Smocza

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1392
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Smocza

  1. A, właśnie, czy przypadkiem nie jest tak, że ktoś kto nigdy w życiu nie słyszał o ideach chrześcijaństwa, zostaje automatycznie /pass [destination Heaven]?
  2. Smocza

    Promocje Okazje Wyprzedaże - w MM , EMPIKACH itp.

    Pssst, jemu chyba chodziło o sklep ;]
  3. Co do tekstu - W końcu! Niewielki krok dla branży, wielki krok dla serii Guitar Hero! :] Co do filmu - Tylko po co to wszystko? Jesteś lepszy jak grasz łokciem na gitarce i skręcasz dwie kostki rubika? Czekaj... WTF?! O.o
  4. Smocza

    Jaka to piosenka?

    Ach, no tak. <facepalm> Jimmy eat world - Just tonight
  5. Smocza

    Jaka to piosenka?

    Piderbait - Black Betty
  6. Smocza

    Jaka to piosenka?

    Kurza twarz, utworek kojarzę, ale tytułu za Chiny Ludowe sobie nie przypomnę X.X Jutro trochę posiedzę na radyjku, jeśli nie znajdziesz odpowiedzi, może coś mi się uda z tekstu wyłapać. Maaam! ANTOINE CLAMARAN - GOLD
  7. Smocza

    Jaka to piosenka?

    a) Gatunek/tempo b) Wokal - Damski, męski?
  8. Smocza

    Jaka to piosenka?

    Czyżby Firefly - Breaking Benjamin?
  9. Nie. (i teraz brawurowe rozgałęzienie mojej wypowiedzi dotyczące piractwa i dlaczego hunterzy są/nie są op)
  10. Smocza

    The Hunter

    Hm, nikt nie ma przez tę grę robali? Bo po pobraniu antywir (NOD32) wyświetla alert :/
  11. Smocza

    Jaka to piosenka?

    http://www.lastfm.pl/music/Anathema/_/Shroud+of+False
  12. Smocza

    GITARA!

    Może byście jakieś FAQ tu zrobili, bo jak odwiedzam ten wątek od czasu do czasu to na każdej stronie pytanie o zestaw dla początkującego... No, właśnie, znalazłby się jakiś w miarę akustyk dla kogoś kto gitarę zna tylko z legend i baśni, a na ten szczytny cel ma około tysiąca? ;P
  13. The movie was shot and edited by Gacek and <ktośtam>.
  14. Smocza

