Czechu_NS

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    35
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Czechu_NS


  1. Dnia 18.08.2012 o 14:33, KannX napisał:

    A Szalona Kicia będzie? Bo to mój ulubiony mech :)

    Timber Wolf będzie. Ale nie teraz... Póki co gra skupia się na roku 3049. Jeśli twórcy wprowadzą możliwość uczestniczenia w inwazji na Sferę Wewnętrzną, to już za rok pokierujesz nim.

    Dnia 18.08.2012 o 14:33, KannX napisał:

    podejrzewam, że popularny może być klasyczny model IIC, bez pancerza, ale z dwoma działami AC/20 a także Hunchback z silnikami skokowymi

    Model IIC to przerobiona wersja wykorzystywana przez Klany. Raczej nie od razu będzie on popularny. Poza tym posiada on dwa Ultra AC/20, co czyni go jeszcze bardziej zabójczym. Wariant z silnikami skokowymi to też mniej więcej okres pojawienia się Inwazji Klanów, ale tu mogę się mylić. http://www.sarna.net/wiki/Hunchback_IIC

    Jeśli chodzi o mnie, wybrałem najdroższą paczkę. Trzeba wspierać, kiedy jest się fanem tego uniwersum.

    Tak ogólnie to warto się zebrać w jednym miejscu. Zapraszam na polskie forum: http://mwomercs.com/forums/forum/70-polskie-forum/


  2. @Patrolpl
    Gra będzie F2P (jeśli model płatności miałeś na myśli), a rozgrywka będzie toczona pomiędzy graczami (12 vs. 12). Są to informacje znane od już sporego czasu.

    @Alehor
    Zapomniałeś dodać "moim zdaniem". Natomiast wg mnie Hawken to strzelanka typu CoD, BF itp. Osobiście zamierzam zagrać w obie gry, ale na pewno nie widzę sensu w porównywaniu tych dwóch gier.

    Dnia 29.06.2012 o 23:07, Boro666 napisał:

    Poki co nie wyglada to powalajaco na tle klasycznego MechWarriora. Walka troche CoD przypominala,
    a nie potycznki wielkich robotow... Zdecydowanie brakuje tez porzadnego modelu zniszczen.

    Coz, trzeba czekac na wersje finalna i modlic sie o cud.

    Cóż... Kwestia gustów. Mnie osobiście bardzo się podoba MWO, a walki ''Mechów wyglądają tak jak powinny. I czym wg Ciebie jest "porządny model zniszczeń", którego nie ma w MWO? Bo wg mnie prezentuje się lepiej niż te w poprzednich odsłonach komputerowego Mechawojownika. Poza tym, jak sam zauważyłeś, nie jest to wersja finalna, ale dużych zmian bym się raczej nie spodziewał...


  3. Moim zdaniem najciekawszy jest holograficzny wyświetlacz, za pomocą którego żołnierze mają podgląd amunicji i rozeznanie w terenie. Osobiście wykorzystałbym takie coś do obsługi telefonu (wyświetlany komunikat o nowej wiadomości, stan baterii, zbliżające się wydarzenia zaznaczone w kalendarzu itp.) bądź w życiu codziennym (puls, przebyte kroki, może kompas i nawigacja podczas jazdy na rowerze). Wyciąganie telefonu za każdym razem aby coś sprawdzić bywa męczące, a i telefon traci na wyglądzie, więc taki wyświetlacz holograficzny bardzo ułatwiłby życie.


  4. Dnia 01.03.2011 o 08:49, ullvar napisał:

    Dołączam się do prośby o pomoc! Mam ten sam problem: po zakończeniu ładowania pierwszego
    poziomu gra wywala do pulpitu bez żadnego komunikatu o błędzie... Jest to pełna wersja
    dołączona do czasopisma
    o grach pc. Wersja steam''owska także miała ten sam
    błąd u mnie na kompie, natomiast wersja z Green Man Gaming działała prawidłowo!
    Zainstalowałem przed chwilą patch, ale gra wciąż tak samo wywala do pulpitu...

