Harunia

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1018
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Harunia


  1. Dnia 29.05.2013 o 00:42, Dandelion1 napisał:

    Ale ja Ci nie każe kupować konsoli jeśli granie na niej Cię nie interesuję. Wyśmiewam
    tylko wywyższanie jednego sprzętu nad drugim, i graczy PC na konsolowymi i vice versa,
    co jest kompletnie bez sensu. Każdy gra na czym lubi, ale naprawdę zachęcam do zainwestowania
    w sprzęt Ninny. 200 zł za używaną konsolę to śmiesznie mało, a gry naprawdę mega. Najlepsze
    platformery (Donkey, Mario Galaxy) i jrpgi (Xenoblade) tej generacji.


    Slyszalem cos ze Xenoblade jest na pc. Ale nie wiem czy to wersja taka wyszla, czy to emulator jakis. Swoja droga czy emulatory sa w ogole legalne?


  2. > Jestem wierny Microsoftowi od Windowsa 3.1 i nadal będę.Zresztą widzę że szanowna redakcja
    > dołącza do hejterów nowego Xboxa ,brawo.
    > Głupia ,bezkonstruktywna krytyka na temat Xboxa One ,i to nawet ze strony mediów ,to
    > jest po prostu czyste chamstwo i tyle ,nawet nie ma co tego komentować i zniżać się do
    > poziomu hejterów.
    > Widać że są jeszcze normalni ludzie ,którzy nie czytają głupot w internecie
    > i samodzielnie myślą.

    No bez obrazy, ale zachowujesz sie jak typowy fanboj, a wlasnie chyba krytycy tejze konsoli stosuja tutaj samodzielne myslenie. Ludzie chca konsoli do GRANIA i fajnych gier na nia. Nie potrzeba im sprzetu do wszystkiego, miliona niepotrzebnych bajerow czy funkcji niedostepnych w ich kraju.
    Czemu nazywasz konkretna krytyke bezkonstruktywna? Ludzie nie chca inwigilacji i ciaglego wymogu sieci, chca odsprzedawac uzywane gry, chca grac w multi za darmo. To jest wg ciebie bezkonstruktywne?
    Ci normalni wg ciebie ludzie to sa wlasnie kazuale, ludzie niezainteresowani tematem- ktorzy sa najlatwiejszym targetem, bo sie nie zastanawiaja co kupuja, nie czytaja o tym, nie porownuja. Zwyczajnie daja sobie wcisnac cokolwiek co jest rozreklamowane. Jak to jest normalnosc to ja nie jestem normalny.

    > Nie rozśmieszaj mnie. Hardcore''owcy są na wszystkich platformach.

    Tak, hardkorowcy sa na wszystkich platformach, ale nie na wszystkich platformach sa hardkorowe gry ;)


  3. > Nie wiem z jakiej przeglądarki korzystasz, ale na FF wystarczy kliknąć prawym, wybrać
    > pokaż obrazek i problem znika.

    Ja mam Chrome, dalem "otworz w nowej karcie" i rzeczywiscie pokazuje calosc na ekranie. Dalej jednak otwieranie 20 osobnych okienek dla galerii ktora ma 20 zdjec nie jest zbyt wygodne (a co z galeria ktora ma tych zdjec np. 150?).
    No nic, trudno, lepsze to niz przewijanie ogromnych obrazkow.


  4. > > klimatem prohibicji
    > Lata 40 XX wieku to nie klimaty prohibicji. Dawno już ją wtedy zniesiono

    Nie napisalem ze to czasy prohibicji, tylko ze tego typu klimaty- gangsterzy w garniturach, kapelusze, tommy guny.
    Ale fakt, zle sie wyrazilem, jak pozniej czytalem swoj post to tez mi sie lampka zaswiecila, ale bylo juz za pozno na edycje ;)

    > >Gry nie ukonczylem (co bardzo rzadko sie w moim wypadku zdarza) i nie polecam
    > A ja ukończyłem ją cztery razy (co również bardzo rzadko mi się zdarza) i choć muszę
    > się absolutnie z tobą zgodzić (to też rzadko mi się zdarza) odnośnie wad, które wymieniłeś
    > to ta gra coś w sobie ma. Nie wiem czy to ten klimat noir czy bardzo dobra historia,
    > ale jest w tej grze coś co sprawiało, że mimo monotonnego gameplay''a i innych wad chciało
    > mi się do niej wracać. Z chęcią zobaczyłbym sequel.

    No historia byla calkiem fajna, ale po prostu gameplay mnie zanudzil. Przyznam nawet ze obejrzalem jakies filmiki na YT zeby sie dowiedziec jak to sie skonczylo. Sequel jak najbardziej, tylko niech te nieszczesne wady poprawia.


  5. Moim zdaniem Dark souls jest ciut lepsze- bardziej dopracowane, ma fajniejszych bossow i bardziej otwarty swiat, sprawiajacy wrazenie ze tak to wlasnie mogloby wygladac w rzeczywistosci, tu zamek, tu ogrody, tu fosa- wszystko ze soba ladnie polaczone. W Dark mamy teleport do roznych swiatow, ktore to "swiaty" sa bardzo malutkie, sa tak naprawde zlepkiem kilku sal i korytarzy.
    No ale w Dark gralem najpierw, a dopiero potem w Demons wiec byc moze dlatego moja milosc nalezy do tej pierwszej. Ale obydwie gry zacne i w obie naprawde warto zagrac.


