Ajinur

Odnośnie Fate zero,póki co anime jak dla mnie zbyt poważne,już przez parę epów zaczynałem się nudzić,trochę klimat jakiś taki nijaki. Ten brak humoru jednak trochę daję się we znaki.Poza tym brakuję jakichś większych emocji,tak jakoś im dalej tym bardziej bezbarwnie i monotonnie.Liczę na mocna końcówkę. Już czuję w kościach,że nie dorówna Stay night,najlepszy ep jak na razie to z BTW. Domeną Fate była muzyka i udźwiękowienie,o ile stay night zmiażdżyło mi mosznę pod tym względem o tyle Zero trochę zniesmaczyło pod tym względem. Poza tym na końcu Stay night miałem ochotę płakać,czy tutaj też wywrze na mnie takie emocje końcówka? wątpię^^ Jaka jest wasza najlepsza postać w Zero? Oczywiście nie podlega dyskusji,że Berserker;p @Kubelo: Fate też ma epickie kawałki;p http://www.youtube.com/watch?v=XxpLtJdlfo8&feature=related

zapomniałem ten odcinek,a całkiem fajny,ale moim zdaniem w bleachu są lepsze momenty jeśli chodzi o udźwiękowienie,tego kawałku akurat nie znam niestety;p Może znajdę to ci podrzucę^^ Osobiście preferuje kawałki muzyczne z innych anime;p http://www.youtube.com/watch?v=Mxgn0Y4qlsU&feature=related

Mam parę pytań odnośnie samej gry,mam również nadzieję,że mi odpowiecie na nie.To zadecyduję czy grę kupię czy nie:d Proszę o szczerze wypowiedzi. 1-Czy świat "Skyrim" jest zróżnicowany jeśli chodzi o miasta,podziemia,wioski,napotykani wrogowie,gęstość zaludnienia lokacji,czy jest to raczej duża mapa,ale pusta,stanowczo nie wykorzystana przez twórców? 2-Czy questy poboczne są zróżnicowane czy co drugi to ten sam rodzaj? 3-Czy wątek główny jest oryginalny,ciekawy i zaskakujący? 4-Czy smoki są często napotykane w Skyrim,czy jest to raczej rzadki widok? 5-Gilidie,mroczne bractwa,czy tego typu rzeczy zdały egzamin,są ciekawe questy i rozbudowane? 6-Czy sprawa odnośnie levelowania postaci została jakoś zmieniona,czy bez kardynalnych zmian? 7-Czy walka w zwarciu ma wiele opcji czy ogranicza się do kombinacji klawiszy myszy:lewy-prawy(chodzi mi bardziej o miecz i czy zaklęcia są jakieś mocniejsze i ciekawsze)? 8-Ile godzin zajmuję wam przejście głównego wątku wraz z większością questów pobocznych? 9-Czy gra jest dobrze zoptymalizowana? 10-Czy widzieliście sami jakieś dziwne rzeczy w grze Skyrim,które uważacie za zbędne bądź bezsensowne? Bardziej liczę się z opinią graczy niż twórców niestety.Recenzje są przekonujące jak zwykle,ale opinie ludzie już nie konieczne, są dosyć mieszane. Dlatego też mam dylemat,czy ogólnie polecacie tą grę?

Już nie. Jesteś chaosem?

