Komendante

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    832
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Komendante


  1. Podoba mi si emyszczko Twoje zaangażowanie w charakter Lozy. :) Dobry pomysł z trumienką i krwią. :] Pajęczyny.. pousuwali.. przy ostatnich porządkach. ktośtu niedawno ''wkupywał" sięporządkowaniem. Przedobrzył; -)
    To zniknięcie nafty to jednak nie Fran robota.. już nawykłem do tego że gdy "znika" cos mocniejszego to.. zaraz mi ona przychodzi na myśl.:x ;-) Ale kto mogł nakazać szczurom i myszkom - o pardon ;-) kąpieli w nafcie. To działa tak samo na sierść jak rzekomo na włosy? ;-)
    ------> Budo To była delikatna "sugestia - aluzyjna" do zamiłowania do balang Fran. Wiem że nie bywa i wiemy już dlaczego. :)
    Sprzęt po ambasadzie Burkina Faso jest.. zawodny i zdeaktualizowany lekko. ;-)
    Minimyszaczko... naści okruszynkę serka z mleczkiem. Za serce wkładane do Lozy... możesz je w tej Krypcie zmurszałej i spekanej czasem, układać do snu. ;-) :)


  2. No.. dobrej nocy Bywalcom i "Przelotnym". ;-)
    Widzę - trzeba egzorcyzmy jakoweś odprawić.. absty.. znaczy ludzie się zadmowamiają. ;-)
    A łańcuchy naoliwione, a mówiłem.. nie oliwić.. bo nie bedzie efektu grozy. Kości też ktoś ładnie uprzątnął na kupkę.. porozwalane większy mają "wydźwięk" - trącone nogą nieopacznego przechodnia.
    No tak.. Zmutowane Szczury łaszą się do ludzi - tańczą na nózkach za kebaba porcję zamiast ich obgryzać.
    Kto wychlał. .znaczy tego... wypił naftę ze zbiornika, Smokom Ziejącym Ogniem Z Paszczy?? I to tym sprzed Loszka Z Napitkami Wysokooktanowymi?? i czym mają teraz "prażyć, smolić i węglić" wszędobyską nację ludzką?
    Nie no.. tyle pracy.. a ktoś niedopity wsyztko.... eh.... rygor trzeba, rygor.
    A zaraz.. widział ktoś Fran dzisiaj może? :x :x
    No ćóz.. .porobimy nowe zabezpiecznia, jeszcze jest czego bronić. ;-)
    Zdrówko absty.. znaczy ludzi. :P
    Zdrówko Naszych Demonic Przeuroczych.. nawet makijażem a`la Zewłok Trzydziestodniowy Własnie Odkopany. ;-)
    Zdrówko.. tego.. Nasze zdrówko.:] Upiorów Spolegliwych i Walecznych (czaasami). ;-)
    Dobrej nocy wszystkim. ;)


  3. Dnia 23.04.2006 o 22:19, walgierz napisał:

    A nie wystarczyło poradzić uważne obejrzenie cut-scenki? :P

    No tak.. ale ja trochę sporo wstecz - czasem - ten wątek "przechodziłem". Teraz załadowałem po wyprawie "głośnej" KrzysztofaMarka Baldurka na dysk i miałem szczęśliwie mojego starego save na Cd- Rw sprzed dinozaurów jeszcze. Więc nie pamiętam juz - cut scenki. A byłoby latwiej może. .ale nie pamiętam zwyczajnie. :):) To nie złośliwość moja, tylko skleroza. ;-) I odkryłem przy okazji że mam jeszcze zapis Icewinda II szczęśliwie też taki - tuż "popoczątkowy". Przyda się w najbliższym czasie. Nie chce mi się przechodzić początków opowieści w żadnym Icewindzie a Baldurze tylko 1. :) Jak i w NWN - ani podstawki ani dwóch dodatków, ani paru modów.Ttylko do tych nie mam savów i muszę rozpoczynać od Akademii, Schroniska lub - bodaj Karczmy. ;-) Ale.. jest parę modów luźno dostępnych więc.. nie muszę tych samych przygód "tłuc". ;)
    A... idę też do Wrót Baldura. :) Klasyka jest dobra zawsze. ;)


