![](https://forum.gram.pl/uploads/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_default_photo.png)
Komendante
Gramowicz(ka)-
Zawartość
832 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Komendante
-
-
Dnia 29.03.2006 o 08:48, GeoT napisał:To może ja grzańca nastawię, jakby kto tu się zjawił to może zechce.
Lej Waść... ee.. znaczy polewaj.:] Ranga Pierwszego Odźwiernego Lozy - to więcej niż - nie przymierzając Marszałek.. pewnej instytucji parlamentarnej. ;-)
---->minimyszko, grzej się kominkiem, grzej.:) ale z Ratafią, uważaj... malutki organizmek, to nie więcej niż kropelkę. :x ;-) -
Dnia 28.03.2006 o 21:18, TYHE napisał:W kazdym razie dotarły do mnie słuchy, że kaloryfer jest już prawie przegryziony, ale czy wyjdzie
z tego nowy portret - nie gwarantuję :D
Ale t omusiało być "dzieło" innej postaci niż Ty. Twoje "wykonanie" - znaczy.. ee.. Ciebie o TYHE, było, całkiem, całkiem:x nie powiem:]
Aha. .znaczy przykuty niższą partią :x znaczy .. w tych.... no, Niższych Lochach.. i tak ma szczęście.:x ;-)
Musiał coś niewłaściwego "zmalować" skoro tak.. zasmakował w kaloryferze. ;-)
PAmiętaj że czekamy na nowy portrecik o Założycielko. :) Pss... zmień może malarza.. ten "żrący kaloryfery", hm.. może już nie powrócićdo dawnego talentu. Po "takim" pobycie w Loszku.:P
Miłej nocki - TYHE i wszystkim straszącym jak i "nawiedzonym". ;-)
"Nawiedzonym" "naszym" sposobem - nie oszołeomskim.:) Proszę mnie nie odczytywać źle. :) -
Dnia 28.03.2006 o 21:10, TYHE napisał:Zaraz zapytam malarza, czy ma coś nowego :P
Podobno je kaloryfery, zdrowiej dla jego zębów byłoby gdyby zajął się sztuką ;)
To malarz nadal żyje? :x No pojmuję że - stan jego szczęki może być problematyczny po jakimś dziele?:x
IA właściwie... jak to - je kaloryfery? :o Maluje.. to mogę pojąć, że po sportretowaniu Ciebie, o Pani - nic innego i godnego już nie stworzy... ( ale od czego kupa innych najmitów - portrecistów, dobijających siędo wrót Loży celem "dokonania - dziełowania", ale żeby jeść kaloryfery?:x:x ;-) to kara? za szmirę? czy on sam tak?:x -
Dnia 28.03.2006 o 21:07, Volvox napisał:Po sufit ich jest. Czy mniej czy wiecej to trudno powiedziec, jednak jeli licznik przeczytanych
nie pokazuje powtarzajacyhc sie to w samej stolucy mam naliczonych ok 70 ;)
Dziekuję bardzo - księgi - to jest to co mnie "oczrowywało" dodatkowo.:) Więc dla mnie już warto.:)
Znowu będzie uczta.:] Dziękuję. :) -
Dnia 28.03.2006 o 21:02, TYHE napisał:> A to się TYHE zadziwi.:x :x
Mnie już nic nie zdziwi ;D
Ups... szybka reakcja tym razem.:x ;-)
Ale. .zawsze to... zmiany wobec Załozycielki. ;-) czyli chyba jednak - na przekór? :x :P
P.S. Dostarczysz nam nowy portret wreszcie? Ściany pustkami świecą.:P I jakiś kołeczek - całkiem przypadkiem osikowy :x znalazłem, luzem...można by zawiesić.:] -
No cóz, ponowię pytanko do już grających. Bo jakoś przeszlo niezauważone. :]
Czy w Oblivionie jest tyle samo - zbliżona liczba ksiąg jak w Morrowindzie?
Prosiłbym już poznających Obliviona o odpowiedź.:) -
No to z DSLS zrobiliśmy... Klub (Potencjalnego) Emeryta. :]
A to się TYHE zadziwi.:x :x -
Dnia 28.03.2006 o 15:23, spider88 napisał:A mówią że komputer szkodzi ;-) . Jak mnie gierka wciągne to i bez dymka wytrzymam więc jest
zdrowo . Co do działeczki to już teraz obowiązkowo weekend musi być ,choć zimno jeszcze i pada.
