, pełniaki mnie nie interesują, posiadam obie pełne wersje, z Mafią się postarali, ale ze Strażą to nie za bardzo, już gdzieś był w czasopiśmie o ile się nie mylę. A zawartość... uuu i jeszcze komiks. A teraz teksty są dłuższe, więc obowiązkowy zakup. ;)

Ten numer już kupię, ostatnio wykonałem zakup pod koniec sierpnia. Bardzo porządny pełniak, Morrowind - Złota Edycja. Swoją drogą już mam, ale zawsze przyda się druga płytka w poręcznym opakowaniu.

Ja jakoś nigdy nie byłem przekonany do tych energetycznych napoi, może z parę razy spróbowałem sobie łyka od kogoś i raz kupiłem, dopić tego nie mogłem. :p Z dzieciństwa zawsze chciałem spróbować Red Bulla, byłem ciekaw co to to robi, ech te reklamy. ;) Najlepiej tych napoi nie spożywać w dużych ilościach i tyle, nic ciekawego to nie przyniesie.

Ja zapewne dostanę książkę Władca Pierścieni: Dwie Wieże i jakieś słodycze. Mikołaj o jakichkolwiek grach to nawet słyszeć nie chciał! :P

Zawartość nowego numeru kusząca. Jednak te oznaczenia dotyczące platformy z lekka kojarzą się z nową wersją Clicka. Zobaczy się czy teksty nadal polegają na testowaniu pegi, czy sterowania - w KŚG to poważny minus był, z czego pamiętam.