Backside

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3226
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Backside

  1. Backside

    Rock Progresywny

    "dla wielu to zespół z najgorszym wokalem świata" Hmm.. w kawałkach z "Mirage" pt. "Nimrod/(...)" czy "Lady Fantasy(...)" wokal jest w porządku. Bezpretensjonalny, nie za wysoki, raczej czysty - tylko we "Freefall" trochę cienizną podchodzi ;). Niemniej jednak super mi się słucha - coś czuję, że zarz kupię to "Złudzenie". Nie wiem za to co wy tak z tym jazzem :). Fajnie nasuwają, jest ok - dla mnie nie musi być żadnych jazzowych skal. Fajne pomysły na kawałki, fajne patenciki w środku, świetne solówki. A co powiecie na Journey - Journey? Niektóre kawałki taki zbyt wesolutkie dla mnie, ale kilka, jak "Of A Lifetime" są potężne. Fantastyczna gra "sobowtóra Santany" - Neala Schona (który tu ma ... 21 lat...) i do tego ciekawe wejście na moogu Rolliego? Posłuchałem sobie za to późniejszych albumów z końca lat ''70 i... od razu pokasowałem :).
  2. Backside

    Nowy PLAY w sprzedaży

    Trudno zgadnąć jaka będzie okładka... łatwiej zgadnąć jakiej nie będzie ;) http://img29.picoodle.com/img/img29/3/2/13/f_CDA032009m_ab2f118.jpg
  3. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Ok, w sumie tamto zdjecie bylo z zeszlego miesiąca, plyt kupionych w styczniu (a cześc zamówiona w grudniu/listopadzie...) i na początku lutego. Przez ostatni miesiąc znowu mi troche przybylo - cześc to znowu okazje za niewielkie pieniądze albo jakieś braki w kolekcji, które znalazlem po rozsądnej cenie w sklepie/z odbiorem osobistym. Zdecydowanie najcenniejszy jest 4-płytowy koncert Coltrane''a z Japonii, w końcowym okresie twórczości. Potężne ekspresja, już trochę się z tym zapoznałem i robi ogromne wrażenie. Aha, to zafleszowane to "Sikorki" SBB, wydanie nagrań z Radia z '74 + liczne bonusy z podobnego okresu. Spodziewam sie bardzo duzo, bo z tych lat pochodza nagrania "Wicher w polu dmie", ktore bardzo mi sie podobaja. A, no i na Sikorkach graja tez goscinnie m.in. Tomasz Stanko. Co do LP - oba z Allegro. Ten na górze to świetny występ Milesa z Fillmore East w ''70 z dwoma klawiszowcami (jest bardzo gęsto od dźwięku). Kupilem u takiego sprzedawcy na allegro co regularnie otwiera worek z winylami, stan niby BDB++, ale wg mnie jest niedaleko od idealnego. Zresztą ma nie tylko jazz, ale przede wszystkim rok i progrock, nie wiem czy też jakieś NKRy się tam nie znajdą. Drugie LP to wlasnie ten tani funk :D. Basista od Milesa i solowa, funkowa płyta. Slyszalem urywki na allmusic i brzmialo swietnie, wiec za 5zl...
  4. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    No jasne, że używane :). Jedna z allegro, druga z antykwariatu. Nówki niektóre też są fajne, ale cholernie podrożały - jeszcze rok temu w Empiku nowe LP było po 50zł. Dziś te same, jednopłytowe wydawnictwa 70-150zł... >Ja ostatnio miałem słabość do LP, myślałem Tak, to prawda, że CD mają swoje zalety. Mniejsze niszczenie, ale przede wszystkim bonus tracki i brak przymusu obracania płyty (co jest tragiczne przy koncertówkach). Jak kupuję przede wszystkim winyle z ulubionymi albumami i wtedy już wolę wydać trochę więcej, ale bez żadnych większych trzasków. Tak jak te wyżej - to moja ulubiona muzyka, którą znam świetnie z CD, więc chciałbym słuchać ją w jeszcze lepszej jakości, bez skaz. Natomiast jeśli znajdzie się mniej ważna płyta - jakiś bardziej niszowy funk, mniej finezyjny jazz - ok, niech trzaski będą. No, ale są takie sytuacje, gdy nie da się znieść... miałem