  4. Dnia 23.04.2006 o 22:10, KrzysztofMarek napisał:

    Teraz na pewno znajdę, zwłaszcza, jak najpierw poratuję się zakupami i uzdrawianiem w Nashkel
    a potem prosto do Twierdzy Gnolli. Kopalnię zostawię na potem, teraz ruszam jeszcze na chwikę
    do walki... ;)

    Domyslam się że Minsca masz już w druzynie? tym savem?
    Ale i tak trochę zamotałem. :D:D Dół - to właściwie dziura w Ziemii obłożona ładnie deskami. Dołem nazwałem dla "uproszczenia". Jest - są właściwie w połowie Twierdzy, na jej terenie. Może lekko bardziej w prawo niż w połowie? pamięć. Eh.. pamięć. Ale u stóp. I trzeci dół od lewej ku prawej - wiem że to logiczne. :)
    na wszelki wypadek schodź do każdego dołu - mają z bali "wbijanych" stopniowo coraz głębiej zrobione "szczeble - niby", do schodzenia. :)
    Jak poszukasz u podstawy Twierdzy to odnajdziesz ją. Powodzenia.:) A ja. .tez na krótką wyprawkę - pobaldurzyć. :)


  5. >A gdzie jest ta Dynaheir? Bo

    Dnia 23.04.2006 o 21:38, KrzysztofMarek napisał:

    jak pierwszy raz dotarłem do Twierdzy Trolli, to jej nie znalazłem. Co prawda, może za dokładnie
    nie szukałem, skoro już Minsca nie było...

    Musisz iść "długim szeregiem Gnolli" - znaczy usiec ich. Będą w kilku "pariach" luźnych.A potem, skręcisz bodajże w prawo, na terenie ich Twierdzy. W jednym z kilku dołów. Bodajże trzeci licząc od drogi wejścia, czyli od lewej strony. Wszystko to na pozionie "Ziemi". Więc nie trać czasu na zwiedzanie warowni - idż tylko w prawo, do przodu. :) Musisz zejść na sam dół i porozmawiać z nią. :)Jesli limit czasu Cię będzie gonił ( te bodaj 6 dzni, nim Minsc się wkurzy )to nie wchodź na górne partie Twierdzy, nie trać czasu. Uwolnij Dynaheirę i potem mozesz sobie posiekać całą osadęGnolli i resztę ich w okolicy - podbijając punkciki exp. resztęGnolli.:) łatwo je wytluczesz - dobrą strategią. Mi nawet pamiętam - to aż szkokujące że pamiętam - udało się nawet chyba dwukrotnie uskutecznić na terenie Twierdzy odpoczynek. :) by czary uzdrawiania sięzregenerowały. Losowo jak już zdążyłeś poznaćpojawiająsięprzeciwnicy "zakłucający" sen. :)Po kilka prób ( po uprzednim zasevowaniu przed snem) i odpoczynek udaje się - za którymś razem.:x no za mało miksturek miałem uzdrawiających. :) Musiałem się ratować. W okolicy w jaskiniach - dolna częśc mapki sąjaskkiinie, po małyc hwalkach tam tez parę miksturek znajdzisz zdrówka.:) Jakieś czary. Nic specjalnego. Ale exp. podbijesz. Zwiedziłem ja nawet nim uwolniłem Dynaheirę, już z Minskiem. :) Ale kolejnośc - dowolna.:)
    Mam nadzieję że mimo nadmiaru tekstu - odnajdziesz Dynaheirę i odczytaleś z grubsza jej lokalizację.
    Teren twierdzy - w prawo - po Ziemi - nie włazić do górnyc hpartii Twierdzy. :) trzeci - chyba - dół liczac od lewej.:)


