Harunia

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1018
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Harunia

  1. Jak ktos ma dobry pc to kupowanie xboxa nie ma imo sensu, wiekszosc nowych duzych gier to i tak wychodzi na kazda platforme, albo na obie konsole, a wiele xboxowych xow i tak sie potem pojawia na pc, te ktore pozostaja mozna odpuscic, zwlaszcza ze przynajmniej w tej generacji jakies oszalamiajace tytuly to nie byly (nudne gearsy i dlugo dlugo nic). Sony to jednak cala masa xow wiekszego kalibru, ktore na pc (ani xboxie) sie nigdy nie pojawia, masa japonskich gier. Ja poki co zostaje przy starej (obecnej) generacji bo mam jeszcze sporo fajnych gier do przejscia (ps3 kupilem nie tak dawno), ale jak mialbym brac cos nowego to bez zastanowienia PS4. Placenie za gre multi na xboxie to juz w ogole jakas masakra.
  2. Szydera ten topik, szkoda ze popcornu nie mam ;)
  3. > Historia Dauda zostanie jednak skonkludowana dopiero w drugim fabularnym DLC do Dishonored, The Brigmore Witches. Pfff, niech bujają.
  4. Lipa, mialem nadzieje na nowa czesc, a nie remejki na telefony.
  5. > Sądzę, że Wasze narzekanie na dubbingu wynika z przyzwyczajenia. Albo z tego, ze wiekszosc polskich dubingow po prostu ssie.
  6. Blighttown i na konsolach nie dawalo rady, byly spadki. Z zyczen- niech sterowanie chodzi jakos sensownie na k+m, bo sie w jedynke tak grac nie dalo, musialem pada z ps3 podlaczac i bawic sie w jakies programiki do obslugi tego.
  7. Pierwsze slysze o tej grze, ale zaciekawila mnie. Animacje moze troche dretwe ale ogolem daje rade. Nazywaja to niby rpg- pytanie czy bedzie to zwykla nawalanka w stylu Batmana z elementami rpg (jak np. rozwoj postaci i crafting- to widzialem na filmikach), czy jednak beda dialogi, wybory i jakas lepsza fabula. Jak to drugie to biore.
  8. No, po obejrzeniu filmikow czuje sie uspokojony, nie zanosi sie na jakies tragiczne uproszczenia w rogrywce, walka wyglada praktycznie tak samo.
  9. Z jednej strony miazga, must-have i nie moge sie doczekac. Z drugiej strony boje sie, ze nawet te serie do cna uproszcza.
  10. No ja tez dalem sie nabrac, bo przeczytalem to na szybko i nawet nie popatrzylem co to za strona, mimo to fakt ktory poruszylem- ze ludzie glosuja i hejtuja w internecie, ale portfelem juz nie- nadal pozostaje. I co w tym wszystkim jest smutne to to, ze taka wypowiedz aroganckiego ea jest jak najbardziej mozliwa, bo wielu nawet sie nie zdziwilo i skomentowalo ją jako rzeczywista wypowiedz szefa. To chyba wiele mowi o stosunku ea do swoich klientow i o tym czego ludzie od tej firmy moga oczekiwac. Smutne.
  11. Harunia