  6. Z poczatku myslalem ze LA noire bedzie niszczyc obiekty, no bo jak gra z otwartym miastem, klimatem prohibicji, gangsterami itp. w dodatku z dolozonymi elementami prowadzenia sledztw, szukania wskazowek i tropow, dedukowania kto zabil itd. moze byc zla?
    Okazuje sie ze moze, gra byla mega nudna, rozwiazywanie spraw polegalo w kolko na tym samym (odnalezc wiekszosc wskazowek i obmacac calego trupa) i szybko stawalo sie monotonne, co wiecej nie mozna bylo tego spieprzyc niezaleznie jak blednie sie kogos oskarzalo. Po prostu bylo mniej punktow za misje i nisza ocena- tyle. Ta cala mimika byla tez nie najwyzszych lotow, szybko mozna bylo obczaic ze obiekt klamie, ale zdarzaly sie sytuacje ze obiekt zachowuje sie jakby klamal, ale jednak gra nie zaliczala tego za klamstwo, albo dajesz doubt i masz przesrane- i badz tu panie madry na takie losowe zachowania. Przesluchiwanie zwyczajnie frustruje, bo nie ma tu spojnosci.
    Sama akcja rowniez nie porywala, sterowanie samochodem ssie. Gry nie ukonczylem (co bardzo rzadko sie w moim wypadku zdarza) i nie polecam. Nie mowiac tez o problemach technicznych (np. z kursorem myszy czy teksturami- to przeciez podstawa, nigga please).
    Jednym slowem to jedno z najwiekszych rozczarowan w mojej growej historii.


  7. > Legendarna?? Czyżby pierwsza seria która dla ciebie nie jest żałosna, łatwa i warta hejtowania?
    > Zaskoczyłeś mnie ;-)
    > Może pod tą warstwą hejterstwa jest jednak w tobie jakiś przyzwoity gracz...

    Cala masa jest gier ktore lubie, a nawet uwielbiam. Problem w tym ze to w wiekszosci starocie i klasyki, im dalej w czasie, tym ich liczba drastycznie maleje.
    Druga sprawa- wezmy na przyklad nowego Tomb raidera. Gra jest ok, podoba mi sie, calkiem sympatyczna. ALE nie podoba mi sie zupelnie jako tytul z serii Tomb raider, bo z ta seria ma niewiele wspolnego. W kolko wydawcy biora stare dobre serie (jadac na nostalgii graczy), przeksztalcaja je na tepe strzelanki i licza na latwy zysk. Nie podoba mi sie kierunek w ktorym to zmierza.


  8. Calkiem fajna gierka. Niekiedy frustrujaca (zwlaszcza denne QTE, takie sobie pojedynki, walki z przegietymi bossami ktorzy potafia na klate przyjac tyle co czolg oraz "zasadzki") ale generalnie daje mnostwo funu. Troche niedomaga chyba detekcja trafien, bo nieraz wydaje mi sie ze goscia trafilem a on sobie nic z tego nie robi. Ale to drobnostki.
    Jest tu ten sam pierwiastek zajebistosci co i w CoJ1/2 oraz swietny klimat- az chce sie wiecej. Dla mnie duzy plus, wlasnie przechodze NG+ na najwyzszym poziomie trudnosci- jest zabawa.
    Znacznie wiecej gorszych gier dostaje wyzsze oceny, nie wiem skad te cale 7-7.5 dla Gunslingera. Z palcem w dupie wygrywa z obecnymi konsolowymi sredniakami, szumnie nazywanymi hitami.


  9. Dla mnie sprawa jasna- PC. I albo w przyszlosci PS4, albo nic. Zobaczymy jakie beda exclusivy na konsole Sony i jak sprawa sie bedzie przedstawiac jesli chodzi o kontrowersje (ktorymi konsola Microsoftu juz teraz strzelila sobie w stope).

    Kupno Xboxa z gory odrzucam, ta konsola wyglada na totalna porazke, nie ma nic ciekawego do zaoferowania, oprocz szpiegowania uzytkownikow, koniecznosci podpiecia do neta czy zabronienia odsprzedazy uzywanych gier. Polowa ich ekskluziwow i tak zapewne wyjdzie rowniez na pc. I jeszcze platne multi na Xie. I strasznie brzydka. No thanks.


  10. Z tych pierwszych tytulow majacych wyjsc na nowe konsole to nic ciekawego nie widze. Trzeba pewnie bedzie chwile poczekac na jakies naprawde dobre exclusivy.

    Najlepiej prezentuja sie gry multiplatformowe (co cieszy bo nie trzeba kupowac nowej konsoli), ale tez nie ma tu jakiejs rewelacji pod wzgledem ilosci. Wiedzmin, Cyberpunk, Wolf czy Mafia- obstawiam ze to beda dobre gry, ale cala reszta to albo kiszka, albo odgrzewanie kotleta po raz milionowy, albo reaktywacja starych marek i jechanie na sentymencie graczy.