Artmaster88

Ktokolwiek mówi w tym filmiku (i jeżeli jest postacią w grze) pewnie zginie jako jeden z pierwszych, albo zostanie porwany i użyty jako Host (jak Apone) ;) Zwiastun fajny, ale niestety pierwszeństwo mają inne gierki teraz :)

Muszę kiedyś zagrać w pierwszą, trzecią, siódmą i dziewiątą pozycję... ech, tyle jeszcze zaległości, że pewnie niektóre tytuły będę w jakichś tanich seriach kupował, hehe ;)

Właśnie widziałem news i miałem odpalić, ale... Nie, muszę się powstrzymać i zaczekać aż ujrzę to po zainstalowaniu gierki :))

-Jay ma przed sobą wielką karierę w Blizzardzie i gwarantuję, że będziecie cieszyć się jego projektami w przyszłych grach Blizzarda - dodaje. SCII i DIII to jak dla mnie bardzo dobre rzemiosło i chociaż mają wiele mankamentów, to zagrywam się w nie do dziś z niekłamaną przyjemnością. Lecz z tymi ich przyszłymi projektami... Blizzard zasłużył sobie na te wszystkie fale krytyki i "brutalną sprawiedliwość", ale nie za Drop rate, nie za brak end-game''u (który de facto przecież jest, ale każdy w DIII widział co innego, a w szczególności ci, co spodziewali się że to będzie MMO z jakimiś eventami) nawet nie za okolicznościowe bugi (takie jak Zaklinaczka Vs Gracz + Lea -> dobre :)) Nie chodzi to też Wilsona, bo ten temat tylko mnie utwierdził w przekonaniu że nie ma tam chyba jakiejś najwyższej Kasty, która ma decydować o wszystkim. Blizzard zasłużył sobie za to, jaką firmą się stał. WoW jest tu złotą kurą, ale i przekleństwem. Podążył za tym cały ten marketing i różne pieprzenie, przez co mam wrażenie że dużo pasji w tworzeniu tych gier zanika, łącznie z ich atmosferą, wszelakim pojęciem klimatu i tego "czegoś" Oliwy do ognia dodają po prostu kłamstwa i przeróżne ściemy, które i tak większość przejrzała (nie zdziwi mnie jeżeli PvP, Mistyczka i wycięte rodzaje kamieni pojawią się dopiero w Expansion Set) Przekonywania o ich legendarnym procesie produkcyjnym oraz optymalizacji kodu też można między baje włożyć. Wszystkie ich 3 tytuły zaczynają być "unifikowane" i wyglądają bardzo podobnie. Gry zamiast być robione z sercem (nie twierdzą że tam takich ludzi nie ma, ale teraz to "Money" decyduje o wszystkim), są robione pod kątem wyłącznie wybranej grupy odbiorców (nie chodzi mi tu tylko o podział casual/nie-casual) Winię ich za to wszystko... chociaż wiem że czasy się zmieniły i jest straszny napór wszystkich tytułów. Kolejne pokolenie graczy też ma inne wymogi i najwyraźniej jest ich po prostu więcej. Dodatki jeszcze zamierzam kupić, bo jak mówiłem, są to naprawdę świetne gry. Lecz na przyszłe ich projekty nawet chyba nie zwrócę uwagi (a w szczególności jeżeli ma to być MMO albo jakaś MOBA - gatunki gier których po prostu nie trawię) Po prostu czegoś tu brakuje. Rozwiązania w dalszym ciągu są dobre, ale magia chyba uleciała... albo to ja się zestarzałem i wszystko zaczyna być szare :/ Zawsze się nad tym zastanawiam. Część winy leży jednak po stronie Blizza... firma musiałaby przejść jakąś metamorfozę czy coś. Zamiast pieprzyć jakie to będzie dobre... po prostu wziąć się za to. W szczególności wziąć się za fabułę, żeby nie była kalką WCIII (StarCraft II), żeby nie ociekała niejasnościami i dziurami fabularnymi (Diablo III) i żeby Lore Azeroth nie było tak bezczelnie gwałcone (WoW) Pozdrawiam

Była kiedyś gierka Piąty Element. Grało mi się w to całkiem fajnie... ale może dlatego że bardzo podoba mi się ten film, wraz z aktorką, która tam występuje :)

"Fakt donosi(...)" - Widzę już w jakim kierunku zmierzacie i jaki target sobie obraliście. Rozumiem, że chcecie być takim właśnie Faktem w branży portali o grach. Winszuję. Jednym zdaniem: Roz**baliście mi serce!

