Andrij
Gramowicz(ka)-
Zawartość
703 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Andrij
-
Łowca Demonów rzekł: - To pewnie po mnie, ścigają mnie za moje pochodzenie, za to kim jestem i skąd pochodzę. Skoro już się spotkaliśy opowiem wam o mojej misji. To wszystko zaczęło się jakies sto lat temu, kiedy mój stryj Furion zdradził mi moje pochodzenie, zacząłem unikać ludzie, stałem się nie ufny. W końcu uciekłem, a ktoś kto mnie nie nawidził nasyła na mnie swoich sługusów. Podejrzewam pewnego Rycerza Śmierci imieniem Arthas, nie spocznę póki go nie zabiję.
-
Andrij znienawidzony przez ludzkość Łowca Demonów, pierwotny syn Illidana Stromaga dobył broni i wspomógł w boju Alexei''a. Andrij nienawidził elfów, po tym jak wygnąły jego ojca nie ufał nikomu, zwłaszcza byłych współ ziomków. Dobył swój oręż i ruszył jak wicher miażdząc elfie oddziały...
-
Łowco gier, rozwijaj swoje idee bo kNOT Cię zabanuje...
-
Ja głosuję na Shudo. Dlaczego? Otóż po każdym poście fabularnym robi podliczenia kto jeszcze został w grze, ot i tyle.
-
Ja będę Łowcą Demonów (kimś jak Illidan Stormage) i będę jego pierwszym uczniem. :)
-
Jeśli żaden moderator nie ma nic przeciwko tej grze to I''m going in. 1. Andrij
-
To jak, gra ktoś przez neta, np. dzisiaj?
-
No to tak zakładając że masz już Scorpion Sword i jesteś w tej sali gdzie się skakało z balkonu na balkon (tam gdzie Sheede póściła "oczko"). Tam powinien być balkon z kratami, za tymi kratami jest skrzynia, niszczysz kraty wysuwasz skrzynię pod ścianę, wbiegasz po niej, odbijasz się od murów i droga do Life Uprage stoi otworem.
-
Więc kim tak naprawdę był Bajtek? -zadał to pytanie sobie Andrij dokańczając kolejną butelkę taniego bimbru
-
>> Przecież Bajtek Głupi ma zawsze szczęście :), postawił wszystko na ostatnią kartę.
-
W końcu Bajtek też człowiek... Mnie wydaje się że pierwszy typ na Darnoka był po prostu strzałem, wiele tym ryzykował ale mu się udało, drugi raz już nie trafił...
-
Z Facetów w Czerni -Ale Elvis umarł. -Nie umarł tylko wrócił do swoich.
-
Dwójka według mnie jest lepsza niż jedynka, jest około dwa razy dłuższa, a Farah się nie pojawia za to jest dużo "lepsza" Kalieena.
-
Mam podobną konfigurację do Ciebie z tym że Athlon XP 2400+, gram na niskich detalach i działa płynnie, jak grałem na najwyższych też było grywalnie ale to juz nie to samo.
-
BiShopKF, po pierwsze primo nie każdy ma BF2 albo DoD. Po drugie primo :) nie każdy lubie akurat Battlefielda, niektórzy wolą klimaty Science-Ficion. A ja uważam żę BF2 przy Brothers in Arms to strata czasu :P.
-
Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum
Andrij odpisał poiuytrewq na temat w Na każdy temat
>> mógłbym, ale zostawię Wam niespodziankę ;). Jak wszyscy zdradzimy teraz ile W sumie to masz rację, lepiej pójść w nieznane :). -
Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum
Andrij odpisał poiuytrewq na temat w Na każdy temat
A mógłbyś zdradzić ile stopni istnieje? -
może i podobne ale przecież jabłko to nie gruszka, no nie?
-
Andrij pomyślał raz kozie śmierć, dziś zaufam bajtkowi. LINCZ----> latniak
-
Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum
Andrij odpisał poiuytrewq na temat w Na każdy temat
chodzi mi o alternatywę do stopni "jedi" -
A powiedz Dev, zagłosowałbyś kiedyś na przypuszczalnego kataniego? Ja będe pewny że Bajtek jest katanim jak wskaże jeszcze jednego mafiose.
-
Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum
Andrij odpisał poiuytrewq na temat w Na każdy temat
albo żółnierz imperium imperialista uczeń sitha sith lord sith Darth Vader :):) -
Nie mieszam tylko przypuszczam :P, w końcu to jest gra pozorów i każdy może okazać się kimś kim nie jest... Dev--> Mógłby ryzykować, załóżmy że Bajtek jest w mafii, pozbywa się swojego ziomka i wychodzi na to że jest katanim. Wtedy nikt na niego nie zagłosuje i mafia wygra.
-
Przemyślałem wszystko jeszcze raz i doszedłem do takich wniosków: 1. Bajtek jako katani najpierw sprawdza Darnoka, a potem mnie 2. Bajtek jest członkiem Mafii i wystawia do wiatru Darnoka. Są to jednak tylko moje przypuszczenia.