Crad999

Co dalej z PUBG? PUBG jest skazane z dniem dzisiejszym na anihilację. Bluehole postanowiło pójść w ślady twórców Too Human. Możliwe, że robią to specjalnie. Wiedzą, że nie podołają, więc chcą się sami wykończyć zanim zrobi to lepsza gra z trybem BR.

Jest na to szansa. Największy rynek CoDa to nastolatki ze Stanów Zjednoczonych. Biorąc pod uwagę popularność darmowego Fortnite'a jest szansa, że w tym roku po prostu sobie odpuszczą kupna Battle Royale za 250zł.

Śmiało zabierała rozgrywke w nowym kierunku? Dawno nie widziałem takiej kpiny. Nowy kierunek ma według nich polegać na skasowaniu single'a (którym seria Black Ops nie ma się co wstydzić) i dodanie słabej jakości trybu battle royale z prawdopodobnie obrzydliwą ilością mikrotransakcji. Za 5 dni zapowiedź Battlefielda. Jeżeli EA wyciągnęło jakieś wnioski z wydania Battlefronta II to może przynajmniej na DICE będę mógł liczyć. Pluję na taki chamski cash-grab.

Wystarczy, że pokażą nowe Elder Scrollsy. Cała śmietanka dziennikarska i tak o nic innego by wtedy nie pytała, więc RAGE pokazują teraz.

Ja w tym roku (a w zasadzie przełom 2017/2018) składałem znajomemu kompa za 6 tys i zgarnęliśmy 7700k z 980. Do tego wszystkie inne dodatki jak monitor, klawa itd. Ale laptop to jednak laptop. Długo jeszcze będą kosztowały 1,5-2x więcej niż ich desktopowe odpowiedniki.

Nie będę hejtował za braki Polaków w drużynie, czy dlatego że scenarzyści to kobiety. Odnoszę jednak wrażenie (i martwi mnie to), że pani Hissrich brakuje profesjonalizmu, przynajmniej jeżeli chodzi o prowadzenie swojego Twittera. O serialu się nie wypowiem, bo nie wyszedł, a scenariusza też mi nie dali. Będę narzekał dopiero po premierze.

Sam jestem zatwardziałym PCtowcem. Rok temu kupiłem używanego PS4. Przeszedłem od tamtej pory The Last of Us (na normalnym poziomie trudności udało mi się znieść strzelanie), Gravity Rush oraz trylogię Uncharted. Jedynie raz musiałem zmniejszyć poziom trudności w Uncharted 3, kiedy sfrustrowany ginąłem bez przerwy w tuż po wczytaniu punktu kontrolnego. Gry są dobre na konsolach, ale PCMR do samego końca.

Do listy można dodać: Warhammer: Vermintide/End Times Torchlight Dark Souls Niestety większość gier co-op nie spełnia części z postawionych wymogów. Już samo połączenie Co-op, RPG i zakaz MMO jest ciężkie do przefiltrowania.

Dla mnie gry od CDP Red to przede wszystkim imersja. A jeżeli z góry wiadomo było, że Cyberpunk ma polegać na tworzeniu własnej postaci (w przeciwieństwie do Wiedźmina) to FPP jak dla mnie jedynie na plus.

Problem z Creation Club od Bethesdy polega na tym, że zawarte w nim mody nie są warte nawet ułamka kwoty, którą sobie za nie życzą. Nie wiem jak rozbudowane są te mody do Starcrafta, ani jaki % ze sprzedaży idzie do autorów modów, więc nie jestem w stanie sie ani oburzyć, ani zaaprobować.

Hmmm, rzeczywiście. Szkoda w sumie, bo to jeden z lepszych zwiastunów, jakie oglądałem.

Tak to jest. Najpierw był Bloodborne, potem Horizon. Pałęczkę przejeło Uncharted 4, by teraz zgarnął ją God of War. Potem pewnie "najlepszym exclusive'm" będzie nowy The Last of Us. Wtedy nadejdzie czas PS5 i wszystko od nowa.

Netflix, czyli wszystkie odcinki wrzucone zostaną tego samego dnia. Wyszłoby na to, że trzeba zrobić nocny marator.

Z tego, co kojarzę to REDzi akurat często tworzą materiały promocyjne w obu wersjach językowych. W sumie nie potrafię sobie przypomnieć, czy jest jakiś zwiastun tylko po angielsku.

