Nikopolidis

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2611
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Nikopolidis


  1. Dnia 24.02.2016 o 18:22, mrosi napisał:


    Hej! Zastanawiam się nad kupnem telefonu od Xiaomi. Cena: do 800zł wysyłką. Na stronie xiaomiforsale znalazłem https://www.xiaomiforsale.com/pl/telefony/196-xiaomi-mi4-2gb.html#/21-rozmiar_pamieci-16gb/26-typ_sieci-lte/32-kolor-white za 134 Euro bez wysyłki lub https://www.xiaomiforsale.com/pl/telefony/327-xiaomi-redmi-3-pro.html#/11-rozmiar_pamieci-32_gb/26-typ_sieci-lte/37-kolor-gold za 151 Euro. Pomógłbyś w wyborze, któregoś z nich? A może jeszcze inny? I czy polecasz ten sklep, bo z tego co wiem, to jedyny w ''okolicy'' Polski polecany na różnych serwisach. Z góry dziękuję.


  2. Jako, że wchodzi ustawa, według której trzeba rejestrować karty SIM do telefonów naszły mnie pewne wątpliwości czy zostać w Orange. Swoją kartę mam od co najmniej 8 lat właśnie w Orange, a rzadko korzystam z jakiś pakietów - głównie dlatego, że nie zauważałem w mojej sieci nadto ciekawych. Czy moglibyście mi na podstawie własnego doświadczenia coś poradzić? Zaznaczam, że w czasie semestru na studiach sporo wydzwaniam i strasznie szybko tracę pieniądze, więc co miesiąc spokojnie wydaję 30zł na doładowania. Przy rejestracji karty w Orange miałbym dostać 1000 minut do wszystkich + 10GB internetu na 30 dni (nigdy nie korzystałem z pakietu na własnym telefonie, tylko wi-fi). Przy przenosinach na abonament w tej sieci dostaję: brak umowy długo terminowej, pakiet danych 5GB - później zmniejszony do 1GB, nielimitowane rozmowy ze wszystkimi sieciami komórkowymi, nielimitowane SMS do wszystkich sieci w abonamencie miesięcznym 39,99zł.
    Co robić? ;) Nie ukrywam, że wielu z moich znajomych jest zadowolonych z tego, że mogą sobie tanio wziąć telefon w abonamencie - " bo przecież i tak płacą za rozmowy, sms i pakiet", więc zawsze jest to jakiś sympatyczny akcent.
    Polecano mi pierw zarejestrować kartę, wykorzystać bonus i dopiero myśleć co później. Dobry pomysł? Tylko pytanie, co później jest najbardziej opłacalne? Zostać na kartę w Orange, przenieść się do nich na abonament, czy jednak zmienić operatora? Zaznaczam, że idealnie byłoby gdybym w każdym przypadku mógł pozostać przy swoim starym numerze telefonu.


  3. Ze względu na kupno nowych części mam na sprzedaż kilka starszych.

    Procesor AMD Athlon II X4 640 /3.0GHz, 2MB, 95W, BOX, AM3/: http://allegro.pl/amd-athlon-ii-x4-640-3-0ghz-2mb-95w-box-am3-i6163606266.html

    Karta graficzna PowerColor Radeon HD5750 1024MB DDR5 /128bit/ 2xDVI/HDMI/DP: http://allegro.pl/powercolor-radeon-hd5750-1024mb-ddr5-128bit-i6163713425.html

    Płyta główna ASRock 980DE3/U3S3: http://allegro.pl/asrock-980de3-u3s3-i6163657506.html

    Pamięć RAM 2x GoodRam 2GB 1333MHz CL9 - tutaj coś mi na allegro nie wskoczyło. Koszt całości: 40zł. Jak ktoś będzie chętny to mogę wrzucić na allegro.


  4. Dnia 29.04.2016 o 19:41, KannX napisał:


    Nie pytałem, bo byłem pewny, że już wszyscy na świecie mają monitory z wejściem DVI :)

    Haha. Jasne, rozumiem :D

    Dnia 29.04.2016 o 19:41, KannX napisał:

    Przykręcasz to do karty graficznej i normalnie podłączasz kabel VGA.

    Dnia 29.04.2016 o 19:41, KannX napisał:

    Niekoniecznie musisz zamawiać z Moreli. Takie adaptery powinny być w większości sklepów
    komputerowych, więc najpierw bym się przeszedł po sklepach :)

    I właśnie taki mam zamiar, zaraz skoczę po coś takiego do stacjonarnych.