Ale ja tylko stosuję siędo zaleceń producentów gier.:] Czytam zawsze ostrzeżenia związane z przesiadywaniem nadmiernym i stosuję to "odejście" od monitora po godzinie grania - no, może nie na całe 15 minut.:x Przecież tak sugerują - po 1 h. mała przerwa.:x
Wiem, jak jest naprawdę dobry klimat to i co 2 h. robię"dymka".:) A i to "rozsądkowo" wyłącznie - dla oczu i ogólnego "odpoczynku" - choć dymek wtedy nie jest "zaniedbywany":x -
Dnia 28.03.2006 o 15:09, spider88 napisał:Ja powiem tak, jestem w połowie drogi (lata pracy ) do emerytury ,mam dziecko które powoli
już dobija się do kompa i wcale mi to nie przechodzi .
ja już też coraz bliżej.:] I jak najbardziej serio - oby mi nie przeszlo zamilowanie do przygód tego typu.:)
>Na emeryturce będę siedział sobie na działeczce i pykał w gierki .W przyszłych latach net oczywiście będzie międzyplanetarny i darmowy
O, widzę że zdrowo wyważone - jeszcze i czas na działeczkę znajdziesz. -) To dobrze. :) Ja zamiast działki - spacer (mam nadzieję że podałoam temu jeszcze):x
Ii .. "dymek" na balkonie - poodychać świeżym powietrzem. Przy dłuższej sesji - to naprawdę "dla zdrowia" takie odejście co 1 godz.:x :D:D -
Dnia 28.03.2006 o 14:15, TYHE napisał:Zależnie od rodzaju zniewolenia, czasem nawet moga być zadowoleni ;)
TYHE.. czy Ty przypadkiem.. nie propagujesz, hard-corowej wersji erpega - "Damska Szowninistyczna Loża Szyderczyń S/M" ? :x ;-)
Nie żebym Cię podejrzewał.:] Tak jakoś.. moja refleksja na Twoją - refleksję - oczywiście. ;-) -
Dnia 28.03.2006 o 15:04, spider88 napisał:Tak nasze pokolenie będzie niesamowite na emeryturce , gierki net itp. :-D
Mam nadzieję że mi to pozostanie, nie, nie nadzieję. .założenia. ;-) :] Biznes plan emerytalny :D:D
-
Dnia 28.03.2006 o 12:26, GeoT napisał:Fableskowanie jakoś mi nie idzie ...
Mi tez nie idzie.. już raz usunąłem profil.. po tych "pirepałkach" z opóznieniem misji - odłożeniem, na potem.-/ Wczoraj zacząłem na nowo... po paru dniach fearowania.:x (całkowita zmiana klimatu - i nawet dobra). :]
>- pograłem - a i owszem (ale w sumie godzinkę ... i jakoś nie mogę się przysiąść - nie wiem po co ja te gry kupuję: stoi prawie nie ruszone....
Oj, znam to doskonale, niektóre nawet nie "sprawdzone" pod względem - czy "działają".:x
I tak sobie myślę.. że na emeryturce będę "popykiwał" ambitnie.:D:D O ile dotrwam - choć to wcale niedaleko:x
A co mi, będe miał mile zajęcie.:)
>Moja Jedyna zaczęła sobie oglądać poradnik i natrafiła na misję o tym co wy tu poruszaliście, czyli domu uciech i ... wiecie co było dalej :)
Powiedz, powiedz... masz już "szlaban" na Fabla i erpegi z "momentami"?:x ;-) to znaczy.. z domami uciech? Bo przecież nie musisz korzystać z nich.;-) -
Witam.:)
Mam pytanie odnośnie ksiąg w Oblivionie. Czy jest ich równie dużo jak w Morrowindzie?, lub porównywalnie?
Dla mnie historie w nich opowiadane, były - "uwiarygodnieniem" Świata.:) Więc dlatego mnie to tak nurtuje.
I pomimo mej znajomości - swobodnej - biegłej, angielskiego, obawiam się że nie podołam w "odczytywaniu" staroangielskiego - chyba? Liczę na ten "klimat historii".W każdym razie czekam na PL i tak, ale kwestia ksiąg mnie interesuje czysto "klimatycznie", że tak powiem.:) Czy mozna spodziewać się tej samej "uczty czytelnika" jak w poprzedniej części? Czytałem wszystko co można było - i chyba dlatego tyle czasu mi zajmowało "morrowindowanie". :) -
Dnia 28.03.2006 o 08:50, Łukol napisał:Dzień dobry wszystkim :D
Czy możecie mi podać skład jakichś fajnych mikstur, które mogłabym sama zrobić?