Interesujące,jestem fanem avp i całego tego uniwersum już od lat,ale takich rzeczy dawno nie czytałem. Ja zakupiłem AVP3 tak szybko jak się tylko dało,a co gorsza przestałem w nią grać jeszcze szybciej... Wielki hit oczekiwany latami,bo w końcu ostatnie avp było w 2001 roku bodajże jeśli pamiętam(nie wliczam dodatków PH) zostawił po sobie plamę po wsze czasy... Minęło prawie 10 lat,każdy fan avp oczekiwał tej gry z myślą,że przebije łeb na szyję poprzedniczki,a było zupełnie na odwrót.Powiem tak,w AVP2 grałem na multiplayer około 8 lat,na początku for fun,ale potem bardziej skillowo bo się wkręciłem i żadna do tej pory gra,a grałem na multi w multum gier xD nie dała mi takiej rozrywki co AVP2. Oczywiście do momentu kiedy Sierra nie zamknęła serverów na multi,bo potem ludzie zrobili jakiś własny kod sieciowy co zmieniło grę na amen>>jeden wielki lag.Ogólnie multi uważam za dosyć zbalansowane jak na możliwość grania 16 postaciami,poza snajperką,która zdejmowała prawie każdego na 1 hita,poza tym nie miała żadnego rozrzutu:P AVP2 może nie było tak szybką i dynamiczną grą co quake3,ale porównując tą grę na multi z AVP3 na multi to w ogóle nie ma porównania,to jakby ślimak chciał się ścigać z mrówką:D. AvP3 widać wyraźnie było robione pod konsole,dobra o ile multi zrozumiem o tyle single już nie bardzo.W tak anemiczną i nie wygodną w sterowaniu grę dawno nie grałem,jeśli chodzi o gatunek FPS.W AVP3 jest multum rzeczy paradoksalnych i co najmniej śmiesznych,ale to nie czas na wylewanie łez,chyba,że komuś na tym bardzo zależy. Bardzo słaby,miejscami może przeciętny single player,natomiast multiplayer to tylko odpowiednie spamowanie klawisza"E" ^^ Zarówno single jak i multi kompletnie nie ma klimatu,w single mogli się bawić dowoli,ale jestem na 100% pewien,że ludzie,którzy grali w AVP2 czekali na tą grę z myślą o MULTI. Wyobraźcie sobie,że ta gra zamarła już praktycznie po paru miesiącach w multi,a AVP2 do tej pory ma więcej serverów niż "to coś" i to jeszcze po zamknięciu przez sierre kodu,bo przed tym servów było około 200,300,gdzie na połowie z tych servów praktycznie byli zawsze jacyś ludzie. Przez 10 lat gra nie straciła na klimacie,przez 10 lat nie nudzi mi się to multi ani nawet single,to chyba o czymś świadczy...o tym,że nie jestem normalny;p

Z jednym się zgodzę,że nasi przeciwnicy mają chyba radary w głowach,ale taki urok stalkera. Co do braku ammo w grze,to szczerze mówiąc brakowało mi jej tylko na wysypisku o dziwo,ale po ogarnięciu tricku ze skrzynką na tym małym słupie ze zerwaną drabinką to już problemów z amunicją za drugim razem grając w Stalkera nie miałem od samego początku... btw. 200 ammo to dla mnie dość dużo;p Przyjmując,że zdjęcie jednego przeciwnika(nie mutanta) zabiera mi max 3 pestki w trybie dwustrzałowym jeśli dobrze pamiętam.

lol...nie rozumiesz szału o Mirosława Utte? Przecież to genialny lektor do tej gry,jak pierwszy raz grałem w Stalkera to nie wyobrażałem sobie żeby ktoś inny podkładał głos,ma najbardziej klimatyczny i pasujący do tej gry:) Nie którzy grają z polskimi napisami bez lektora i z głosami Rosyjskimi,to też jest dobre,może nawet lepsze,ale nie dla mnie. Taki lektor,to aż szkoda żeby się zmarnował i nie patrzę na to,że wolno czyta i nie wszystko,nie wadzi mi to wcale.

nie jestem wielkim fanem f1,ale żeby takie rzeczy wypisywać typu:mam nadzieję,że szybko wróci do jeżdżenia,oby tylko sezon mu nie uciekł.Ludzie on teraz ma w d...pie sezony,każdy na jego miejscu by się martwił o swoje życie,a nie myślał kiedy wrócę na tor...Wiadomo pasja itd. Ale to się w ogóle nie ma do tego jak warte jest to żeby po prostu żyć...

Szczerze mówiąc ja rzadko kiedy używałem opcji szybkiej podróży,czasem kiedy ewentualnie droga prowadziła przez te rejony,które po prostu zwiedzałem już tysiące razy to się decydowałem na szybki transport szczególnie w wątku głownym bo tak to wole jak po drodze poznaje nie znany teren,a może napotkają mnie jakieś ciekawe przygody. Poza tym Cyrodil to piękna kraina,wole zwiedzać niż iść na skróty i żeby mijały mnie smaczki gry. Kiedyś potrafiłem stać w miejscu na nabrzeżu Anvil i wpatrywać się jedynie w morze i móc zachwycać się jego pięknem:) To samo w brumie na skraju skarpy w wysokich górach oglądać cesarskie miasto:) Liczę,że pod względem krajobrazów mnie nie zawiedzie Skyrim. Chciałbym żeby było coś takiego,że np. w nocy inaczej wygląda kraina,dzieją się jakieś dziwne rzeczy,inne stworzenia się budzą do życia,taka różnorodność dnia i nocy wydaję mi się ciekawym pomysłem. btw. łatwo się mówi,ale jakbyśmy nie mieli mapki całego skyrim/cyrodil pod nosem to częściej byśmy się gubili na mapie.Raz miałem taką sytuacje,że musiałem znaleźć jakieś zioła dla wiedźmy żeby się wyleczyć z wampiryzmy,a na mapie nie ma tego zaznaczonego,jedynie wskazówki od niektórych gdzie mogą mnie nakierować.Jakaś puszcza,nigdzie nie podpisana na mapie i dobrze,jestem zdany sam na siebie,ale jakoś to wszystko ogarnąłem,ale gubiłem się cały dzień:)

