Aer

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    102
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Aer


  1. Cześć wszystkim. Mam nadzieję, że to dobry topic. Na święta planuję kupno laptopa. Będzie on służył głównie na studiach, tj. notowanie, przeglądanie internetu, prezentacje, itd., więc niepotrzebny jest jakiś wypas do gier czy filmów HD. Raczej efektywność pracy się liczy. Budżet wynosi 2500 zł. Polecicie coś sensownego? No i może lepiej kupić notebooka? Jak sądzicie? Pozdrawiam!


  2. @ kodi24

    Rozłam w polityce był, jest i będzie. Ogniwem spajającym społeczeństwo będzie właśnie edukacja, a nie wizerunki liderów partii. Nikt nie mówi, że to będzie łatwe i proste. Ale jest to niezbędne, żeby coś zmienić. Tak jak w pozytywizmie była potrzebna praca organiczna i praca u podstaw, tak teraz w Polsce jest potrzebna edukacja obywatelska młodych pokoleń.

    @ Galadin

    Czyli dochodzimy do wniosku, że obecnie nie jest ważne co się mówi, byle mówić ładne i poprawnie politycznie. Że demokracja to tak naprawdę konkurs na najładniejszy krawat, a program się nie liczy. Jeśli tak, to myślę, że jednak winny jest temu elektorat.

    @ Rusty-Luke

    Oświecenie to nie tylko ruch polityczny i nie w tym znaczeniu użyłem tego terminu. Chodziło mi o oświeceniowe zwycięstwo rozumu. W Polsce ten prąd nie miał szansy się rozwinąć ze względu na rożne zawirowania - chyba nie muszę tutaj wymieniać faktów historycznych. A przecież jeszcze August Poniatowski, który stawiał na edukacje, rozwój, reformy (pomijam fakt zależności politycznych i tego czy miał szanse swoje idee wprowadzić w życie) był nadzieją garstki polskich i rzeszy europejskich intelektualistów na oświecenie Polski. Niestety (powiem w wielkim skrócie i uproszczeniu, więc się nie rzucać na mnie), szlachta nie dała. A potem romantyzm, w praktyce przejście prosto z baroku, i trzeba było łatać jakimiś programami pozytywizmu, ale i tak już wtedy byliśmy o epokę mentalną, jeśli tylko tyle, za Europą zachodnią. Po drodze wiemy jak było, inteligencje nam wybili na wojnach, potem PRL i socjal. Ten brak oświecenia w naszym kraju pokutuje do dziś. Trzeba wprowadzić umiłowanie nauki i rozumu, ale to jest będzie coraz trudniejsze, bo Europa z tego umiłowania rezygnuje. Zatem oświecenie to nie tylko Jakobini. A jeśli mówisz, że w moim rozumieniu "oświecenia" prawica je odrzuca, no to raczej się z Tobą nie zgodzę. W dzisiejszych czasach to właśnie prawica kieruje się chłodnym rozumowaniem, a lewica sercem i emocjami. Ja wiem, że są wewnątrz prawicy rozgałęzienia na czysto liberalnych (gospodarka i kwestie społeczne), konserwatywno-liberalnych. Jestem zwolennikiem oceniania pojęć prawica, lewica pod kątem gospodarki, bo to ona obecnie jest najważniejsza i to od niej zależy podejście społeczne. W bogatym społeczeństwie mamy inne potrzeby niż w biednym. Ale chętnie posłucham co i kogo Ty masz za prawicę / lewicę.

    @ Tyler_D


    A chociażby ten Mikke, Michalkiewicz, Gwiazdowski. Swoją drogą czemu uważasz Mikkego za nierównoważonego?


  3. @ kerkas

    Nie no Stary, rozwaliłeś mnie tą wojną domową. Ale nie dziwie się, media w dzisiejszych czasach strasznie wyostrzają wrażliwość na jakieś pierdoły, a stępiają na poważne kwestie. I tak sensacją i przyczynkiem do wojny domowej ma być jakiś psychicznie chory człowiek, który się nasłuchał różnych przekazów (takie są minusy globalnej wioski), a podwyżki podatków i zadłużanie kraju jakoś przechodzą bez echa. Pomyśl teraz, co prędzej doprowadzi do rozruchów.

