Kosmitus

Kontynuowałem wczoraj czytanie i powiem że podoba mi się. Wciągnąłem się tak, ze jestem już po 101 chapterze. Jest dużo niezłej akcji bez nadmiernego lania wody (jak w Naruciaku ;d), przez co mangę czyta się szybko i przyjemnie.

Nie, wróć, ten jest dużo lepszy ;] https://www.youtube.com/watch?v=JUzkZIGvEHQ

Wow, nie chce mi się wierzyć że naprawdę wskrzeszają mangę Dragon Balla http://team-black.pl/posts/aktualka-z-dragon-ballem

P5 wygląda genialnie *_* Piotrbov -> Chyba miałem jakiś bug bo po przeinstalowaniu gry mam wszystkie dlc... Btw. fajny amv z anime o Valkyrii ^^ https://www.youtube.com/watch?v=ZP9_x1LzD4k

W oczekiwaniu na odpowiedź zdążyłem machnąć już 5 chapterów. Jak na razie bohaterowie sprawiają wrażenie nie do końca zdrowych umysłowo... Zwalam to jednak na to, że ktokolwiek ich wybrał celowo dokonał takiego wyboru - od tak, dla dla większego funu XD Ogólnie to Gantzem zainteresowałem się m.i. dlatego że tak bardzo podobał mi się Psyren, który miał mocno podobny motyw tajemniczej gry na śmierć i życie. Heh, teraz sam nie wiem czy to ciągnąć, zwłaszcza że ostatnio skończyłem Naruto w którym ilość bullshitu przekraczała wszelkie granice zdrowego rozsądku >_<

Panowie, manga Gantz - czytać czy nie czytać? Kiedyś było o tej mandze dosyć głośno i było chyba dużo zachwytów jaka to ona dobra i mroczna ;p Ale jeśli mnie pamięć nie myli było też sporo narzekania, że jakoby autorowi kończą się pomysły i w ogóle leje wodę. Więc? Btw. jaki release anime Kiseijuu najlepszy?

Gram sobie właśnie w Valkyria Chronicles i zastanawia mnie gdzie są te wszystkie DLC które miały ponoć być w pecetowej wersji. Muszę dojść do jakiegoś momentu w głównym scenariuszu by się odblokowały?

Heh XD Mnie akurat skojarzyło się to z Djinn Equip''ami z Magi ;p

Sam możesz już ocenić ;) https://www.youtube.com/watch?v=DSQV-NkWGOk Opening całkiem fajny ale wydaje mi się że jakby brakuje mu trochę dynamizmu.

Fajnie ;] Angielski dubbing jest całkiem całkiem, aczkolwiek i tak mam nadzieję na możliwość grania z oryginalnymi głosami.

To ja czekam na wersję PC ;]

Postanowiłem przejrzeć jakiś losowy chapter. Padło na dziesiąty... Sympatyczna manga, nie ma co XD

Jeśli nie chcesz kupować nowego chłodzenia, możesz spróbować skleić pęknięcie jakimś dobrym klejem cyjanoakrylowym (np. słynna Kropelka). Znaczy, oderwało ci się to w czasie użytkowania komputera? W każdym razie procesor niekoniecznie umarł, wciąż jest nadzieja ;]

Mhm, w Brotherhood był wcześniej ten motyw z "Freezing Alchemistem" i chyba pokazana przeszłość Elriców. Wow, zrobiłem i pomyślałem dokładnie to samo XD

Dokładnie tak jak mówi Outlander. Ten epizod z kapłanem jest w obu werjach, tyle że w Brotherhood jest przedstawiony nieco zwięźlej. Tu masz pierwszy op z Brotherhood https://www.youtube.com/watch?v=cGcoZh3MIiY

Code Geass którego ci polecałem obok FMA jest dosyć podobne pod paroma względami do DN. Głównie przez bohatera, rozterki moralne i pojedynki wielkich umysłów. Tak jak zapytał Andrzej, na pewno oglądasz wersję Brotherhood? Jeśli tak to tak czy inaczej początek jest najsłabszy, obejrzyj tak 3-5 epków i dopiero oceń.

Ogólnie słabo ;p Odnalazłem jednak swoją przejściówkę USB do pada od PS2 i ogarnąłem sterowanie padem. Teraz gra mi się dużo lepiej ;] Aczkolwiek snajperem trochę dziwnie się strzela - strzał zatwierdzam krzyżykiem, a zbliżenie lunetą zwiększa się wychylając prawą gałkę w górę. Trik polega na tym że aby zbliżenie się utrzymało gałkę trzeba cały czas trzymać... a spróbuj ją trzymać i jednocześnie wcisnąć "X". Muszę sobie pomagać kciukiem lewej reki o_O Btw. wyszukałem ten post o którym wspominałeś: Nie miałem jeszcze tej scenki, ale faktycznie brzmi dosyć idiotycznie. Niekoniecznie. Słyszałeś o Wojnie Zimowej? W czasie WWII Rosja najechała Finlandię mając po swej stronie trzykrotną przewagę liczebną. Finlandia broniła się przez wiele miesięcy zanim Rosji udało się ich zmusić do kapitulacji i oddania części terytorium. Nie udało się im jednak podbić całego kraju i ponieśli znacznie większe straty niż zakładali. Teraz weźmy pod uwagę że Galia jest krajem małym, ale obrzydliwie bogatym ze względu na pokłady tych niebieskich kryształów (których nazwa mi uleciała). W dodatkowych informacjach można też wyczytać, że ma niezwykle żyzne gleby i rozwinięte rolnictwo, naturalne mury obronne w postaci gęstych lasów wzdłuż całej granicy z Imperium (a z tego co można zauważyć lotnictwo w tym uniwersum nie istnieje). Galia jest też krajem mocno zmilitaryzowanym. Wszyscy cywile, w tym kobiety, przechodzą obowiązkowe szkolenie wojskowe. Dodajmy jeszcze że Imperium cały czas jest związane w walce na głównym froncie z równym sobie przeciwnikiem. Jak dla mnie ten cały atak na Galię wygląda trochę jak desperacka próba zdobycia zasobów które pozwolą zdobyć im przewagę na głównym froncie. Jestem dopiero po misji z mostem i jeszcze mi się to w oczy nie rzuciło zbytnio ale pewnie masz rację ;c Jak do tej pory jeszcze ani razu żadnego nie użyłem. Na dodatek chyba przegapiłem jeden od dziadka na cmentarzu, bo brakowało mi akurat xp. Chyba było to coś ze wsparciem snajperów... Super, trzeba będzie kiedyś nadrobić tę serię ;]