Aha.. dawno to było ale chyba też dopuściłem się kradzieży tej księgi. :x Na początku - chcąc być prawym - przeczytałem ją tylko i spisałem sobie ilości i składniki potrzebne do różnych miktur :) - w skrócie tak - nazwa preparatu, ilość i składniki.:) To w zasadzie już wystarcza. :)Potem ją miałem. Ale naprawdę nie pamiętam jak stałem się posiadaczem kompendium wiedzy alchemicznej. :) A jest tam spis różnorodnych miksturek.:)
-
Dnia 28.03.2006 o 09:54, minimysz napisał:Hmm... w tej ścianie były drzwi do piwniczki. Zanim zamknęła się w niej smoczyca, było tam
pełno beczułek i butelek (z zawartością). Smoczyca więcej się nie pojawiła, a drzwi zniknęły...
Czary jakieś, czy co?
A i owszem.:] Mamy odpowiednich "projektantów", i ludzi do wykonania ich zamysłów.:P Pan Władeczek - po małym opeer, widaćwziął sieznowu do pracy. Powrót w wielkim stylu.:x Widocznie znowu "zamknął" kogoś - smoczycę w Przestrzennym trapie.:] I za to go lubimy.. a jak TYHE ponownie wpadnie.:x
Dobrego dnia.;) I umiarkowanej ilości napojów - życia of course. ;-) -
Dnia 27.03.2006 o 16:37, Yamamoto napisał:Zdrówko za twojego Warhamerka. A co tu robi ta pajęczyna na tym fotelu??
Odłóż do apteczki, odłóż. .ale tą z kąta. Bo ta na fotelu to dla tych "poobijanych aż do kości" przygodami różnymi -w grach of course. ;-) To ci po 50 próbie przejścia jakiegoś "uciążliwego" fragmentu. :x
Co nie znaczy że i ja nie zasiadam w tym fotelu.:x :) -
Dnia 27.03.2006 o 16:29, KrzysztofMarek napisał:Jak to nie przeszkadzają!? Ktoś frytki robił!? Fermentację prowadzimy już wyłącznie na ziarnach!
No, jeszcze rodzynki, kukurydza, ale ziemniaki? to chyba z ubiegłego roku jeszcze...
Cii.. pewnie że to te zeszłoroczne, no nie popisałem się podczas przyjmowania mnie do Lozy. Ale.. niech to już tak zostanie. :x
Może Fran posprząta miotłą"nówką" po powrocie?:x ;-) -
Dnia 27.03.2006 o 15:27, Venom napisał:Z przyczyn logistycznych zamówienia zostaną wysłane oddzielnie, czy stanowi to problem? :)
Nie, wcale. :)Tylko chciałem "odciążyć" - łącząc w jedną paczkę dział reazlizacji zamówień. :) Tak sobie pomyslałem - głupio. :P Ale to już moja specjalność. :x
Rzeczywiście.. po małym namysle - sięgam własnie pamięcią wstecz i widzę że przy DSII nie bylo opcji powrotu do sklepu - choć i tak to już po fakcie, bo Warhammer zamówiony był jak już pisałem.
Dziękuję za odpowiedź.:) -
Właśnie zamówilem ale dlatego że tu przypadkiem zajrzałem i zobaczyłem że już mozna składać zamówienia.:)
"Samodzielnie" nie udało mi się "namierzyć" suplementu do DS II. A mam zarejestrowne od.. początku - mniejsza z tym - moje gapiostwo wychodzi. ;)
ALe pytanko mam calkie innej kwestii. Parenaście minutek temu zamówiłem Warhamerka w ramach oferty tygodnia. czy nie mozna połączyć tych pozycji razem?:) Moja wina, wiem. .ale może istnieje jeszcze taka szansa?
Czy raczej - anulować te dwa zamówienia i złożyć je ponownie, już jako jedno? Bo dodatkowy dysk DSII widnieje że wysyłka jutro będzie, jak i Warhamer.:) -
Dnia 27.03.2006 o 14:57, Yamamoto napisał:Ja i KrzysztofMarek służymy pomocą :-] Więc jak coś to mów od razu.
