reykan

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5024
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez reykan


  1. Dnia 08.03.2009 o 19:03, libero85 napisał:

    Zebralem cala kolekcje do kupy :)


    Po prostu wow:) Kolekcja naprawdę świetna, a do tego bardzo estetyczna:) Niczego nie brakuje - klasyki, kolekcjonerek, nowości... Do tego bardzo dużo premierówek (a może i wszystkie). Widać, że dbasz o nią i nie zostajesz w tyle z grami:)


  2. Dnia 08.03.2009 o 17:06, KrzysztofMarek napisał:

    Po pierwsze - jak kogos stać na dom, to juz wskazuje na to, ze jest dobrze sytuowany.

    To zależy. Domy znajdujące się daleko od miast aż tak drogie nie są. Choć gorzej z utrzymaniem. Jeżeli chodzi o ich wnętrza to przy odpowiednim rozsądku i bogate jest jak uchronić. Drobne rzeczy, tak jak mówiłem, w sejfach. Jak ktoś np ma 50 calową plazmę dobrej marki, to włamywacz raczej nie pokusi się o jej wyniesienie, gdyż jest to ciężkie, nieporęczne, stanie się z nią bardziej widoczny. To samo można mówić o skórzanych kanapach, fotelach itp. W końcu ilu też ludzi trzyma u siebie jakieś dzieła sztuki?:)

    Dnia 08.03.2009 o 17:06, KrzysztofMarek napisał:

    Po drugie, złodzieje nie są głupi - przeprowadzają rozpoznanie. Nikt tego nie zauważa,
    przynajmniej w znakomitej wiekszosci przypadków.A to dlatego, że sie tym nie interesuje!

    Dlatego też czynnikiem chroniącym nas jest wystrzeganie się od trzymania przedmiotów na wierzchu. Poza tym z własnych doświadczeń i nie tylko, wiem, że w sporej większości przypadków złodziej musi wykazać się dużą inwencją, gdyż często rozmowa kończy się u progu drzwi:) A na wsi to już w ogóle dla takiego włamywacza koszmar - obca osoba dzwoniąca od domu do domu od razu jest tematem plotek.

    Dnia 08.03.2009 o 17:06, KrzysztofMarek napisał:

    Mądry jest dopiero, jak go okradną. Mnie na przykład śmieszy montowanie dodatkowych drzwi
    wejściowych w blokach, które zewnetrzne sciany mają z gazobetonu. Gazobeton daje sie
    może nie dosłownie kroić nożem jak masło, ale można go nożem, przy pewnym wysiłku, przeciąć
    i wyciąc wejście do mieszkania od zewnątrz, zmiast wyważać drzwi. Albo wejść po balkonach
    i wybić szybę...

    Jedno słowo - ubezpieczyciel. Ubezpieczenie mieszkania jest rzeczą bardzo tanią, roczne sięga może kilkuset zł, a pokrywa szkody na kilkaset tysięcy. Wiele firm od ubezpieczenia mieszkania zwraca uwagę na fakt, że gdy powiedzmy drzwi wejściowe są wykonane z kiepskiej jakości materiału, w razie czego nie pokryją kosztów szkód. Każdy kto umie kalkulować zrozumie w takiej sytuacji, że lepiej dołożyć trochę kasy. A jeszcze i spokój się zyska, co w dzisiejszych czasach jest rzeczą wartą grosza.

    Dnia 08.03.2009 o 17:06, KrzysztofMarek napisał:

    Wszelkie zabezpieczenia muszą mieć charakter kompleksowy. No, a ponadto, dobrze jest
    mieć psa - to jest jeden z lepszych alarmów...

    W ostatnim odcinku serialu był pies i nawet nie zaszczekał:) Może narobić hałasu, ale często niewielu się tym przejmie, bo może zobaczył innego psa, a może listonosz... A taki zwierzak często i nie zaatakuje, jeśli jest na łańcuchu.

    Dnia 08.03.2009 o 17:06, KrzysztofMarek napisał:

    Sąsiedzi zwykle nic nie widzą i nic nie słyszą. Dobrze to wiem...no, chyba, że uprzedzi
    się ich o wyjeździe i poprosi o pilnowanie mieszkania.

    Niestety taka już mentalność społeczeństwa... Choć wydaje mi się, że w przypadku bloków włamanie byłoby rzeczą o wiele trudniejszą. Na każdym piętrze po kilka mieszkań, ludzie wchodzą i schodzą, nie wiadomo kto zerknie przez wizjer... No i każdy dźwięk na korytarzu rozchodzi się dużo głośniej.


