Niflheim

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2784
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Niflheim

  1. Mortal Kombat X też nie zaliczył dobrego startu na PC, nie wiem jak teraz sprawy się mają. Na konsolach to bardzo udane gry.
  2. Brutal Doom z wysokim budżetem, mi tam pasuje. Niech tylko usuną ten żółty filter.
  3. Nie rozumiem co to ma do rzeczy i po co się głupio czepiasz. Bloodborne to cudowna gra, ale nie wiem czy jej szybszy gameplay jest dobrą inspiracją dla Dark Souls.
  4. Aha, podwójny headshot łukiem. Bardzo filmowa rozgrywka. Super duży świat do eksploracji (x razy większy niż ta inna gra z otwartym światem!). Bardzo się postarali żebym tej gry nie kupił.
  5. Rozgrywka wygląda mocno inspirowana Bloodborne, nie jestem pewien czy to dobry znak dla tej serii.
  6. "W tym roku na rynku ukażą się Halo 5, Gears of War: Ultimate Edition, Forza Motorsport 6, Fable" Halo, Gearsy, Forza i Fable - ziew. Od początku X360 pojawiają się kontynuacje tych serii (z czego tylko Forza trzyma formę) i na nich wyliczanka exclusive''ów Xboksowych równie dobrze może się skończyć. Mam nadzieję, że oznacza to mniej tych pseudo-exclusive''ów, które generalnie oznaczają tylko wcześniejszy dostęp do gry - w ogóle nie zachęcają mnie do kupna konsoli, w większości przypadków mogę czekać na port/nową wersję nawet i rok, nie śpieszy mi się.
  7. Niflheim

    Dirty Bomb - betatest

    Ale znajomości gry już owszem, generalnie osoby z wyższym poziomem siłą rzeczy bardziej ją ogarniają, w końcu spędzili w niej więcej czasu. Oczywiście zdarzają się gracze traktujący tę grę jako nic więcej niż team deathmatch.
  8. Niflheim

    Dirty Bomb - betatest

    No i nie trafia się często na kompletne fajtłapy. ;P Poniżej 10 lvl gra nieraz wygląda tak (zresztą powyżej 10 lvl też się to zdarza), że czekam na ostatni gwizdek i koniec meczu, bo większość drużyny kompletnie sobie nie radzi, prawdziwa męczarnia.
  9. Niflheim