już w ręku "Third" soft maszyny za 6 dyszek i zadowolony jak nie wiem co lecę szybko odsłuchać czy wszystko gra (nie wyobrażam sobie szumów przy pierwszych 5 minutach na "Out-Bloody), a tu cholera druga płyta wygięta, więc igła uprawiała surfing dodając do w miarę czystej muzyki co 2 sekundy <pyk>. xbit71 --> o fajnie, ja się zbieram z kupnem jakiegoś video EW&F, ale zawsze wolę wydać kasę na co innego. Kupiłem tylko coś o nazwie "Shining Star", ale to składanka fragmentów różnych koncertów - jako, że się zrobiłem "kolekcjoner-wybrzydzacz", półśrodków nie lubię ;). Blade Mack --> oj warta, warta :). Jednymi z najfajniejszych cedeków na zdjęciu są "Blind Faith" i ta płyta ze zblurowanym gołębiem - "Open Your Eyes" Flory Purim. Napisałem gdzieś o tym, że to esencja mieszanki prawdziwej, latynoskiej muzyki z amerykańskim funkiem i eksperymentami lat ''70. To nie są rumby i samby, to nie jest disco, to nie są też odloty. Jest idealny miks. Pierwszy utwór to prawdziwy odlot i niosący refren, z dodatkiem delayów i ech. Dalej też nie jest gorzej - ciekawe linie basowe, fantastyczne solówki na keyboardach w wykonaniu mistrza George Duke''a. Ale tak naprawdę każda z płyt ma swoją porę, kiedy jest idealne ;)
  5. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Oto zdjeciowe ujecie tego co opisa3em wcześniej. Cześa z tych p3yt świetnie znam od dawna, ale d3ugo czeka3em na korzystny zakup, inne - mniej znane, ale spodziewam sie po nich sporo i s3ysza3em troche w mp3. Najbardziej jestem zadowolony z kupna tego winyla po lewej. Cudowny ambient duetu Fripp & Eno jest, bez chwili zawahania, jedną z najpiekniejszych p3yt jakie kiedykolwiek s3ysza3em. Jestem te? bardzo zadowolony z ksią?ki o historii Jazzrocka, ale niestety tyle mi dowalili na studiach, ?e chyba poczeka troche, a? ją poczytam :(. Zresztą początek, poświecony amerykanskiemu popowi i nowej muzyce lat ''50 i ''60, to rzeczy tak dla mnie odlegle i nieznane (pomimo tego, ?e mainstreamowe), ?e niedu?o rozumiem i musia3bym chyba ka?dy akapit przerywaa na kilkanaście minut szukając i s3uchając wspominanych kapel. W miedzyczasie dosz3o jeszcze kilka nowych p3yt i kilka jest w drodze. Sporo teraz wyprzeda?y - uda3o mi sie sporo fajnych rzeczy kupia za 17-30z3.
  6. Backside

    Rock Progresywny

    Ostatnio bardzo przypadł mi do gustu Camel - świetnie tam jazzrockują, ale podoba mi się, że nie tylko napchali same solówki, ale pojawia się też śpiew (śpiew z gatunku, który mi się podoba ;), bo nie każdy wokal przypada mi do gustu). Na razie kupiłem Camel i przesłuchałem bardziej Mirage, świetne płyty. Czy może ktoś z Was zna koncertówki z tego wczesnego okresu i mógłby coś polecić
  7. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Dla jednego krótkiego utworu nie warto kupować płyty - a na tych 3 CD praktycznie każdy kawałek jest świetna. Najciekawsza jest druga płyta "Gratitude", bo to koncert, na którym dają absolutnie największy czad.
  8. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    O, to widzę, że z tatą macie niezły gust :). Earth, Wind & Fire to fantastyczna kapela - robi piękną, czarną muzykę, która nadaje się i do tańca, i do słuchania (a przynajmniej część z ich dyskografii). No i mają niesamowitą energię na koncertach. Od kilku lat dostępne są pełne albumy rozszerzone o dodatkowe utwory i rozbudowane książeczki wewnątrz. To jest np. świetna okazja - 3 ulepszone płyty za 34zł, w sumie jak za darmo ;) http://allegro.pl/item561755646_earth_wind_fire_3_cd_box_remaster_bonusy.html
  9. Backside