> ciekawy wątek poruszyłaś,,wilkołaki jak i wampiry to ciekawe postacie.Znaczy o ile chciałbym wcielić się w wampira i widziałbym w tym coś głębszego o tyle w wilkołaka już mniej,tego drugiego widzę bardziej jako wrogami istote żyjącą w skyrim.Jakieś jaskinie pełne wampirków mogłyby się znaleźć.Mi opcja zachorowania na wampiryzm w oblivionie bardzo się spodobała no i oczywiście możliwość uleczenia tego;p Ale wampir jako wybór klasy postaci na samym początku to mogłoby być coś ciekawego,ale chodzić tylko po nocy i nie cieszyć się pięknem zachodzącego słońca jak to robiłem w oblivionie na latarni morskiej w Anvil,ah bezcenne:) Ciężko być wampirem;p Ej a będą moje ulubione roślinki Korzenie nirnu? uzależniłeś się od nich,a wy?;p Chciałbym widzieć jakieś większe stworki głebinowe bo w tes 4 były tylko te rybki i węgorze tak?;p Skyrim leży na północy Tamriel i jest nieco mniejsze od Cyrodil więc coś nas okłamują z tym porównanie,że mapa będzie podobnej wielkości:P To już rejony Morrowinda są większe od Skyrim,ale za to widzę,że w Skryim będą najwyższe dotąd rejony górskie:) Osobiście wolałbym mieć możliwość grania w całym Tamriel w jednej grze;p

W oblivionie podobały mi się te lochy,znaczy może były podobne i za dużo ciekawych rzeczy nie było,chociaż czasem znalazło się jakiś rubin,miecz zardzewiały do naprawy,takie tam.Ogólnie świat w oblivionie był duży i zapełniony jak dla mnie różnymi ciekawymi rzeczami.Miast było chyba 9 miast z czego cesarskie bardzo duże.Teraz pytanie jak duże będzie te 5 miast w Skyrim,jeśli takie conajmniej jak cesarskie to spoczko,ale jakimś mniejszym wioskom,zabudowaniom nie mam nic przeciwko:) świat powierzchniowo ma być porównywalny? Liczyłem,że będzie dużo większy teren,ale cóż jeśli będzie zapełniony ciekawostkami nie będę narzekał :D

Jak dla mnie to Clear Sky krótko mówiąc jest małym nie wypałem.Jako fan stalkera itp. itd, musiałem przejść tą grę żeby mieć czyste sumienie,ale w pewnych chwilach to była droga przez mękę i nie mówie tu wcale o bugach bo to inna kwestia,ja optymalności gry nie mieszam z tym co produkt oferuję obrazowo. No cóż wojny frakcji jak się okazało były kompletnie nie potrzebne,nie dość,że je spaprali to schrzaniły one również klimat gry.Zrobili sobie małą wojenkę w Zonie,w okolicach Czarnobyla,a to źle wyszło dla gry. Z resztą ja już wczesniej mówiłem,że wojskowych,wszystkie te wojny/konfrontacje trzeba dobrze poukładać,a nie w dużej ilości i na siłę. Poza tym wątek fabularny słabyi,wręcz marny momentami jak na Stalkera... Efekty graficzne/wizualne fakt ruszyły trochę do przodu i ładnie to wyglądało,tak samo opcja z ulepszaniem giwer i pancerzy też plusem było,ale to było kwestią czasu bo SoC równie dobrze też mógł tą opcje już mieć. Oczywiście opcja z szukaniem artefaktów poprzez detektory/radary ;p to też świetny pomysł,to stało się dla mnie na prawdę uzależniające w tej grze,czysta frajda. Ale już same właściwości tych artefaktów poza tymi z udźwigiem to był nieciekawe,nie opłacało się ich zbierać,chyba,że na sprzedaż. Co by tu dodać,no hm końcówka słabiutka widać brak pomysłu i twórczości panów od GSC. Nowych mutantów to chyba żadnych nie dostaliśmy,a no i oczywiście dali nam praktycznie te same lokacje poza Limańskiem,szpitalem i paroma zmianami na levelach co było dla mnie gwoździem do trumny. Ja ogólnie czuję się zawiedziony tym produktem,ale to moje własne odczucia,nie chcę nikogo zniechęcać do rozgrywki bo zagrać i tak warto.

Jestem Jesteś grzesznikiem?

Jesteś tym kim myślisz,że jesteś?