  6. Mi na Xp`eku własnie "lata". Dwójeczka Baldurka nie.:) Teoretycznie mam wszystko oki w sys. Ale.. to teoria tylko. :) Ale nie drażni mnie to, jak pisałem. Są dni że spokojnie, bez lotów wyższych pogrywam a sątakie że często bardzo. :) Ale... gdyby tylko takie były "problemsy" w jednym wyrobie.; -)


  7. Dnia 23.04.2006 o 21:33, KrzysztofMarek napisał:

    Ty się nie denerwuj, woda oligoceńska służy do celów technicznych, przecież nie będziesz pił
    C2H5OH w stężeniu 96%! To można czasem, w towarzystwie, ale normalnie to nie bardzo...;)

    Alez ja mam na mysli wyłącznie Towarzystwo i to Doborowe. Tu i teraz. I Tylko Tu i Tylko Teraz, nigdzie i nigdy poza Lożą Naszą.:x Znowu TYHE mi rzuci czarem po oczach za nazwanie ( wlaściwe - Loży ) - 2Kac - The Day After.:x


  8. Dnia 23.04.2006 o 21:29, KrzysztofMarek napisał:

    No, ale save to zawsze save ;)

    Dobry save to podstawa. ;-) Mi teraz tak... wykrzacza go.:-/ Sam siędziwie czemu.. ale w przypadku Morrka - wręcz odwrotnie, nie wnikam. :0
    A jak z Minsckiem i Dynaheir? Usiłujesz jeszcze odbić ją? Czy już "zniechęcenie" oraz brak save tuż sprzed wyruszenia? ;-) Naprawdę warto go "zachować" dla drużyny. :)


  9. Dnia 23.04.2006 o 21:13, KrzysztofMarek napisał:

    Mamy wodę oligoceńską. Na Pepsi nie było dotąd zapotrzebowania. Może ktoś się poświęci i tym
    zajmie... ;)

    He he... ;-) mamy... jednoznacznie negatywne odpowiedzi na tak postawione pytanie. ;-)
    Zostało mi Waszeć jak widzisz, pogrywać w starsze wynalazki klasyczne i sprawdzone i czekać na Oblivionka pl. ;)
    Dobra, proszę nie czepiać sie słów i nie mówić bym instalował te nie poinstalowane aż do teraz. :P
    Od jutra robię test - starszych odleżaczy. A mówili że Era Pułkowników już mineła.:x ;-) Solennie obiecuję... po 1 pulkowniku na.. co 2 - 3 tni.:D:D Zobaczymy, ile z nich się zdeaktualizowało a ile przetrwało próbę czasu. :] Wcale nie Civilizacyjną. ;-)


  10. Ekhm... demko HoMM 5.. odinstalowane już... Smutek...:-/
    Jedyna - ( dla mnie dobra rzecz w 5 herosków) - muzyka - prawa sprzedane EMI Records... Oby to nie stało się precedensem w grach wydawanych w przyszłości. Że jak dobry kawałek muzyki to zaraz jakaś wytwórnia fonograficzn odkupi prawa - i rzuci na rynek. Oby tego nie stosowali w kolejnych reedycjach hitów.:-/
    Wiem, pesymizm teraz przemawia przez mą Niegodną Demoniczną Postać... ale Zawód Srogi przezyłem piątką tak zasłużonego cyklu... Mnóstwo wodotrysków czasu, a walka -cofnięcie do archaiku z drugiej strony.:-/ A już okno zamku - miasta.. w jedynce stokroć czytelniejsze.:-/ Nie będępłoszył nabywców potencjalnych na forum o Heroskach. :-/ Zaraz "zaanuluję" zamówienie... przykre...
    No.. to chyba na ten Smutek Wielki - strzelimy sobie? ;-)


  11. Dnia 23.04.2006 o 15:22, lurynowicz napisał:

    > Kwietniowe CDAction (DVD) ma demko tego wyrobu. :-/ Dla mnie.. dość fatalny jest.:-/ Ale
    to
    > moje zdanie.:)
    A co Ci się nie podoba? Engine, grafa, czy może rozgrywka? Nie mam CDA to nie pogram, ale ściągnę
    se demo z neta.