    Knights of the Temple II

    Czy ktoś z forumowiczów miał okazję grać w tą grę? Ja widziałem na Gamershellu dwa bardzo imponujące trailery (pod względem grafiki i akcji) oraz czytałem o niej sporo informacji. Wygląda na bardzo ciekawą. Ale jak jest naprawdę? Jak wygląda sprawa sterowania - czy jest w miarę proste? A co z fabułą? Twórcy zapowiadali "bardzo ciekawą", nieliniową i wspominali o questach pobocznych oraz alternatywnym zakończeniu gry. Czy rzeczywiście gra została wykonana zgodnie ze "złotymi zapowiedziami" i jest warta kupna, by przejść ją min. 2 razy? Byłbym wdzięczny za odpowiedź
  10. Backside

    Age of Conan: Hyborian Adventures

    Skończył mi się darmowy miech, chciałbym kupić teraz na abonament na 3 miesiące. Ktoś wie jak to zrobić, żeby kupić w promocyjnej cenie 50zł, zamiast standardowej 80zł?
  11. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    U mnie się znacznie kolekcja powiększyła i, co fajne, o dużo różnych gatunków. Jest i free-jazz w osobie Coltrane''a i jego przyjaciela - Pharoah Sandersa, są różne jazzrocki jak Mahavishnu, Miles Davis (koncertwowo i studyjnie), jest soul, który jakoś niepotrzebnie pomijałem - obdarzeni cudownymi głosami Marvin Gaye i Donny Hathaway. Jest latynoski jazz i jazzfunk, z brazylisjką divą Florą Purim. Znajdzie się jeszcze supergrupa Blind Faith - Clapton, Winwood, Ginger Baker i Ric Grech, ale tego czwartego to ja nie wiem ;). W każdym razie to jest czysta poezja - lubiłem np. Allman Brothers, ale nie wiedziałem, że bluesrock może mnie aż tak wciągnąć i zafascynować. Szkoda, że tylko 1 płyta i koncert. Zabrałem się też trochę za koncerty, póki ich ceny nie pójdą bardzo w górę - fajne jest SBB "Follow My Dream", wypakowane bonusami (niby 30 min głównego materiału, ale tego jest 3x więcej ;), dokument "Ginger Baker in Africa", "Magical Mysrery Tour" Beatelsów. Trochę więcej spodziewałem się po Soft Machine w Paryżu - niektóre utwory są porywające, w niektórych dominuje denerwujący mnie na dłuższą metę wokal, który (jak to na koncertach) strasznie się przeciąga wypełniając większą część utworu. Zabrakło również falujących wstępów na klawiszach, jakich używali na żywo później. Żałuję tylko spadku nabywanych japończyków - mało ich na Allegro, a w sklepach w necie za drogie. Ale i tak nie jest źle - gdyby jeszcze było coś lepszego do słuchania od słuchawek albo głośników w monitorze ;)
  12. Backside

    Nowy PLAY w sprzedaży

    To zapraszam do lektury Playa, żeby stwierdzić czy trend spadkowy jest faktycznie zachowany :). Warto dodać, choć z racji platformy o której piszemy nie ma nic o tym wspomniane, że NFS ma wyglądać inaczej na każdej z dużych platform. Czyli mając np. i PC i X360, dostaniemy 2 różne gry. Spójrzmy też na to od strony graficzne - wersja PC zaoferuje znacznie więcej, niż standardowa konwersja ze znacznie słabszych technicznie konsol. W każdym razie po lekturze jestem pozytywnie nastawiony - chociaż ja specem od ścigałek nie jestem i mam w zasadzie małe wymagania. Mogę zawsze znowu odkurzyć stareńkiego Undegrounda jedynkę i fajnie się przy nim bawić ;).
  13. Backside