No nie wiem czy to dobry pomysł i czy by to koligowało z tym co jest na ekranie ponieważ bądź co bądź naszą postacią jest zwykły człowiek więc te umiejętności,różnego rodzaju cechy i dalsze ich rozwijanie nie byłoby chyba na miejscu.Takie coś bardzo dobrze wygląda przy sprzęcie,pancerze,bronie itd. Nie chcę żeby przesadzili z ilością tych nowinek,wolałbym mniej,ale konkretnie aniżeli mnóstwo,ale byle jak. Ja natomiast mam nieco inny pomysł,mogliby wprowadzić coś w rodzaju wyboru postaci.Czy chcemy grać najemnikiem,wojskowym,samotnikiem stalkerem czy może jakimś żołnierzem z nowej frakcji,a każda z tych kampanii miałaby inny przebieg,ale sam nie wiem jakby to wyglądało. Pomysł z zamkami w skrytkach mi się podoba,tak samo jak możliwość ubioru postaci w normalne ciuszki jakieś,a nie,że on sobie zakłada Seve na gołe ciało :D Fajnie by było jakby natura miała szersze zastosowanie. Dajmy na to jakieś rośliny które można zerwać,jakieś takie rzadkie,które pod wpływem promieniowania okazały się mieć ciekawe właściwości,a to typowe dla stalkera: zerwać-obczaić i sprzedać;p W 3 poprzednich częściach ograniczyli się jedynie do artefaktów,a to stanowczo za mało jeżeli mówimy o grze która ma być lekkim przełomem w tej serii. A co do środka transportu to zastanawiałem się nad tym ostatnio i jeżeli mieliby już jakiś wprowadzić to najlepszym chyba byłby helikopter według mnie,widok ze środka,jakiś radar ze współrzędnymi anomalii i jakoś by to było;p Ale żeby nie było to takie proste i łatwe powinni zrobić dużo utrudnień i ograniczeń typu trudno dostępne paliwo,części potrzebne do naprawy bo dajmy na to helikopter się rozbił czy coś. A poza tym każda próba wzbicia się w powietrze jest ryzykiem,że gdzieś się rozbijemy bo przypuśćmy,że mapa nie jest dokładna,a różnego rodzaju zjawiska typu emisja itd. mogą spowodować łatwą awarie systemu i koniec z latania,a żeby nie było super łatwo oczywiście jest gęsta mgła i nic nie widać:D Takie coś to ja rozumiem. W sumie to całkiem ciekawy szkielet z misją helikoptera mi wyszedł.

Hm kobiety powiadacie,to zależy jak będą ulokowane i w jakiej ilości.Szczerze mówiąc to nic takiego,jeśli twórcy gry potraktowaliby to poważnie,a nie żartobliwie to byłoby to czymś zwyczajnym jak w każdej grze.Po prostu my fani przez te 3 części nie widzieliśmy żadnej kobiety i teraz wpadamy w bulwers czemu one niby miałyby zagościć w skażonym terenie;p Kwestia przyzwyczajenia. Oczywiście żadne wątki miłosne,romantyczne itp. nie wchodzą w grę-_- To poważna gra,jakby nie było straszna i w takich klimatach bardziej ponurych,więc jeżeli już to wole widzieć kobietę w bazie jakiejś itp. Co do tych samochodów to jest w sumie podobnie jak z kobietkami tyle,że tutaj jest już dylemat bo zależy to od tego jaki środek transportu będzie w tej częśći.Jeśli zostaną przy opcji z przewodnikami to wprowadzanie pojazdów raczej okaże się zbędne. Chyba,że chcą to zrobić jako mały dodatek,ale to tak jak kolega wyżej wspominał raczej w małej ilości i na nie wielkiej przestrzeni terenu to może by się sprawdziło.