    Dirty Bomb - betatest

    W sumie można było też zaznaczyć, że nie trzeba celować z muszki/szczerbinki, duży plus dla ludzi nie przepadających za tym zbędnym badziewiem. To uczciwy online FPS, dawno żadna gra z tego gatunku tak mnie nie wciągnęła. Co prawda po wprowadzeniu Phantoma zrobiłem sobie małą przerwę, ale po ostatniej łatce gra się już dużo przyjemniej.
  10. http://ak-hdl.buzzfed.com/static/2013-11/enhanced/webdr02/13/15/anigif_enhanced-buzz-22269-1384375621-2.gif Czas pokaże, już nie pierwszy raz słyszy się takie zapewnienia na temat exclusive''a z Xboksa. ;P
  11. W takim sensie, że w czasach Diablo 2 nie było dla mnie żadnej alternatywy, innej gry z tego gatunku choćby dorównującej poziomem, po prostu żadna nie dorastała do pięt diabełkowi. Nie tylko ja to zresztą mogę powiedzieć, bo to kultowa gra (jak rzadko która zresztą), szczerze wątpię czy za te 10-15 lat powie się to samo o Diablo 3. Co do twoich zastrzeżeń wobec wczesnego D2 - nie zaprzeczam, choć trudno mi to samemu ocenić, za srogie sianie pożogi w Battle.necie zabrałem się dopiero po latach i w tym czasie miałem już LoD. ;P
  12. Na pewno, najlepsza zmiana jaką wprowadzili od premiery. Pewnie że jest metoda na ich zbieranie. Chodziło mi o to, że te zwykłe ''białe'' przedmioty dropią rzadziej niż... rzadkie przedmioty. Diablo 3 pod wzlędem dropów było fatalnie zaprojektowane, bez AH gra na wyższych poziomach trudności była marna - ta poprawka to IMO tylko przyznanie się do blędu, a nie konkretne jego naprawienie. Co prawda dzięki niej teraz da się grać komfortowo, ale mam uczucie jakbym użył cheata - ''rzadkie'' przedmioty lecą z potworów jak szalone, nawet legendarne nie sprawiają radochy, bo wypadają raz/dwa na niedługą sesję. No ale to już nie jest era bezkonkurencyjnego Diablo 2, teraz są niegorsze od D3 alternatywy oferujące to czego mi brakuje. ;P
  13. Dokładnie to samo mogę powiedzieć o Diablo 3. ;P Też nad tym ubolewam, ale po tylu latach czekania na kontynuację mojej ulubionej gry to jest nie do wybaczenia. ;P W tej azjatyckiej produkcji jest chyba nawet mniej światełek, błysków i kolorków niż w D3. Ja dałem sobie spokój jakiś czas po premierze, wróciłem niedawno i gra się przyjemnie. Wywalenie AH i ulepszenie dropów to raczej poprawka na szybko i przyznanie się do fatalnego designu, niż naprawa gry. "Rzadkie" przedmioty są na tyle "rzadkie", że dropią dużo częściej niż zwykłe, mam wrażenie jakbym grał z jakimś cheatem. ;P
  14. Nigdy nie przeszedłem Prisoner of Ice ale do dziś pamiętam właśnie początek gry. Być może się rozczaruję ale i tak zagram (jeśli naprawią buga).
  15. https://www.gog.com/game/call_of_cthulhu_prisoner_of_ice (z save bugiem więc należy poczekać) https://www.gog.com/game/call_of_cthulhu_shadow_of_the_comet HNNNNNNNNGGGG.
  16. Widzę że naczelny fanboj PC na tym forum został striggerowany. ;D golic nie odniósł się do żadnej wypowiedzi tego rodzaju z tego wątku, bo ich tu nie ma. A są w tylu miejscach, że każdy jest doskonale zna. ;P
  17. Kolejny "exclusive", a raczej wczesny dostęp do gry. ;P Może kupię na PC, gameplay to pewnie znowu strzelanka, ale może tym razem ze znośną fabułą i jakimiś sensownymi zagadkami. Póki co mam mieszane uczucia.
  18. "I potworów rodem z koszmarów" A następnie to przybliżenie na przerysowane stworki rodem z Torchlight z kreskówkowaymi animacjami, wciąż mnie bawi design Diablo 3. ;D Czekam na patcha, co jak co ale wsparcie dla tej gry od Blizzarda zasługuje na medal.
  19. To gra Bethesdy, każdy wie czego się spodziewać. A na pewno nie należy się spodziewać questów, dialogów, nieliniowości, designu świata i postaci na poziomie New Vegas. Ale dostaniesz psa. Słyszałem o tym modzie, na pewno ściągnę. Ambitne przedsięwzięcie.
  20. Nie znalazłem tematu o tej grze, więc tworzę nowy, co by się ludzie mogli o niej wypowiedzieć. :> Właśnie trwa weekendowa open beta, więc każdy posiadacz konta może sobie zagrać (można rejestrować się nawet teraz). A warto grę wypróbować, sam jestem bardzo mile zaskoczony. Pograłem już co nieco i mogę powiedzieć, że szykuje się świetny hack''n''slash. Powiem więcej - w betę bawię się póki co lepiej niż w Diablo III. :O Na plus mogę zaliczyć OGROMNE drzewka umiejętności pasywnych ( http://gaming.juliobiason.net/wp-content/uploads/2011/11/screenshot-0011.png - w rzeczywistości jest jescze większe), także twórcy dają nam spore pole do popisu jeżeli chodzi o rozwój postaci. Umiejętności aktywne zdobywamy wkładając klejnoty do części pancerza lub broni. W grze nie ma złota, za to walutą są przedmioty do modyfikowania ekwipunku. Ciekawe rozwiązanie, choć kupowanie miecza za zwój identyfikacji wygląda troszkę śmiesznie. ;P Innym ciekawym elementem są samonapełniające się buteleczki z maną/życiem. Wystarczy zaklikać przeciwników na śmierć, a owa buteleczka sama zacznie się napełniać. Pomijając te różnice sama rozgrywka strasznie przypomina Diablo II. Ten kto w niego grał nie będzie miał najmniejszych problemów z PoE. Mamy punkty nawigacyjne, zwoje identyfikujące i portalu miejskiego, nawet interfejs wygląda niemalże identycznie. Zbieranie i porównywanie klunkrów, siekanie potworów, bieganie po powierzchni i po podziemiach - to wszystko sprawia naprawdę masę radochy, a więc wszystko co w hack''n''slashach ważne stoi na wysokim poziomie.
  21. O, jak miło. Gra będzie (być może) w miarę grywalna tylko dwa miesiące po premierze! Pieniądze za grę na szczęście już wróciły na konto.
  22. "Przegadane" cRPG z opcjonalnymi starciami w świecie Warhammera 40,000? Że co? :D Turówka jak najbardziej, ale hack''n''slasha z inkwyzytorem w roli głównej przygarnę z otwartymi ramionami. Zwłaszcza że to studio potrafi stworzyć niezłą grę w tym gatunku. Cholera, przygarnąłbym nawet drugą cześć Space Marine. :D Widziałem, ale poczekam aż pojawi się tam Dark Omen i kupię wszystko w jakimś pakiecie.
  23. To wygląda pięknie, dobra pociecha po porażce z Age of Sigmar. ;P
  24. Więcej udźwiękowionych dialogów od Bethesdy to na pewno nie powód do radości, ich jakość (tzn. dialogów, nie samego voice actingu) od czasów Obliviona to kompletne dno. Że też przypomnę te ''wspaniałe'' skill checki z Fallout 3 - http://abload.de/img/el8px1fbjpn.jpg . ;P Czy oni do pisania dialogów i fabuły zatrudniają gimnazjalistów? Nie wiem jak ktokolwiek może cieszyć się z tej decyzji - pełny voice acting w cRPG, w którym gracz tworzy swoje alter ego to jedna z najgorszych możliwych decyzji. W takim Wiedźminie to działało, bo gracz ''roleplejował'' Geralta, z góry narzuconą postać która ma swój charakter, osobowość i przeszłość. Ale, do cholery, nie ma na to miejsca w Falloucie, w grze w której gracz ma kształtować swoją postać. To rujnuje immersję. Ciekaw jestem też jak modderzy poradzą sobie z tymi dialogami (jeżeli nie będzie opcji wyłączenia pełnego VA to będzie wyglądało komicznie) i jak będzie wyglądała ich zabawa z tym koszmarnym dialogue wheel ( http://i.ytimg.com/vi/ryrp_zUCRPY/maxresdefault.jpg ).