Podstawkę do dziś wspominam bardzo dobrze. Wspaniała fabuła, towarzysze przez, których często parskaliśmy śmiechem... ogólnie coś wspaniałego. Maska Zdrajcy to już coś innego. Sztywne teksty, dziwny świat, a towarzysze.. dno. Fabuła Storm of Zehir nie zapowiada się imponująco. Zło już zostało zniszczone? Nic dla bohatera? Oj, chyba za dużo nagrałem się Gothic''ów... ;)