    Ktoś już napisał, ale powtórzę: daj jakiś link do słów Mikkego, które zacytowałeś. Poza tym najlepiej podsumować polityka po takim zdaniu (zmanipulowanym swoją drogą) niż po jego spojrzeniu na sprawę obecnie najważniejszą - gospodarkę, prawda?. No ale ja wiem, że w TV o gospodarce mówić nie będą, bo ludzie i tak nie załapią, a może właśnie załapią i się zorientują, że są dymani przez władzę - powody mogą być różne. Wszak czymże jest dobrobyt kraju, obywateli i wolność wobec dyskredytacji parytetów i żądań ekoterrorystów. Żeby nie było - nie twierdzę, że Korwin jest ideałem, itd. Ma swoje wady, jak każdy człowiek, polityk. Ale jeśli zestawić liczbę i wagę plusów oraz minusów, to na wychodzi najbardziej na + ze wszystkich kojarzonych osób z "Salonu". Nie będzie obniżenia poziomu agresji w polityce, bo się ludzie zorientują, że programy wszystkich partii są takie same, a różnica jest jedynie żądza władzy. A tak, mamy idealną zasłonę dymną.

    @ Vilmar

    Nie ma innej prawicowej czy liberalnej partii w Polsce obecnie poza nimi właśnie. Nie są idealni, ale w zestawieniu z obecną władzą wychodzą na + bardzo. Skoro kandydują, to widać chcą objąć władzę. Problem jest w elektoracie. Nasz wspaniały naród przez rożne czynniki polityczne, historyczne, społeczne, itd. zatrzymał się w rozwoju gdzieś między sarmatyzmem a romantyzmem. Część idzie pierwszą drogą, część drugą, jeszcze inni mieszają, a tylko nieliczni idą trzecią drogą - tą najlepszą, którą dążył cywilizowany świat (zanim nie poszedł w stronę socjalizmu) - oświeceniową.

    @ kodi24

    Jak to zmienić? Trzeba stworzyć społeczeństwo obywatelskie. Ale to jest punkt dojścia, nie wyjścia. Zatem należałoby zacząć od nauki nowych pokoleń. Podstawowe fakty, pojęcia z gospodarki, socjologii, politologii przyniosą niewiarygodny efekt. Obecne pokolenie "skażone" PRL-em musi niestety wymrzeć. Kiedy prawa wyborcze zaczną mieć młodzi, wykształceni (nie mylić z "wykształconą młodzieżą z dużych miast"), a ludzie starzy przestaną głosować, wtedy jest realna szansa, że wejdziemy na ową oświeceniową ścieżkę społeczną, wybierzemy liberalnych polityków i zaczniemy budować nie drugą Japonię, nie drugą Irlandię, nie drugie Chiny (a jest teraz taki pomysł...), lecz - jakkolwiek patetycznie to zabrzmi - silną Polskę. Byleby młodym nie wżarło się w głowy, że obecnego porządku na scenie politycznej nie da się zmienić.


  4. @ kodi 24

    Toteż apeluję do wszystkich wyborców, żeby zagłosowali na kogoś, kto jeszcze w Polsce nie rządził.

    @ Vilmar

    Inne niż te z list PO, PiS-u, SLD, PSL-u

    @ marcinsud

    Chodziło mi o takie znaczenie metaforyczne. Inne nazwiska - inna partia.

    @ kerkas

    >Na placu boju zostają dwie formacje SLD i Pis
    To innych partii już w Polsce nie ma? (vide: odpowiedzi do poprzednich użytkowników)

    Poza tym chyba mnie nie zrozumieliście. Ja napisałem o wyborcach i do wyborców, a wy zaczynacie wywody o politykach.