Ciekawe info,podoba mi się to,że położą największy nacisk na single player,nowy silnik oraz dopracowanie gry pod każdym elementem to też bardzo dobre nowiny.Czyli zapowiada kompletnie nowy Stalker bez żadnych powtórek,jak dla mnie to połowa sukcesu. A co do silnika graficznego to niech on będzie na poziomie cryengine 2,ale w takiej specyficznej dla Stalkera barwie,żeby było czuć ten ponury,zimny,zardzewiały klimat.Właśnie użycie takiego silnika mi się marzy:D Jednak najbardziej to mnie póki co cieszy fakt,że chcą wzbogacić grę o elementy rpg i jakie by one nie były to zawsze będą plusem dla tej gry bo chyba nie chcemy znowu czuć się zawiedzeni jak w przypadku SoCa,że dopiero mody i następne części umożliwiały reperowanie pancerzy i polepszanie ich. Dlatego też słowa,że chcą zrobić grę pod każdym względem mogą cieszyć bo liczę na to,że o niczym nie zapomną. Niechce grać w Stalkera tak żeby czuć,że czegoś mi brakuje:p PS. Również trzymam się wciąż przy tym żeby zagrać chociaż 1/4 gry w zimę:p Wyobraźcie to sobie,zamieć śnieżna,walka z zimnem,pułapki w śniegu,a tu zonk i Yeti :D Dobra poniosło mnie. Poza tym chcę również zatopić nóżki w radioaktywnej wodzie nieco bardziej niż po kostki...Ale to takie moje osobiste zachcianki. Teraz tak sam się głęboko zastanawiam nad tymi nowymi elementami i to nie będzie takie łatwe skoro mają być nowe anomalie,nowe zachowania skażonego terenu,przeciwnicy kompletnie nam nie znani i nie mówię tu o ludziach no to jednak będzie to wymagało około 2 lat pracy tak żeby dogodzić każdemu :D:D:D Nie wspominając już o fabule;p Nie wiem jak ja to obliczyłem,pewnie gdzieś na forum;p Wymyślenie na prawdę solidnej fabuły dla tej gry to jak pisanie pracy dyplomowej albo i gorzej;p

Z tą szatą roślinną to nie chodzi mi żeby to było takie obfite i piękne jak w crysisie tylko po prostu bardziej zróżnicowane np. lasy,bagna,łąki,małe jakieś domostwa,zawsze było tak monotonnie i statycznie:p Właśnie poruszyłeś ważną kwestie w Stalkerze,eksploracja Zony,różnego rodzaju zabudowań itd. W każdym z tych miejsc powinno coś być ciekawego,jakiś quest,jakiś wróg,jakaś osobliwa anomalia,ciekawe przedmioty, dany teren musi charakteryzować się czymś innym,ale żeby nie był właśnie taki pusty,dobrym przykładem jest fabryka Jupiter z CoPa,jak dla mnie kompletnie niewykorzystali takie fajnego terenu. Nawet odpowiednia muzyka powinna się znaleźć,jakieś dziwaczne pułapki,ciekawostki.W takich najbardziej obfitych w zabudowania miejscach powinno się coś ciekawego dziać,jakieś poboczne questy,małe rozgałęzienia od fabuły,a nie tam,że my sobie po prostu to tylko pozwiedzamy,pochodzimy,ubijemy raz na 200 metrów coś małego i znajdziemy jeden pistolet.O braku mutantów i anomalii nie wspomnę... Nie chodzi mi o to,żeby działa się non stop co chwilka jakaś żywa i szybka akcja,ale żeby jednak zwiedzanie Zony miało sens i było czymś wciągającym,a nie nudnym. Może zamiast pór roku daliby po prostu takie anomalie tak jak ty wspomniałeś o tym gradzie,zamieci śnieżnej itd. Różnego rodzaju emisje? To byłoby ciekawe całkiem,kolejne urozmaicenie do gry. W stalkerze kulało czasem Ai przeciwników chociać i tak było lepsze niż w innych fpsach,to samo zachowania mutantów i innych istot. Np. te krążące wrony są praktycznie wszędzie krążące w kółko,trochę to głupie było.Już mogliby chociaż zrobić coś takiego,że jak kogoś lub coś zabijemy to żeby te ptaszyska się zlatywały nad padliną.To samo inne dzikie zmutowane zwierzęta. Liczę,że poprawią fizykę postaci,ich ruchy i zachowania. tak sobie myślę jakie mutanty,jakich wrogów by nam tam wymyślili ciekawych. Ja bym chciał zobaczyć dokładnie odwzorowanego mutanta z okładki gry SoC :D Poltergeista,ale w postaci humanoidalnej,a nie tylko ducha,oczywiście zmutowane psy,może też coś w rodzaju snorka tylko inaczej wyglądającego i chodzącego po ścianach.Gdzieś w jakichś laborkach to byłoby całkiem straszne. Oczywiście coś w rodzaju zoombi,ale np. takie które nas atakują również rękoma i mogę szybciej biegać,bardziej rozwinięte,a nie takie głupawe chodzące po linii prostej no i mnóstwo innych nowych stworków.