  5. Dnia 24.04.2016 o 14:29, KannX napisał:

    Niemniej jednak na razie wstrzymaj się z zakupem i poczekaj na opinie innych osób. Tutaj
    jeszcze dwie tęgie głowy siedzą i może zalecą wymianę płyty głównej i procka na coś od
    Intela :)

    Dziękuję za odpowiedź. Wygląda to naprawdę fajnie i jeśli wszystko będzie miało grać ze sobą, to jak najbardziej :)
    Tak jak piszesz, chętnie poczekam troszkę na jakieś alternatywne zestawy, a jeśli taki się nie pojawi, to zamówię zdecydowanie te gabaryty ;)


  6. Witam,
    przymierzam się do upgrade''u. Już nieuniknionego, bo komputer już swoje lata ma. Został on złożony przez Was, moi drodzy. Jak mniemam trzeba tu zmienić co najmniej większość rzeczy, jak nie całość. Może obudowa, zasilacz i ram dadzą radę. Do rzeczy.

    Kwota: 2000 + - 200zł.
    Sprzęt będzie służył do: granie, przeglądanie internetu.
    Co mogę zostawić ze starego komputera: Szczerze, nie wiem. Wymienię sprzęt jaki aktualnie posiadam (w dużej mierze jest to sprzęt polecony przez Was X lat temu, posłużył mi bardzo dobrze):
    AMD Athlon II X4 640 /3.0GHz, 2MB, 95W, BOX, AM3/ - procesor
    2x GoodRam 2GB 1333MHz CL9 - RAM
    Cooler Master Elite 330 - obudowa
    PowerColor Radeon HD5750 1024MB DDR5 /128bit/ 2xDVI/HDMI/DP - grafika
    XFX Core 450W 80+ Bronze - zasilacz
    ASRock 980DE3/U3S3 - płyta główna
    Peryferia: Wolałbym BEZ monitora, bo mam HP w2007v, który nam w zupełności wystarcza. Chyba, że jest to już na tyle przestarzałe, to wyrażam zgodę na zmianę ;) Co do systemu, to prosiłbym o dwa zestawy. Jeden BEZ systemu, a drugi Z systemem, bo ten prawdopodobnie będę miał z politechniki. Chciałbym tylko wiedzieć jaki system wybrać: Win7, 8, może 10?
    Fanboy: Nie posiadam takiej cechy ;)


  7. Dnia 09.09.2015 o 17:49, Transylvanian_Hunger napisał:


    Z tą zagrywką to piękna sprawa, bo od dawna wiadomo, że jest podstawą gry w siatkówkę. To przeciwnik ma się męczyć z piłką. Szczególnie, gdy wyczuje się słabo dysponowanego przeciwnika w odbiorze.
    Co do Japonek... to fakt, tego się nie da słuchać.

    Z Argentyną także 3:1.


  8. Dnia 28.08.2015 o 20:14, ilona93 napisał:

    Powiedzcie mi, jak wam się widzi czołg 121? I czy jest on lepszy waszym zdaniem od Obj.140
    czy jednak jest nieco niżej półką?

    Bardzo przyjemne działo. Jednak sam czołg raczej nie ma szans z rosyjskimi medami.


  9. Dnia 16.08.2015 o 17:27, ilona93 napisał:

    Hejka, mam pytanie. Ktoś z was jest w posiadaniu obu czołgów Obj.140 i T62A ? Chcę wiedzieć
    który z nich jest lepszy. Ktoś kto miał lub ma oba te czołgi na pewno wie. Nie wiem którego
    pierwszego kupić, może jakaś rada? :p

    Przyznam się, że nie grałem nimi, ale widziałem, że sporo prograczy grywa 140-stką. Widzę w ogóle, że bardzo często się sprawdza. Ja bym brał właśnie ten czołg.


  10. Dnia 01.06.2015 o 17:09, Paoro napisał:



    Rób 121. 113 mimo, że nie jest najgorszym tankiem, to na CW szczerze wątpię by ktoś Cię nim wziął. Med zawsze się przyda, jednak oczywiście Bat-chat przydatny będzie dużo bardziej.