    @Tyler_D

    Jeśli dałeś się przekonać, że istnieje tylko "zło" i "mniejsze zło", to może rzeczywiście zostaw ten syf. Są w naszym kraju odpowiedni ludzie na odpowiednie stanowiska, ale nie są promowani przez media, a obecna władza robi wszystko, aby to się nie zmieniło.


  5. Bez serc bez ducha to szkieletów ludy!

    Jak czytam komentarze typu: wyemigrujmy na pontonach, liczmy na cud, co mamy robić, wojna polsko-polska, to brak mi słów. LUDZIE! Żyjemy w demokracji (niestety, ale to inna kwestia) i możemy sobie wybierać polityków. A jak ludzie widzą do czego teraz dochodzi, narzekają, a później pójdą i zagłosują na PO, PiS, SLD albo PSL, to czemu się dziwić, że "elita" polityczna robi co chce, a obecnie to już naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie... To chore, że Polakom zostało wpojone przekonanie, że te wszystkie konflikty, kryzysy, wojny polityczne to coś koniecznego. A wystarczy zagrać im na nosie i przy urnach skreślić inne nazwiska. To jest tak proste, że aż zabawne w obecnej poważnej sytuacji w kraju. Nie biadolimy, tylko inaczej głosujemy w wyborach!


  6. [ciach]

    A rzeczywiście mój błąd, niedokładnie przeczytałem artykuł. Obstaje jednak przy tym, że mój post ma sens. Może nie odnośnie do tego newsa, ale ogólnie do darmowego internetu.

    Finowie zrzutki robić nie będą i w takiej formie programu podatki nie wzrosną. Ale gdyby był to darmowy internet - podatki muszą wzrosnąć, bo niby skąd państwo ma kasę? z kosmosu? Ew. może być tak, że zabierze się fundusze z innych wydatków społecznych i przeznaczy je na internet. Nie zmienia to faktu, że nie będzie on darmowy, i docelowo ktoś kto ma szybszy internet będzie płacił dwa "rachunki".

    Przechodząc do tego programu, gdzie trzeba udostępnić każdemu internet, mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją, bo w Finlandii mało jest osób bez internetu (4%). Być może nie będzie to miało wpływu na firmy telekomunikacyjne. Ale uwierz mi, że jeśli danej firmie się coś nie opłaca, a państwo każe im coś zrobić, to jedynie klienci na tym tracą. Przedsiębiorca zawsze znajdzie sposób, żeby wyjść na swoje. Gdyby u nas każdy miał taki przymus, to na pewno wzrosłyby ceny za internet, bo operatorzy muszą odbić sobie nieopłacalne "przeciąganie kabla".

    Reasumując: darmowe nigdy nie jest darmowe, a na podatkach i ograniczeniach przedsiębiorców tracą zawsze zwykli konsumenci.


  7. Za darmo? Ojj, nikt się jeszcze nie nauczył, że za darmo nie ma nic (ew. to, co zrobimy sami :P)? Finowie będą mieli "darmowy" internet, czyli finansowany z podatków, a podatki płacą przecież Finowie. A jeszcze trzeba urzędników zatrudnić, którzy pokierują owym przedsięwzięciem. Oni też nie będą za darmo "harować".

    Co ciekawe jeśli ktoś ma łącze np. 10 Mb/s, to nie dość, że musi płacić za swój internet, to teraz będzie jeszcze płacił dodatkowo za możliwość posiadania 1 Mb/s. Iście genialne posunięcie. Prawie tak samo, jak zakaz sprzedawania bułek i jajek na sztuki.

    O tempora, o mores, o k***a!


  8. Dnia 22.04.2010 o 17:27, Rashef napisał:

    Aer, po to właśnie te oznaczenia są. By podpowiadać rodzicom jaki jest mniej więcej próg
    wieku dla danej gry. Jeżeli uważają że ich mające 15 lat dziecko jest na tyle świadome
    i dojrzałe by grać w pozycję oznaczoną 18+, nie ma problemu, niech mu grę X kupią. Byleby
    tylko decyzje o tym podejmowali świadomie a nie na zasadzie "łe, gierki dla dzieciaków".