    Mój komp to:
    Intel CORE i3-370M
    GeForce GT 420M
    3GB RAM
    Windows 7 Home Premium 64x


    Znalazłem rozwiązanie na tej stronie: http://forums.steampowered.com/forums/showthread.php?t=1120464

    Rozwiązanie polega na odinstalowaniu oprogramowania NVIDIA PhysX (tylko oprogramowanie, sterowniki zostawiamy w spokoju) i ponownej instalacji najnowszej wersji. Po reinstalacji gra powinna działać! :)


  5. Dołączam się do prośby o pomoc! Mam ten sam problem: po zakończeniu ładowania pierwszego poziomu gra wywala do pulpitu bez żadnego komunikatu o błędzie... Jest to pełna wersja dołączona do czasopisma o grach pc. Wersja steam''owska także miała ten sam błąd u mnie na kompie, natomiast wersja z Green Man Gaming działała prawidłowo! Zainstalowałem przed chwilą patch, ale gra wciąż tak samo wywala do pulpitu...

    Mój komp to:
    Intel CORE i3-370M
    GeForce GT 420M
    3GB RAM
    Windows 7 Home Premium 64x


  6. A gdyby tak zamiast kilku krótkich wstawek w grze, mieć możliwość obejrzenia całego, dwugodzinnego filmu zrobionego właśnie w takim klimacie? Jakie jest wasze zdanie? Co chwilę nakręcam się oglądając ten trailer, że to może zamiast gry wyjść właśnie film ;) Albo faktycznie, jak twierdzi Angar0pl - jedno i drugie powstaje! :) Byłbym w siódmym niebie, gdyby to okazało się prawdą! :)

    PS: Dla tych, co nie wiedzą - Steven Spielberg planuje nakręcić film z prawdziwymi aktorami na podstawie (UWAGA)... Ghost in the Shell !!! Także będzie soczyście dla fanów sci-fi i cyberpunku :)


  7. Dnia 30.12.2009 o 16:22, KaPe napisał:

    > Człowieku... Ja już Ci coś powiedziałem! Odróżniam pojęcie piractwa od kradzieży,
    ale Ty WCIĄŻ o te nazwy > się czepiasz, zamiast pogadać o tym, jak najlepiej wpoić
    społeczeństwu, że piractwo jest złe
    Też nie mogę zrozumieć tej zaciekłej walki o nazewnictwo. I to pare lat tak się ciągną
    dyskusje. Jeśli obie strony zgadzają się, że jest to nielegalne, to o co w ogóle chodzi?
    Że nazwanie złodziejem bardziej boli? I dobrze, bo jak widać w dzisiejszych czasach,
    piractwo wiele osób traktuje po prostu jako inną metodę zdobywania gier. Przed wprowadzeniem
    ustawy sam się zastanawiałem "o co chodzi z tym oryginałami? drogie to w cholere, a przecież
    na giełdzie można przegrać 10 razy taniej" - więc jestem w stanie zrozumieć, że ludzie
    dzisiaj myślą podobnie. Fakt, że wtedy byłem mały gówniarz i nie było jeszcze przepisów
    to regulujących, ale dzisiaj tak myślą niby "dojrzali" ludzie...


    Dzięki wielkie za zrozumienie! :) Cały czas próbuję tu poruszyć problem tej mentalności społeczeństwa, w której piractwo jest traktowane jako tańsza alternatywa dla drogich wersji pudełkowych gier. Starałem się nie wciągnąć w tą całą dyskusję lingwistyczną, ale się nie dało bo mnie oskarżono o "nierozróżnianie rzeczywistości od własnego widzi-mi-sie".

    Społeczeństwo niby wie, że jest takie pojęcie jak piractwo i wie co to takiego to złodziejstwo. Ale którego z nich skierowanego pod ich adresem będzie bardziej się wypierać? Bycia piratem, czy bycia złodziejem?

    Mam pomysł! Pójdźmy drogą myślenia pana sahib123 - Zacznijmy dzieciom na dobranoc czytać ustawy! :) Biedne będą te dzieci, ale na pewno nauczą się, że piractwo to nie kradzież! :D


  8. Dnia 30.12.2009 o 14:39, Pietro87 napisał:

    > Może wprowadźmy w szkołach zajęcia w stylu skomponuj kawałek muzyki, zrób obiekt
    3D w
    > programie graficznym (i jeszcze dla utrudnienia w darmowym Blenderze ;-/), już nie
    będę
    > pisał o pisaniu kodu bo to już mało komu przemówi do wyobraźni. I niech taki rodzic
    jeden
    > z drugim pomaga potem dziecku (jak to często robią rodzice w przypadku prac na plastyce)

    > zmodzić takie cudo, jak by się wtedy nagimnastykowali to by wiedzieli ile wysiłku
    to
    > kosztuje.