Sprawa nie została jeszcze rozstrzygnięta. Sędzia uznał, że nie można rozpocząć licytacji ani THQ nie może uzyskać statusu DIP To nie brzmi dobrze :( Mam nadzieję że w związku z tym nie będzie jakiegoś opóźnienia Metro, czy coś...

Ha ha :) Ileż bzdur w tym artykule. Nuda przez 10 minut... Co tam ma być? Wodotryski i pierdyliardy oskryptowanych wybuchów jak z CoD? I jeszcze to wyliczanie 20 zeta za jednostkę O_o. Widzę tu przesycenie a może i uprzedzenie do DLC (zrozumiałe zresztą), którym Exp do SC II nie jest. To dodatek który wprowadza naprawdę sporo nowych rzeczy, tak jak w przypadku W3 TFT do ROCa Ten tekst to nic innego jak Hate i żale rozgoryczonego dzieciaka, który musiał dostać porządne manto w 1v1. Ja nieraz dostawałem i dostaję dalej, a i tak twierdzą że gra daje w cholerę frajdy i nie jest kilkoma zagraniami na krzyż. Zero obiektywizmu i zapoznania się (co widzę autor bezczelnie broni) z tematem. Ogólnie ten tekst jako całość wydaje się być naprawdę nieprofesjonalny. Odsyłam cię autorze do konkurencyjnego GOLa, gdzie powstał podobny artykuł. Zobacz jak tam to jest napisane. Zobacz jak autor tamtego tekstu podszedł do tematu i wypunktował wszystko dokładnie co ma znaleźć się w dodatku, nie okazują przy tym takiej niekompetencji jaką ty okazałeś. Poza tym nie ocenia się gry na podstawie Bety, na litość boską!!

> > A czemuż to? > > Przyzwyczajenie do zaznaczania kilku oddziałów, skrótów klawiszowych i ogólnej "finezji" > dzisiejszych strategii/gier taktycznych. Tak jak powiedział kolega powyżej. Do dziś jak niektórzy mówią o tym że w SCII brak tych samych umiejętności w Micro jak w SCI, zawsze mówię im, żeby spróbowali z pierwszym WarCraftem, gdzie dowodzenie oddziałami było ciekawym wyzwaniem... a i tak gra przynosiła sporo frajdy. Dune 2 to prawdziwy old school. Przypominają się czasy Duke''a 3D i Hand of Fate. We wszystkie te gry ciupałem w tym samym czasie ;)

Dobry pomysł. Nie dziwi mnie ten krok z ich strony. SCII jest grą, w którą dość trudno jest się wkręcić tym, którzy nigdy z żadną częścią nie mieli do czynienia. Poziom gry jest dość wysoki i stosunkowo łatwo można się zniechęcić. W szczególności w 1v1. Ciekawe czy czegoś nowego się nauczę :)

> > "...że aktualnie cała ekipa zajmuje się następnym wielkim projektem związanym z > Diablo,..." > > To mi brzmi jak dodatek do D3 ;p. > > I dodatek ten wyjdzie za 2 lata i będzie kosztował 200 zł. Jak na razie cena HotS jest całkiem rozsądna. Myślę że nie inaczej będzie z expem do DIII.