    Oczywiście, ale to też trzeba rodzicom powiedzieć. Bo obecnie jest tak, że rodzic widzi 18+, i traktuje to jako granicę nie do przejścia. Jest przecież różnica między wiekiem zalecanym a wiekiem wymaganym. Zdroworozsądkowe podejście w tej sprawie jest najlepsze, ale i najrzadsze.


  9. Być może nie wszyscy z was o tym wiedzą, ale w naszym kraju funkcjonuje zasada pisowni nazw instytucji, która mówi, że wszelkie spójniki w takich nazwach piszemy małą literą. Tekst do poprawienia, Zaitsev do słownika :P

    PEGI fajna rzecz - szesnastolatek, który nie będzie mógł kupić gry "+18", bo przecież znajdzie tam nagość, przemoc, przekleństwa, z którymi wcześniej przecież nigdy nie miał do czynienia, po prostu ściągnie ją z internetu...

    Oznaczenia powinny zaledwie podpowiadać rodzicom.


  10. Jeśli opinia jest dyskusją, to kajam się.

    Bezpodstawne wlepienie ostrzeżenia jest błędem :)

    Pewnie, że ich. Taki sobie rząd wybrali, tak mają. Ale warto, moim skromnym zdaniem zwykłego usera, obserwować naszych sąsiadów pod tym względem, i później na karcie głosowania nie zaznaczać niektórych nazwisk. Chyba że wam odpowiada zielona krew ;)


  11. Mhm, zatem decyzje moderatorów są tak święte, że nie można o nich wyrazić jakiejkolwiek opinii? Przyznaję, że mój post może nie wnosił nic odnośnie do treści newsa, ale nie był pozbawiony treści w ogóle, a tak należy rozumieć spam. Ironia może być mniej lub bardziej wyczuwalna, ale jej dostrzeżenie zależy jedynie od zdolności percepcyjnych odbiorcy. Jak widać nie tylko ja ją zauważyłem. Po prostu, kolego, przyznaj się do błędu.

    Niemcy już od dawna przesadzają z cenzurą. Ale czego można się spodziewać po socjalistycznym kraju. Pozdrawiam wszystkich lewicujących <ironia - bo ktoś może nie załapać ;)>


  12. Dnia 04.12.2009 o 19:49, Zarajev napisał:

    Łoł, szykuje się jedynie ulepszony Guild Wars, ale na litość boską. My tego chcemy! Zaprezentowano
    bardzo dużo, jak na wczesną wewnętrzną betę. 5 interesujących ras, kalki z innych gier
    MMO, gra na silniku jedynki. Ładne krajobrazy, gameplay wyglada ładnie (ale zobaczymy
    jak to wyjdzie w praniu). Ja w każdym razie po ponad 1,5k przegranych godzinach w jedynkę,
    czekam na dwójkę.


    Kalki?
    Silnik?
    Gameplay?
    Jakiś inny zwiastun chyba oglądaliśmy.

    Nota bene http://www.youtube.com/watch?v=tJn9GhF8TI0 tak wyglądała jedynka w czasie alfy. To, jak teraz wygląda dwójka na tych filmikach, może mieć mało wspólnego z finalnym produktem.


  13. Dnia 21.08.2009 o 15:19, AjKnowJu napisał:

    Dodam, żeby jakiś maniak jak paru wyżej nie wyskoczyło mi, że coś co jest W wowie było
    już kiedyś ( szkoda tylko, że nikt przed wowem z branży mmorpg nie miał takiego sukcesu
    "kiedyś")... tak World of Warcraft nie jest rewolucją- Rewolucje dopiero powstają.


    Wiesz czego nie było wcześniej, a pojawiło się w WoWie? Otóż był to Warcraft i odpowiedni klimat, i to było przyczyną sukcesu, nie zaś skakanie, pływanie, rasy czy nawet otwarty świat. Pomijam już kwestie marketingu i efektu "marki" Blizzarda.