    Wykonanie.. takie "płaskie" bardzo.:-/ idziesz i "sieczesz" a miał nie byc hack`n`slash. Zapowiadano coś innego. Ale to tylko "my opinion".:)
    Kupiłem po wielu latach przerwy CDA z okazji jubileuszu.:P no i demko Władcy Pierścieni - Bitwa o Śródziemie mnie zachęciło.W 1 pełną "powalczam" wieczorkami:)


  12. Dnia 23.04.2006 o 13:29, minimysz napisał:

    Dziekuję bardzo. Przez baldurkowanie KrzysztofaMarka mnie też kusi coby grę zainstalować i
    zacząć zbawiać świat. Save''ów do wykorzystania nie mam, więc przyjdzie zaczynać od początku.
    Nic to! Damy radę!

    jasne że dasz radę ,zdolna myszka jesteś.:)
    j a"ocaliłem" przypadkiem na Cd - Rw jeden save, stary bardzo ale.. nie chciało mi sięzaczynać od początku.:x Ucieczka z Candel Keep etc. Tylko dlatego. tak ja nie lubię początku Icewindóe. Nużą mnie i już.:x Same początki, tylko to "przechodzenie" wprowadzenia w Świat. :) Ale kiedyś.. zacznę I Balburka na nowo całkiem, by inną postacią iść. Może jak TYHE, Złym przejdę wreszcie, choc raz? ;-)
    P.S. Znow utoczęwalkę ze swoją "pazernościa", guild Wars - podstawka tym razem .Postanowilem przespaćsięz tą myślą. Bo HoMM 5.. coraz gorzej ich szance na moją "gościnę". :-/ Wieczorem jeszcze jedno podejście i decyzja zapadnie... przypuszczalnie o rezygnacji.:-/ Smutne, nie przypuszczałem że zrezygnuję kiedykolwiek z tak wspaniałej zabawy, a jednak... Pewnie odczekam 3 -4 miesiaczki, może pół roku i jesli nabędę to za 1/2 ceny max. A z pewnością trafi się już po ukazaniu się jej "tydzień" lub dzień z "przeceną" na nich. Przykre.. a gotów byłem kupić Ek.:-/ Idę... pobaldurzyć godzinkę, może dwie.:x


  13. Dnia 23.04.2006 o 11:55, lurynowicz napisał:

    Ha! A widzisz... Stosowanie tego czaru po fakcie jest równoznaczne z rzuceniem klątwy ;)

    No tak.. ale to TYHE rzuca w okolicznościach Jej sprzyjających. :-/ A my potem .. cierpimy zamiast nie ponosić konsekwencji Dnia Poprzedniego.:x ;-) Trzeba ubłagać o rzucanie tego zaklęcia tu i teraz. ;-) A nie.. "poczekajcie - jutro was uleczę". ;-)


  14. Dnia 23.04.2006 o 11:47, sig. napisał:

    hm ja problemów nie miałem. ale powiedzienie jak sobie zasaveujesz tak sobie pograsz jest jak
    najbardziej akutalne ;)

    To sięzgadza. :) Ja kiedyś nie miałem problemów z I Baldurka. teraz i owszem często. Ale za to, jak pisałem w Morrowindzie mi to wywalaniezanikneło. :) Widocznie. .to klątwa p.G... musi coś być "odlotowego". ;)
    To nie znaczy że ciągle Baldurka wywala, są okresy spokoju a są wieczory że i kilka razy w jednej sesji "polecę".:)


  15. Dnia 23.04.2006 o 10:27, KrzysztofMarek napisał:

    1. Tyhe ma zawsze rację.
    2. W przypadku, kiedy Tyhe wyjątkowo nie ma racji, mocy nabiera punkt 1.

    Kto jak kto. .ale my to dobrze wiemy. ;-)
    Rzecz w tym że Baldurek I naprawdę lubi "chodzić w krzaki" nagle. Jest Morrowywalny by tak rzec. ;-)
    Choć ja po ostatnim wgraniu Morrka nie mam (odpukać) już tego utrapienia.
    Ale savy rób często - znasz tą przypadlość Morrka to wiesz co to znaczy. ;-) Mi Baldurek naprawdę"znikąd" odlatuje -a czasami spokojnie, no rulez. ;-)


