lordlolek
Gramowicz(ka)-
Zawartość
1909 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez lordlolek
-
Gumiś2 +1 @Mr.M po za tą nienawiścią nie powiedziałeś dużo więcej i bym był trochę nie fair w stosunku do Gumisia :]
-
Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni
lordlolek odpisał Andrij na temat w Na każdy temat
no tak... ale ja przecież to powiedziałem :P nie ma liczby nieskończonej a ponieważ nie da się zrozumieć nieskończoności (jak to powiedziałeś) to dlatego tyle umysłów ścisłych nie wierzy w Boga... @KrzystofMarek dobre pytanie... wiesz co... co jak co ale widać że ty na pewno myślisz nad takimi rzeczami a nie tak jak poniektórzy tutaj... moja odpowiedź brzmi: "nie wiem" bo jak na takie pytanie odpowiedzieć? skoro nie istnieje liczba nieskończona to jak do tego (co nie istnieje) dodać drugie takie coś (co także nie istnieje) same paradoksy i niezrozumiałe teksty. nieskończoności nie ma, a jeśli jest to rozumie ją tylko Siła Wyższa... -
jaki są dwa warunki żeby niewybaczalne zaklęcie zadziałało?
-
dziobaki nie zawsze lubią hamburgery. wolą inne przysmaki komórka, karta, ulica
-
kurcze... mam nadzieje że się zmieszczę w tej trójce "półdoświadczonych" bo coraz więcej luda się zbiera :]
-
no to będzie I na bank
-
avada kedavra - zaklęcie mordercze crucio - inaczej klątwa cruciatus, zaklęcie... hm... bólu :] imperio - inaczej "klątwa imperius" zaklęcie przejmujące władze nad ciałem przeciwnika
-
Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni
lordlolek odpisał Andrij na temat w Na każdy temat
nie powiedziałem że nie ma. nie powiedziałem że nie ma największej liczby. choć... wiesz co... wg mnie to prawda że nie ma nieskończonej liczby. istnieje tylko z nazwy. a ty myślisz, jako wierzący, że istnieje coś takiego? jak liczba nieskończona. -
czyli... jakbym chciał na skuter mieć... to tak przeliczając na prędkość (sorki, nie znam się na motoryzacji...) to tak do ok... 90 km/h?
-
nie jestem pewny, czy prywatne szpitale będą tańsze niż podatki. a problem kolej kilkuletnich to inna sprawa. czytałem już o osobie która straciła zwrok...
-
ja wam mówię że jest Y.
-
to oczywiście zależy od osoby. bogate ooby są zdecydowanie za, biedne osoby zdecydowanie na nie. jak powszechnie wiadomo wszystko ma plusy i minusy
-
no to Ó albo U. więcej samogłosek nie ma...
-
a ja mam pytanie. cały czas się mówi o prawkach dla nieletnich, ale są ponoć ograniczenia. moje pytanie brzmi: jakie?
-
ale I albo Y jest no nie?
-
ja jestem pewien że będzie E i O :]
-
"Usiądź, ale na belzebuba ostrożnie!" ? stary, bez zaglądania do książki nie zgadnę, a ja do książki na potrzeby quizu nie zaglądam bo to wg mnie oszustwo...
-
Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni
lordlolek odpisał Andrij na temat w Na każdy temat
nawet nie tyle że łatwo tylko łatwiej! :] ja tam patrzę na świat jako na twór czegoś/kogoś, choć żaden ksiądz by mnie nie uznał za wierzącego, ponieważ ja nie wierzę w tego "Boga miłującego" czy coś. ja po prostu WIEM że świat nie powstał na zasadzie "nie ma -> o ty! patrz powstał!" tylko coś musiało się stać że ten świat powstał. tym samym przypisuję stworzenie świata sile wyższej, którą można nazwać Boga. nie mam żadnej wiary jak wyznawać tę siłę, czy co będzie po śmierci, bo tego wg mnie nikt nie wie, a wszystko co mówią o niebie i piekle jest w moich uszach tak realistyczne jak Hades i Pola Elizejskie... niestety nie wierzę w Trójcę świętą, i ogólnie w chrześcijaństwo. za dużo głupstw usłyszałem od księży na katechezach, i ogólnie od kościoła, żebym teraz wierzył. to jest po prostu sprzeczne z moją całą osobowością. -
Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni
lordlolek odpisał Andrij na temat w Na każdy temat
myślę, że dlatego istnieje tylu ateistów. mój brat np. nie wierzy, dlatego że jest umysłem ścisłym i jako taki umysł w ogóle nie uznaje czasownika "wierzyć" bo słowo "wiara" to inaczej ufać że coś jest/będzie/coś się stanie, bez poparcia tego dowodami. i to jest prawda poniekąd. -
cóż... wszyscy mówią o tym albumie (ponoć metallica też tak mówiła) że to jest drugi master of puppets... ja powiem że większość jest, owszem, tak jak na masterze, szybka i ciężka, ale jeśli szukasz tych lżejszych utwrów to na nowej płycie są takie dwa: The Day That Never Comes i Unforgiven III, z tym że "The Day..." ma kilka pierwszych minut "lekko", a potem jest szybko i ciężej. co do trzeciej już odsłony Unforgivena, to w mojej skromnej opinii zrobili świetną piosenkę, ze świetnym wokalem, i świetnymi partiami gitarowymi (a intrem to się dopiero zaskoczysz ;]).
-
myslovitz to mi się podobała jedna płyta (a i tak już nie pamiętam nazwy -.-) a potem przestały mi się podobać ich piosenki... nie przypadły mi do gustu.
-
ja tam miałem okres przejściowy z Lordi, bo mi się spodobała ta ich rytmiczość, ale hard rock nie jest dla mnie. jestem... zbyt ciężki na taką zabawę :] teraz już tylko czasami słucham blood red sandman. gdyby grali ciężej i ostrzej, to z tym wokalem mogliby dużo zrobić...
-
no tak. co do tej wypowiedzi się zgadzam w 100% bo także słyszałem że płyta nagrana została za głośno żeby była "fajniejsza". no i pamiętaj. marketing i reklama zostaną zawsze marketingiem i reklamą. każdym reklamuje, każdy chce sławy i pieniędzy. więc ja się tam wszytkim artystą nie dziwię, choć mnie to czasami wkurza, jak przesadzają. ps. koniecznie posłuchaj nowej płyty, jeśli lubisz ten typ muzyki ;]
-
ja proszę o I i O