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Chłód jaki zapewniało błoto zadziwiająco szybko ukoiło Laylę do snu. Wampirzyca ocknęła się tylko na chwilę gdy jakiś niezidentyfikowany obiekt świsnął jej nad głową, jednakże była zbyt zmęczona, by się podnieść. Pod ociężałymi powiekami ujrzała otyłą sylwetkę mężczyzny, Maestra. - Ha, ten pijaczek to dobry wybór był! - basowy głos niósł się echem po komnacie, skrytej nieprzebitym cieniem. - Przynajmniej znowu poczułem smak śliwowicy. Tak swoją drogą, ten chodzący mamut to jednak dobra chłopina jest. Wyobraź sobie tą czystą, silną krew, brrr, aż mi ślinka cieknie! Spojrzała na niego z nieskrywanym obrzydzeniem i otworzyła usta... W wyimaginowanej komnacie wybuchły kolorowe światła, dźwięki, zapachy. ******* Błysk srebrzystej tarczy księżyca oślepił ją na chwilę. Przeciwnik bez wahania wykorzystał okazję do ataku, zamachnął się i wyprowadził cios. Trafił jednak płazem miecza i Layla zatoczyła się na kilkanaście metrów, po czym zachwiała się i z piskiem wpadła do lodowatej rzeki. Elf w kilku susach przeskoczył nad wodę i zaczął z desperacją błądzić wzrokiem za nosferatu. Nagle tuż przed jego twarzą wyskoczyło z rzeki coś na kształt kołtuna stworzonego z ręki, usiłującej się czegoś chwycić, głowy chwytającej zachłannie powietrze i piany. Dłoń elfa wystrzeliła i chwilę później śmiejąc się do rozpuku, przyciskał ostrze miecza do gardła wampirzycy. - Mimo wszystko.... Wiesz, że duch ognia goni swoją ofiarę za wszelką cenę? Nie uciekniesz mu, bo chociaż już ugasiłaś wiele pożarów, on będzie nieśmiertelny. - zarechotał, napajając się widokiem upokorzonej porażką Layli - Nie,nie nieśmiertelny, ogień będzie zawsze nieunikniony. Możesz wdrapać się na najwyższą górę, możesz spać na dnie oceanu, możesz zaszyć się w dżungli, płomień cię dosięgnie. Wiesz kim jestem? Layla spojrzała elfowi prosto w oczy. - Powalonym inkwizytorem? - niemądrze szarpnęła się raz i drugi, skutecznie. Drobna ranka zapiekła na gardle. Kssss, słaby ostrouchy cię roznosi, siostro. On coś kombinuje, coś śmierdzącego. - To ja jestem tym płomieniem, tym ogniem, który w was zapłonie. W tobie i podobnych, mordercach, gwałcicielach, złodziejach. Wampirach. - splunął, i zmówił coś po staroelficku. - Jesteś łowcą. - stwierdziła z przerażeniem kobieta. W ostatnich dwóch tygodniach dzięki przejezdnym czarodziejom i uzdrowicielowi, ledwo odzyskała dawną postać i nogę. Nabrała jednakże szacunku do niższych wzrostem, a w szczególności gnomom. Nie wiadomo, który z nich jest szaleńczym alchemikiem, zmniejszającym ludzi. Elf potaknął z powagą: - Zabijam takie ścierwa jak zmiennokształtni czy wy. Jednakże, wszyscy możecie zostać z powrotem zamienieni w ludzi, w śmiertelników. Nie lękających się Słońca, nie łaknących krwi... - wypalił. W jego głosie udało się wychwycić nutę fanatyzmu. To koniec, kolejny kretyn usiłujący zmienić świat. Tym razem uzbrojony, doświadczony, czemu go nie sprawdziła, samotnego elfa nad brzegiem rzeki? Głupiaś, a on ciebie teraz zabije. Koniec, to faktycznie koniec. Gdzieś w oddali rozległo się wycie wilka. Łowca przekręcił w dłoni miecz i zamarł. - Niech to, on jest całkiem blisko. Nie umknie mi tym razem... Ty, dzisiaj jeszcze bądź uwięziona, jutro będziesz normalna. - wyszeptał po czym wykrzyknął "Jest tu Yggdrasilon, ostrze wybawienia i spaczona. Pilnuj ich dobrze przez osiem dni i dziewięć nocy!". Layla wytrzeszczyła oczy, gdy elf zerwał się do biegu i zostawił posiniaczoną, drżącą z zimna wampirzycę. W jej głowie natychmiast pojawiły się tysiące pytań i poczuła, że koniecznie musi mu je zadać. Po dwudziestu minutach otrząsnęła się i chwiejnym krokiem ruszyła za łowcą. Zapomniała już o głodzie krwi. ************** Uaktualnienie karty postaci Reputacja: 0 EXP: 350/3000 Ekwipunek: Nóż; Lekka kusza ; Lniane odzienie; 26 bełtów; 20 szt. złota Umiejętności: 1. Rasowe Wampir - pijąc czyjąś krew, leczy swoje rany (um. początkowa w stopniu 1, stopień 2 – poziom 5) - boi się światła słonecznego - odporność na magię (um. początkowa w stopniu 2) 2. Klasowe Złodziej Podstawowe - otwieranie zamków - kradzież kieszonkowa 3. Dla wszystkich wyostrzone zmysły
  15. Smocza

    Gothic 3 - oficjalny temat gry

    Jakoś się tak serią Gothica średnio interesowałam, ale po pograniu kilku godzin w drugą część, postanowiłam odrobić straty :P Czy po instalacji wszystkich patchy i czego tam jeszcze gra (jeśli chodzi o bugi czy błędy) staje się, hm, znośna?
  16. Smocza