    A to jest muszę ci powiedzieć cholernie trafiony pomysł - tylko większość dzieciaków
    jest na tyle cwana że gorzej bądź lepiej sama dała by sobie z tym radę, a przeciętny
    rodzic miał by i tak nikłe pojecie co im zadają do domu z informatyki. Jak jeszcze do
    tego znajdziesz jakiś patent żeby zmusić rodzica do takich wspólnych projektów to pomysł
    będzie idealny =P

    P.S.
    Ja tam swego czasu jak byłem w wieku szkolnym [konkretnie chyba w drugiej klasie gimnazjum]
    moja matkę która myślała że robienie gier to tak hop siup przekonałem jak to ciężka praca
    dając jej do reki programik zwany rpgmaker, dałem jej tez instrukcję i poprosiłem żeby
    w wolnej chwili jak siądzie sobie do pcta pisać jakieś podanie/dokument itp do owego
    programu zajrzała i spróbowała cos z niego wykrzesać.
    Pewnego dnia się przemogła i spasowała po 4 dniach zabawy z rpgmakerem. Potem zapytała
    mnie czy mam jakieś video jak się robi gry - pokazałem jej w necie kilka make offów,
    i dałem do przeczytania wtedy bodajże z witryny gry.wp reportaż jak wygląda praca betatestera.
    Wystarczyło 7 dni żeby moja rodzicielka stwierdziła jak cholernie ciężka jest to praca
    i jak mocno się myliła twierdząc że gry są "głupie i robione przez cwaniaków na kolanie"
    zdzierających z nas krocie za prace bez wysiłku.


    Szacunek za podejście do swojej mamy! Jednak takie coś udaje się tylko nielicznym. Problem jest taki: Jak dotrzeć do większości? Nie pozostaje chyba nic innego jak stworzyć dobry program społeczny i wziąć się do jego realizacji - i tu podoba mi się pomysł PioMrex ze wspólnym zadaniem domowym dla dziecka i rodzica!


  9. Dnia 30.12.2009 o 13:36, sahib123 napisał:

    > Czy Ty uwielbiasz sprzeczki? Zabić duszę ofiary??? Znowu dałeś zły przykład... Bo
    ja
    > jestem ateistą i nie wierzę w coś takiego jak dusza. Dusza to dogmat religii. Dlatego

    > musisz bardziej się postarać z przykładami.
    I tu wyłazi na wierzch największa dziura w nazywaniu piractwa kradzieżą. Prawo powstało
    między innymi po to, żeby nikt nie wymyślał sobie różnych historii na podstawie tego
    w co wierzy, a na podstawie stanu faktycznego. Jeśli twój przykład z porównaniem piractwa
    do kradzieży jest prawidłowy, to mój z porównaniem gwałtu do zabójstwa tym bardziej -
    oba opierają się na niczym więcej, jak subiektywnej opinii.


    Hmmm... Ja porównałem piractwo do kradzieży tylko pod kątem zdobycia rzeczy, którą mieć powinieneś dopiero po zapłaceniu. Czyli wg Ciebie zdobycie gry przez kradzież to stan faktyczny, a zdobycie gry przez piractwo to subiektywna opinia... czy może wiara w to?

    Dnia 30.12.2009 o 13:36, sahib123 napisał:

    > Poza tym widzę, że nie przeczytałeś moich poprzednich postów, a więc nie dotarło
    do Ciebie,
    > że mi chodzi o to, iż dzieciakowi nie wpoisz tego całego procederu o prawach autorskich,

    > itp... Dlatego nie będę z Tobą dyskutować, bo to nie ma sensu...
    Nie masz chyba jeszcze dzieci, skoro sądzisz, że wpajanie im błędnych przekonań prowadzi
    do czegokolwiek pozytywnego. Takie zachowanie się szybko i bardzo mocno mści.


    Wg mnie błędnym przekonaniem byłoby wpajanie, że piractwo to "walka z wysokimi cenami gier" jak to ktoś wcześniej napisał. Mnie chodzi o efekt, a Tobie wciąż o nazwy... Nie wiedziałem, że gram.pl to serwis o tematyce lingwistycznej...

    Poza tym znam wiele osób, do których nawet porównywanie piractwa do złodziejstwa nie dociera, a co dopiero te całe prawnicze wywody... Tej części społeczeństwa, której się da, powinno się i owszem przedstawiać problem od strony merytorycznej, nie odrzucam tego, ale jest też część społeczeństwa, w której trzeba rozbudzić wartości etyczne jak uczciwość, legalność itp. i nazywanie piractwa kradzieżą (jak reklama w USA o ściąganiu filmów) może bardziej nakłonić do refleksji.