TO zapraszam, już zapraszam. Zaraz się usunie troszkę szkieletów pełzających - to p otych którzy TYHE sprawili "małe" kłopoty - usiłowali sprawić. ;-) Pajęczynkę mozn azagnieść - przyda się do ran odniesionych podczas sesji przy erpegu dłuższej - ale to już tajemnicy KrzysztofMarek udzieli również. Jak i zawartości antałka utoczy... ;-) A te flachy walające się.. przypomnienie żywe libacji Fran - niech zostanie Ona choć tak z nami - skoro swoją ekoplazmą nie może być. :] Przy nas. ;-)
Cóż tu jeszcze do uprzątniecią? znowu obierki ziemniaczne, ale komu one przeszkadzją? Nie nam. :]
Zdrówko Waszmości.. zdrówko Waszmościowie i.. Upiorzyczki.:]
P.s> zamówilem Warhamerka Golda własnie.:] Wiem że ertesiorek, ale demko nawet było atrakcyjne. A tu cena w ramach oferty tygodnia zacna.:] I pod Warhamerka - zdrówko>:x -
Dnia 27.03.2006 o 13:51, Yamamoto napisał:Pablo_bel z pewnością będzie chciał troszkę, ale tylko litr dostanie resztą my sie zajmieny
i omówimy kilka rzeczy o ptasiej grypie :D
TYHE --> czy twoje szczury są bez ptasiej grypy?? :-]
Ależ podzielę się każdą ilością. W doborowym gronie to dopiero radość. :) całego litra tej miksturki mogę nie zdzierżyć... pitego samodzielnie. ;x :P
-
Dnia 27.03.2006 o 08:56, KrzysztofMarek napisał:No i widzisz Waszmość, że strachy na Lachy to były
Już jestem spokojny. ;-)
----> Budo
>Raany, nie odpowiadajcie mu, może będzie siedział cicho ;]
- już spałem, chyba.:) Ale.. może odpowiedziałbym dzisiaj.:x ;-)
----> minimyszko
No dziwny.. koza lub . .owieczka, jedno z tych dwóch stworzonek, już nie pamiętam. :x I mój "hero", wcale nie skorzystał ze zwierzątka. :P Pewnych rzeczy nie wykonam nawet w erpegach. :] :)
>Wiem! Syn mi przez ramię zaglądał - nie chciałam dziecka gorszyć.
Wiesz już więc, dlaczego lepiej grać w całkowitej izolacji od świata realnego. :) Nie tylko klimat siezachowuje lepszy ale i... możemy więcej "poznać". ;-)
I tak ogólenie, to.... Miłego dnia.. kaczuszki żyją.. lęki precz. :) -
Dnia 26.03.2006 o 23:44, KrzysztofMarek napisał:Śpij Waść spokojnie, jutro na pewno kaczki jeszcze będą. Co roku w tym miejscu dzień-dwa odpoczywają,
zanim dalej nie polecą. A ja i tak rano tam wyjść z psem muszę, więc też im zdjęcie zrobię
i przed południem do Loży przyniosę ;D
Uff... Kamień Okrutny Klątwy - (buch) - własnie spadł mi z serca. :]
A już myslałem że zostanę - "Marudą Solowym Lożowym". ;-) Tylko moje posty, jeden pod drugim. :P
(Buch), to drugi kamień, że jednak jeszcze tu bywają ludzie poza moją niegodną postacią - wcale nie erpegową.:x
Również dobrej nocy Waszmości. :) Czas już na.. włączenie tv - nastawienie na czas i zaśnięcie. :x
Wszystkim Bywalcom - (wiadomo już samo przez sie że płci obojga) - miłej nocy. :) -
Okropnie długo nie chciało mi wkleić tych "foto - moto". :)
TYHE... jak trzeba. .dla dobra...usuń je. :)
Ale słanie tekstu o "Zjadaczu Drobiu" nie miało racji bytu bez "dokumentacji", jak i również wtręcik który powstał o zwolnionych agentach. ;)
A samo jakoś tak się"poukładalo" w głowie. ;P wiem, wiem.. nie musisz kończyć. Skoro tak sieukłada to czas na...
wizytę w Poradni Psychiatrycznej. ;-):P
Wywalaj.... dla dobra idei. :) I CDP... niech nie wywołają "zaobiektowani" burzy bo... kto mi erpegusie wyda i efpeska - Fearkowatego kolejnego?:x :)
Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń
w Na każdy temat
Napisano · Report reply
Ani przez moment nie sądziłem inaczej, tym bardziej że tu jesteś i nie zauważyłem "zniechęcenia" otwieraniem Lozy. :)
Ja też wolę być "spiskowcem" i "knucicielem" lożowym niż.. nie powiem nawet. :x
I po kropelce.. ale nie tej "wszystkolepnej" - bo potem można głupio wyglądać z kieliszkiem przyklejonym... :x