  3. Fakt, ale jak chodzi o banki to wiadomo, że dysponują dużą ilością gotówki. W przypadku domów, o ile złodziej nie zna bliżej jego wnętrza, może tylko potencjalnie zakładać, co w nim znajdzie. Co mu po ogromnym trudzie, jeżeli w środku znajdzie tylko jakieś "ochłapy"? Zresztą generalnie człowiek mający na tyle duży rozsądek, by zainstalować odpowiednie zabezpieczenia (dobre drzwi, okna, alarmy) znalazł raczej czas i finanse na kupno sejfu czy wpłatę oszczędności do banku. Złodziej w takim przypadku może się zniechęcić, tym bardziej, jeżeli w okolicy jest sporo gorzej zabezpieczony dom. Zresztą jak już łamie blokady i tych mocniejszych domostw, nie może też stać pod takim pół godziny. Całość wraz z obrabowaniem powinna zająć mu najwyżej kilka minut. Jasne, może wybić szybę czy przeskoczyć przez płot, ale to wszystko może zwrócić uwagę sąsiadów.


  4. Program bardzo fajny. Pamiętam zdziwienie właścicielki w ostatnim odcinku, jak złodziej niemal zawsze zgadywał, gdzie ona przetrzymuje najcenniejsze rzeczy. Ciekawe, kto potem sprzątał ten cały bałagan:) Następny odcinek z Pudzianem może być całkiem niezły. Choć pewnie on ma o wiele lepsze zabezpieczenia, choćby ze względu na ilość nagród w domu:)


  5. Co jak co ale nie można powiedzieć, aby twórcy dali zapomnieć o NWN 2:) Pewnie nie nazywają gry dodatkiem, gdyż nie jest na tyle rozbudowana, by zasłużyła na to miano. Jednak może to przynieść dobry rezultat - mniej a być może częściej. Nie muszą w końcu wszystkich nowych pomysłów upychać w jednej grze. Do tego taniej, więc więcej osób będzie mogło sobie na niego pozwolić.


  6. Dnia 07.03.2009 o 16:44, rafekx 12 napisał:

    Sh 2-nie ma wogóle w psrzedaży... Cold Fear jw. A RE 4 się zastanawiam właśnie...Ale
    czy on jest straszny??


    RE 4 ma przede wszystkim mroczny klimat. Czuć takie przytłoczenie, zwłaszcza, gdy poluje na Ciebie pół wioski. Choć straszne momenty też są. Jeżeli nie ma SH2 w sprzedaży to możesz spróbować SH4: The Room ( http://sklep.wirtus.pl/produkt/13109).


  7. Dnia 06.03.2009 o 18:53, Fafidek napisał:

    Co polecacie kupić ? Codame panzer zimna wojna nowy company of heroes <dodatek>


    Ja również poleciłbym Ci dodatek do CoH-a. Na pewno wystarczy na dłuższy czas, gdyż gra oferuje aż trzy kampanie i świetny multi. Zapewne jak i poprzednie części będzie cechował się dużą dynamiką, szczegółowością i klimatem. W końcu odpowiada za niego świetne i bardzo doświadczone studio.


  8. Punkt dla Sony. Pokonać konkurencję w postaci tak opłacalnej marki, jaką jest Halo, w dodatku bardzo świeżego tytułu, to nie lada sztuka. Killzone 2 to jednak bardzo duży skok jakościowy, więc zasłużyli na chwile sławy:) Wii troszkę odsunięte, ale to jednak stały bywalec list sprzedaży.


  9. Nic nowego nie powiedział. Choć miło, że po raz kolejny jesteśmy prawie zapewnieni (a właściwie na pewno, może chcą tym wzbudzić większe zainteresowanie grą) o wersji pecetowej i to od kogoś z Capcomu. Oby też wersja na pc jeżeli ma się ukazać dopiero za parę miesięcy miała jakieś dodatki:)


  10. Sądząc po pierwszych zwiastunach szykuje się całkiem niezła pozycja. Choć nie wiem czy nie byłoby lepiej, gdyby gra trafiła do oddziału Ubisoftu w Montrealu. Może to uprzedzenie, ale wciąż pamiętam wpadkę Double Agent:) Szkoda by było, gdyby tak dobrze zapowiadająca się produkcja podzieliła los np Legendary, choć głos w tej sprawie można zabrać zapewne dopiero za parę miesięcy.