Niezły wynik. Tak porównujecie multi i singla tych obu gier, to ja powiem tyle że od czasu MW1 takie strzelanki nie oferują już praktycznie nic nowego w tym aspekcie. Lepiej jest już w przypadku takiego SCII gdzie i Singiel i Multi są brane równie poważnie (chociaż tam fabuła na razie przypomina kalkę z WCIII, ale zobaczymy co dodatek zaoferuje) Po zagraniu w multi BFa, już chyba nigdy nie wrócę do CoDa. Dużo rzeczy po prostu zabiło tę grę w moich oczach (nie tylko chodzi tu o stagnację Engine''a) BF jest po prostu lepszy i nie irytuje swoją rozgrywką tak jak CoD. Tam można się nawet pośmiać, kiedy się ginie i mało kto ci mówi że masz Wallhacka albo Aimbota jak będziesz miał Streak x 5 z czterdziestki czwórki (przynajmniej ja takich delikwentów nie spotkałem) A z tymi polaczkami na serwerach to bym tu nie przesadzał. Są polskie, niemieckie, angielskie i ruskie gdzie można po równo spotkać i mendy i kulturalne towarzystwo, które można powystrzelać. Tylko na dynamicznym Gun Masterze można zauważyć że powoli tworzy się "krąg kulturowy" osobników, którzy po swojej śmierci mówią ci "<Nazwa twojej broni> noob". Szczeniackie zjawisko. (w odniesieniu do waszych wypowiedzi, gdzie grają szczeniaki a gdzie nie)

To było oczywiste że dodatek powstanie (i to zapewne nie jeden) Pomimu kilku mankamentów związanych z AH, Dropem, Levelami i Affixami, byłem bardzo zadowolony z gry. Ale z tym ich tempem zanim zobacze na oczy ostatni dodatek do DIII czy chociażby nawet do SCII, to pewnie zdążę spłodzić kilkoro dzieci i nawet do szkoły je wysłać. Kiedyś można było poczekać z rok, do półtora roku czasu na TFT czy też na LoD. No ale jak to ktoś kiedyś dobrze porównał, konstrukcja takiego Priusa jest nieco bardziej wyszukana niż konstrukcja Łady. Pozdrawiam

Nie żebym narzekał, bo niby fajna, interesująca rzecz (sam takie coś lubię)... A jednak nie wiem czy takie coś jest potrzebne w SC2. Może być to nawet szkodliwe dla samej gry bo istnieje przynajmniej 20% szans że pojawi się jeszcze więcej takich nerdów, co będą chcieli po pierwszych 5(lub jednym) meczu wylądować w brązie żeby łatać najsłabszych graczy za coś co tak naprawdę im g.... daje. Najbardziej niepozorni i niebezpieczni gracze potrafią się czaić za portretami Kaczyńsiego ;]

Zgadzam się ze wszystkim. Można znaleźć całkiem tanio dobre itemy. Dziwi mnie tylko że patch tak naprawdę nie poprawił dalej tego Bugu z odświeżaniem ofert w Domu aukcyjnym. Powinno być to na bieżąco widoczne że ktoś przebija kwotę. Jeszcze wiele rzeczy można by wprowadzić. Np dodatkowy filtr wyszukiwania wg czasu zamieszczenia. W twoich aukcjach powinien być też podgląd na itemy (a przynajmniej na te ostatnio sprzedane) Drop też na razie jest fatalny. Zacząłem robić drugą postać do golda i MF (co ponoć niewiele daje) ale większość co narzeka na MF, nie wie chyba nawet że funkcjonuje to tak samo jak w dwójce (co z resztą jest wyraźnie wytłumaczone na stronie społecznościowej)

Obydwie części bardzo dobre, ale jednak bardziej cenię sobie jedynkę. Dwójka może i miała nieco lepszą mechanikę, ale jedynka była... tym czymś właśnie. Bardziej psychodeliczna i klimatyczna. Jedynie etap na Nishimurze (w dwójce) wykrzesał coś z tej dawnej atmosfery i tam można było autentycznie czuć niepokój.

Dokładnie.

Hartus, daj jeszcze Screenshota Studni na zoomie w pierwszym mieście obok Slaughtered Calf Inn. Tam masz dowód kreski WoWa, którego chyba nic nie pobije.