    Dnia 30.12.2009 o 13:36, sahib123 napisał:

    @Pietro87
    > Imho jeżeli pozostają w tym zakresie jakiekolwiek wątpliwości interpretacyjne,
    > należy je jak najszybciej usunąć z polskiego jak i zagranicznego prawa.
    Rzecz w tym, że nie ma tu żadnych wątpliwości. Piractwo jest interpretowane jako naruszenie
    praw autorskich i jest to dobrze opisane i opatrzone stosownymi paragrafami. Żadnego
    zamieszania w tym zakresie nie ma.


    Moim zdaniem nie ma co powoływać się na polskie prawo, bo jest mało skuteczne...

    Dnia 30.12.2009 o 13:36, sahib123 napisał:

    Wyjaśniając moje stanowisko w tej dyskusji - chętnie porozmawiałbym o samym artykule
    i treściach w nim zawartych. Nie da się jednak nijak dyskutować z kimś, kto całkowicie
    ignoruje rzeczywistość i wyprowadza argumenty oparte wyłącznie na jego prywatnym, w pełni
    subiektywnym widzi-mi-sie, dodatkowo niezgodnym ze stanem faktycznym.


    Człowieku... Ja już Ci coś powiedziałem! Odróżniam pojęcie piractwa od kradzieży, ale Ty WCIĄŻ o te nazwy się czepiasz, zamiast pogadać o tym, jak najlepiej wpoić społeczeństwu, że piractwo jest złe! Nigdzie nie napisałem, że JA nie odróżniam tych pojęć i za to masz u mnie minus, jak stąd na Księżyc. Stanem faktycznym jest natomiast to, że nie umiesz podać dobrych przykładów i źle interpretujesz moje posty.


  10. Dnia 30.12.2009 o 13:04, sahib123 napisał:

    > Poza tym gwałt nie polega na zabijaniu...
    A piractwo nie polega na kradzieży!

    > Piractwo natomiast
    > przypomina kradzież, bo wchodzimy w posiadanie czegoś, za co powinniśmy najpierw
    zapłacić
    > legalną metodą.
    Tia, a gwałt przypomina zabijanie, bo zabija się duszę ofiary...

    No błagam cię. Albo coś jest kradzieżą, nazywamy to kradzieżą i karzemy jak za kradzież,
    albo jest naruszeniem praw autorskich, nazywamy to właśnie tak i karzemy za to. Wszystkie
    wasze szczytne zabiegi w tym wątku, te kilobajty wywodów popartych wikipedią nic nie
    dadzą, bo polskie prawo jasno mówi czym jest piractwo.

    Napiszę to co parę stron wcześniej:

    Żaden pirat nie został nigdy oskarżony, ani skazany za kradzież!


    Czy Ty uwielbiasz sprzeczki? Zabić duszę ofiary??? Znowu dałeś zły przykład... Bo ja jestem ateistą i nie wierzę w coś takiego jak dusza. Dusza to dogmat religii. Dlatego musisz bardziej się postarać z przykładami.
    Poza tym widzę, że nie przeczytałeś moich poprzednich postów, a więc nie dotarło do Ciebie, że mi chodzi o to, iż dzieciakowi nie wpoisz tego całego procederu o prawach autorskich, itp... Dlatego nie będę z Tobą dyskutować, bo to nie ma sensu...

    EmperorKaligula - no i dobrze! Ale piracić nie musisz! Nikt Cie do tego nie zmusza! Za drogo? Poszukaj czegoś dańszego/darmowego.


  11. Dnia 30.12.2009 o 12:50, Dexter_McAaron napisał:

    P.S. Ogólnie to jestem wręcz zdumiony, iż dyskusja ta zeszła na taki ciężki offtop. Bo
    - przyznajmy sami - dywagacje nad merytorycznym sensem słowa "piractwo" średnio się trzymają
    tematu newsa. Aaalee to tak na marginesie... Z drugiej strony, lepsze to i tak niż np.
    kolejna wojna konsol & PieCów.


    Uwierz mi, że niewiele brakuje, a zaraz ktoś może wyskoczyć z tekstem typu: "PS3 jest lepsze/gorsze, bo nie da się grać w piraty..." - a ostatecznie skończyłoby się na porównywaniu, która platforma ma lepszą grafikę :P

    Lord_Joker - czy umrzesz bez grania w gry? Czy ktoś Cie zmusza do tego? Nie! Dlatego piracić też nie musisz...