Żeby nic nic,chciałem coś napisać,ale wypadło mi z głowy;p Co do artefaktów to niby mogą one zostać,ale w innej formie i w innym działaniu,może nawet pod inną nazwą. Żebyśmy grając nie wiedzieli czy znaleźliśmy artefakt czy jakieś inny dziwny unikatowy bądź niebezpieczny w użyciu przedmiot. Powinno tez zmienić się ich występowanie,w anomaliach powinno być teraz coś innego,dajmy na to jakieś źródło czystej energii która pozwalałaby nam np. zregenerować siły itp. Mogliby zrobić coś takiego,że np w skrzynkach,schowkach czy innego tego typu miejscach będziemy znajdować nie tylko jakieś sprzęty,bronie itd. tylko również np. pozostawione przez kogoś pieniądze. W tej grze im więcej elementów rpg tym lepiej dla klimatu i urozmaicenia rozgrywki. Jak dla mnie powinna się zmienić kardynalnie szata roślinna w Stalkerze,nieirytował Cię fakt,że cały czas widzimy te same krzaczki,tą samą prostą trawę i tekstury? Troszkę to mało twórcze,poszli na łatwiznę. Fajnie by było jakby każde terytorium w Zonie wyróżniało się specyficzną szatą roślinną i innym zabudowanie jak i ukształtowaniem terenu.Te rzeczy chyba najlepiej wypadły w CoP,ale to i tak było według mnie dalekie od tego jak powinno być. A co byś powiedział na zmienność pór roku? Nie tylko cykl dnia,ale i pór roku.Według mnie to byłoby ciekawe np. przemierzać Zone przez jakiś czas zimą,kiedy panują surowe temperatury i warunki,gdzie bez odpowiedniego sprzętu ani róż :) No i oczywiście zimą wszystkie pułapki byłyby bardziej zakamuflowane dla nas tak jak i nocą oczywiście:) Również dobrze by było jakby każda strefa odróżniała się występowaniem anomalii,mutantów,dziwacznych stworzeń i mniejszym lub większym zagęszczeniem ludzi,tej różnorodności brakowało mi szczególnie w Cs i CoP. A wracając do tej wody to mogłyby być ciekawe motywy np. z przemierzaniem jakieś napromieniowanej rzeczki albo jeziora łódką i takie patrolowanie sobie terenu,bo dajmy na to zbyt długie przebywanie w rzecz spowoduje choroby,śmierć itp. Bo ogólnie pojazdów to ja w Zonie nie widzę.

Wiem wiem,czasem przesadzam,no cóż lubię wymyślać ciekawe wizje dla takiej wspaniałej gry jaką jest Stalker:) Ciekawa ta twoja wziaj,szczególnie ta opcja wyboru na końcu,ale ten więzień skazaniec coś mi tu nie pasuje do Stalkera:p Wolałbym jakiegoś podróżnika,bardziej zwykłego człowieka albo najemnika działającego dla siebie żeby. No,ale w tedy zostaje wykluczona opcja wyboru na końcu,cóż coś kosztem czegoś:P Już ten szrama z Cs przypominał mi takiego opryszka właśnie. Narazie nie mam lepszego pomysłu do wyboru postaci od twojego więc przystaje przy tym. Teraz pytanie,czy dalej będą tam skarby typu właśnie takich artefaktów czy może coś innego można by teraz tam wstawić,tylko co? Pomysł z artefaktami był oryginalny,nie powtarzalny i chyba niezastąpiony. To był jeden z powodów dlaczego stalkerzy tam chodzili,ale teraz pytanie,czy znów będzie wątek z tym,że będą złazili się tam wojaki i właśnie stalkerzy? Czy może po prostu będą tam już tylko te osoby,które przeżyły kolejną eksplozje. BTW. Mogliby coś wymyślić w rodzaju nowej emisji,tylko bardziej rozwiniętej. Ok szkielet niby już jest,ale w SoC piękne było to,że było mnóstwo tajemniczych nie odgadnionych wątków. to nie może być tylko tak,że my tam idziemy,mamy znaleść jakieś tajne dane zabijać wszystkich i wyjść stamtąd. My musimy tam pójść zatracąc się w tym świecie zony,żeby te dane spadły na 3 albo 4 plan i odkryć tajemnice Zony,czarnobyla,czegoś nienormalnego i dziwnego:) Jak ty to widzisz?;p