    The Sims 3

    Kwestia optymalizacji i silnika na którym gra hula.
  17. Smocza

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    Jest mglisty poranek zapowiadającego się cudownie dnia. Ptaszki muczą, koty tupią, trawa głośno rośnie. A ślimaki pożerają truskawki. I ludzi. Layla opatuliła się mocniej płaszczem, który pożyczyła od trupa mężczyzny. Na szczęście ten nie wstał jako zombie, duch ani jako żadna inna formalnie już nie żywa istota, więc bohaterka przespała klika godzin w spokoju. -Gdzie być moje złoto? - odezwała się gigantyczna postać, wyglądem przypominająca chodzącego byka z równie imponującym młotem na plecach. Wampirzyca tylko na chwilę otworzyła piekące oczy, jednakże uświadomiwszy sobie jak absurdalne jest spotkanie minotaura w lesie, gdzieś daleko od paskudnego miejsca gdzie te stwory powinny mieszkać (i nigdy nie tego miejsca nie opuszczać), przewróciła się tylko na drugi bok. Minotaur podszedł do zwłok i zaczął wywracać kieszenie. Z jednej z nich wypadła niewielka sakiewka. Bestia chwyciła ją zwinnie i schowała za pas. KOBIETO, ŁOBUDŹ SIĘ! Ten kopytny gość to nie śniąca ci się wołowinka! Bij, zabij! Huh? Layla w jednym momencie odskoczyła, zderzając się plecami z drzewem. - Wielka krowa! - zawołała z nieskrywanym przerażeniem - Ludzie, ratunku! Barczysty stwór podszedł jednym krokiem do Layli i wypalił: - Czy ty mieć jakiś problem z minotaur? Wampirzyca spojrzała na młot, a czerwone ślady nie dodały jej otuchy, nic, a nic. - N-n-n-nie... - zaczęła powoli sięgać po kuszę, leżącą tuż obok posłania. Minotaur na ten widok, oparł pięść o drzewo. Korzenie wysunęły się z ziemi, pień przechylił się do tyłu, a z korony zaczęły zlatywać co słabsze liście. Wampirzyca zrobiła wielkie oczy (jak pięć złotych). - To dobrze. - warknął wojownik. Nie cykaj się, Tinnyer, to tylko kupa mięśni z móżdzkiem małym jak migdałki gnomiego bachora. Zagraj twardo, a będziesz jeszcze miała eskortę! W sumie i tak TY w tym siedzisz, więc warto będzie zobaczyć jak mnie ten monster ciśnie na kawałki, super! Layla wzięła głęboki wdech. - To co tutaj robisz, minotaurze, skoro wasza kraina jest daleko stąd? - To nie być twój biznes! - Faktycznie... To ja już sobie pójdę, dobrze? - Nie. Ty czekać. Ja mieć prośbę. Layla z trudem powstrzymywała się od ucieczki, nie tylko z powodu przerażającej postury i rozumku, ale i smrodu pochodzącego od jegomościa. Cóż, ja pewnie nie pachnę wcale lepiej. - Oczywiście... - Ty wiesz gdzie gospoda? Bo ja noc spędzać w las, i tego nie lubić. Pomóc mi? W tym momencie wampirzyca zaliczyła dosłowny łopad szczęki. - Hm, nie wiem, ale właśnie podróżuję za pewnym człowiekiem który również zwykł noce spędzać na pokładach karczmarnianych, więc jak znajdę to dam znać. - A to ja Cię zabić. - Pytanie tylko czy warto? - uśmiechnęła się chytrze. - No to zależy czy Ty mi pomóc. - Oczyyyywiście, że ci pomogę, tylko, widzisz aktualnie jest jeden mały szkopuł. Otóż to jestem wampirką, a tacy jak ja nie lubią słońca. Więc jeżeli zemdleję, poniesiesz mnie? Lala zbladła, czując gdy Głód przejął kontrolę nad jej ciałem. Poczuła się bezsilna, ale była ciekawa reakcji rozmówcy. -Ja moge, ale sie bać że zgniote - zasmucił się minotaur. - Yyyy, no to, tak czy siak, w obec zaistniałej sytuacji... Chodźmy. - No to leziemy! - stwierdził ochoczo.
  18. Jeżeli dobiłeś do 10 level''a hunterem dostajesz od trenera umiejętność ''Tame beast'' albo coś w tym stylu i chyba trzy questy, polegające na tym, że musisz wskazane zwierzątko złapać. Łapanie jest darmowe. Hearthstone, kamień teleportacji, ustawiasz w karczmach (Inn), u gospodarza. Podchodzisz do jegomościa, klikasz prawym i "Make this inn your home".
  19. Smocza

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [Tymczasem już z oddali słychać wycie silnika, i już, w najmniej spodziewanej chwili zza zakrętu wpada z piskiem opon czarny House Barckley, a jego kierowca ciągnie go do świecy, i tak oto przejeżdżając czterysta metrów, motor wpada na bagażnik limuzyny i zatrzymuje się! Tłumy w szoku, goryle w szoku, reporterzy pstrykają tymi śmiesznymi aparatami. W błysku fleszy, postać w długim staromodnym płaszczu, zdejmuje kask... Sekunda nas dzieli od... O BOGOWIE! *odgłosy wymiotów, drgawek, a w tle wyją syreny ambulansów.* Położywszy dłoń na spuście kuszy, Layla postąpiła ostrożnie kilka kroków. Bacząc uważnie na ośmionogie stwory, wymierzyła w większego i zmrużyła oczy. Już w wyobraźni czuła metaliczny posmak posoki w ustach, słyszała bicie serca, życiodajnej pompy, i ostatni krzyk zastygły w oddechu. Palec wskazujący zgiął się i bełt ze świstem przeleciał przez pająka, nie czyniąc mu żadnej szkody. Wampirzyca z niedowierzaniem wyprostowała się i podniosła wzrok. - Aj,jaj,jaj, przeklęta złota kulka! - warknęła, gdy delikatne promienie słońca padły na jej twarz. Opuściła kuszę i odwróciła się w stronę halucynacji. Naprawdę, kochanieńka, powinnaś odpocząć, hehe. Zamknij ryj. Layla teraz zauważyła, że zamiast arachnidów tańczą na wietrze ciemne liście, a na miejscu wampira leży martwy człowiek w różnokolorowych fatałaszkach ze sztyletem wbitym w brzuch i bełtem w prawe oko. - Wrrr, pewnie nie świeżyś, ale lepszy taki, niż żaden! Po skromnym posiłku, wampirzyca czmychnęła w cień i usnęła.
  20. Smocza

