reykan

Kilka gier spod znaku Władcy Pierścieni EA faktycznie się udało. Wystarczy wspomnieć o Powrocie Króla czy Bitwie o Śródziemie. Chociaż pod koniec sytuacja bardzo się zmieniła i wydali kiepski Podbój, który robi wrażenie powstałego tylko dla kasy. A szkoda, bo zwykle lepiej zapamiętuje się rzeczy, które były na końcu.

Dobry sposób na zapewnienie sobie przychodów na wysokim poziomie. Możliwe, że pomysł przyjmie się w tamtejszym szkolnictwie. Swoją drogą to ciekawe rozwiązanie - nauka połączona z zabawą.

Dostali pretekst i teraz go używają. A z tego co czytałem, ten chłopak miał głównie problemy z brakiem akceptacji. Całkowity zakaz sprzedaży gier dla dorosłych może tam przejść, ale nie tędy droga.

Zarobek faktycznie dobry, jednak to są wyjątki. Skoro jest jednym z najlepszych to wiadomo, że i rozpoznawalny wśród fanów e-sportu. Aby dobrze grać też trzeba mieć zdolności, choćby zmysłu strategicznego czy zręczności.

Zapewne dopóki sprzedaż Fable II będzie stała na równie wysokim poziomie jak dotychczas, dopóty gra nie zostanie wydana na pc. Podobnie było z GTA IV. Dodatki zabierają twórcom mnóstwo czasu, więc jeszcze pewnie trochę poczekamy.

Normalka. Mapek za dużo nie jest, choć z opisów wynika, że zostały przygotowane całkiem pomysłowo. Powinno się je jednak rozdawać za darmo, w końcu w WaW nie gra aż tak dużo osób.

Niektóre miejscówki pasują do gry, inne są wciskane jako zapychacz do większości gier akcji. Wstęp za to bardzo oryginalny, za to spory plus. Fajnie by było, jeżeli gra łączyłaby w sobie elemnty brutalności i humoru.

Takie sytuacje są częste dla głośnych tytułów. Podobnie było niedawno z Modern Warfare 2. Wydaje mi się, że jedyny cel takich wiadomości to chęć rozpętania dyskusji i rozgłosu.

Te dodatkowe elementy prezentują się całkiem nieźle, czasem wzmagają dynamizm akcji i po prostu zachowują się realistycznie. Myślę, że Ati też wprowadzi coś takiego, bo popisywanie się Nvidii na pewno ich wkurza:)

Z jednej strony ich działanie jest usprawiedliwione, wystarczy spojrzeć na ceny podzespołów do kompa. Z drugiej jednak Wii jest świetnie sprzedającą się konsolą, gry na nią okupują regularnie wysokie miejsca na listach sprzedaży. Wątpię, by Nintendo musiało liczyć się z każdym groszem.

Rozszerzenie dosyć oryginalne. Ciekawe, czy gra zachowa w takiej formie swój poważny klimat. Zdaje mi się, że pewne odstępstwa mogą być, choćby przez zrobienie z mapy piaskownicy:) Ale bawić można się nie tylko strasząc. W każdym razie na pewno umieją to twórcy gry.

Konsola dla całej rodziny, czyli każdy dostaje to czego oczekuje. Tu można zobaczyć oznaki dyskryminacji instytutu dla ludzi lubiących pograć czasem w ostrzejsze tytuły:) Bawienie się w Jacka Thompsona i tak im nic nie da, poza rozgłosem i zyskami dla własnej firmy.

Sprzedaż faktycznie na świetnym poziomie. A i ten wynik bez udziału Lost and Damned, które jak widać również bije rekordy. Mam nadzieję, że kilka milionów egzemplarzy GTA IV to zasługa pecetowców, którzy pokazali co mogą choćby przy Empire: Total War:)