No widzę,że ktoś tu ma łeb na karku:D Pomysł na prawdę bardzo ciekawy i można by z niego wiele pobocznych odgałęzień wyciągnąć.To taki jakby pierwszy szkielet,ale o to dokładnie mi chodziło:) Nie wiem czemu,ale też chodzi mi coś po głowie z nową,inną elektrownią.Dajmy na to utajoną przez władze Ukraińskie,nie dokończona elektrownia jądrowa o której dowiadują się szybko odpowiednio jednostki i które za wszelką cenę będą chciały zbadać tą okolice. Ale jak to zwykle bywa,takie miejsca są ukryte i dojście do nich trudne,więc posterunek z wojskiem nas nie ominie. Ale najpierw trzeba wymyślić kim będzie nasza postać,hm może kimś kto od jakiegoś czasu zaobserwował,że w tych rejonach dzieją się dziwne rzeczy,ktoś kto mieszka nie daleko,zwykły szary człowiek,a może tak na prawdę ten ktoś chcę właśnie się tam wkraść i na własną rękę zaryzykować taką właśnie wyprawę w głąb nieznanego terenu bo słyszał od strażników plotki,że jest tam coś niezwykłego. Pewnego ranka postać zerka z lornetką ze swojej małej ukrytej chatki na wzgórzu i nagle orjentuje się,że już nikt nie pilnuje posterunku,a z lasu,który był właśnie tą granicą wydobywa się dym,mgła? Jak to zawsze bywa ciekawość weźmie górę. Kiedy znajdujemy się w lesie odkrywamy,że troszkę jakby wszystko się tu zakrzywia.Zegarek na ręku staje,kompas nie wskazuje północy,czas wyruszyć w podróż w nieznane:) Z czasem okazuję się,że nowa elektrownia uległa uszkodzeniu ,ale dlaczego wybuch i ona sama była nie widoczna? Bo może była ukryta pod ziemią:D Troszkę mi się wyobraźnia włączyła:P Te lata 80-90 by pasowały,takie bardziej klimatyczne starsze otoczenie. Nie wiem czy wszystkim się taki pomysł spodoba,ale może warto spróbować

Masz racje,ale nie można w kółko siedzieć w jednym obrębie Zony.To co zaserfowali nam w SoC,Cs i CoP nie może się ciągle powtarzaćć.A z tym światem całym co napisałem to poszło w kierunku fabularnym,ja niechce zamykać się na to co było już poprzednio. Tak chcę nagiąc zasady Stalkera i Zony,chcę by wątek główny się kardynalnie zmienił,to pójdzie wszystko na klimat według mnie.Nie można zamykać się ciągle w jednym i tym samym. Powtórzę raz jeszcze,chcę zagrać w Stalkera 2 czując się tak samo jakbym grał w SoC,dla mnie to ma być zupełnie nowa gra,koniec kropka:P W innym wypadku mówie stanowcze "NIE" tej grze. 2 lata na robienie gry to strasznie dużo czasu,filmy robi się czasem rok więc skoro już teraz zaczynają,a premiera ma być w 2012 to nie sądzę by chcieli nam zaserfować coś statycznego. Jak się okazało największymi plusami Stalkera są: niepowtarzalny klimat Zony,otwarta przestrzeń,elementy rpg no i oczywiście wątek fabularny. Więc teraz pytanie brzmi,jaki ma być ten Stalker 2 żeby przebić bądź chociaż dorównać SoC-owi? Otóż według mnie Stalker nie może mieć ograniczeń,panowie z GSC muszą wycisnąć wszystkie dobre pomysły,żeby potem nie było znów narzekań,że czegoś brakuje. Dla mnie osobiście ważne też będzie na jakim silniku graficzny podejmą się robić gre,elementy wizualne,graficzne to też wielki atut Stalkera.Oni mają na to 2 lata,ja przez pare minut nie powiem nikomu co będzie dobre dla Stalkera,a co będzie złe. A i jeszcze jedno,dla mnie wojsko psuje klimat w Stalkerze,w SoC było jeszcze ok,ale już w Cs i CoP w ilością wojaków,bazami,posterunkami itd, przesadzili. Dla mnie zbyt duża ilość wojska w Stalkerze to popsucie klimatu. Wszystko zaczęło się od SoC,kiedy zrobili te dwie frakcje: wolność i powinność,ale były one osadzone w Stalkerze odpowiednio.Co prawda toczyły ze sobą wojne,ale to nie przysłaniało prawdziwych wartości tej gry tylko sprawiło,że ich spór był ciekawym dodatkiem do fabuły. Jednak w CS i CoP wykorzystali cih jakby Zona to była jakaś 3 wojna światowa... Ja tam Stalkera widzę inaczej chyba niż Ci z GSC,poczekamy zobaczymy.

