Homo_sum

U mnie to trzeba mieć chyba własny laptop, no projektor do pożyczenia ze szkoły..

>Magnaci i tak nie mieli innej opcji Batory chyba przedstawił inną koncepcje spływu zboża >No, ale rzeczywiście korzystniej Gdańsk przecież miał też i wyjątkową pozycje na sejmach jako na miasto, Gdańscy deputowani często zabierali głos na sejmach w imieniu senatu gdańskiego.. Gdańsk autentycznie działał jak państwo w państwie, a na sejmach miałby jakby ambasadorów.. Ale czy Gdańszczan interesowało tylko własne złoto? Myślę, że jednak był potężny patriotyzm, ale lokalny, a więc i dbanie o wolność Gdańska.. Bo czy obchodziła by ich wojna z Batorym, no albo czy Gdańsk udzieliłby schronienia Leszczyńskiemu w 1734r. gdyby interesowało ich tylko złoto?..

Ale słaba Rzeczpospolita też nie byłaby na rękę Gdańskowi, słaba Rzeczypospolita, to ryzyko wchłonięcia miasta przez inne państwo, a inne państwo raczej nie będzie tolerować państwa w państwie w postaci Gdańska..

To jest cecha rozszerzonego.. wszystko jest bardziej złożone...

Jeśliby oceniać potęgę pod względem przychodów, to Gdańsk był chyba potężniejszy... Nie pamiętam gdzie, ale gdzieś wyczytałem, że dochody Gdańska były znacznie większe niż dochody Rzeczypospolitej.. A podczas jednej prób chyba szturmu Batory poniósł takie straty, że zrezygnował.. No i podczas potopu szwedzkiego Gdańsk był jednym z 3 miejsc którego Szwedzi nie zajęli ... a czy to nie było starcie potężnej wówczas Szwecji z samotnym Miastem?..

Właściwie to Iwan miał już swoje plany na wschód Rzeczpospolitej i nawet zaczął je realizować.. to zmusiło to szybkiego dogadania się... Tylko, czy Batory dałby radę zdobyć Gdańsk?.. Wprawdzie w tedy dopiero zaczęły powstawać potężne fortyfikacje, ale pewne jest, że nawet gdyby mu się udało, to było by to pyrrusowe zwycięstwo ...

nie mam pomysłu, oddaje pytanie

hmmm, że ma ładne łonowce

U mnie jak ustalono kilka miesięcy temu terminy tak do tej pory są te same.. Noo, ale ustny polak mam za tydzień, ale wątpię aby im się chciało coś zmieniać..

Yaśko +1

Czytałem raz artykuł na ten temat podstawowego ustnego angielskiego.. najważniejsze jest słownictwo, gramatyka jest w bardzo małym stopniu oceniana.. A z wiedzy już nawet praktycznej na temat tego egzaminu: Są 3 punkty w rozmowach kontrolowanych (zdobywanie informacji, relacjonowanie zdarzeń, negocjowanie), w każdym z nich mozna zdobyć 9 pkt, Potem jest opis obrazka(2pkt) plus dwa pytania do niego(nie pamiętam po ile pkt, ale chyba po 1) no i reszta to bogactwo językowe, oraz gramatyka.. Wystarczy więc, z tych rozmów kontrolowanych zrobić po 2 pod punkty i już ma się zdane, a obrazek już można olać.. Noo, a z tego ustnego zdobyłem aż 12 pkt, a przez całe liceum miałem raczej dwóje z anglika... podobnie było i w gimnazjum.. więc zdanie jest łatwe, nawet dla antytalentów

Potem zawsze można pogadać na ten temat.. No, a Batorego omawia się jednak w ramach wojen z Moskwą..

Zadam pytanie doo pradawnych odcinków, czym było coś do chwytania co przyniósł Czesio, w odcinku "Karta Maślany"

Pasztetem

No, ale nazwa też musi być dobra, wiele osób nie analizuje, albo nie jest wstanie przeanalizować, co się bardziej opłaca... A nazwa zbliża..

A klucz był dostarczony przez CKE czy przez ich własnych specjalistów?.. Bo w tym roku, przykładowe rozwiązania CKE dostarcza do gazeta.pl, onet, i chyba jeszcze gdzieś.. więc tam nie będzie błędów, jak coś to maturzysta sprawdzając to może się walnąć, że "napisał podobnie", albo może źle wpisał z nerwów..

Tylko po cholerę zmieniać nazwę? O ile nazwa jest dobra, to zmiana może zaszkodzić.. A Era to dość dobra nazwa,, W przypadku plusa mam wątpliwości..

Wyniki, to będą 30 czerwca... No, a (przykładowe) odpowiedzi będą o godz 15, na stronie CKE, oraz dodatkowo w serwisach Onet, Gazeta, i gdzieś jeszcze, więc proszę, nie róbmy reklamy jednemu serwisowi.. No, a w przypadku polskiego i angielskiego, czyli przedmiotów które pisali prawie wszyscy (tzn polski wszyscy, angielski chyba80%), to były problemy z działaniem stron, więc dobrze było manewrować między rozmaitymi serwisami... a i kto wie, no, a geografie też pisało sporo osób, więc może i ona sparaliżuje serwisy... Sinisiew Można wiedzieć, o co ci chodzi? Albo do którego posta się odwołujesz? Bo już sam nie wiem..

Można chyba też załapać się na ostatni pobór!

zasięgu (tu Era musi duuużo poprawić) Era ma przecież bardzo dobry zasięg... Wiem jedno - odkąd mój brat przeszedł na Orange to odtąd biega po mieszkaniu aby zasięg złapać.. (mieszkam w Gdańsku i to nie na obrzeżach.. A ja nie mam problemu z zasięgiem..

Ale sierpniowa poprawka nie wpłynie już na studia... będzie po rekrutacji chyba

12 lat??.. Podstawówka, gimnazjum, liceum? ... Ja to w żadnej szkole nie wytrzymałem dłużej jak 3 lata.. w klasie 1-3 podstawówki najbliższa podstawówka, potem 4-6 inna podstawówka, sportowa, potem inne gimnazjum, potem LO... Jak ja wytrzymam studia?? zrobienie doktora zajmie mi jakoś 9 lat..

U mnie zaprosili całą grupę do sali i przeczytali jak leci.. Nie sprawdzajac kto jest,a kto nie..

U mnie wczoraj na angielskim przeczytali wyniki wszystkich z danej grupy.. łącznie z nieobecnymi

Ja to lubię chodzić w garniturze..