    Thief Deadly Shadows - wszystko o grze

    Hm... zabijasz jegomościa, targasz ciało do drzewa i sztylet w ruch! :D Tak samo jak przy ataku ostrymi strzałami, na podłodze robi się kałuża krwi.
  21. Smocza

    Thief Deadly Shadows - wszystko o grze

    O ile mnie pamięć nie zwodzi to po prostu krew jednego z wrogów.
  22. Smocza

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [Ach, biere, panocku, biere, bo co ja, wredny babsztyl jestem, coby się tu kłócić? ;) W rołlplejach liczy się chyba to, aby każdy z odgrywania swojej postaci miał chocik odrobinę zabawy ^^ (Czytanie staropolskich powiastek kończy się u mnie tym, że łażę i gadam jak potłuczona, więc radzę nie zwracać na mnie uwagi... Przejdzie mi z czasem :P)]
  23. Smocza

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    (Dzień pierwszy.) Czując wodę święconą, wampirzyca mimowolnie uśmiechnęła się. Ileż to razy ludzie z imieniem swego boga na ustach usiłowali przepędzić ją za pomocą modlitw czy drewnianych symboli? Widziała więcej stosów przygotowanych dla niej niż mogła policzyć. Zaskakujące było zaś to, że dopiero co się położyła, a późna kolacja sama przyszła. Nie, najlepiej będzie jak po prostu czmychnę gdzieś i się wyśpię! Layla warknęła na mężczyznę, zebrała siły na nadchodzącą szaleńczą, zapewne, ucieczkę... [Kurcze, miałam nadzieję napisać sensownego posta jak już wszyscy wyślą karty, coby później bałaganu jakowegoś nie było, ale mus to mus. :P]
  24. Smocza

    Kwasy by Jasió, James & SiniS

    Wystarczy usunąć końcówkę ''.jpg'' w adresie strony...
  25. Smocza

    Ogień demonów - forumowa gra RPG

    [Ach, to moje roztargnienie ;P] Imię - Layla Tinnyer Rasa - Wampir Klasa - złodziej Historia postaci - Layla, córka dwóch rolników-wampirów od których uciekła żądna przygody i krwi, to młoda i zgrabna kusicielka naiwnych kupców krążących po wioskach i głupich mieszczan. Jej cięty język nie raz, nie dwa przysporzył jej kłopotów, przez które Tinnyer zmuszona była do częstych podróży po świecie. Kusznictwa nauczyła się w wolnym czasie, by pozbyć się natrętnych i zbyt ''chętnych''. Po przygodach, które zaprowadziły Laylę w dzikie(/dziwne) tereny Gór Mglistych (Blablabala, kto ma znac, ten zna.) Jednakże z powodu przedawkowania srebra, światła słonecznego i częściowo alkoholu oraz braku krwi, straciła rozum i podjęła długą wędrówkę na cywilizowane tereny. W poszukiwaniu tajemniczego elfa o imieniu Yggdrasilon, ruszyła jego śladem (Rzecz jasna, żadnego elfa nie ma. Chociaż, kto wie?) i trafiła do odległej o kilka dni piechotą od Andaven wólki. Charakter: Pyskata, często wybuchowa, nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu za długo, woli szybko wykonać zadanie i mieć je już z głowy, aniżeli dopracowywać każdy szczegół Ekwipunek: Nóż (1); Lekka kusza (2); Lniane odzienie (1); 20 bełtów (2); 20 szt. złota (1) Lokalizacja: Stóg siana, w jednej z wioskowych stodół. Cel bieżący: schrupać jakiegoś młodego wieśniaka na śniadanie, wziąć tyłek w troki i ruszyć za Yggdrasilonem. Za wszelką cenę. Umiejętności: 1. Rasowe Wampir - pijąc czyjąś krew, leczy swoje rany (um. początkowa w stopniu 1, stopień 2 – poziom 5) - boi się światła słonecznego - odporność na magię (um. początkowa w stopniu 2) 2. Klasowe Złodziej Podstawowe - otwieranie zamków - kradzież kieszonkowa 3. Dla wszystkich wyostrzone zmysły