    Nowy PLAY w sprzedaży

    Ja również polecam skupienie się na tekstach, zwłaszcza, że dobrych i tanich gier jest bez liku, a informacje jednak cały czas dzielą się na powszechnie dostępne i te, które w necie przez długi czas się nie pokażą (zwłaszcza grafiki). NFS ostatnią wersją pokazał, że seria nie jest w dobrej kondycji, co najwyraźniej zauważyli sami twórcy decydując się na poważne zmiany. Było o nich głośno w necie, ale bez konkretów - nam się udało tak wyrobić z terminami, że jako pierwsi możemy Wam zaserwować nie zbiór marzeń EA w postaci zapowiedzi, ale wrażenia z grania. Pewnie wiele osób czeka także na Total Wara, którego pełną recenzję (nie, nie na pół strony ;)) będzie można już jutro przeczytać i stwierdzić czy zmiany są takie, że warto już zamówić i czekać. Świetnym materiałem jest także recka Ojca Chrzestnego. Wiadomo jakie nadzieje można pokładać w TAKIM tytule albo ile można się spodziewać spartolonych elementów. A że do premiery jeszcze daleko, bo przesunęli ją na 2 kwartał, fajnie jest poczytać i pooglądać akcję już teraz. Tak też się fajnie złożyły, że wyjątkowo początek roku, który standardowo był dla graczy okresem nudy lub przechodzenia wszystkiego co wyszło przed gwiazdką, zaowocował masą innych potężnych premier - Dawn of War II, Codename Panzers - Cold War? FEAR 2, Necrovision? Naprawdę nie jest słabo, a niedawno wprowadzone dwukrotne wydłużenie tekstów nie było jednorazówką, tylko jak najbardziej stałym elementem. Imo jeśli ktoś czuje się fanem gier i chce obserwować co się dzieje na rynku, a nie tylko wyczekiwać na "tanie granie" to warto przejrzeć co w tym numerze mamy do zaoferowania. Nekromantik ---> na forum regularnie nie udzielam się od dawna... ale w tym temacie od czasu do czasu tak - wystarczy przewinąć 2 strony do tyuł ;)
  14. Backside

    Sklep gram.pl

    Ok, już doczytałem na stronie sklepu ;) Informujemy, iż w związku z przebudową systemu składania zamówień, możliwość zamawiania produktów z odbiorem osobistym zostaje zawieszona do 9 lutego.
  15. Backside

    Sklep gram.pl

    Chciałem zamówić grę i wybrać odbiór osobisty w sklepie w Centrum, ale nie mam takiej opcji - pokazuje się tylko przesyłka kurierem. Czy to jakiś błąd czy już nie współpracujecie z tym sklepie w metrze?
  16. Backside

    Nowy PLAY w sprzedaży

    To fakt, że na fali niesamowitej popularności (i też, nie ukrywajmy, wybitnej jakości) wersji konsolowej wysoka ocena PC sama się nasuwała. Wolimy pozostać jednak jak najbardziej krytyczni i pewnych rzeczy po prostu nie można przepuszczać.
  17. Backside

    Age of Conan: Hyborian Adventures

    Pytanie do tych co już zainstalowali - czy wam też się ściąga się prawie 2GB łatek? Tokix ---> wszystko masz w instrukcji :). https://register.ageofconan.com/account
  18. Backside