Dziwny w sensie że skręca i jeździ w strasznie dziwny sposób. Trochę poczytałem w necie i ludzie piszą że dzieje się tak gdy próbuje sterować klawiaturą i myszą jednocześnie. Przesuwanie myszy sprawia, że odwracasz kamerę, ale jednocześnie skręcasz też czołgiem, a na dodatek wciśnięcie "W" nie sprawia że czołg jedzie przed siebie tylko w kierunku w którym odwrócona jest kamera (pojazd próbuje skręcić automatycznie)... To wszystko sprawia że czołg żyje własnym życiem i próba zapanowania nad nim jest prawdziwie heroicznym wyzwaniem XD Wyczytałem że najlepiej jest sterować czołgiem nie dotykając wcale myszy i do obracania kamery używać klawiatury numerycznej. Niektórzy twierdzą też że ustawienie w opcjach wysokiego limitu FPSów sprawia jakieś dziwne bugi związane ze sterowaniem czołgiem. Gram na 60 fps, więc ewentualnie spróbuję zmniejszyć do 30... Outlander-pro -> A nie ma za co ;]

Czas na edycję minął ;/ Zacząłem grac w to Valkyria Chronicles (kuzyn niestety nie dał się namówić, jego strata ;p) i mam jedno pytanie: CO U WSZYSTKICH DIABŁÓW JEST Z TYM CHOLERNYM CZOŁGIEM!? Ja rozumiem że Welkin no przyrodniczy nerd, który pierwszy raz siedzi w czołgu ale to jest lekka przesada ;d Da się coś poradzić na dziwaczne zachowanie tej maszyny, czy będę musiał z tym żyć?

Bardzo warta, właściwie to chyba moja ulubiona gra na PSP. Fabuła jest raczej spokojna, jakaś większa intryga pojawia się dopiero gdzieś od połowy, jednak w niczym to nie przeszkadza bo dialogi są porządne i żywe, pełne humoru i ciekawych informacji o świecie i postaciach. System walki jest niesamowicie przyjemny i nie nudzi się dzięki temu, że nie toczymy tu pierdyliarda walk co 10 kroków. Ogólnie gra jest świetnie wyważona pod względem gameplayu i ma super przyjemną stronę fabularną ;] Niedługo na steamie ma ukazać się po angielsku druga cześć trylogii, na którą dosyć mocno się napalam. Z całych sił trzymam też kciuki za trzeci chapter.

Super, ale nie obraziłbym się na wersję Steam (jak Trials in the Sky). Po cichu liczę, że jeszcze się pojawi, nawet jeśli nie od razu.

Jeśli chodzi o głosy to ja obstawiam, że jeśli już jakieś będą to jedynie w kluczowych dla fabuły scenkach, może nawet nie we wszystkich. LastOrder -> Tak, wiem że można grać, nawet on pewnie by sobie spokojnie dał radę, ale ja nic nie poradzę na jego okropną awersję do niespolszczonych gier ;p No nic, nie ma to trudno.

Pole bitwy wygląda jak żywcem przeniesione z Banner Saga ;p Niemniej podoba mi się, bo całość prezentuje się całkiem sympatycznie. Pozostaje mieć nadzieję że zbiorą wystarczająco dużo i gra będzie trzymać poziom ;) Btw: Wie ktoś może coś nt. spolszczenia do Valkyria Chronicles na PC? Chciałem przedstawić tę grę kuzynowi, który z angielskiego jest raczej słaby, ale jak na razie mamy chyba jedynie angielską wersje.

Grałem i powiem, że gameplay nie jest zły. W walce kontrolujemy aż 5 postaci, możemy decydować o formacji, mamy do dyspozycji zarówno broń białą jak i palną (która również dzieli się na typy), pole bitwy jest podzielone na pola i różne ataki maja określony obszar działania (nie tak jak np. w 3 gdzie czar trafiał albo pojedynczy cel albo wszystkie). To wszystko sprawia, że jest sporo możliwości w walce przez co starcia potrafią być ciekawe i absorbujące. Sam system person jest w sumie podobny do nowszych części, tyle że nie ma S.Linków. Najbardziej chyba przeszkadzała mi olbrzymia ilość losowych walk, ale to chyba norma w każdej Personie i SMT w ogóle ;p W tej części mamy przynajmniej komendę "Auto" która sprawia że walka toczy się automatycznie w przyspieszonym tempie (nasze postacie wykonują te same komendy których użyliśmy w poprzedniej turze) - bardzo przydatne gdy w kółko walczymy z tymi samymi przeciwnikami.