Spore tylko zapowiadał się na coś wielkiego:) Co do reszty nominacji to są dobre, choć części gier nawet nie znam. CoD 4 jak widać dostał nagrody głównie za tryb single, ale to dobrze, gdy ma się równie świetne tryby dla pojedynczego i wielu graczy. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Na Twoim miejscu zastanawiałbym się pomiędzy CoD: WoW a Empire. CoD ma bardzo dynamiczną kampanię, choć jest to zasługa skryptów. Jest też całkiem poważna, głównie przez brutalność. Multi też jest bardzo dobre, wystarczy wspomnieć o świetnym trybie Nazi Zombies:) Empire z tego co widziałem również może przyciągnąć na wiele dni. Choć fakt, należy dbać o rozwój państwa nie tylko pod względem armii, ale także kontaktów z innymi krajami, usprawnieniami itp, to same bitwy wynagradzają wiele. Zrealizowane ze sporym rozmachem, dużą liczbą jednostek. Do tego nowość, czyli bitwy morskie.

Świetna informacja. Jak widać nie tylko w Polsce produkcja na pc może się sprzedać lepiej od konsolowej, chociażby raz na jakiś czas. Tym większe uznanie za pokonanie tak wielkich marek jak Killzone czy Halo.

Rzut bardzo kiepski. Gdzie Lost Planet do nowości? Jakby to była jej nowsza wersja to można byłoby się zastanowić. A tak... Większość tytułów specyficzna, niektóre polegają głównie na marce.

Rzut bardzo kiepski. Gdzie Lost Planet do nowości? Jakby to była jej nowsza wersja to można byłoby się zastanowić. A tak... Większość tytułów specyficzna, niektóre polegają głównie na marce.

Gra zdaje się zapełniać lukę do serii Driver. Niezła interakcja z otoczeniem, dużo wybuchów, niezłe spowolnienia czasu. Ogólnie tytuł prezentuje się bardzo efektownie. Chyba jednak poczekam, aż będzie trochę tańszy, bo poza misjami samochodowymi lubię też piesze:) Mało o nich wzmianek, a główny bohater jakoś sztywno się porusza.

Inicjatywa wydaje się dobra. Wreszcie twórcy casuali nie będą musieli wykazywać się sprytem i marketingiem, a dobrymi pomysłami na grę. Duże magazyny w temacie reklamy mają w końcu spore doświadczenie. Dobrze wpłynie to też na wizerunek pisma.

Parametry, zwłaszcza drugiego kompa, są całkiem niezłe. Dobra propozycja dla graczy chcących od razu mieć dobry komputer ze świetnym designem i innowacjami:)

Poza okazją na zarobek dla klientów patrzących na numerki serii nie widzę żadnego sensu wydania takich kart. Powtórka z przesiadki z ósmej na dziewiątą generację. A ceny na początku zapewne przewyższą te dla 9xxx. W końcu to "nowości".

Niech dadzą prawdziwą niespodziankę, bo o RE 5 na pc wszyscy wiedzą:) W końcu nie tylko ta seria odnosi duże sukcesy. Skoro tak się na to szykują, pewnie będzie to kontynuacja jakiegoś uwielbianego tytułu. Może DMC 5, ostatnia część wyszła wprawdzie niedawno, ale kto powiedział, że muszą dawać kolejną do sprzedaży już teraz:)

Wiele zależy od sterowania. Halo Wars okazało się bardzo dobrym tytułem, a już Stormrise na Playstation 3 przez oryginalność w wydawaniu komend jednostkom nie przypadł do gustu dziennikarzom. Choć takie tytuły jak Total War byłyby zdecydowanie trudniejsze do przeniesienia, głównie przez bardzo dużą liczbę jednostek, spore pola bitwy. Jeżeli seria rozwija się bardzo dobrze już na pc to niech tak zostanie.

Coś mi się wydaje, że gra opierać się będzie na nieco wepchniętych na siłę bajerach, typu trójwymiarowa mapa. Grafika uległa poprawie w niewielkim stopniu, a od premiery pierwszej części minęło już parę lat. Ogólny schemat rozgrywki podobny, większość zabawy zapewnie upłynie na jeżdżeniu od lokalu do lokalu, by obić buźkę właścicielowi. Trailery pokazały, że nie ma pomysłu na rozgrywkę - mały dynamizm, sztywne postacie, stare jak świat odzywki. W dobie Mafii 2 i GTA IV efektowne wykańczanie przeciwników nie wystarczy. Na pewno nie za taką cenę...