    Age of Conan: Hyborian Adventures

    Krótkie pytanie - czy mając angielską wersję gry mogę płacić polski abonament i grać na polskich serwerach?
  19. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    A co na niej jest? Remixy czy nie publikowane na oficjalkach nagrania? Bo też mi się obiło o uszy to wydanie, ale myślałem, że to zwyczajny składak :).
  20. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Jasne, że mam - nawet wszystkie, ale w takim formacie, że nie wypada się chwalić ;), a oprócz tego jeszcze podwójne LP z oficjalnym the-best-ofem "Red". Kiedyś pewnie skupię całą dyskografię, ale na razie... takie powszechnie dostępne, ale bardzo drogie płyty i w zwyczajnych wydaniach, są mi trochę nie po drodze :). btw - niedługo wrzucę kilka nowości, bo się ich przypadkiem trochę zebrało :)
  21. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Oooo, Beatelsi :) - szczerze zazdroszczę. Od dłuższego czasu planuje kupić którąś z ich płyt (najchętniej "Hard Day''s Night", "Magical Mystery Tour" albo "Abbey Road"), ale cena ok 55-60zł jednak trochę odstrasza i wybieram równie dobre płyty z innych gatunków, ale po 30zł :). Erton ---> świetny wybór. Borboletta jest bardzo zróżnicowana i można na niej naprawdę dużo rzeczy odkrywać. To jest ostatnia płyta nagrana w najlepszym składzie, czyli z Julesem Broussardem na saksofonie (gość ma niesamowite, ekstatyczne brzmienie), ale też Tomem Costerem, który nadal używa kosmicznych efektów na klawiszach. Perełką jest wschodzący basista - Stanley Clarke (mój basowy ulubieniec, choć u Santany wolę poprzednika - Douga Raucha) oraz latynoska para - wokalistka Flora Purim i perkusjonalista - Airto Moreira. A wydanie europejskie niestety biedne - w necie są covery amerykańskie, inna klasa :).
  22. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    No to się bardzo cieszę :). Fakt, jest to muzyka trudna, ale wybitna i wciągająca. Początkowo trochę odrzuca bardzo dużą ilością dźwięków i siłą ekspresji, ale jak się to polubi.... - ja np. rzadko tego słucham, bo zbyt silnie to na mnie działa :). Jak dla mnie McLaughlin jest gitarzystą, który swojego czasu pokazał kunszt i technikę, która była najlepsza ze wszystkich jakie kiedykolwiek słyszałem. Nie jets oczywiście gitarzystą najważniejszym (takie tytuły należą się głównie rock- i bluesmanom), ale spośród masy gitarzystów których słyszałem żaden nie zrobił na mnie aż tak dużego wrażenia. A szperać daleko nie musisz :) - http://pl.youtube.com/watch?v=lHTyOVGDbWQ&feature=related Jak się odezwiesz na gg, to mogę Ci również podesłać kilka ich wspólnych nagrań i, co lepsze, koncertów, na których dźwięki ze studia rozwinęli do kolejnej potęgi. >Bo nieskromnie powiem, że się uczę (krótko, bo krótko ale zawsze) gry na Też gram i też mnie to oszałamia :). Podobnie jak kilku innych gitarzystów w których grę się namiętnie wsłuchuję :). Nie ma sprawy - nie musisz się odwdzięczać :). Z chęcią piszę o muzyce tak pro publiquo bono. Polecam również zajrzeć na mojego bloga, skrobię cośtam od czasu do czasu: http://muzyczne-podroze.blogspot.com/ I przy okazji załączam dwa fajne fragmenty z Santana "III". Zresztą... inne też są równie świetne ;) http://pl.youtube.com/watch?v=IJj50woCXmo http://pl.youtube.com/watch?v=XVSe53symaE
  23. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Dziś to raczej rzadkość. Czasami krążą (jak w przypadku wyżej wspomnianego Santany) materiały, którymi wytwórnia, z którą artysta ma/miła kontrakt, nie jest zainteresowana i sprzedaje za grosze jakimś firmom "krzak". Mimo wszystko bootleg, by był "bootlegiem" musi mieć okładkę i być nagranym na CD. E tam, takie gadanie. Bootleg to zapis koncertu, a mp3 to format pliku - wszystko jedno czy to winyl, kaseta, cd czy taśma na szpulę.
  24. Backside

    Wasza Kolekcja Muzyki...