A ja wolałbym aby to nie była żadna kontynuacja z CoP. Mi się marzy taka fabuła,że po prostu nasza postać budzi się po środku jakiejś łąki albo lasu bez praktycznie niczego prócz ubioru i nie wiemy co się wydarzyło.Zaczyna odkrywać nowe tajemnice,jak się tu dostaliśmy,gdzie my w ogóle jesteśmy,a może w końcu zadać pytanie który mamy rok?:D Ooo tak taka fabuła tajemnicza mi się marzy Kiedy pierwsza napotkana przez nas osoba mówi nam,że pozostałości ze starego świata ludzi to jedynie to zapustynione i skażone miejsce w którym się znajdujemy w tedy zaczyna się prawdziwa walka o przetrwanie:) Niewiedza na temat tego nieprzyjemnego miejsca,brak żywności i wyposażenia sprawiają,że jest na prawde trudno,tak jak powinno być w Stalkerze. Wiem,że chcecie mnóstwo nowego arsenału,ale ja wole żeby jego dostępność nie była taka łatwa,poza tym udźwig postaci też nie powinien przekraczać jakichś norm,chce realizm,chcę się czuć nie pewnie,chcę się po prostu bać.Bo majać na plecach kałasza,snajpe i granatnik to raczej nie mam się czego bać:P Pomysł z bazą,bunkrem czy jakimś takim oficjalnym schronieniem dla ludzi bytujących w tym skażonym obszarze to niezły pomysł,jedyne takie pewne i bezpieczne miejsce. A z tą wodą to chodzi mi żeby była jakaś różnorodność terenu,poza tym będą nowe zbiorniki na pewno i dajmy na to przy jednym będzie ukryty właz na dnie jeziorka do jakiegoś tajemniczego bunkra,a klucz do niego dajmy na to jest w innym zbiorniku,a przy okazji eksploracji drugiego zbiornika znajdujemy nie tylko klucz,ale i jakiś ukryty kombinezon albo inną ciekawą rzecz,oczywiście zepsutą i napromieniowaną:) Motywów jest wiele,teraz trzeba to odpowiednio wykorzystać.

Ciekawe masz pomysły na teren w Zonie.Mi zaś marzą się takie strefy,które bez odpowiedniego sprzętu są po prostu nierealne do przemierzania,żeby nie było za łatwo.Stopień trudności w Stalkerze powinien być ogólnie wysoki. Nie pogardziłbym samą elektrownią,ale wolałbym ujrzeć miejsca których nie ujawniono,a może jakieś tajne podziemia w samym Czarnobylu. Nowe uzbrojenie i wyposażenie będzie na pewno,aczkolwiek znajome giwery też mogą być. Ja bym chciał lornetkę termowizyjną na podczerwień:) I tak się zastanawiam bo w Stalkerze nie dawali żądnych motywów z wodą,żeby pływać pod wodą,troszkę mi tego brakowało i jakichś morskich zmutowanych stworzeń:P Może też jakieś podziemne stworki w niektórych rejonach ziemi;p Efekty z mgłą chciałbym ujrzeć,ale taką prawdziwą,flar mi troszkę też brakowało. Najtrudniejszą rzeczą to chyba będzie ten wątek fabularny,ciężko będzie przebić SoC pod tym względem.

Co chciałbym zobaczyć w nowym Stalkerze ? Przede wszystkim żeby gra była robiona albo na innym silniku graficznym albo na normalnie zoptymalizowany x-ray,ale nowocześniejszym,niechce widzieć nic co by mi przypominało poprzednie części. Stalker 2 musi być czymś nowym,chce się poczuć tak jakbym zagrał pierwszy raz w SoC,czyli szereg rzeczy nieznanych mi,które ujrzę pierwszy raz na oczy.Chcę czuć się zaskoczony pod każdym względem,chodzi mi tutaj o rozgrywkę jak i wątek fabularny. Oczywistym jest to,że muszą dodać znacznie więcej elementów rpg,żeby potem znowu nie było,że za pare miesięcy wyjdzie mod z którym jak się okazuje jest to co zabrakło w podstawce(mowa tu o SoC i CS) Pragnę widzieć nowy interfejs,nowe stworzenia bytujące w Zonie,zupełnie inne oddziaływanie promieniowania i mutacji na nas,więcej motywów z zagrożeniem jakie może nas dosięgnąć np. różnego rodzaje choroby,zakażenia,długotrwałe promieniowanie,które niezabija nas od razu tylko osłabia. Chciałbym widzieć coś w rodzaju trójwymiarowego czytnika Geigera. Niech nasza postać trzyma prawdziwy czytnik w dłoni,który wskazuje poziom promieniowania. Niechce widzieć żadnych miniaturowych mapek po kątach ekranu bo to nierealistyczne,tylko mape,którą również będzie trzymać w dłoni żeby zerknąć swoje położenie bądź rodzaj nowego pda. Występowanie pojazdów to dalej rzecz,która mnie zastanawia.Czy one powinny być w stalkerze czy jednak nie. Może w formie ograniczonej,ale w pewnych miejscach powinny. Zona niech będzie jedną wielką mapą,a nie podzielonymi levelami tak jak w Oblivionie czy dajmy na to w Falloucie. Może to zabrzmi antyfanowsko,ale wolałbym nawet słyszeć innego polskiego lektora,chociaż sam nie wiem:P Czy ktoś byłby w stanie zastąpić pana Utte? Wątpie. A jakie wy macie oczekiwania?