To do stosu dorzucę i ja swoje 3 grosze. Nigdy nie posiadałem konsoli od Nintendo, byłem posiadaczem PSP 3000, a potem, kiedy wyszło PS4 dokupiłem sobie PS3 za grosze. Do Nintendo Switch przekonała mnie Zelda, Super Mario Odyssey i Rocket League (którego jeszcze nie zakupiłem, bo czekam aż twórcy stworzą system tworzenia crossplatformowych drużyn). I tak, pierwsze - cena. Konsolę kupowałem nówkę ze sklepu w grudniu za 1200zł. Od tamtego czasu udało mi się przejść Mario, Zeldę i Kirby. Muszę się przyznać. Tak dobrze jak przy Mario to się nie bawiłem od kiedy przechodziłem drugi dodatek do Wiedźmina 3. Forma rozrywki nieco inna, ale na mroźne zimowe wieczory, kolorowy świat, który przedstawiony jest w nowej odsłonie Mario, potrafi mocno wciągnąć. Z Zeldą nigdy wcześniej nie miałem styczności. I o ile otwarty świat, mechaniki gry i poziom trudności sprawiają dużo frajdy, to jednak Mario w osobistym rankingu stawiam wyżej. Nie zmienia to faktu, że to chyba dwie najlepsze gry jakie ograłem w 2017 roku. Do czego dążę? Z kupnem NS trochę ryzykowałem. Nie mając styczności ze środowiskiem Nintendo, nie wiedziałem do końca na co się piszę. I tak, żeby nie mówić o tej konsoli w samych superlatywach, zgadzam się co do niektórych niedociągnięć. Tragiczny system podstawki z tyłu konsoli, prosty system (co może być plusem) i coś co mnie boli najbardziej, czyli brak wbudowanej normalnie dostępnej przeglądarki internetowej (nie mam ochoty bawić się w ustawienia). Czy żałuję? Nie. Patrzę w przyszłość z ogromną niecierpliwością. Czekam na więcej czasu, żeby zakupić sobie Xenoblade. Może zaopatrzę się w Bayonettę 2. Na pewno na jesień przywitam Smasha. Jest jeszcze Project Octopath Traveler, czy Pokemon RPG (tutaj poczekam pewnie na oceny). Do tego Mario Tennis do gry w towarzystwie.

Warto dodać że osoba, która stoi za tym projektem (Angry Joe) planuje też wydać wersje Mortal Kombat oraz Dragonballa, które będą ze sobą kompatybilne. Hadouken vs Kamehameha

Dzisiaj przeszedłem ze znajomym. Końcówka świetna, chociaż parę rzeczy bym zmienił - jak np. nie powinno być podzielonego ekranu, oraz więcej możliwości wyboru, szczególnie w tej końcówce, która wydaje mi się nieodpowiednia w pewnych kwestiach.

Przypomina mi to sytuację z początków Overwatcha jak grupa ludzi, którzy mają za dużo wolnego czasu, przekonała Blizzard żeby skasował jedną z jej emotek.

O ile pomysł zrobienia czegoś takiego w sumie dobry, to nie sądzę, by był warty 65zł, które sobie za niego życzą. Raczej potraktuję ten symulator jako ciekawostkę i na tym się skończy.

Literówka w tytule.

Znajomy ma 7700k i 1080Ti. W rozdziałce 2k na średnich wyciaga powyżej 120fps. Czy jest źle? Nie. Czy powinien mieć więcej z takim sprzętem? Według mnie zdecydowanie tak, takie osiągi powinny być na ustawieniach ultra.

Z tego co się orientuję to konsole wspierają crossplay, w przeciwieństwie do wersji na komputery osobiste.

Z tego co się orientuję, deweloperzy wrzucają w rekomendowane większą ilość RAMu ze względu na zmiany zachodzące w użytkowaniu z komputerów osobistych. Coraz więcej osób uruchamia wiele programów na raz, często podczas gry ma odpaloną przeglądarkę internetową - do tego dodajmy otwarte wiele kart jednocześnie. W tle działający Discord, TeamSpeak czy inny komunikator, masa Windowsowych usług, jakiś antywirus. Wszystko razem potrzebuje coraz większej ilości pamięci operacyjnej. Jak ktoś ogranicza się podczas gry i nie ma włączonego nic w tle, to oczywiście 8GB mu w zupełności starczy pewnie jeszcze przez parę lat.

Na Steam.

Emmm, no nie wiem. Wejdź w link z artykułu może najpierw? Jak martwi cię, że sklep play jest po angielsku to po prostu skasuj końcówkę &hl=en z linku. To jest zwykły europejski Sklep Play.