    Już śpieszę tłumaczyć. Niestety większość "Best Of" Santany, a w zasadzie tylko nieoficjalne Best Of (czyli te, które nie mają tą charakterystyczna czcionką napisane "Santana" tylko jakieś pierdoły typu Samba Pa Ti, Acapulco, Jam etc) to cienizna. Praktycznie na wszystkich tych tanich edycjach są zamieszczone utwory z samego początku kariery, czyli występu na festiwalu Fillmore East w ''68 oraz tych rok później. Trafiają się tam perełki, ale w większości jest to dosyć nudne, hipisowskie granie, które jest totalnie mniej ciekawe od kolejnych, oficjalnych płyt Santany. Porządne The Best Of to np. te: http://allegro.pl/item514468978_santana_the_ultimate_collection_2cd.html http://allegro.pl/item509261386_santana_carlos_the_essential_2cd_oryginal_folia.html http://allegro.pl/item513899665_cd_santana_greatest_hits_steel_box_collection.html http://allegro.pl/item511966338_black_magic_woman_the_best_of_santana_santana.html Z kolei przykład taniej składanki o której mówię to ta: http://allegro.pl/item515247129_2_cd_santana_early_recordings_nowa_w_folii.html Są na niej chyba wszystkie te utwory, które Ty masz. Przewijają się przez wszystkie tanie składanki. Jeśli o Santanę chodzi, to ja szczerze odradzam kupowanie zarówno tanich jak i oficjalnych składanek. Fakt, że te oficjalne pokazują bardzo dobrze przekrój jego twórczości, ale nie ukrywajmy - Santana to potężna marka, więc kolejne albumy Best Of muszą się dobrze sprzedać, więc muszą się na nich znaleźć radiowe hity. Co prawda bardzo lubię jego przeboje, ale w ten sposób omija się naprawdę potężną twórczość jakiej dokonał w latach ''70-''74. Polecam kupienie takich albumów jak: Santana - III (1971) - jak dla mnie najbardziej "santanowy" album - jednocześniej dużo latynoskiego rocka jak i bardzo fajne solówki, ciekawe aranżacje. Nie jest banalny (podaję link, bo ta płyta nie miała tytułu na okładce - http://allegro.pl/item512664396_santana_iii.html ) Santana - Caravanserai (1972) - to wstęp do jego progresywnej muzyki inspirowanej trochę jazzem (choć jazzu stricte tu nie ma) i muzyką wschodnią. Dla wielu jest to najlepszy jego album. Bardzo polecam! Santana - Welcome - konkurent dla Caravanserai, bardzo zróżnicowany - od lekkich, latynoskich form (które mimo wszystko na składanki nie trafiają), przez elektroniczne "Mother Africa", bo budzące dreszcze "Flame-Sky" będę potężnym pojedynkiem pomiędzy Santaną i innym wielkim gitarzystą - Johnem McLaughlinem. Santana & Buddy Miles - Live! (1972) - świetny koncercik w klimacie wczesnej muzyki zespołu Santany. Dużo fajnego grania, a album jest tani - można go dostać bez problemu za 20zł Santana - Borboletta (1974) - to już delikatne wyjście z jazzrockowego okresu. Jest dużo przebojów, ale wszystkie trzymają bardzo wysoką klasę. Świetne płyta! Z ciekawszych, ale nieco trudniejszych polecam "Love, Devotion & Surrender" (nagrana w całości z w/w gitarzystą McLaughlinem - nie jest łatwa w odbiorze, ale jest nieziemska http://pl.youtube.com/watch?v=7c9g7Gzg9Ew http://pl.youtube.com/watch?v=vmM2qXDS9wc), płytę Illuminations (nagrana z harfistką/pianistką Alicją Coltrane, przepiękne, długi motywy z sekcjami smyczkowymi - momentami kojące, momentami budzące grozę) oraz "Lotus" - koncert Santany z ''73 (jest bardzo długi i tak wypełniony grą Santany, że aż trudno się go słucha po jakichś 10 kawałkach :)).
  25. Backside

    Magazyn Komputer Świat Gry

    Uprzejmie proszę o dokładne czytanie :). Cytat z poprzedniego posta: Z góry chciałbym zaznaczyć, że Komputer Świat Gry to polski odpowiednik niemieckiego pierwowzoru Computer Bild Spiele. I siłą rzeczy staramy się nie zachowywać jak całkiem odrębne czasopismo, więc korzystamy z wspólnego sposobu budowy strony, układu graficznego (broń Boże tekstów :)). Ewentualne zarzuty (które pojawiały się na różnych forach) o "ściąganie od Clicka!" są więc rzecz jasna wzięte z sufitu, po podobny rozkład uskuteczniamy od dawna :).