    Sword of the Stars: The Pit - recenzja

    >Czemu odchodzi Pan od recenzowania dużych tytułów a zajmuje się "pierdołami"? Bo jak sie nie umie recenzowac duzych gier i wypisje prowokujace bzdury (patrz recenzje bety SC2 albo recenzja 3go sezonu LoLa), to sie od szefostwa dostaje male nieznane gierki do recenzowania, ktore to recenzje przeczyta z 10 osob i nawet jakby sie tam glupoty znalazly, to nikt rabanu nie zrobi.
  12. Troche sie boje ze banki nie uzbierają, ale patrzac na to co juz jest- jest swietnie. Czekam.
  13. > > Czy znam dobre gry z kiepska > > rozgrywka? > Planescape: Torment > Dziekuje dobranoc :D Nie zgodze sie, Torment ma niezla rozgrywke- aktywna pauza, wydawanie rozkazow poszczegolnym postaciom, prawie jak Baldur. W dodatku rozwijasz postac jak chcesz, jest duzo wyborow w dialogach- gracz moze rozmawiac jak mu sie podoba- wybory to tez element gameplayu. To ze jest wszystkiego (przedmiotow, bohaterow, czarow) troche mniej niz w Baldurze to jeszcze nie znaczy ze to zla rozgrywka. Mysle ze to wrazenie poteguje jeszcze swietna fabula- gracze traktuja rozgrywke po macoszemu. To samo bylo z Crysisem 1, ktory dostal latke kiepskiej gry i benchmarka tylko dlatego, ze grafike mial piekna, gdy tymczasem oferowal wieksza wolnosc w wykonywaniu zadan niz dajmy na to taki Cod.
  14. Mam nadzieje ze bedzie regenerujace zdrowie. A na serio- ja juz nie czekam, odpuszczam. Po tym co juz powiedzieli- to nie moze byc dobra gra, a raczej- to nie moze byc dobry Thief.
  15. > Możesz oszukiwać ludzi na dziesiątki tysięcy dolarów, > możesz sprzedawać ich dane osobowe, możesz pozbawiać ich dostępu do mediów, możesz znęcać > się nad nimi psychicznie i fizycznie, ALE BROŃ BOŻE NIE WYDAWAJ PRZECIĘTNEJ GRY. Oh tak, bo najwiekszy problem ea to przecietne gry.... please. Z jednym szef EA w odpowiedzi mial racje- ludzie glosuja, a i tak ich gry kupuja. To jest najbardziej zalosne.
  16. Czekam z umiarkowanym optymizmem, poprzednie Batmany byly bardzo fajne, ale tu nie ma Rocksteady, wiec roznie moze byc.
  17. Wszystko sie rozbija o definicje gry, dla mnie gry z czastkowym, mizernym gameplayem jak Journey czy Walking dead to praktycznie juz nie gry. Nie wymagaja one od gracza niczego- ani skilla, ani opanowania sterowania, ani koordynacji oko-reka, ani refleksu, ani myslenia, nic. Nie ma w nich grama ciekawego gameplaya- a to wlasnie gameplay/rozgrywka jest dla mnie cechą definiującą gre. Warstwa artystyczna czy super fabula- fajnie jesli w grze jest, ale w grach to nie one sa najwazniejsze. Czy znam dobre gry bez fabuly? Tak. Czy znam dobre gry brzydkie albo nieciekawe artystycznie? Tak. Czy znam dobre gry z kiepska rozgrywka? Nie, bo wtedy to nie są dobre gry, tylko kiepskie. Bf nie wniosl do branzy nic, ale to dobra gra. Journey tez nic nie wniosl, a jedyne co pokazal to fakt, ze mozna zrobic gre z bardzo mizernym gameplayem, ktora ledwie jeszcze jeszcze grą jest, ale ladnie to pomalowac i znajda sie zaraz ludzie, ktorzy to docenią, nazwą sztuką i nagrodzą. Pytanie tylko- ile z tych ludzi to gracze i ilu z nich lubi gry i szuka fajnych tytulow, a ilu nie lubi gier i szuka sztuki czy innych wyzszych wrazen, ktore podobno Journey gwarantuje. Journey lamie skostniale przyzwyczajenia? Jakie to są niby te przyzwyczajenia? Ze w gre sie powinno grac, a nie ją oglądac? Jak nagram film gdzie nie bedzie obrazu tylko same plansze z napisami ktore trzeba czytac to sorry, ale nie wnosze do "skostnialej" branzy filmu nic nowego.
  18. Bedzie podobnie jak bylo z Assassinami od Ubi- jak mialy wyjsc Revelations czy Brotherhood to reklamowali je jako rewolucyjne czesci (mimo ze to bylo nieudolne kopiuj wklej z dwojki), a potem jak miala wyjsc trojka to znow sie tlumaczyli, ze co prawda wiedza ze R czy B byly slabe i sie nie roznily wiele od dwojki, ale teraz wyjdzie trojka, naprawde dodadza tam wiele rzeczy i to ona bedzie rewolucyjna. Ta jasne. Tu mamy to samo, wydaja kopie trojki, w zasadzie to moglby byc do niej dodatek, no ale kase trzeba zedrzec za nowa cyferke w tytule. Za rok-dwa jak beda robic piatke lub BC3 juz tylko na nowa generacje i wprowadza rzeczywiscie jakies zmiany to sie beda reklamowac, ze czworka byla rzeczywiscie slabsza i na przeczekanie, ale teraz to sie poprawia i bedzie super nowoczesnie.
  19. No raczej nie, w Journey nie masz gameplaya (oprocz chodzenia i skakania), w BFie masz i to dosc skomplikowany- sterowanie jest bardziej rozwiniete, masz zmiany postawy, masz pojazdy ktore sie inaczej prowadzi (heli, czolg, jet), masz bieganie czy wstrzymywanie oddechu, masz rozne klasy postaci, ktorymi sie gra inaczej (inny ekwipunek), bronie, ktorymi sie strzela inaczej (niektore wymagaja wiecej skilla, inne mniej)- to wszystko sklada sie na bogaty gameplay. Wreszcie masz rywalizacje z innymi graczami i wspolprace z graczami ze swojej druzyny. Pod wzgledem gameplayu BF to gra, a Journey to interaktywny filmik. Nawet interaktywny to za duzo powiedziane, tam tylko leziesz do przodu.
  20. Ja rowniez czekam i angielski rowniez mi nie pasuje w tej grze. Pogralem chwile po angielsku w M2033 ale to raczej lipnie brzmialo. Gra zreszta byla strasznie liniowa i dosc nudna, nie dalem rady ukonczyc, zostawilem. Bylo to kilka miesiecy temu. Druga szanse dalem temu tytulowi niedawno (po trailerze dwojki), odpalilem po rusku i musze przyznac ze jestem zadowolony, gralo mi sie duzo lepiej, a moze po prostu wiedzialem czego sie spodziewac i nie liczylem na kolejnego Stalkera. Klimat jest bezbledny, choc dalej uwazam ze walke/skradanie, interakcje z npc i liniowosc mogliby troche naprawic- moze w kolejnej czesci, na co licze. Ale nie ma tragedii, 7/10 dla 2033, oby 2034 byla lepsza.
  21. Okazalo sie, ze jesli chodzi o gre typowo multiplayer, z dorzuconym na sile bardzo kiepskim singlem, to gracze najbardziej czekaja na multi. A to niespodzianka, w zyciu bym nie zgadl.
  22. Moze zmieniliby branze gier, gdyby najpierw gry zaczeli robic, a nie interaktywne filmiki. To cale Journey to tylko ladnie wyglada, bo fabuly tam zadnej, a gameplay praktycznie zerowy.
  23. http://www.youtube.com/watch?v=5sUqDYvUxns ogladac poki nie usuna O lol i minute pozniej filmiku nie ma :(