Wynmacher

M$ tez ciągle tracił forsę na grach. Dopiero teraz HALO 3 dał im zysk, więc wystarczy poczekać na MGS4.

Gra...typowy średniak jak na razie. Było by lepej jak by wyszedł ze 2 lata temu.

Grałem na PS3. Totalny flak.

Ja premiere miałem dziś o 13.00.

No to z Taylora niezły "madafaka" jest jak żadna go nie wzrusza.

Dla mnie granie na kosnoli przy pomocy pada w RTSy to coś w rodzaju świętokradztwa.

Łoo prosze proszę. Piszą o PS3 że się lepiej sprzedaje niż X360, niemozliwe...na Gram.PL. Nie to chyba musi być inny serwis.

No tak a wy nadal swoje. Ciągle tylko robicie ten "imidż" że Sony złe. A gdzie info że PS3 sprzedaje sie lepiej od X360 w europie w ilościach 2 do 1 { http://www.destructoid.com/ps3-outsells-xbox-360-in-europe-2-to-1-50613.phtml} czemu nie ma informacji że nie PS3 jako jedyna konsola dostała nagrode EISA { http://www.eisa-awards.eu/2007/node/738} alboo ze Sony otwiera w polsce odział SCE. Co szefowie szefa nie pozwalają?

A owszem. ak.47+1.

Dobra będzie coś starszego sorka za pommyłke.

Tak wiec kontynujemy nowe tytuły.

Sczerze to do promocji Playstation Network pasuje idealnie.

Całkiem zabawna gra zwąca się "Stunman: Ingnition".

Jescze tylko ak.47 +1.

Jak ktoś jest na bieżąco to problemów nie powinien mieć.

Czekam na Hellgate Warshaw. Gdzię będzie sie scigać demony po bunkrach bieruta pod pałacem kultury.

"Seppterra Core. Legacy Of The Creator" ofkorz.

Welcome Home, I Miss You...ale załatwcie zpowrotem Chamba.

Jak ja lubie polityke M$ wydawania większości dobrych gier na PC, dzięki temu nie musze kupować X360.

Dziś to 2 tytuły a kto wie co będzie za rok? Może jakiś super hiper engine za rok czy dwa będzię WYMAGAŁ dużej pojemnośći na jednej płycie tego nikt nie przewidzi. Kiedyś wystarczyły ze 2 dykietki 3Mb i jak CD się pojawił ludzie się pukali po co całe 600Mb. Teraz jest podobnie.

Już czeikam na ryk 12 milionów ludzi jak się pojawią gry na HD-DVD. Bo M$ będzie miało BARDZO wielką pokuse, już ma 2 gry na 4 DVD.

Bo nie ma. Chodziło mi o co innego.

Nie PCtowa brać tylko ich "szefowie".

A owszem. Mr. Cin+1.

Łatwe daje aby temat rozruszać.