  11. Dnia 27.04.2015 o 16:30, Tyler_D napisał:


    Za dużo się przejmujesz... ale to chyba jak większość w tym także i ja. Co do sposobów jak jeździć i robić poszczególne rzeczy po drodze, to wątpię by ktoś Ci tutaj pomógł, bo to wszystko trzeba nauczyć się i czuć w samochodzie. Nabierzesz nawyków. Mi także ciężko było to wszystko jakoś synchronizować ( kierunkowskaz, redukcja, rozglądniecie się po lusterkach na ten przykład ), a teraz jeżdżę sporo i nie narzekam, mimo, że pewności co do swoich umiejętności nigdy za bardzo chyba mieć nie można. Ostatnio np. byłem zmuszony do prowadzenia nie swojego auta na jakąś 700 kilometrową trasę. Trzeba się było na szybko przyzwyczaić, początkowo trochę wszystko ostrożnie, a później już automatycznie szło. Pamiętaj też, że np. jeśli teraz jeździsz na 5-ciogowym aucie, to na egzaminie możesz trafić na 6-ciobiegowy ( a tutaj są lekkie zmiany, tutaj wytłumaczone wszystko: https://www.youtube.com/watch?v=JRvUchRpcf4 ). W każdym razie, wyjeździj godziny do końca i wtedy będziesz mógł na to inaczej patrzeć. Pamiętaj jednak, żebyś nie rezygnował jeśli na ostatnich jazdach coś Ci nie pójdzie, bo naprawdę wiele osób ma problemy do końca.
    Co do tego bliskiego przejeżdżanie obok kogoś lub czegoś, to pewnie takie wrażenie. Nie będąc jeszcze wprawionym wydaje nam się, że auto jest jakiś ogromnych rozmiarów. Może być to zgubne wrażenie, szczególnie, że na drodze spotykamy się z przejazdami od kogoś o centymetry, bo ludzie naprawdę różnie jeżdżą.
    Jeśli chodzi o łuk, to faktycznie dobrze Ci mówi, żeby jakoś wielce nie równać. Masz dojechać do koperty i masz stać w miarę równo, byle czegoś nie najechać. Wątpię byś musiał stać idealnie równo.


  12. Dnia 26.04.2015 o 20:07, Tyler_D napisał:

    Jestem po ośmiu godzinach jazd, na jakim że tak powiem ''etapie'' powinienem być? Bo
    w sumie ... mam problem właściwie ze wszystkim - prawie, to normalne?

    Ja również do ostatnich jazd potrafiłem popełnić błędy. Ba! Nawet mówi się, że np. po 16-stu godzinach jazd możne nagle złapać Cię pewna niemoc. Kwestia stanu psychicznego i nastroju. Nie przejmuj się za bardzo. Ważne też, żeby nie łamać się od razu, gdy instruktor coś wypomni. Po to on jest i musimy się dużo uczyć, przyjmując na klatę uwagi. Spokojnie wyjeździj swoje godziny i próbuj swoich sił w egzaminie.


  13. Dnia 25.04.2015 o 22:35, vonArnold napisał:


    Dnia 25.04.2015 o 22:35, vonArnold napisał:

    padły wybór na Adidas Porsche Typ 64 2.0, ze skóry, bardzo wygodne, tylko podeszwa cienka.
    I był ból na początku, potem stopa się przyzwyczaiła, i jakoś mi problemy ze stopami
    i schodzącą skórą przeszły. To trochę jakby na boso zacząć chodzić, po prostu organizm
    musi się przestawić.

    O, widzisz! Ten sam problem mam ze stopami. Tak jak piszesz, przyzwyczaja się, chociaż trafiłem już na takie buty, do których bym już nogi za nic w świecie nie przystosował chyba i nie mówię tu o tanim obuwiu. Jeśli chodzi o takie z bardziej płaską podeszwą, to właśnie noszę też Meindle Brisbane i też są niesamowicie wygodne. Fakt, że nie do każdego ubioru i pewnie nie każdemu się będzie taki but podobał, jednak ja jestem zadowolony z ich każdego aspektu.
    EDIT: Nie wiem skąd te kolory... ;)

    20150425230440



  14. Dnia 25.04.2015 o 21:47, vonArnold napisał:

    Z drugiej strony, rzaczej rzadko można spotkać sytuację, gdy uda się pozytywnie
    załatwić reklamację obuwia z tytułu starcia podeszwy

    Tak jak piszesz.

    Dnia 25.04.2015 o 21:47, vonArnold napisał:

    Ja osobiście jestem przeciwnikiem chodzenia na co dzień w butach do biegania, tych z
    amortyzacją. Odciąża to stopy i tym samym osłabia. Może nic szczególnego, ale są sytuacje,
    gdy to się odczuwa.

    Tutaj też przyznam trochę racji. Sam zamiennie noszę normalne buty. Chociaż te zamienne też noszę bardzo lekkie ( wiem, że nie tylko o wagę Ci chodzi ). A stopy i tak zawsze miałem osłabione nie nosząc nigdy takich do biegania, więc te są dla mnie ulgą.