  16. Dnia 23.04.2006 o 10:15, KrzysztofMarek napisał:

    No to do roboty! Znowu świat rzeba uratować...
    Ja też od rana zaczynam, postacią importowaną, może dam się znowu nabrać temu Minscowi... ;)

    Naprawdę polecam - jeśli masz save sprzed przylączenia Minsca, lub tuż po przyłączeniu go - udać się do Twierdzy Gnolli i odbicie Dynaheiry. W tym tempie - bodajże 6-dniowym.Mój zapis jest już po tej misji więc Minsc z Dynaheirą już szwendają się ze mną. A ona sama - też ma parę zaklątek dobrych, przydatnych w wlakach późniejszych. ;) A jak już im popodnosisz statusiki. Wtedy są pełnokrwiści - jak wszystkie postacie z Baldurków. ;-)
    Minsc jest dobry wojem, przydatnym w późniejszych starciach - i już więcej nie będzie atakował CIę po uwolnieniu Dynaheiry,tylko trzymaj drużynę z dala od niego gdy mu "zapodasz" szał berserkera. Ubija - nie patrzy kogo. "Bierze" na celownik i męczy ciosami - aż do zgonu. Dobrze jak wroga namierzy. ;-) Ale.. Baldurka można na wiele sposobów przechodzić, nie ma jedynego i slusznego (skąd my to znamy:x). I to jego siła. :)


  17. Tu jest wszystko jasne, w tym wydaniu. 4.000 egz. na cały Świat. Monety ?
    No cóż.. sama monetka jako gadżet dość miła rzecz. :) 3.999 jest srebrnych. Jedna -właściwie 1 Talar jest złoty. Jeśli będzie miał ją mieszkaniec UK lub części Europki zach. to wygrywa blaszaka - marzenie gracza. :)
    Full wypas kompa. :) Ale to już"dodatkowe uatrakcyjnienie".:) A samo wydanie miłe dla oka naprawdę.:)


  18. Dnia 23.04.2006 o 02:52, minimysz napisał:

    A mnie ciekawi, czemu tu tak pusto się zrobiło. Wszyscy intensywnie odpoczywają po imprezie?
    Heh... Dopijam piwo i idę spać. Dobranoc.

    Myszczaczko... niekoniecznie odpoczynek - poimprezowy. Ja przez KrzysztofaMarka, TYHE i pewną myszkę ;-) "powróciłem" wczoraj teżdo I Baldurka. Mam taki pewien zapis początkowy i sobie go zapodałem. :) A miałem Might&Magic 9 "zarzucić" ale.. Baldurkiem mnie natchneliście. :) A potem może znowu 2 wrzucę? :) "Nieodpalone" - skoro tyle czasu wytrwały to mogą i jeszcze poczekać.:x :P
    Masz porcję serka myszko... za dobre serduszko. :)


  19. Dnia 23.04.2006 o 02:37, Hubi Koshi napisał:

    Mnie to tak wogóle ciekawi czemu tu jeszcze żaden Moder nie wpadł i nie nazgrzytał zębami za
    te straszliwe libacje które sie tu odbywają i poziom demoralizacji młodzieży jak odprawianie
    :-] Opłacanie ich jak sądzę wódką i marcepanem :->

    Nie tylko. ;-) Mają swobodny dostęp do Destylatorni.. czerpaczek jest bardzo "podręczny", kefirki, maślanki- na next dzień zawsze ktoś przyniesie. A TYHE opanowała najnowsze zaklęcie - 2Kac. ;-), mentalnie działa, bez konieczności przełykania ( niektórzy nie lubią dużych tabletek) i popijania.:x I bardzo wygodne fotele przy kominkach mamy.:]