W CODa pamiętam (MW2), przestałem grać jednego dnia, kiedy jakiś kozak zaczął mnie wyzywać od hacków, botów, autoaimów i innych cheaterów, bo cały czas padał gdzieś tam na mapie od moich strzałów. Potem patrzę, gość zabija mnie a na kill camie, strzał w ściane (I nie, to nie była Moc obalająca). Wallhack przepiękny. Później rozgrywka gdzie z jakiejkolwiek broni nie zabijesz to jest "G18 noob" (to najczęściej, nie wiem sam czemu bo ta broń wcale jakaś OP nie jest) "SPAS noob", "M9 noob" Z jakiejkolwiek broni byś nie zabił, zawsze ci powiedzą że jesteś noobem bo korzystasz z tej broni. Dlatego nie wracam do tego łajna. BO już miało serwery i po jakiejś przerwie (z rok czasu) sytuacja znacznie się poprawiła i na pewnych serwerach zaraz gości wyłapują i wywalają. Niestety czasem restrykcje były po prostu za ostre. W SC2 też się przypały pojawiały. Gość nie dość że z nami wygrał to jeszcze każdemu z osobna w menu zaczął bluzgać. W jedynce było nie inaczej. Niemal kończy się rozgrywka a tu "zdrada". Gość zrywa przymierze i robi dropa na maina i na twoje expy. Niby troll... ale na wojnie wszystkie chwyty dozwolone :] Ruski też nam "backstaba" zrobili w 1939 ;] Może nie zbyt miłe porównanie, ale pokazuje to że nie każdemu w grze można ufać i najlepiej mieć jednak własny zespół.

Najśmieszniejsze są opinie tych którzy dają więcej niż 8 o tych którzy tak chętnie dają 0 (little bitches, little girls, etc.) Hehe :) Nigdy się tymi głosami nie kierowałem, ale przeczytałem sobie z ciekawości wszystkie komenty i jakieś 80% wypowiadających się, zachowuje się jak pozbawione ukochanej zabaweczki bachory. W grę nie grałem i kupić nie zamierzam, ale współczuję trochę tym którzy chcieli sobie od północy zagrać. A tych komentów (chociaż niektórzy potwierdzają moje obawy odnośnie gry) lepiej nawet nie czytać, bo się powtarzają i są to po prostu żale i nic więcej. Strata czasu.

No i to już jest coś. Może z czasem ten system zostanie urozmaicony. Synergie w DII wprowadzono w którymś tam patchu i to był całkiem dobry pomysł.

"> Henrar ale miało się wybór i odemnie zależało czy i jak rozwinę swoją postać (dobrze > czy żle), a tu masz od razu jedną słuszna drogę. Jest ona narzucona przez Blizzarda i > to właśnie mi i innym się nie odoba. kolejna gra dla niedzielnych graczy. Tyle że i tak najczęściej wybierało się, albo tworzyło postać pod bulidy dostępne w sieci, bo w innym przypadku bohater dostawał w dupę od demonów. Na normalnym jeszcze dało się taką postacią skończyć grę, ale na koszmarze po prostu bez przerwy się zdychało." Nie generalizuj. Ja jakoś nie wzorowałem się na buildach, robiłem tak jak sam chciałem i jakoś wytrzymywałem na piekle. Jeden z powodów dla którego tego nie kupiłem. Beznadziejne prowadzenie za rączkę. Fajnie jakby te runy dało się jakoś modyfikować jeszcze... czymkolwiek. Tymczasem tak to zrobione jest, żebyś się na własnych wyborach (jakich wyborach?) nie przejechał. Bez sensu i tyle. Zero frajdy w rozwijaniu postaci.

Zanim ten dodatek wyjdzie to już nawet zapomnę co się działo w WoL. Bardzo fajne te zmiany, obsługa wielu języków na jednym kliencie i oglądanie replayów przez kilka osób to dobry pomysł.

Szkoda ich :/ I z tego co widzę, to Metro musi być pewnie ostro rozbebeszone, bo ani wzmianki o gierce nie ma.

Już myślałem że się coś im w grafiku pozmieniało i niedługo poznamy więcej szczegółów z zakończeniem... a tu o multi chodzi :). Mimo wszystko bardzo dobry news. Z chęcią powalczę na jakichś nowych mapkach.